Rozgrywka
May 13, 2020 13:36:11 GMT 1
Post by Piękny Marian on May 13, 2020 13:36:11 GMT 1
Żarty się skończyły.
Nie będę owijał w bawełnę, bo niektóre dzbany zarzucają mi coś, czego zwyczajnie w świecie nie rozumieją. Nie potrafią pojąć, że przy każdej większej analizie na przyszłe dni trzeba mieć pewnie założenia, na których trzeba tę analizę oprzeć.
Niektórzy nie rozumieją też, że pierwszego dnia można rzucać oskarżenia z dupy i obserwować, kto jak na to zareaguje. Nie rozumieją też, że w sytuacji, kiedy idzie na kogoś masówka a ktoś inny zaczyna go bronić, to nie znaczy, że ten ktoś uważa go za niewinnego, tylko chce sprawdzić, co może się zadziać w związku z jego obroną. Nie rozumieją, że lepsze jest zadawanie pytań, dawanie prztyczków, niestandardowe działanie niż powielanie opinii innych, podczepianie się, wyśmiewanie czyichś argumentów.
Wklejam luźno pokolorowaną listę, nie będę teraz poświęcać mojego czasu na niewinnych i skupię się na czerwonych i pomarańczowych:
DJ Bobo
szostybekart
Agnieszka Osiecka
spoderman
Piękny Marian
Mikaela Shiffrin
Jerzy Kukuczka
Philip Marlowe
Charles Leclerc
Edward Durda
Austriacki Akwarelista
Shepard
Sznudzian
Doktor Redzik
Kmicic
Luka Modric
Szyfrant Stefan Zielonka
Konsultant Play
Pikachu
Szyfrant Stefan Zielonka
- o jego dziwnym zachowaniu w trakcie głosowania już napisałem. Chciał remisu miedzy mafiozami, a w ostatniej minucie dał głoś na niezagrożonego Marlowe w sytuacji, gdy Kandydat miał już dużo więcej głosów od Kukuczki.
- grę rozpoczął od obserwacji i czytania forum, jednak postanowił się nie odzywać. W międzyczasie zaczął obserwować (klikając follow przy nickach) kilku graczy (w tym mnie).
- pierwsze posty dotyczyły wątpliwości odnośnie pierwszego losowego sprawdzenia detektywa. Dlaczego te wątpliwości chciał rozwiać na forum, a nie bezpośrednio u MG?
- „merytoryczne” posty rozpoczął tuż przed pierwszym głosowaniem. Wydają mi się one wymuszone. Zdecydowania większość jego wypowiedzi to jednoliniowce i typowe wypełniacze.
Jerzy Kukuczka
- chaos, chaos i jeszcze raz chaos
- początek bardzo nerwowy, był na afiszu miasta, szykowała się masówka. Zaczął się rzucać, jak ryba bez wody. Wówczas też postanowiłem sprawdzić, co się stanie, gdy spróbuje go delikatnie obronić. Jedynym, który bezpośrednio na to zareagował był DJ Bobo, który pisał, że wina jednego z duetu Kukuczka-Marian wyklucza winę tego drugiego („żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera w momencie, gdy zapowiada się na masówkę” – skąd DJ Bobo był przekonany o winie Kukuczki?).
- w dalszej części nieco przystopował zupełnie jakby dostał przykaz od kogoś z góry, żeby trochę się uspokoił
Philip Marlowe
- przyznaję się, że jego winę opieram w dużej mierze na winie dwóch poprzedników
- gdy miasto zaczęło rzucać oskarżenia w jego kierunku, zniknął. Dodatkowo tłumaczył się dlaczego tak się działo i został przy tym ładnie wypunktowany przez Pikachu.
- oddał bezpieczny głos na
DJ Bobo
- zaczynam od wpisu, który zauważyłem przy okazji mojej obrony Kukuczki (https://mafiacorner.boards.net/post/7254/thread) „imo mafijność Kukuczki się wyklucza z mafijnością Mariano Italiano, żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera w momencie, gdy zapowiada się na masówkę”. Mam wrażenie, że w tym poście się trochę wysypał stwierdzeniem „żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera”. Brzmi to zupełnie tak, jakby wiedział o tym, że Kukuczka jest w mafii. Po tych słowach rozpoczął atak na moją osobę.
