Rozgrywka

No ale 2 na raz w swojego w sytuacji, gdy głosy wskazują na wyjebanie Marudy? No ja tego nie widzę, zwłaszcza jeśli Maruda jest w tej mafii. No chyba że to miał być jakiś hiper-turbo-ultra plejs pod tytułem jak zrobimy poczwórnego toeloopa na chuju doprowadzając do remisu 2 mafiozów, to osoby, które te głosy oddały dostaną dożywotnie uniewinnienie. No ale chuja wyszło, bo głos zmienił też Makłowicz i zmieniłem ja.

W ogóle uważam, że w parze Łasuch/Maruda jest jedna mafia, bo albo to był lincz między trzema mafiami, później zmieniony de facto na lincz między 2 mafiami, bo McChuj się nie liczył w rozważaniach i wtedy podwójna zmiana Łasucha była po prostu bzdurna i z dupy, albo winny jest Łasuch, który stwierdził, że da na alibi w swojego, ale jak zobaczył, że jego głos przeważa szalę, to strzelił w bok. Nie wierzę, że Łasuch by tak grał, gdyby Maruda i Douglas byli z nim w mafii.

a czy to głosowanie to nie jest wskazówka, że Łasuch i Bolec nie mogą być razem w mafii?

Dla mnie jest to wskazówka, że Bolec jest niewinny, do tego Klakier wierzy, że Sidor (Leszek) był celowany mordem, więc to by uniewinniało Bolca, bo jednak OCka raczej nie ma, a jak ma to przecież 2 mafiozów by na nim nie siedziało.

Dygresja z calla - w Garym mi się podoba to że tak wyciąga czemu ja go biję

To jednak zajebista pewność siebie, a przecież wie że analizy w miarę robić umiem

Więc musi być pewien albo:
a) swojej perfekcyjnej gry
b) swojej niewinności