Edycja XXIII

Ok to ja uznaję, że Ty jesteś winny i możemy się rozejść.


Natomiast gdybyś przez chwilę (będąc jednak niewinnym) uznał, że może i ja jestem niewinny bo nie miałem żadnego powodu by wyskakiwać tak na Ciebie, to przeanalizuj przy takim założeniu zachowanie Trumpa i Mieszka ewidentnie próbujących wejść Ci w dupę i zlinczować mnie (by potem pewnie zlinczować Ciebie) i Jesieniary, która ewidetnie stara się wejść w dupę mnie, przy okazji zachowując margines na to by mnie jednak oskarżyć.

Grechuta, uspokój się. Przecież właśnie napisałem, że dla mnie nie jesteś w mafii, bo nie wyskoczyłbyś z czymś takim.

Twoja owłosiona dupa mnie nijak nie interesuje, natomiast zgadzam się z Tobą, że Smutek to mafiozo.

No właśnie dlatego uważam, że jesteś podejrzana.

Z mojej perspektywy robiłeś front pod to by można było jeszcze pod koniec zmienić głos na Jesieniarę, gdyby trochę się nastroje na koniec zmieniły.

Jedno jest pewne Jesieniara ze Smutkiem nie mogą być razem w mafii. Chyba, że robią mnie potężnie w ujka.

Natomiast z dwójki Trump-Mieszko jednak bardziej naturalny atak na mnie był Trumpa, Mieszko jakby podłapał temat, wie, że mogą się na mnie zebrać szabelki, więc pociągnął to co już było napisane.

Tu z kolei przypomniałbym testament Pawlaka, który stwierdził, że jeden z dwójki Mieszko-Jesieniara musi być w mafii.

Czym Cię wkurwiam ?  przecież wyjątkowo miła i grzeczna jestem w tej edycji

I jeszcze jedna kwestia czy tylko ja dopuszczam myśl, że Puyol to jest jakaś mega kreacja któregoś z ogarniaczy?

pierwszego dnia jeszcze istniał cień szansy, ale sam widzisz co chłop gra