- nie wnosi nic kreatywnego, odkrywczego do gry. Spełnia rolę wszy, która skacze z głowy na głowę i podgryza. Winił mnie, że nie wrzuciłem żadnych konkretów, podczas gdy on sam zrobił zdecydowanie mniej niż ja.
Kmicic
- sprawia wrażenie chorągiewki, która nie chce się za bardzo narazić i w jednolinijkowych wrzutach próbuje zwrócić na kogoś uwagę, licząc, że ktoś podłapie temat
(https://mafiacorner.boards.net/post/7348/thread
mafiacorner.boards.net/post/7443/thread
mafiacorner.boards.net/post/8736/thread)
- pomimo braku wpisów na forum od 19:11, o 20:58 zmienia głos z Redzika na Kandydata (DJ Bobo i Kukuczka zrobili to samo, więc na tym etapie wykluczam winę całej trójki)
Luka Modric
- na ten moment mój główny kandydat na glonojada-mafiozę
- pierwszy merytoryczny post, w którym wyraził swoje przerażenie ilością postów, ale jednocześnie mu się to wszystko udało przebrnąć. Bla bla bla o problematycznym drugim dniu. Generalnie masa wypełniaczy i przedstawianie oczywistości. Post na alibi
(https://mafiacorner.boards.net/post/7462/thread)
- pozostałe posty to równie jednolinijkowe wypełniacze
Lista postów-prowokatorów oraz kto i jak na nie zareagował:
1. Posty, gdzie broniłem Kukuczkę.
mafiacorner.boards.net/post/7122/thread
mafiacorner.boards.net/post/7126/thread
Jako pierwsza zareagowała Agnieszka Osiecka, który przyznała się do tego, że to ona rozpoczęła nagonkę na Kukuczkę. Traktuje mnie jako dobrego gracza, stąd jestem w stanie odczytać jej reakcję jako miastową. Nie sądzę, żeby sama chciała się wepchać pod gąsienice mojego scumspychacza. Plus dla Osieckiej
Druga zareagowała Mikaela pytaniem, czy szukam kozła ofiarnego. Traktuję tę rakcję bardziej jako neutralną.
Trzeci zareagował DJ Bobo. Zareagował najbardziej nerwowo, nazwał mnie „Mariano Italiano” oraz zarzucił mi chęć bycia nonkorfomistą. Minus dla Bobo.
2. Kolejna obrona Kukuczki
mafiacorner.boards.net/post/7240/thread
Reaguje DJ Bobo. „imo mafijność Kukuczki się wyklucza z mafijnością Mariano Italiano, żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera w momencie, gdy zapowiada się na masówkę”. Wydaje mi się, że się trochę wsypał tym postem. Wyjaśniłem to już przy osobie DJ Bobo. Duży minus dla Bobo.
3. Słynna listaMacierewicza Krzaklewskiego
mafiacorner.boards.net/post/7257/thread
Pierwsza reaguje Mikaela, zadając pytanie dlaczego na pierwszym miejscu umieściłem statystycznego. Traktuję to jako miastową dociekliwość i chęć poznania moich argumentów za tą kandydaturą. Tym bardziej, że Statystyczny okazał się zielony. Plus dla Mikaeli.
Drugi reaguje DJ Bobo (po raz kolejny). „Mariano Italiano staje na siłę okoniem, nie czuję, żeby jego typy były umotywowane czymkolwiek innym, niż próbą kreowania nastrojów miasta na swoją modłę. Wymienił parę nicków w liście i nic zasadniczo z tego nie wynika.”
Stara się zdyskredytować moją listę, zarzuca mi próbę kreowania nastrojów. Ta reakcja była już dużo bardziej spokojna. Nie spodobała mi się chęć dyskredytacji, ale spodobał mi się spokój i trafny punkt, że nic z tej listy nie wynika. Neutralna reakcja.
Nie będę owijał w bawełnę, bo niektóre dzbany zarzucają mi coś, czego zwyczajnie w świecie nie rozumieją. Nie potrafią pojąć, że przy każdej większej analizie na przyszłe dni trzeba mieć pewnie założenia, na których trzeba tę analizę oprzeć.
Niektórzy nie rozumieją też, że pierwszego dnia można rzucać oskarżenia z dupy i obserwować, kto jak na to zareaguje. Nie rozumieją też, że w sytuacji, kiedy idzie na kogoś masówka a ktoś inny zaczyna go bronić, to nie znaczy, że ten ktoś uważa go za niewinnego, tylko chce sprawdzić, co może się zadziać w związku z jego obroną. Nie rozumieją, że lepsze jest zadawanie pytań, dawanie prztyczków, niestandardowe działanie niż powielanie opinii innych, podczepianie się, wyśmiewanie czyichś argumentów.
