|
Post by Piotr Kozioł on May 24, 2020 14:32:41 GMT 1
Ja też się nie zgadzam z tym trunksem w mafii ale strzał w lancelota nic nam nie daje jeśli jest winny, a robi straszne gówno, jeśli się przypadkiem mylimy
|
|
|
Rozgrywka
May 24, 2020 14:32:42 GMT 1
via mobile
Post by Testament Cozmo on May 24, 2020 14:32:42 GMT 1
Dzisiaj w nocy pisałem, że rozsądniej będzie zlinczować w pierwszej kolejności Sirlancelota, dopiero później Walkiewicza. Chyba o to w tej grze chodzi, by atakować, bronić się przed atakami i próbować wpływać na losy rozgrywki? Tzn. mi o to chodzi, innym chodzi by wyzywać od debili/kretynów, nie podejmować dyskusji oraz kierować się koleżeństwem. No i wymowne, że nikt nie ma nic przeciwko temu, by po tym jak okażę się niewinny, to rzekomo niewinny Walkiewicz miałby zostać zlinczowany w następnej kolejności, co przy ewentualnym braku jego winy oznacza koniec rozgrywki. No faktycznie, wspominanie o takiej możliwości to nie gra, a łapanie się brzytwy. Obojętnie co bym teraz nie napisał, narracja będzie jedna. Kto jest Twoim zdaniem w mafii? I czemu puszczasz do mnie oczko w każdym poście? Też Cię już dawno rozpoznałem, też Cię lubię, ale w tej edycji uważam Cię za mafiozę. PS. Do MG to nie jest złamanie regulaminu, zwłaszcza przez Trunksa, więc żadnych karniaków dla niego nie powinno być, to tak jakby ktoś źle zinterpretował to o puszczaniu oczek.
|
|
|
Rozgrywka
May 24, 2020 14:34:30 GMT 1
via mobile
Post by Testament Cozmo on May 24, 2020 14:34:30 GMT 1
bo bardzo wiele frontów zgadza się co do sirlancelota i jest on bardziej mafijny od trunksa wcześniej czytałem chyba od tenorka jakieś brednie o tym, że trunks będzie robił wiekszy syf w meczówce. Jak będzie robił syf to możesz ustawić żeby nie widzieć jego postów, o czym tu w ogóle mowa? Oprócz kwestii które go bardzo mocno uniewinniają, a o których wspominałem bo mówić głośno nie mogę, można też po prostu wejść w te dłuzsze analizy. Póki co mafia nas jebie w dupe i nie widzę u tej jednostki dodatkowych interesów kryjących się pod tymi analizami. Mylisz się co do tego o czym wspominałaś, a o czym głośno mówić nie możesz.
|
|
|
Rozgrywka
May 24, 2020 14:37:11 GMT 1
via mobile
Post by babka on May 24, 2020 14:37:11 GMT 1
No to sprawdzimy
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 24, 2020 14:44:35 GMT 1
Wdech i wydech koledzy. Trunks jest mafiozą
|
|
|
Post by sirlancelot on May 24, 2020 15:13:57 GMT 1
Jakie są według Was szanse, że mylimy się co do Trunksa? dla mnie niemal zerowe, ale wolałbym się upewnic
|
|
|
Post by Testament Cozmo on May 24, 2020 15:26:50 GMT 1
bo bardzo wiele frontów zgadza się co do sirlancelota i jest on bardziej mafijny od trunksa wcześniej czytałem chyba od tenorka jakieś brednie o tym, że trunks będzie robił wiekszy syf w meczówce. Jak będzie robił syf to możesz ustawić żeby nie widzieć jego postów, o czym tu w ogóle mowa? To ja o tym pisałem - że będzie robił syf w meczówce. I nie boję się o siebie, boję się o takie osoby jak Ty czy Piotr Kozioł. Jeśli Lancelot jest winny, to meczówki nie ma, natomiast jeśli jakimś cudem jest niewinny, to będzie zadyma i Trunks-mafiozo jest gotów ją wygrać. Zwłaszcza w sytuacji, gdy dziś w mordzie poleci ktoś rozsądny (pewnie Kot). Z tego względu lepiej rozstrzygnąć kwestię Trunks-Walkiewicz, gdy ma się 2 lincze, no chyba że ktoś uważa, że w parze Trunks-Walkiewicz nie ma mafiozy. Ale jest i jest to Trunks.
|
|
|
Post by Testament Cozmo on May 24, 2020 15:28:33 GMT 1
Musimy teraz grać strategicznie - patrzeć przynajmniej lincz wprzód, bo zminimalizowaliśmy miejsce na błędy do końca edycji.
|
|
|
Post by Konstanty "Kot" Jeleński on May 24, 2020 16:39:25 GMT 1
Jak dla mnie Trunks nawet nie udaje. Dawno nie widziałem tak antymiastowej postawy. Jak jakimś cudem nie jest w mafii, to wina za porażkę w dużej mierze będzie można złożyć na karb jego beznadziejnej, egoistycznej gry.
