|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 20:15:58 GMT 1
Zgadzam się o tyle, że Fajnopolak jest jak gąbka, jak w edycji X padnie jakieś sformułowanie, to w następnej on go użyje jako estymatora, vide to propsowanie chińczyka za "fajną analizę, taką nie na pokaz", co padło w szachowej itd. Jak znowu go bronię jako mafiozy to to będzie kurwa recydywa Tylko mnie kurwa chyba nie trzeba bronić. Jak widzę kogoś, kto próbuje racjonalnymi słowami argumentować, czemu jestem niewinny, to mi się zapala lampka, że może mafiozo, bo mi się wydaje, że moja niewinność jest tak oczywista, że to już nie ma nawet co dyskutować. Analogicznie ja nie argumentuję czemu Morales jest niewinny. No widać na oko czemu jest. Ale ja o Fajnopolaku mówię byku. Jakbym miał robić trzecią drogę, to mam jakieś widły Memcen - Albus, ale jeżeli chodzi o "mem" to u mnie jest póki co tylko w "rozmemłany"
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 20:14:45 GMT 1
Zgadzam się o tyle, że Fajnopolak jest jak gąbka, jak w edycji X padnie jakieś sformułowanie, to w następnej on go użyje jako estymatora, vide to propsowanie chińczyka za "fajną analizę, taką nie na pokaz", co padło w szachowej itd. Jak znowu go bronię jako mafiozy to to będzie kurwa recydywa btw co ty tam mi wcześniej pisałeś, że nie masz porównania z jego ostatnią mafijną grą jak graliśmy w niej obaj? No pojebało mi się i chodziło mi o przedostatnią, dopiero później się zorientowałem
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 20:10:16 GMT 1
no a ten Fajnopolak imo spokojnie może być w mafii, mam jakieś takie odczucia jak go czytam, jakby recytował formułki, a nie rzeczywiście pisał co mu na serduchu leży nie czuję tego miejskiego drążenia, które zwykle tam jest Zgadzam się o tyle, że Fajnopolak jest jak gąbka, jak w edycji X padnie jakieś sformułowanie, to w następnej on go użyje jako estymatora, vide to propsowanie chińczyka za "fajną analizę, taką nie na pokaz", co padło w szachowej itd. Jak znowu go bronię jako mafiozy to to będzie kurwa recydywa
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 19:41:41 GMT 1
Ale chcesz wiedzieć skąd znam ten klasyk czy dlaczego akurat wówczas go zacytowałem? Odnośnie tożsamości się nie wypowiadam, uważam, że jest ona dość jasna. No też mi się tak wydaje, stąd moje zdziwienie co do tematu klasyka. Chciałem być elegancki.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 19:35:37 GMT 1
Problem w tym, że większość graczy, których uznajesz za "merytorycznych glonów" w ogóle trudno nazwać glonami póki co. Kolego Falomat, weź mi powiedz jedną rzecz. Bo wcześniej rzuciłeś "klasykiem", czy czegoś nam nie brakuje: 1. skąd ten klasyk? 2. czy można cię nazwać regularnym graczem w społeczności? 3. czy mozna cię nazwać stalkerem? edit: w zasadzie to trzy rzeczy
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 19:34:11 GMT 1
ogarnij mi Zeusa Studenta Memcena Fajnopolaka Staliningradzkiego i tych mniej aktywnych i daj znać co robimy @denis Załęcki Kurwa no ja tylko tak napisałem, żeby zagaić, a ty mi takie pytania trudne zadajesz. Zeus z wypadkowej ilość postów-merytoryka postów-fajność mógłby być mafiozą teoretycznie, ale jak sobie tak szukałem po mecie, której nie można używać, to nie mam żadnego solidnego typu kto to może być, skoro nie jestem to ja, a wszystkie pomysły, jakie mi przychodzą do głowy mówią, że najprawdopodobniej jest to niewinna wersja jakiegoś gracza. Dla mnie jeździć, obserwować, dzisiaj bym go nie wyrzucił. Student jest dziwny/nadaktywny, treści wiele nie ma, no taki koleś, któremu na zielono nic nie dam, mózg mówi, żeby dawać go nisko, a to zazwyczaj się kończy niewinnym xDDD Memcena podsumował Ludwik w jednym postów, że jak nie będzie lepszego pomysłu na lincz, to by go można odpalić tylko dlatego, że o uniewinnienie będzie tutaj trudno, ale no to takie meh by było dla mnie. Fajnopolaka czytałem wcześniej i mi się raczej podobał metowo, ma swoich fanów na dzisiaj, będę chciał z Moralesem jeszcze na jego temat pogadać. Saliningradzki no to mam zdanie jak ty, w mafii najlepsze argumenty to te prawdziwe i tutaj znowu ma zastosowanie to, co było o nim pisane edycję temu. Że za 2-3 dni do będzie widać jak na dłoni, spiny o rolę nie ma. Z braku laku można by myśleć o odpaleniu go dzisiaj przy braku lepszych celów, teoretycznie jakieś światło na parę nicków by to rzuciło, ale raczej nie tych, co mnie teraz głównie interesują, ale jednak wolałbym wyłuskać kogoś z tego grona nibyglonów na przykład.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 19:24:30 GMT 1
A to tego niestety jeszcze nie wiem.