DJ Bobo
szostybekart
Agnieszka Osiecka
spoderman
Piękny Marian
Mikaela Shiffrin
Jerzy Kukuczka
Philip Marlowe
Charles Leclerc
Edward Durda
Austriacki Akwarelista
Shepard
Sznudzian
Doktor Redzik
Kmicic
Luka Modric
Szyfrant Stefan Zielonka
Konsultant Play
Pikachu
Szyfrant Stefan Zielonka
- o jego dziwnym zachowaniu w trakcie głosowania już napisałem. Chciał remisu miedzy mafiozami, a w ostatniej minucie dał głoś na niezagrożonego Marlowe w sytuacji, gdy Kandydat miał już dużo więcej głosów od Kukuczki.
- grę rozpoczął od obserwacji i czytania forum, jednak postanowił się nie odzywać. W międzyczasie zaczął obserwować (klikając follow przy nickach) kilku graczy (w tym mnie).
- pierwsze posty dotyczyły wątpliwości odnośnie pierwszego losowego sprawdzenia detektywa. Dlaczego te wątpliwości chciał rozwiać na forum, a nie bezpośrednio u MG?
- „merytoryczne” posty rozpoczął tuż przed pierwszym głosowaniem. Wydają mi się one wymuszone. Zdecydowania większość jego wypowiedzi to jednoliniowce i typowe wypełniacze.
Jerzy Kukuczka
- chaos, chaos i jeszcze raz chaos
- początek bardzo nerwowy, był na afiszu miasta, szykowała się masówka. Zaczął się rzucać, jak ryba bez wody. Wówczas też postanowiłem sprawdzić, co się stanie, gdy spróbuje go delikatnie obronić. Jedynym, który bezpośrednio na to zareagował był DJ Bobo, który pisał, że wina jednego z duetu Kukuczka-Marian wyklucza winę tego drugiego („żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera w momencie, gdy zapowiada się na masówkę” – skąd DJ Bobo był przekonany o winie Kukuczki?).
- w dalszej części nieco przystopował zupełnie jakby dostał przykaz od kogoś z góry, żeby trochę się uspokoił
- przed linczem twierdził, że będzie bronić się za wszelką cenę, jednak w czasie realnego zagrożenia dał głos z Redzika (miał wówczas 6 głosów) na Marlowe’a (miał wówczas 2 głosy) i zmienił na Kandydata 5 minut przed końcem głosowania
- gdy nastroje względem Jerze nieco się uspokoiły ten wrzucił dość obszerną analizę
-
Philip Marlowe
- przyznaję się, że jego winę opieram w dużej mierze na winie dwóch poprzedników
- gdy miasto zaczęło rzucać oskarżenia w jego kierunku, zniknął. Dodatkowo tłumaczył się dlaczego tak się działo i został przy tym ładnie wypunktowany przez Pikachu.
- oddał bezpieczny głos na
DJ Bobo
- zaczynam od wpisu, który zauważyłem przy okazji mojej obrony Kukuczki (https://mafiacorner.boards.net/post/7254/thread) „imo mafijność Kukuczki się wyklucza z mafijnością Mariano Italiano, żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera w momencie, gdy zapowiada się na masówkę”. Mam wrażenie, że w tym poście się trochę wysypał stwierdzeniem „żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera”. Brzmi to zupełnie tak, jakby wiedział o tym, że Kukuczka jest w mafii. Po tych słowach rozpoczął atak na moją osobę.
- nie wnosi nic kreatywnego, odkrywczego do gry. Spełnia rolę wszy, która skacze z głowy na głowę i podgryza. Winił mnie, że nie wrzuciłem żadnych konkretów, podczas gdy on sam zrobił zdecydowanie mniej niż ja.