Ale to mało prawdopodobne.
|
|
|
Post by Konstanty "Kot" Jeleński on May 24, 2020 17:24:14 GMT 1
Czyli, że niewinny Walkiewicz oznacza, ze Trunks staje się podejrzany? Tak, zdecydowanie. Absolutnie nie wyciągałbym takich wniosków.Ej przemyślałem sprawę i ten Walkiewicz to może być nie na teraz do linczu.W sensie, tak przekminilem kto mógłby chcieć być super sympatyczny w tej edycji i z jakich powodów, później przemyślałem jak z doświadczenia wynika że układają się głosy w G1 i kminie, że istnieje tu pewna REGULARNOŚĆ w biciu w persony, które grają w konkretny sposób i to się nie zmienia no matter what.
|
|
|
Post by Konstanty "Kot" Jeleński on May 24, 2020 17:25:35 GMT 1
Polecam też zwrócić uwagę na to, że ten drugi post pojawia się 6 minut po pierwszym.
Wygląda to tak, jakby Alpak (który do tej pory grzał w Walkiewicza równo) zdał sobie sprawę, że miasto zaczyna układać relację Walkiewicz - Future Trunks i że jeśli Walkiewicz padnie jako pierwszy z zielonym kolorem to nie będzie zmiłuj dla Trunksa.
|
|
|
Post by Alpak on May 24, 2020 17:54:01 GMT 1
Kwadratowe jaja. Pomyślałem, że Walkiewicz gra jak Konsultant Play, który się nawrócił i po jobach stwierdził, że będzie milszy. Jakbyś tak zerknął parę moich postów dalej, to zobaczyłbyś, że ta argumentacja jednak runęła, ale już tak czy siak grzałem w Rojasa.
Dajże przeanalizować wszystko spokojnie.
|
|
|
Post by Alpak on May 24, 2020 17:56:25 GMT 1
A, a niewinny Walkiewicz - winny Trunks.
Odsyłam do Jak grałbym, gdybym był w mafii -> uważam, że przy tak małej edycji mafia grzeje w swoich równo, ciężej się prześlizgnąć. Stąd nie jest dla mnie żadną podstawą uniewinnienie na zasadzie X winny, to Y niewinny, ani obarczenie winą mówiąc, że Z niewinny to A winny.
Więc bardziej szedłbym w stronę indywidualnej gry, niż linków.
|
|
|
Post by Konstanty "Kot" Jeleński on May 24, 2020 18:02:33 GMT 1
Ok, Alpak. Kto jest wg Ciebie w mafii i dlaczego?
|
|
|
Post by Konstanty "Kot" Jeleński on May 24, 2020 19:17:22 GMT 1
Rozumiem, dzięki za odpowiedź.
|
|
|
Post by Konstanty "Kot" Jeleński on May 24, 2020 19:17:36 GMT 1
Aczkolwiek ja mam inne zdanie.
|
|
|
Post by Alpak on May 24, 2020 19:25:42 GMT 1
Ale w gorącej wodzie Vincent Kompany.
Co prawda nieobecność przez jeden dzień nie powoduje, że potrzebuję jednego dnia do nadrobienia, ale upraszam o odrobinę cierpliwości.
