Rozgrywka

Z tego rankingu, zamieniłbym miejscami Drzewca i Legolasa, Różyczkę dał do topu niewinnych, Trolla dał nisko, może tam gdzie Aragorna. Peregrina tam gdzie Powrót Króla, Powrót Króla niżej. I bardzo mi się nie podobają chęci odkładania linczu na kimś nie za grę, a za sympatie.

A Hobbit to mało promiejski zadymiarz, o którym ciężko cokolwiek powiedzieć, poza cechami charakteru.

Żeby miasto miało więcej informacji co się wydarzyło z Aragornem i miało łatwiej ocenić jego kolor?

To akurat raczej przyznanie się do tożsamości, niż jakiś poważny post, ale chętnie zobaczyłbym materiał porównawczy, bo to co napisałeś jest dość... łatwe.

Po pierwsze, dałeś do listy niesklasyfikowanych 4 graczy, którzych, moim zdaniem, jakoś jednak da się w większości sklasyfikować, zaś bardzo wysoko sklasyfikowałeś Drzewca, który był mało aktywny, miał gloniasty, choć w tym gloniźmie dość luźny początek, a teraz napisał jednego głupitkiego, ale w miejski sposób posta, a Ty go dałeś tak wysoko na liście czystych.

Tymczasem takiego Legolasa, moim zdaniem dużo czystszego, zupełnie olałeś, zaś Mordor, który chciałeś linczować, zostawiłeś jako niesklasyfikowany. Uważam to za sporą niespójność.

Oprócz tego mam jakieś takie ambiwalentne odczucia co do WP i podskórnie wciąż czuję, że jest wpierdalany na świecznik trochę niezasłużenie i wpasowuje mi się to w jego miejsce w Twoim rankingu. Chciałbym, żebyś się wypowiedział szerzej na jego temat: dałeś go nisko, ale wśród sklasyfikowanych, więc da się go Twoim zdaniem jakoś scharakteryzować. Poproszę więc o ciąg myślowy, czemu jest tak podejrzany, które jego posty czy zachowania o tym świadczą, czy jest coś, co go czyści itp.

Bo on leci na Premovach jak na razie. Co to jest za problem opracować sobie sposób gry X na podstawie poradników przed edycją, a potem po losowaniu po prostu tak zagrać. Zero to finezji wymaga jako mafia. A cały sposób gry mógł być opracowany przed losowaniem.
Nie wiem jaką masz tożsamość, ale dla mnie takie teksty, że warto kogoś zlinczować bez względu na kolor są mafijne. Kiedyś tak Kulesza powiedział do Bajki. Nie chcę jednak gadać za dużo o poprzednich edycjach i mogłem nie poruszać tego wątku, tylko napisać, że po prostu jest to antymiastowe.

Aragorn dlaczego jak już zaczynam cię uniewinniać, to musisz wyciągnąć coś z podręcznika mafijnych klasyków?

Legolas zaliczył jakiś gigantyczny postęp w ostatnim czasie, jeszcze niedawno to była osoba, której nie linczowano w D1 tylko na podstawie tożsamości, a teraz mamy jakiegoś Chada, może nie Giga, ale Chada który czasem nawet rozda karty.

Skąd ta zmiana, Toadie? Więcej odwagi w grze mi się nie koreluje z ewentualną mafiowością u Ciebie, ale czy Ty nagle masz jakieś inne założenia przed rozgrywką?

Tak jest bardziej romantycznie!