Rozgrywka

Zastanawiam się czy zbierać szable na no na tego Załęckiego bo kurwa mam vajba na niego i wszystko mi mowi na nim,

w testamencie mam tylko tożsamość, więc

1. Stalingradzki snajper - pisałem
2. Jose Arcadio Morales - myślę, że niewinny, rwanie się do postowania, towntelling, jednak chęć odjebania mnie już dzisiaj mocno zastanawiająca, zwłaszcza, że sam powiedział w d0, żeby dać mi czas, zerknijcie, gdyby para schodziła, ale to za parę dni max
3. Mgła Wojny - może być w mafii, wspominałem wcześniej przy okazji rozpisek, parę rzeczy mi tam nie siedzi
4. Student UKSW - może być w mafii, w sumie tu mógłbym się podpisać pod wieloma zarzutami Wonga wobec niego, robienie jakiegoś szumotrollingu, a gość jest typem gracza, który ma swobodne pióro, i jakby między fluffem starał się przemycać agendę, którą jednak ma?
5. Kar-Wai Wong - stawiam, że niewinny, bardzo pojebana giera, kijowa analiza, mocne armaty na żądanie w Mgłę, szybkie odpowiedzi, autentyczne szukanie imo
6. Big Gay AI - nawet nie kojarzę typa
7. Restauracja na Kościuszki - może być w mafii, jak dziś wrócił, to pierwsze co, to poodnosił się do Stalingrada (w dwóch na trzech postach) - naprawdę pierwsze wnioski po nadrobieniu tematu, to dojebanie się do typa, który może zlecieć zamiast Ciebie? to śmierdzące imo, jakby Stalingrad był niewinny, to Restauracja kolejna do odjebania
8. Jan Ludwik Pyszny - chuj wie, parę rzeczy mi nie gra, post pomocowy był spoko, ale potem jakby bardzo dziwne czytanie rozgrywki, wyjebanie Mentzena na walniętych przesłankach (z których wynika, że powinniśmy gracza Mentzen odpierdalać co edycję xD), jakieś wąchanie i patrzenie, co się przylepi, 50/50, mówił, że w weekend rozjebie, niech dotrzyma obietnicy
9. Wkurwiona Osa Bez Nosa - glon
10. Początkujący mafiozo - chuj wie, czy to wejście kreacja
11. Krwawy Hegemon - nie ogarniam
12. Zeus - wymagać dużo, pressować, jest szansa na miastowego, ale ten zjazd zastanawiający
13. Denis Załęcki - myślę, że niewinny
14. Twój Stary - myślę, że niewinny, wkurwiająco mnie przygrillował, dużo pewności siebie za tym stało z czutki, w ogóle się nie bał o swoją pozycję
15. Sławomir Mentzen - chuj wie, ja bym stawiał, że niewinny, naprawdę nie widziałem tam wejścia na wypracowanie pozycji i większą agendę
16. Fajnopolak
17. The Chicken Man - podobało mi się, jak się mnie spytał, czemu koło niego tak drążę: było to swego rodzaju podsycenie dyskusji, a nie unikanie konfrontacji (wyspowiadanie się i elo) - takich emocji brakowało mi u SSnajpera, gdy go Parzysty przepitywał
18. Falomat - z postingu fajny, ale z przyczajki, z timingiem, ostrożnie
19. chochoł - dobre strumienie miastowości, stawiam na niewinność
20. Talleyrand - myślę, że spora szansa na mafię, potężna przyczajka, gra na przeczekanie, dla mnie na ten moment do odjebania (+ fakcik, jak zareagował na moją piosenkę, nazwał mnie "kolegą", spodziewałbym się bardziej "współpracownika")
21. Grafi - nie ogarniam
22. Cigano Ronaldo - miałem pozytywną czutkę, miałem wrażenie, że momentami pisał to, co ja chciałbym napisać, zalecam go słuchać, wiem, że to nie ma podkładki w temacie w sprawie jego gry, ale miałem wewnętrznie dobre przeczucie co do niego
23. Jackson Lamb - nadal to wejście wydaje mi się słabe, komentatorskie, a to, że postanowił wrócić dziś przed linczem i pierwsze co, to dołożyć się do mnie, nie podoba mi się, jakbyście szukali w głosach na mnie, to tam bym zaczynał
24. Agata Wróbel - tu miałem taką kminę: wiedzieliście, że w grze jest rola strongmena? ja wiem, że to jest napisane w opening poście, ale ja o niej zupełnie zapomniałem, a Agata o niej wspomniała na wejściu, może to być jakiś malutki kamyczek, z samej gry ambiwalentna, 50/50
25. Albus Dumbledore - w sumie to samo, co Falomat, ale mniej merytorycznie, nie mam czasu sprawdzać, ale więcej plusowania niż minusowania? jakby więcej uniewinniał + to lurkowanie, które wytknął Denis
26. Parzysty Miejski Snajper - to wejście nie było fajne, jakieś takie ponure i bez kreacyjnego humorku, stosunek do mnie też jakiś inny, niż bym się spodziewał, poprawia się grą, obserwować, czy będzie dominatorem, może jakiś zagubiony? ale się rozkręca, dziś fragment gry, gdy mnie nie było naprawdę obiecujący, nie uniewinniam w pełni
27. Rap MaTTer Fakker - nie ogarniam

Nielinczowanie nieobecnych to nie jest najmądrzejszy obyczaj. Promuje nieobecność/niewyłażenie z nory.

Coś czuję, że mamy albo niezorganizowaną mafię, albo wybieramy między niewinnymi. Nie widzę, żadnych większych prób przewrócenia stolika

Chochoł dawaj Mgłę, Albus też się dogra.

ty a nie mogłeś tego wkleić do testamentu?

Jak chcesz wajchować na mnie, to nie ma, jak chcesz wajchować w jakimś sensownym gronie kandydatów, to całkiem niewykluczone.

Nie no kurwa, dla mnie Fajnopolak dzisiaj to jest kejs pracusia, ja do tego ręki nie przyłożę.


w sumieee XDDDDD

Student też mi się nie podoba po pobieżnym przejrzeniu, ale mam przeczucie, że jeśli jest winny, to to szybko wyjdzie jak tylko rozgrywka się otworzy po linczu.

Przepraszam, że cytuję tego prostaka, ale "róbta co chceta". Dziwne prądy w tym mieście.