Podrzucę za to poczynioną obserwację nawet ze świadomością, że później jak nic z tym tematem nie zrobię, to kolega Student mnie będzie za to atakować, ale trudno, jest to poświęcenie, na które jestem gotów.
Kolega Albus Dumbledore nie ukrył tożsamości i spoglądając teraz na listę graczy widzę, że jest online. Był też online między godziną 16 a 17, bo też zwróciłem na to uwagę. Czy to coś znaczy? Kurwa niekoniecznie, zostało napisane całkiem sporo stron, ALE w połączeniu z tym, że do tej pory kolega Albus bardzo ochoczo rozdawał punkty za posty, które mu się podobały - rośnie chyba szansa na to, że i tutaj jakiś by mu się spodobał.
Albus, porozmawiaj z nami!
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 19:19:26 GMT 1
No hej, jestem, co chcecie wiedzieć?
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 18:51:37 GMT 1
A uważasz, że Mgła jest w mafii, czy nie? I skąd ta wrogość wobec mnie od samego początku dnia dzisiaj? Mgła podpadła mi wczoraj totalnie losowym powiązaniem trójki, która absolutnie nie była ze sobą powiązana (czyli między innymi mnie i Ciebie, do czasu tamtego posta mieliśmy 0 interakcji) i potem słabym tłumaczeniem się z logiki tego wyboru. Akurat w tej kwestii nie trzymałam wniosków dla siebie i reagowałam natychmiastowo. Cieszyłam się z tego jak podłapałeś temat i podobała mi się atmosfera wokół mgły, bo byłem przekonana, że narobi się wokół tego w chuj dobrego materiału. Bo Mgła to dla nieobeznanych top3 mafiozo, który nie odpuszcza i który jak zacznie robić gnój to w temacie się dzieje wtedy fest ale jego gra dzisiaj bardzo utrudnia mi wyrobienie opinii, bo gra słabo, reaktywnie i z niskim wkładem własnym. Nie zachował się wcale tak jak estymowałam, obojętnie czy byłby w mieście czy w mafii. Utrudnia mi wyrobienie sobie jakiegokolwiek poglądu. I uważam, że z tego powodu nawet Ty powinieneś mieć większy margines na swoją ewentualną omylność. Nie podoba mi się to, że jego niespodziewana gra nie zasiała w Tobie ziarka wątpliwości, tylko tempem jednostajnym dociskasz go cały czas tak samo. I samą grę masz kurwa super fajną. Pewnie bym Cię uniewinniła jak większość ALE w gierce istnieje rola Zagubionego, w której moim zdaniem czułbyś się jak ryba w wodzie i w której mógłbyś grać jak grasz. Więc jeszcze nie dołączam do peanów nad Twoją niewinnością. Może dojdziemy do tego współpracą jak mnie totalnie nie wkurwisz Mgła łyknęła, że jestem zeusem jbc intajemnica piątki została rozwiązana
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 18:00:18 GMT 1
Opieram się na empirii. Zełeńskiego charakteryzuje również jednolinijność i upartość. To, co z rana pisał o Sławomirze Mentzenie było głupie. Mimo wyjaśnień, ciągnął temat. Innymi słowy, próbował - w momencie, gdy zbierały się szable na Mentzena - sugerować, że Mentzen ukrywał tożsamość i odkrył ją dopiero, gdy znalazł się na świeczniku. Szczerze mówiąc, ja już 10 minut po rozpoczęciu edycji wiedziałem, kim jest doktor, zatem żadnego ukrywania nie było. Co poradzić, że Puchar Króla wystartował nie o 20, lecz o 21:30? To są elementy przypadkowe. To zaś, że Zełeński przestał cokolwiek pisać o Mentzenie i zajął się zdystansowanym komentowaniem konfliktu Mgły z Koreańczykiem, gdy Mentzen zszedł ze świecznika, bo Pyszny nieco odpuścił, to kolejna śmierdząca okoliczność. Podsumowując Najpierw zaśmierdziało to, że zasugerowałem że wyjście z tożsamości mogło mieć związek z atakami na niego A potem zaśmierdziało, że go dalej nie atakowałem?
