Rozgrywka

Dwie osoby opisały mnie bardzo pochlebnie, nawet jezeli krytykujac i podejrzewajac. Wrodzona skromnosc nie pozwala mi ich pokazac palcem.
Naprawde walczysz o to, bym zmienil swoj glos z lajli na Ciebie bo mam ochote skippować Twoje wpisy, jak czołówki na Netflixie.
To jest ewenement!

Jestem na celowniku, ponieważ rymuję? Bo mało piszę? To są Wasze argumenty?
O proszę was dzieci kłócące się o kij z gównem na końcu, dorośnijcie.
Odrażacie siebie na wzajem, wulgaryzmy, podpuszczanie na niskim poziomie...
Przecież sami sobie robicie pod górkę.
Jestem niewinną damą, nie gustuję w takich obrzydliwościach jak tu jest. Bo tego się rozmową nazwać nie da.
Chcecie moje zdanie?
Ktoś mnie chroni bo myśli, że jestem z mafii - czyli sam jest z mafii

Dobra, lajla jednak nowy gracz i nie ogarnia, nie można być tak głupim żeby w obliczu potencjalnego linczu dalej napierdalać szaradami

Messi bardziej efekt zbyt zaciśniętej pępowiny.

Wracam i nadrabiam, co mam pisaliście i tak: no pracuję sobie jak pracuję, więc normalne, że 24h nie będę przy kąkuterze, jak nie pracowałem, to normalnie pisałem, więc proszę się odpierdolić od tego i od razu mogę powiedzieć, że jutro niestety będę dzień święty święcił i koło 17-18 się zmywam na napierdolkę, więc nie będzie mnie w kluczowych momentach, a głos oddam wcześniej

Messi jest chyba za głupi na mafiozę, w sensie, kurwa, ja pierdolę, nie wierzę, że mafia mogłaby tak grać xd coś tam próbuje rozgrywać i analizować, ale te wnioski są zbyt dziecinne, by brać je na poważnie

Steven - odnośnie masówek i podłączania się mafiozów: pamiętajmy, że mamy nowe, niedoświadczone osoby, a dla takich nie ma nic bardziej naturalnego niż podłączenie się właśnie do masówki, szczególnie że najłatwiej zaufać tym, co najgłośniej krzyczą, to samo się odnosi do nikłej aktywności, ale to się gdzieś przewinęło

Pisząc poprzedniego posta nie widziałem, że lajla napisała. Ale mojej tezy to raczej nie zmienia.


Albo ktoś jej takiego pierda podpowiedział.
Ale raczej nie ma tu drugiego dnia i to jakaś ameba grająca pierwszy raz.

Ale że kurwa co?

Mi się niewinne wydaje to, jak Lajla ma wyjebane na oskarżenia i na to, że może polecieć. Chyba, że mafia ma to wszystko policzone

lajla po tym ostatnim poście (ni chuja to nie jest obrona miastowa ani nuworyszowska) - też pisałem zanim się pojawiło kilka postów - to chyba jedyny słuszny cel, dziwi ten Winston jej broniący, tym bardziej w kontekście wcześniejszych argumentów na niego

Kurde, zero szans, żeby te ostatnie strony przeczytać w spokoju i cokolwiek przeanalizować. Walę jeszcze nawet nie wiem w kogo, oby dobrze.