Rozgrywka

Inna sprawa, że nie mam żadnego problemu z zakończeniem rozgrywki na dniu dzisiejszym. Opornie mi to idzie. Nie znalazłem, jak dotąd, przyjemności i satysfakcji z gry.

Buffon ma ogólnie trochę racji. Nie wydaje mi się, bym jakoś znacząco pomógł w szukaniu mafii.

Ja uważam, że taka dyskryminacja na zasadzie, że ktoś wam się nie przyda, niepoparta dotychczasową grą użytkownika, tylko nickiem, do niczego dobrego nie doprowadzi i jest po prostu niemiła.

Nie podoba mi się też stwierdzenie jakoby Mentzen miał już się w tej grze nie uniewinnić, więc i tak, i tak trzeba go odwalić przed meczówką. Dopiero zaczęliśmy grać na litość boską. Strasznie zadziwia mnie, co taki uparty jest ten Gigi.

Jose Arcadio Morales swoją drogą zauważa w sprawie Mgły to samo co ja. Gość pisze długie posty, używając argumentacji, która jest tak słaba i nie na miejscu, że prawie nie ma opcji, żeby on sam wierzył w to, co pisze.

A co do pytania Hegemona to uniewinniałem sobie głównie na wajby i ogólnie to taka gra, że wszystkiego, co widzisz, nie przekażesz, ale jakbym się miał postarać, ubrać to w słowa to tak.

Chicken Man, bo jako pierwszy w grze przyatakował Denisa, zrobił to zupełnie kreacyjnie i dla żartu, ale potem miał kilka jeszcze takich wjazdów, że w formie żartu przemyca jakieś swoje ready i spostrzeżenia. Oczywiście to nie były jego spostrzeżenia, tylko żarty, ale kilku graczy się nabrało i o tych jego spostrzeżeniach zupełnie na poważnie dyskutowało. Moim zdaniem gość fajnie sobie żartuje, w ogóle nie czuć obawy przed miastem z jego strony. A jak już go ktoś za te żarty przycisnął, to tłumaczył się moim zdaniem też miejsko. Wyczuwam dobrą wolę od niego.

Wróbel za perfekcyjne skarykaturyzowanie najbardziej mafijnego posta mgły w rozgrywce i za zauważenie w tym samym czasie co ja jaki ten post jest mafijny.

Buffon jest pewnie niewinny ze względu na coś takiego, co za granicą nazywają town entitlement, u nas bym powiedział miejska bezczelność. No to jaki on jest bezczelny, to moim zdaniem będzie miasto po prostu.


I teraz jeszcze jedno, pobronię się na zapas. Sam fakt, że mi łatwiej przychodzi atakowanie w tej rozgrywce niż uniewinnianie, powinien wam zasugerować, że jestem niewinny. To jest coś, co bardzo ciężko przeskoczyć w tej rozgrywce. A jak ktoś uważa, że ja mogę być winny, to proponuję się zastanowić, czy ja wierzę w to, co piszę.

I teraz jeszcze drugie. Ja szukam mafii w sposób następujący. Oglądam sobie graczy i szukam takich, którzy ewidentnie mają jakiś szum w głowie, który im przeszkadza, ci są niewinni. Analogicznie winni są ci, co grają po linii, mają jasność, kontrolę, doskonale wiedzą co robią, a jednocześnie są nieszczerzy, atakują bez wiary w to, że atakuję mafiozę. Otóż najbardziej wie, co robi kaliningradzki snajper, jak męczy tego PMSa o jakąś głupotę, nic mu to nie da, a ten PMS będzie niewinny, a Kaliningradzki będzie pewnie winny. I po linii całkowicie leci Mgła wojny. On doskonale wiedział, co robi, jak mnie wyciągał z kreacji i chciał sobie interakcje nabić.

Synek, ja wiecznie żyć nie będę. Musisz się nauczyć jak se w życiu radzić.

Jak tak patrzę na to co ty tu wymyślasz to mnie szlag jasny trafia..

To wystarczy okiem rzucić żeby zobaczyć że Sowiecki strzelec w mafii powinien być jedynie w sytuacji gdy Janek Tomaszewski też jest. A Janek jest wporzo gościu szanuje go za rozum i za zatrzymanie anglików na łemblej. Ja nie wiem co wy młodzi macie za fsiubździu w głowach.

Ten Penis hehe znaczy Denis załęcki to jakiś melepeta cwaniaczek. W wojsku takich kozaków od razu kapral dojeżdżał i potem wracali na kompanie z płaczem że chcą do mamy...