Kmicic
- sprawia wrażenie chorągiewki, która nie chce się za bardzo narazić i w jednolinijkowych wrzutach próbuje zwrócić na kogoś uwagę, licząc, że ktoś podłapie temat
(https://mafiacorner.boards.net/post/7348/thread
mafiacorner.boards.net/post/7443/thread
mafiacorner.boards.net/post/8736/thread)
- pomimo braku wpisów na forum od 19:11, o 20:58 zmienia głos z Redzika na Kandydata (DJ Bobo i Kukuczka zrobili to samo, więc na tym etapie wykluczam winę całej trójki)
Luka Modric
- na ten moment mój główny kandydat na glonojada-mafiozę
- pierwszy merytoryczny post, w którym wyraził swoje przerażenie ilością postów, ale jednocześnie mu się to wszystko udało przebrnąć. Bla bla bla o problematycznym drugim dniu. Generalnie masa wypełniaczy i przedstawianie oczywistości. Post na alibi
(https://mafiacorner.boards.net/post/7462/thread)
- pozostałe posty to równie jednolinijkowe wypełniacze
- oddaje bezpieczny głos na Akwarelistę
Shepard
- klasyczny przemytnik swojej osoby poprzez jednolinijkowce, zjebane posty, kreacje
- oddał głos o 20:56, wcześniej przez 1,5 godziny nie napisał ani jednego posta
- jego gra to kiepski dowcip, może ma swoje powody (gdzieś w głowie kiełkuje mi pewna teoria, ale nie będę jej zdradzać publicznie; kto chce niech się domyśli)
Lista postów-prowokatorów oraz kto i jak na nie zareagował:
1. Posty, gdzie broniłem Kukuczkę.
mafiacorner.boards.net/post/7122/thread
mafiacorner.boards.net/post/7126/thread
Jako pierwsza zareagowała Agnieszka Osiecka, który przyznała się do tego, że to ona rozpoczęła nagonkę na Kukuczkę. Traktuje mnie jako dobrego gracza, stąd jestem w stanie odczytać jej reakcję jako miastową. Nie sądzę, żeby sama chciała się wepchać pod gąsienice mojego scumspychacza. Plus dla Osieckiej
Druga zareagowała Mikaela pytaniem, czy szukam kozła ofiarnego. Traktuję tę rakcję bardziej jako neutralną.
Trzeci zareagował DJ Bobo. Zareagował najbardziej nerwowo, nazwał mnie „Mariano Italiano” oraz zarzucił mi chęć bycia nonkorfomistą. Minus dla Bobo.
2. Kolejna obrona Kukuczki
mafiacorner.boards.net/post/7240/thread
Reaguje DJ Bobo. „imo mafijność Kukuczki się wyklucza z mafijnością Mariano Italiano, żaden mafiozo o zdrowych zmysłach nie próbowałby tak usilnie oczyścić partnera w momencie, gdy zapowiada się na masówkę”. Wydaje mi się, że się trochę wsypał tym postem. Wyjaśniłem to już przy osobie DJ Bobo. Duży minus dla Bobo.
3. Słynna lista
mafiacorner.boards.net/post/7257/thread
Pierwsza reaguje Mikaela, zadając pytanie dlaczego na pierwszym miejscu umieściłem statystycznego. Traktuję to jako miastową dociekliwość i chęć poznania moich argumentów za tą kandydaturą. Tym bardziej, że Statystyczny okazał się zielony. Plus dla Mikaeli.
Drugi reaguje DJ Bobo (po raz kolejny). „Mariano Italiano staje na siłę okoniem, nie czuję, żeby jego typy były umotywowane czymkolwiek innym, niż próbą kreowania nastrojów miasta na swoją modłę. Wymienił parę nicków w liście i nic zasadniczo z tego nie wynika.”
Stara się zdyskredytować moją listę, zarzuca mi próbę kreowania nastrojów. Ta reakcja była już dużo bardziej spokojna. Nie spodobała mi się chęć dyskredytacji, ale spodobał mi się spokój i trafny punkt, że nic z tej listy nie wynika. Neutralna reakcja.
Trzeci zareagował Kandydat. „Obywatelu, którego nie nazwę towarzyszem: atakujesz mnie po raz wtóry, ponownie bez argumentów, jeno żeby sprowokować reakcję. Niech będzie zatem, że zareaguję i powiem – ostrożnie.” Najbardziej podejrzana reakcja. Z jednej strony bijący spokój i pewność siebie, z drugiej strony niechęć do zareagowania. Było to dla mnie mafijne.
Następnie były już pstryczki w kierunku konkretnych osób m.in. DJ Bobo (raz reagował lepiej, raz gorzej, wielkiego materiału z tego tytułu nie mam). Nie chce mi się już tego opracowywać.
W dniu dzisiejszym chcę zlinczować Jerzego Kukuczkę.