Rozgrywka

No wiadomo, ale nie napisał o trafnych spostrzeżeniach, tylko celnych wnioskach. Pięć razy przestrzelę, szósty raz w ten sposób mafiozę trafię. Może. Mam nadzieję.

no dla mnie kijowe pytanie, trochę przyjebka do przyjebania się, i Szczepana tym chciałeś trafić? xD czepianie się słówek źle mi się kojarzy, to raczej domena mafiozów

No nie wiem, chyba właśnie coś takiego zrobiłem xd
Do tej pory to tylko pierwszego dnia grałem z domu, a tam to była la zabawa, wczoraj wróciłem ze świąt i zaraz potem sprawdzenie wyszło, to nie było przy czym grzebać tak naprawdę, wszystko się samo rozwiązało. Grę sobie uporządkowałem, a kluczowych informacji i tak nie będę nigdy mieć wystarczająco, zawsze jest ten jeden licz więcej który jest potrzebny do rozwiązania zagadki xD
Głosy śrutowe dostały followup dzisiaj.

XD ja juz w poprzedniej edycji stwierdziłem, że nie warto się wszystkim dzielić, bo moje osiem myśli naraz, plot twisty i cztery wytłumaczenia jednego zdarzenia potem są kwitowane 'no huj z nim, rozmemłany jest, może być w mafii', no ale na boga są pewne granice. Skoro wszyscy wiedzą, że ja to ja i wiedzą, że jakbym chciał, to bym sobie to pociągnął w mafii, no to bym sobie kurwa pociągnął.

no a w mieście byś nie pociągnął? xd no jak możesz się dzielić, to się dziel, bo ja osiem myśli naraz, plot twisty itp. bardzo lubię i dla mnie to czynnik uniewinniający

A nie pociągnąłem po pierwsze dlatego, że dotychczasową osią gierki był pierwszy lincz, a nie inne rzeczy, a po drugie dlatego, że nie jestem w mafii xD
No i już wtedy napisałem, że to jakaś matryca, którą trzeba dokładać do innych rzeczy, a nie solo estymator.

no właśnie, dołożyłeś tę teorię do czegoś? może ominąłem, ale z postów u Ciebie to poszła w zapomnienie chyba : o

No w zasadzie celnie, problem w tym, że to integralna część mojej osobowości w forumowej mafii niezależnie od przynależności.
No a skoro już pijemy do mety, to w zasadzie na tym to polega, że jakaś gwiazda zespołu pop-rockowego CHCIAŁA być fajna i żeby ją wziąć to paczki, a tutaj se no jestem i jeden mnie czyta bardziej, drugi mniej miejsko, ale nigdzie nie aspiruję i w zasadzie to we piździe to mam, zostanę uniewinniony albo d5-6 polecę w paranoi bo z matrycy głosów tak wyjdzie czy coś xD

a może Cię wzięto do paczki dzięki nim? można i tak obrócić

No w zasadzie znowu celnie, biorąc pod uwagę jak moja gierka wyglądała, to w sumie się zgadzam, nie musiałem w tej edycji się wpierdalać na pierwszą linię frontu, jak poprzednio trochę z musu, wartości dodanej trochę dałem, a tak to się zobaczy. Mamy d2 i jednego ubitego mafiozę, czasu jeszcze zostało.



No ja uważam, że ty trochę mimowolnie zostałeś współautorem śrutu, bo twój post śrut/maria/dubeltówka
mafiacorner.boards.net/post/90162 o ten
się zgrał czasowo z postem Mikołaja z taką samą trójką i to pchnęło tak naprawdę kamyczek prowadzący do lawiny.

no w tym samym poście, który linkujesz stwierdziłem, że Śrut to nie

"Śrut ma na tyle wyjebane, że już trolluje. Chyba go dziś odpuszczę i postawie na półce z "mało merytoryki - niska szansa na mafię", obok Rabina i irytującego elfa. "

doczytywałem na bieżąco ISO w trakcie pisania posta, stąd w poście, że się poruszam koło niego, a potem odpuszczam, ale okej, widzę, że to już pierdoła, ale niech Ci pomoże w rozważaniach

Dzisiaj jak sobie to poczytałem głębiej, to jednak nie doceniłem roli Kolędników w tej całej akcji, ale no ty go wypromowałeś jako cel bez aktywnego pchania wg mnie i mówię to jako stwierdzenie faktu, a nie zarzut.

A odnośnie wędrowca to no jakoś mam we łbie, że byłeś przez niego podejrzewany na tym etapie, zaraz spróbuję to znaleźć.

zobaczyłem Twój followup, ale odpisuję tutaj, no dla mnie to totalnie nie było, że mnie podejrzewał, po prostu się gdzieś mu tam przewinąłem, chyba połowa stawki mu się przewinęła, ja to odebrałem, jako krążenie wokół różnych nicków, to chyba była jedyna wzmianka jego o mnie, więc totalnie kiepsko to odczytałeś, inaczej niż ja (sam zainteresowany)

A to Trzeci Mędrzec nie może być mafiozo? Co do Dubeltówki to chuj wie trochę, ale akurat do Japończyka to się dzisiaj przekonywałem powoli xD

A to Trzeci Mędrzec nie może być mafiozo? Co do Dubeltówki to chuj wie trochę, ale akurat do Japończyka to się dzisiaj przekonywałem powoli xD

Wątek z pojedynkiem.

Czas trwania: 23 godziny

Start: 22:00 w środę, 27 grudnia
Koniec: 21:00 w czwartek, 28 grudnia

Pojedynek 1v1 -> jeden z graczy jest Niewinny, jeden w Mafii. Walczą ze sobą w temacie i próbują przekonać sędziego do swojej Niewinności. Sędzia bierze udział w rozgrywce i rozmawia z walczącymi.

Sędzia podejmuje decyzję, którego z graczy wyeliminować. Ma 23h na podjęcie decyzji, wybiera głosowaniem.

Zawodnicy:
Święty Mikołaj z Laponii
vs
Dubeltówka

Sędzia:
Wszyscy