|
|
|
Post by Alpak on May 24, 2020 19:43:02 GMT 1
Trunks, Lancelot, Walkiewicz W ogóle ta sekwencja to jest jakiś kosmos: Dlaczego uważasz tamten post za słaby? Co Twoim zdaniem oznacza "słaby post"? Po pierwsze przeczucie, wiele razy widziałem mafiozów albo średnich miastowych zaczynających pisać duże posty na poczaku gry, z których tak naprawdę płynie dwojaka puenta. Zaatakował to niby Walkiewicza, ale ja tego zupełnie nie rozumiem. Walkiewicz zagrał dobry początek, a w między czasie pojawiło się kilka osób (Babka, Alpaka), które zagrały bardziej mafijnie i nie ma do niech zadnego odniesienia. Owszem można by się pokusić o stwierdzenie, ze Trunks i Walkiewicz razem w mafii nie będą, ale sam atak na Walkiewicza moim zdaniem słaby, bo nie punktuje gracza jako całość, a tylko pojedyncze posty. a) Obrona Walkiewicza, b) Stwierdzenie, że Trunks i Walkiewicz razem nie będą w mafii, Co to w ogóle jest, jak można się czepiać o takie pierdoły? Już abstrahuję od tego podejścia: "jak możesz tak robić, przecież to jest mafijne". Miastowi tak nie myślą; miastowi po prostu grają, robią to co chcą, żeby znaleźć mafię i nie zastanawiają się czy to, co zrobią jest mafijne czy nie. To mafiozi - słabi mafiozi szczególnie - przyjmują taki sposób myślenia: "czy to, co chcę zrobić nie jest przypadkiem mafijne?". Ta ja sobie myślę, że widzę post Trunksa i sądzę, że jest mafijny. Zresztą wolałem wejsc z nim w dyskusje, aby drazyc temat. Powyższe to jest w ogóle jakieś horrendum, przywalenie się do Trunksa o SIC! umieszczenie w jednym poście swoich podejrzeń. Wczoraj, gdy była dyskusja na temat tego, czy mafia woli uniewinniać, oskarżać, czemu się boi uniewinnień itp., uczestniczyły w niej głównie 3 osoby: Gorczyca, Lancelot i ja, trochę wtrącał się jakimiś pierdami także Paweł Kozioł, coś tam napisały Komunikaty. Takie dyskusje są idealnym miejscem na wypowiedzenie się dla słabych mafiozów. Można upozorować aktywność i to rozmową niby o grze, pokazać, że jest się doświadczonym graczem, co może sprawić, że któryś miastowy stwierdzi "niby gra mafijnie, ale to doświadczony gracz, lepiej go jeszcze chwilę potrzymać", a przy tym nie rodzi to powiązań, nie wymaga oskarżania ani uniewinniania. Dlatego przyjmuję założenie, że ktoś z mafii w tej dyskusji uczestniczył. I tak: ja niewinny, Komunikaty niewinne, Gorczyca niewinna. Czyli Lancelot i/lub Paweł Kozioł. Ja tą dyskusję zacząłem, dlateo więc ja siła rzeczy musiałem w niej uczestniczyć, nie za bardzo rozumiem w jaki sposób to stawia mnie jako podejrzanego? Zresztą dokładnie o to mi chodzi, że gdyby wtedy był w grze, to nie musiałbym tłumaczyć kilkanaście razy każdemu z osobna tylko wyjaśnił sprawę w momencie kiedy dopiero zaczeła raczkować. W tym twoim całym wywodzie zgadzam sie co do Pawła Kozioła. Nie wiem co mam sadzić o Komunikatach, jednak wciaż uważam, że oczyszczanie go jest na trochę na wyrost i zauważa to Alpaka i Tenorek. Na ten moment nie chciałbym aby miasto zajmowało się tą personą, ale uważam, że bez sprawdzania jak będzie zachowywał się w różnych warunkach, to będziemy mieli póżniej problem. Oczyszczanie Komunikatów na wyrost, ale nie chciałbym, żeby miasto się tym zajmowało (D1, w mordzie odwalone Komunikaty). Idę sobie czytać dalej.
