Ogólny

Waliłem w Mentosa, bo sprawdzenie, a pierwsze sprawdzenie jest na niewinnym. Bal retardów. Ale też pokazuje, jak działa robienie setupów z dupy co edycję i nie komunikowanie jasne zmian, zwłaszcza w edycji z ludźmi, którzy normalnie nie grają.

No ja też się dałem na to złapać. Brakło takiego Egzego w tej edycji, który ma dobrze obcykany setup. Ale to raczej nie wina komunikacji, po prostu niestarannie czytałem setup.

Już się nie złość tak Lewkoń To zapoznawcza była.

Mafia może udawać, ale jeśli żaden z żyjących miastowych i część cmentarza nie wie, na jakich zasadach gramy, to twoim zdaniem komunikacja zadziałała świetnie?

no ale nadal nie wiem o co chodzi
są jakieś inne zasady, które nie zostały wypisane w setupie czy po prostu nie doczytałeś, że nie masz testamentów i teraz szukasz winnego? xD

Przecież ja znam setup, chodzi mi o żyjących.

Czyli co, jest wątek "setup", w którym w przystępny i zrozumiały sposób setup został podany i wytłumaczony, ludzie biorący udział w rozgrywce nie wpadli na to, że warto się z tym zapoznać - a ty na tej podstawie wyciągasz wniosek, że to pokazuje "jak działa robienie setupów z dupy co edycję i nie komunikowanie jasne zmian"?

No nie wiem kurde, w mi znanej logice jedno nie wynika z drugiego.

NJay nie zna Lewkonia-Bayesa?

5 minut przed linczem NJay zacznie się zastanawiać, dlaczego mafia się nie broni. Wtedy to już chuj w dupie.

Jeśli uważa, że wajcha na mnie była mafijna, to pierwszy do wyjebki jest piernikowy. Wtedy też trzeba odstawić Mentosa, bo on jako jedyny deklarował, że na mnie zagłosuje i to dwa razy chyba. Za to kolers zagłosował na mnie z dupy, wbrew temu, co pisał przed linczem, gdzie w swoim top 3 podejrzanych miał piernikowego, a potem razem z nim wajchował.

Ale po co czytać posty, po co znać setup, po co się zastanawiać.