LPGowiec jak to lpgowiec poleci tak jak zawieje byleby nie stracić ciepłej posadki w korporacji. Życia nie zna w polu nie robił, polega tylko na innych i myśli że kurde wszystkie wigańskie rozumy pozjadał. W dupie był i gówno widział a się panoszy jak cieć po klatce. Ta pogawędka z kurczakowcem taka jakby się jakieś panienki chciały bić o kawalera.,

Kar pingpong nabuzowany pewnie od tych dopalaczy co to młodzi jedzą na śniadanie. Kiedyś tego nie było tylko zdrowy naturalny bimberek i się szło zawsze dogadać. Ale ładnie poszedł na sołówe ze Mgłą to se popatrzę jak się naparzają ale wtrancać się nie będę bo to męski świat, muszą to rozwiązać między sobą..

Chochoł rzuca jakimiś kwasigrochami na prawo i lewo. Najpierw Janka potem Karpingonga. Zamiast spać przed robotą to ten siedzi po nocach a potem na pierwszej zmianie robią tacy 60% normy i trza za nich zapierdalać.

Grafiman chyba się trochę cyka,. Też by mu się przydała szkoła życia jaką jest zasadnicza służba wojskowa. Na ryby też pewnie nie jeździ bo hurr durr zimno i mokro.


Cygano rolando to chyba jedyny cygan którego szanuję.

Sławka Memcena proszę nie ruszać jak to kiedyś warszawiaki jak przyjeżdżały na ruzwelta ;Sławimierz memcen, memcen Sławimierz, nie ruszaj Sławka bo zgnijesz; nienawidzę ich z całego serca złodziei jednych ale tutaj mieli rację.

Morelas cwaniaczek emigrant co to chce przejąć wysokie stanowisko na zakładzie tylko dlatego że ma inną karnację. Do czego to doszło z tym krajem że teraz ciapate są lepsze od prawdziwych Polaków w krwi i kości.


Więcej ci już synek nie pomogę, ty masz sam myśleć zrobić jak należy a ja potem przyjdę i zobaczę coś tu namondził.

Teraz to młodzi mają łątwiej. Autostrady parkingi gdzie popadnie chcesz siku to se zjezdzasz i sikasz, chcesz się wysrać to ci jeszcze deska dupę podgrzeję. A sikanie bez pierdyki jak wesele bez muzyki hehe ale mniejsza z tym

Ja to pamiętam jak kiedyś na tirach jeździłem to nie było zmiłuj; Żeby się wyrobić to się brało pusty baniak po 5-litrowym borygo i się do niego siurało bo gdzie tam jakiś parking w lesie znaleźc i potem nakręcić. Ale cięzkie czasy budują twardych ludzi

chochoł jest bardzo grzeczny jak na siebie

zapraszam do dyskusji

Nie wiem kto to chochoł


W sumke to trochę mnie kupuje ten Memcen. Tym, że i tak ma wyjebane i w sumie to mógłby zlecieć. Nie wiem teraz

Morales, Ty chyba niewinny będziesz.

Napisz mi o Mentzenie, co tam za zgrzyty widziałeś? Wiem, że nie boi się przegrać, ale to ma świadczyć o tym, żeby go profilaktycznie odwalać? Jeśli mielibyśmy odwalać kogoś profilaktycznie, to bym odwalił taką Agatę Wróbel, najtrudniejszy gracz do odczytania z samej gry .

Talleyrand niech mi pokaże sowę, jak nawijała Sexmasterka. Liczę na buńczuczną, odważną aktywność po tym początku.

Stalingradzki mógł się zajebać, ale jakoś nie siedzi mi ta nadgorliwość w przyjebkach i skrucha po przyciśnięciu.

Jeśli chodzi Parzystego, to dlaczego siedzi na takim backseacie? Kreacyjne zaczepki, kontra w Stalingrada i sobie poszedł. Nie jest to do końca wejście na wyrobienie pozycji, ale w pełni miastowe też nie.

***

Twój Stary

"LPGowiec jak to lpgowiec poleci tak jak zawieje byleby nie stracić ciepłej posadki w korporacji. Życia nie zna w polu nie robił, polega tylko na innych i myśli że kurde wszystkie wigańskie rozumy pozjadał. W dupie był i gówno widział a się panoszy jak cieć po klatce. Ta pogawędka z kurczakowcem taka jakby się jakieś panienki chciały bić o kawalera., "

Co kurwa? Jak to świadczy o mojej przynależności?

Wygodnie jest kopać leżoncych ktorzy ci nie oddadzą. A takimi leżoncymi są knajpa, sowiecki strzelec, penis hehe załęcki i memcen.