|
|
|
Post by Alpak on May 24, 2020 19:52:31 GMT 1
Wracam do tematu: czemu uważasz Lancelota za gracza agresywnego i charyzmatycznego? Co sugeruje, że takim graczem zazwyczaj jest? Absolutnie nie jestem graczem, który jest agresywny czy tym bardziej charyzmatyczny, ja raczej lecę spokojnie swoim tempem, ale z racji tego, że wiadomo kim jestem przez wadę wymowy, to już wcześniej wspominałem, że będę chciał ograniczyć udział w grze w mafie, a w sumie zapisałem się tylko dlatego, aby Wam edycja ruszyła (nie byłem tą osobą, o której pisał Antura, że obiecywała, że się zapiszę), więc jeżeli tyle dla Was znaczy moje zapisanie, ze Komunikaty i Trunks chcą mnie kurwa linczować gdy mnie nie ma xD Trunks grzeszy strasznie inteligencją pisząc, że w mafii jest i Walkiewicz i Gorczyca. Kiedy jeżeli Gorczyca bylaby w mafii z Walkiewiczem, to naraziłaby go na przypadkowy lincz. Zupełnie nie potrzebnie. Bo na szubienicy byli Paweł, Rojas, Babka i Ja. Zresztą mówiłem i pisałem, że Rojas nie koniecznie będzie w mafii, a głos na niego jest łatwy, bo to trochę taki typ (Shriffin, Osiecka, Smutek Porażka Depresja) a przynajmniej ja tak uważam. Owszem było trochę różnicy między Osiecką a Rojasem, ale cechą wspólną była samodzielność. Mam wrażenie, że ostatnio lepiej idzie mi znajdowanie niewinnych niz winnych xD Trunks mam wrażenie, ze nie ważne co bym napisał lub co napisze Walkiewicz, będzie to w taki sposób obracał, że to zawsze dla niego bedzie mafijne xD Czy każdemu z Was umknęło to, że Tenorek w analizie podał, że Walkiewicz zielony, Paweł pomarańczowy, Babka czerwona, ale głos oddaje w Walkiewicza? Jak Tenorek jest w mafii, to zalezało mu bardzo albo Walkiewicz padł. Nie wyobrażam ich dwóch sobie razem w mafii. Mam troche to gdzies, ze taki Kot bedzie mnie bardziej podejrzewał i w sumie nawet nie wiem jak mam sie przed tym bronic, bo uwaza, ze pisze mafijnie, ale niektorzy to juz tak maja, ze nie szukaja dowodów, a maja cel i przekształcają wszyskie poszlaki w dowod kogos winny. Ywazam, ze Walkiewicz nie jest mafijny i gra normalnie, a ten atak na niego w koncówce to jakies mafijne cyrki i mimo, ż dostał głosy od 2 niewinnych, to moim zdaniem w dwójce Tenorek Truns jest przynajmniej jedna mafia i jest to raczej Trunks. Nie podoba mi się też zachowanie Proboszcza, który uciekł głosem, a potem tłumaczył, że nie chciał doprowadzic do remisu? Gdzie remis miałbyc pomiedzy Walkiewiczem i Rojasem, czyli musiałby sie bac, że mafia wybierze kogos kogo ma za niewinnego, ale kogo uznawał za niewinnego? Rojasa czy Jacka, czy moze obu? No właśnie za niewinnego miał tylko Leo, bo, tak to chciał linczowac Jacka? Potrzebujemy jeszcze jednego głosu na walkiewicza. Dawajcie misiaki! Stawką jest uniewinnienie do końca gry! Czyli jeżeli chciał chronić Leo, to powinien zaglosowac na Walkiewicza, na którego chcial glosowac i glosem w niego mógłby ratowac Leo. Jak dla mnie nie zagłosował na niego dlatego, że jeżeli będzie w mafii, to będzie w mafii z jednym z pary Trunks i Tenorek i byłoby glupio stac obok kolegi. I dalej - wbijanie się w Trunksa jak młot, sukcesywnie, bez przerwy, Trunks, Trunks, Trunks. W prawie każdym poście przewija się też Walkiewicz jako opozycja do gracza X (nie ma mowy, żeby Walkiewicz był w mafii z...). I gwóźdź wieczoru: Mam kilka pytań. Pierwsze z nich zadam od razu, a kolejne zaraz sformułuję, tylko muszę coś sprawdzić i może mi to chwilę zająć. Pytanie: kogo byś jutro zlinczował, zakładając, że to Ty wybierasz i reszta idzie za Tobą? Zdecydowanie Trunksa. Jego lincz jak będzie winny moim zdaniem oczyszcza mnie i Walkiewicza, na którego ataki idą albo jak go nie ma, albo przed końcem głosowania. Nie mam powodów będąc w mafii oczyszczać słownie Walkiewicza, bo grałem juz z Nim kilka edycji i kilka razy pisałem o Nim, że jest niewinny, to on uznawał,że to jest mafijne i miał mnie za mafiozę, także moim zdaniem lepiej to zrobic linczujac Trunksa przed Walkiewicziem. Oprócz tego lincz na Nim też pociągnie w dół notowania Proboszcza i Tenorka, którzy zachowywali się w głosowaniu przeciwnie do tego co pisali w miescie. Trunks też jest oczyszczany nadmiarowo, ale możlwie, że i nie tylko on. A jakby uważam, że to właśnie oczyszczanie doprowadziło, że poprzednia edycja byla przegrana przez miasto. NIE MA MOWY ŻEBY TRUNKS W KTÓREGO JEBIE OD POCZĄTKU I WALKIEWICZ KTÓREGO BRONIĘ OD POCZĄTKU ŻEBYŚMY WSZYSCY RAZEM BYLI W MAFII Wszechwiedza parszywa, wszechwiedza oczywista, zbyt wczesne są te ataki na Trunksa, zbyt mocne, zbyt zapalczywe. Co ten Trunks odpierdala xD Idę spać, chociaż jutro też tego nie będę czytał, bo pewnie jedyna konkluzja to, to że jestem w mafii xD. Drugi pracownik sieci komórkowej nam wyrasta w tej edycji xD A to już w ogóle kwintesencja.
