Recent Posts

Witam, najpierw informacja dla was, jestem barmanem na tym dancingu. W kolejnym poście działania.

Otwieram Q&A:

Na początek chciałbym wszystkich serdecznie przeprosić za moją grę. Ze względu na rolę chciałem zagrać inaczej, żeby się nie uniewinnić w krystaliczny sposób i nie ryzykować mordu, więc nie wszystko co pisałem było z mindsetem szczerego miastowego. Jednocześnie nie chciałem zdradzać się zbyt mocno z prawdziwymi podejrzeniami. Niestety sprawa się rypła, bo tempo rozgrywki okazało się zabójcze, a ja jeszcze zaakceptowałem zaproszenie na wieczór z planszówkami u mojego kumpla, co spowodowało, że nie potrafię nadążyć za rozgrywką kompletnie i gram tylko na bieżąco, w swoim starym stylu jak w pamiętnych dawnych edycjach gdy byłem ledwo aktywny.

Moja gra powinna być lepsza i macie rację, że mi wytykaliście rzeczy. Szczególne przeprosiny dla Kapitana, bo napracował się z analizą na mnie i okazało się, że kompletnie bez sensu. Jeszcze raz, przepraszam.

Ujawnienie dzisiaj trochę za szybko może, ale:

1. Ja naprawdę miałem obawy, że znowu będą jakieś nagłe zmiany przed linczem, a wystawiać rolę nawet na minimalne ryzyko to nie jest dobry pomysł

2. W tej edycji jest dużo rolo-protekcji (to miałem trochę na myśli mówiąc o promiastowym setupie na początku rozgrywki).

3. Uważałem, że miasto potrzebuje koloru Klakiera, żeby pójść dalej w progresji naszej rozgrywki i ta zmiana była istotna.

21:59, wysyłam.