Rozgrywka

Nieistotne, to na pewno temat nie na dziś, dzisiaj poprawiamy matematykę i bijemy w lipczyca

To że mnie w ogóle nie rozważa się jako potencjalnego mafiozę to moja jedyna rzecz, którą zrobiłem dobrze jako miasto xD.

zawsze mozna odjebac Ciebe i Easiego, gdy odjebiemy juz Lipszyca i Beske, dobry kompromis? Pozdro

Beske że Bielińskiego? Jak tak to chyba nie. 

Bo jeśli dobrze liczę na szybko, to masz tak:

1. Lipszyc (6-3)
2. Bieliński (6-2 albo 5-3)
3. Mord (5-2 albo 4-3)

Zakładamy korzystną wersję dla miasta, Bieliński w mafii, mamy 5-2 jak rozpoczynasz napoczynanie pary szrek/eazy.
Na ten moment jednoznacznie widać, że lecę pierwszy, bo macie oczy w dupie, trudno. 
4-2.

Dzień, w którym wypada na lincz easiego, jest jednocześnie meczówką i wystarcza jeden niezdecydowany miastowy, żebyśmy to przejebali. A patrząc na chociażby kurwa wczorajsze głosowanie, nie mogę się zgodzić na coś takiego xD Tyle dobrego, że zaczynacie zauważać oczywistą winę Kuleszy, głupszego z duetu.

Przy scenariuszu niekorzystnym dla miasta (Bieliński po prostu nie umie grać, ale nie jest w mafii), głosujecie na mnie przy 5-3, jest 4-3 i przegrywamy po mordzie.

Ja mam tylko nadzieję, że nikt nie ufa mafiozie shrekowi. Nie dajcie się ograć ogrowi Panowie

I po przeczytaniu pozostalych 3 stron:
bajka wcale sie nie wybronila u mnie
a Kulesza dolaczyl do grona podejrzanych

A na kogo ja mam glosowac wg Kuleszy ?
Tez mam na siebie masówke, skoro mamy byc jednomyslni?
Mysle ,ze na reke Ci jest, ze kolejny dzien przetrwalem i kolejny dzien bedziesz gral postami na mnie i tym dawal sobie alibi
Zajebiscie, Kulesza, 4 glosowania w odjebanie zielonego, bo hrabia easy tak powiedzial from day 0 i krycie bajki, ze bajka slaby, ale w sumie to bedzie robil jak bajka

Coraz bardziej to wyglada, ze Easy jest szara eminecja i steruje, bo Ci co znaja tozsamosci (Gerard, Kulesza, kto jueszcze? Shrek?) robia poprawki na easiego.

No chyba ,ze jestes pozytecznym idiotą. Tak naprawde nie musiales sie wcale bronic, a moze zobaczymy jak Ci to idzie

Takze chcialbym cokolwiek, again, usylszec od Stefana poza oczywistosciami. Bo ja w przeciwienstwie od Was nie robie bruteforców i odjebywanie minor zielonego za minor zielonym to nie jest dobra taktyka

zablokowałem tego lipszyca za radą bajki, a jak zerkam z telefonu niezalogowany to i tak widzę jego posty ;(

Btw. dzisiaj Winston powinien sie odpalic, bo obiecywal to na wczoraj (po swoim powrocie), ale wczoraj forum bylo padniete, i tam za duzo nie pokazal. No chyba ze bedzie mial wyjebane, ale obiecywal to jak jakies cuda-kijawianki wiec tak tylko przypominam ;d

wreszcie miałem chwilę, żeby posiedzieć i skupiłem się na dwóch postaciach:
bajka - dziwnie rozedrgana postać, ale w taki miastowy, naturalny sposób, nawet jak da się znaleźć u niej nieścisłosci czy niejasne zmiany głosów/zdania wyglądają na typowo miastowe roztrzepanie, co doskonale rozumiem, jednocześnie bardzo dużo solidnych postów, więc u mnie się zazielenia

przeczytałem sobie też posty lipszyca i zdobył mnie na początku zjednoczeniem w nienawiści do messiego i gerrarda

messiego od początku atakował i uniewinnał, później stał już przy tym, że niewinny, jak wszyscy (poza mną) go uniewinnili. co znaczące, chwalił mnie też za fortel z upiciem się, ale to był chuj nie fortel - naprawdę byłem najebany, może nie jakoś bardzo, ale wbiłem żeby podymić i sprawdzić, co tam się dzieje, ale jak przyszły te dwa dzbany, to mnie się magicznie połączyły kropki, a kolejnego dnia, zanim pokonałem kaca, forum padło i nie miałem czasu na nadrabianie poza ostatnimi stronami, więc został u mnie ten messi głównie za wkurwianie z ryja

no jebać, bo miałem o lipszycu - bardzo zmienia się jego stylówka na przestrzeni gry, najpierw post agresywny, później mędrzec, dalej obrażony bohater, jak śmiecie mnie podejrzewać, dlaczego mi to robicie, nie gram z wami, foszki, foszątka, teraz z kolei smieszki, czasami dopierdolone długie posty, ale jakimś cudem głownie skierowanie w miastowych (+ w bajkę) i nigdy jakoś dewastująco oskarżycielska, mimo sporej aktywności, chłop ciągle w defensywie, a niewiele daje grze; post obronny dalej uważam za bdb napisany, ale z dzisiejszej, trzeźwiejszej perspektywy, nie był to post nie do napisana przez mafiosę

także ten, Stefek to imo największy kandydat dla mafijną algę i na najprostszego killa mafiosy, z drugiej strony jego śmierć niewiele powie, no ale może coś się wyklaruje dalej, śmierć Lipszyca z kolei powiedziałaby wiecej

poczytam se dalej do następnej kawy, bo jeszcze szreka chciałbym sobie poanalizować