Rozgrywka

Szybko poszło.

Gargamelskich łachmytów jest w tej grze pięcioro.

A łasuch już nawet nie stara się udawać, że jego zaczepki mają jakiś sens

Ech. Ostatni raz o tym piszę, bo mi się nie chce.

Wyobraź sobie, że wchodzisz do klasy i są tylko dwa miejsca.

Jedno obok klasowego głupka któremu z nosa cieknie, a drugie w pustej ławce.

Ja wybrałem pustą ławkę.

Powiedziałbym, że to tym lepiej dla Łasucha, ale boję się, że ten jego brak sensu niejako sprowokowałem nazywając go nieogarem i poszedł w miarę bezpieczną rolę trollującą.

Swoją drogą Łasuch zrobił samospełniającą się przepowiednię.

Łasucha dziś można zlinczować z braku lepszego pomysłu, a tak patrząc na was, to się nie spodziewam dobrych pomysłów.

Zaczepić cię w złej wierze.

A szukanie mafii i/albo miejska gra kiedy?