|
|
|
Post by Alpak on May 24, 2020 19:58:00 GMT 1
Całkiem niezła próba manipulacji faktami. 1. mafiacorner.boards.net/post/13806/thread Tutaj mój post z analizą z godziny 9:54. Nigdzie nie ma w niej wzmianki o tym, że Walkiewicz zielony. "Na plus, ale czekam na więcej" świadczy o tym, że w tamtym momencie uważałem go za gracza ogarniętego, który gra z przyczajki, schowany za Gorczycą. Jako zielonych miałem jedynie Testament i Karoliną, raczej zielony był dla mnie Piotr Kozioł. Pozostałych w żadnym wypadku nie traktowałem jako niewinnych. Wynika z tego, że kłamiesz. 2. mafiacorner.boards.net/post/14258/thread - Mój post z 19:55, w którym zawarłem przemyślenia odnośnie dwóch graczy, którzy przykuli dość mocno moją uwagę. Jednym z nich był Paweł Kozioł, drugim Walkiewicz. Pawła Koziołą zjechałem z góry na dół, bo to co sobą reprezentuje w tej edycji to jest jawna kpina i to na nim chciałem później użyć masówki. Walkiewiczowi zarzuciłem szemrane przejście z nieśmiałego i nieco napiętego gracza do luzaka, który się poczuł pewniej, kiedy podejrzenia spadły na Rojasa i Babkę. I tutaj kolejna manipulacja, ponieważ moim pierwotnym celem masówki był właśnie Paweł Kozioł. Nie było jednak chętnych, więc poszedłem w stronę mojej drugiej "lampki ostrzegawczej" w postaci Walkiewicza, którego zachowanie o 19:55 uważałem za nieco podejrzane. Dodatkowo uważałem, że obrona Rojasa jest mocno miastowa, więc mając wybór, wolałem ocalić Rojasa i odpalić Walkiewicza. Dlaczego chciałeś tak zmanipulować faktami przeciwko mnie? Dlaczego mimo tego, uważasz, że to Trunks a nie ja jest w mafii? Czy wina Trunksa uniewinnia mnie i odwrotnie? To Ty chyba nie rozumiesz co dokładnie napisałem, skoro zarzucasz mi manipulację. Uważam, że jeżeli jesteś w mafii, to Twój głos na Walkiewicza to było wykorzystanie chwilowej sposobności, aby wyjebać dobrego gracza. Dlaczego wczoraj nie pchałeś mocniej postaci Pawła Kozła? Myślę, że miałbym głos z 1/3 miasta. Tu przede wszystkim chodzi, że wcale Ci nie śpieszno wrzucić kogoś na lincz, a nie oszukujmy się Walkiewicz jest 10 razy lepszy niż Paweł Kozioł. Zresztą nie chcę mi się z Tobą kłócić, bo możiwe, że jesteś miastowy, ale Twoja akcja z Walkiewiczem zwyczajnie mi śmierdzi. Co do Trunksa, to mam dokładnie takie same przemyślenia jak Walkiewicz, jego gra to po prostu napierdalanie bez pomyślunku, bez żadnej oznaki, że jednak może się mylić. Wszystko jest zbudowane jedynie na z góry założonej agresji, nie ma tam ani emocji ani mózgu. Raczej wręcz przeciwnie wina Trunksa stawa i Ciebie i Proboszcza w gorszym świetle, ale to nie oznacza, że ktokolwiek z Was jet w mafii. Ponieważ są jeszcze osoby, głosujące na Rojasa, a głos w niego jest łatwo wytłumaczalny. Dlatego też stawiałbym, że mafia to najpewniej Paweł Kozioł, Trunks i ktoś z dwójki Tenorek/Proboszcz, jeżeli jednak miałbym się pomylić. To mafia będzie na pewno po za Cozmo i Gorczycą, ale to już żadne odkrycie, chociaż Trunksa moze to zadziwić. Przecież ta obrona Walkiewicza wygląda, jakby chwilowo w SirLancelota transmutowała się jakaś groupie Mansona, to jest niewiarygodne, typo zaraz kościół założy.
|
|