Rozgrywka

No właśnie nie rozumiem twojej gry, nie masz nadrobionej rozgrywki i skaczesz po nickach w ostatnich 15 minutach przed linczem, celujesz do tego w prawdopodobnie dwóch niewinnych.

POWTARZAM, JUTRO BĘDĘ SIĘ BRONIŁ MOCĄ TYSIĄCA SŁOŃC NA TRZEŹWO. NAJWYŻEJ MNIE ZLINCZUJECIE JUTRO, ALE W TAKI SPOSÓB ŻE DUŻO WIĘCEJ WAM TO DA. DZISIAJ ZROBICIE FACEPALM I POWIECIE SOBIE NO PRZECIEŻ JAK PADNĘ NIEWINNY BO DOTRZE DO WAS, ŻE JUTRO LEPIEJ BYŁO MNIE NISZCZYC A NIE DZISIAJ GDY SIE NIE BRONIE NA PORZADNIE BO NIE MAM DO TEGO NAWET NARZEDZI W POSTACI DOBRZE ROZKMINIONEGO TYPU.

Maruda, wklej swoje testamenty xD

WYBIERZCIE SOBIE PO PROSTU KOGOŚ Z NAJBARDZIEJ GLONUJĄCYCH I ZAGŁOSUJE TAK JAK BĘDZIECIE CHCIELI. PROSZĘ.

Pierwszy testament:

Witam,

Pshemo

Niewinni:
Murlok
Ali Agca
Klakier
Piston
Leszek
Gargamel

Szara strefa, ale przychylnie spoglądam:
Bolec, Młody Algida

Chuj ich tam wie:
Łasuch, dwa Reynholmy, Szelest

Nawet jak się mylę co do poszczególnych nicków, w poniższej grupie jest na pewno jakaś mafia, a prawie na pewno więcej niż jedna, więc warto ich bić:
McCoy, Pixel, Cieniutki, Podsumowanie, Pracuś, Makłowicz

Pozdrawiam,

Ali ma teraz flashbacki z Sarah Walker

Jest mądrzej dać mi jutro umrzeć po ciężkim dniu walki niż odjebać mnie w lazy linczu. Taka prawda, ktoś ewidentnie udaje, że tego nie rozumie, a ktoś jak Klakier po prostu tego nie rozumie.

Łasucha nie można, nie?

Łasuch ksiądz, życie w stylu yolo oprócz tego