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 17:36:46 GMT 1
Tyle osób poszło za ta merytoryka na liczbę postów że zaraz wahadło wjedzie
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 17:15:51 GMT 1
Ja w zasadzie się zagadzam z Ludwikiem, że lincz na kimś W STYLU memcena zły by nie był, tj. na graczu o którym d2 i d5 będzie można powiedzieć tyle samo.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 17:07:22 GMT 1
Gianluigi, a jaka ty masz w zasadzie opinię nt. snajperów czy wygaszanie ich konfliktu też jest w interesie miasta? Pytam też w kontekście twojego głosu z wczesnego popołudnia.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 16:48:23 GMT 1
Nie wiem, to pytanie do ciebie, ja dawno nie byłem taki szczery jak w tej edycji xD wpływ na grę to raczej mały, ale przynajmniej teraz już jestem trochę bardziej w środku niż z boczku xDDDDDD Kurwa no szkoda strzępić ryja na ciebie. Przychodzi Fajnopolak i mówi, że Załęcki próbował aktywizować przemykaczy bez złej woli i nie szukał w nich celu do ojebania. Przychodzi Pyszny i mówi, że PRZEMYKACZE NIE ODWINĄ. Tylko dlaczego mieliby mi odwinąć, skoro nie próbuję ich wyjebać? A jak się wpierdalam z atakiem to w chyba w gościa, który jest top1 jeżeli chodzi o typów, którzy jak się odpalą na dowolną osobę, to mogą ją zatopić. CZY TY SIĘ KURWA CZASEM ZASTANAWIASZ CO PISZESZ, KUMPLU? XD Oczywiście. Nadal mi nie wyjaśniłeś, o co chodziło z tym atakiem na mgłę i co Ty mu właściwie w tym zarzucałeś >jest sobie mgła, w sumie chyba niewinny, ale z takim to nigdy nic nie wiadom >ej w sumie to mgła wygląda na typ gracza, który lubi bronić za pomocą metaargumentów typ gracza jak snajper >ej mgła co sądzisz o toadiem >aaaaa wiesz denis, w sumie to huj wie >myśli denisa: kurde no, zazwyczaj typ gracza mgła wyskakiwał "kurwa nie atakujcie tego typa, on tak często ma w mieście" a teraz tego nie zrobił, tylko rzucił takie huj wie, może faktycznie nie wie, a może jest w mafii, zobaczymy później >przychodzi mgła i zaczynam se z nim gadać na ten temat >dyskusja jest dziwna i się zaczynamy kręcić wokół "to że ktoś coś zrobił cztery razy to jeszcze nie można pisać że to robi zawsze" i inne takie, tutaj wchodzi kazus drugi vs trzeci, boromir vs glorfindel, no tam były takie dyskusje i JEŻELI COKOLWIEK Z TEJ DYSKUSJI MA SWIADCZYC IN MINUS o mgle, to właśnie to >denis mówi, że można się rozejść i zobaczymy co bd później >mgła robi chyba jakiś lekki kontratak i ludwik też podgryzać zaczyna proszę, streściłem w formie maksymalnie skrótowej wydarzenia całego dnia ja ich jeszcze nie interpretowałem wykurwiam z roboty, będę chwilę w tramwaju patrzył, a potem z siłowni może, ale tak w grze to po 19 będę, elo
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 16:36:25 GMT 1
zalecki czemu mam wrażenie że odwracasz kota ogonem Nie wiem, to pytanie do ciebie, ja dawno nie byłem taki szczery jak w tej edycji xD Denis a tak ogólnie jak Twój wpływ na grę oceniasz urus zmalał? wpływ na grę to raczej mały, ale przynajmniej teraz już jestem trochę bardziej w środku niż z boczku Mnie się Załęcki bardziej podoba niż nie. Dziś fajnie aktywizował przemykaczy: fajnie, bo bez jakby złej woli, nie szukając celu do odjebania, tylko żeby coś z nich wyłuskać. Ale wiesz, że to najłatwiejsze, co mafia może zrobić, żeby pokazać coś przydatnego, bo przemykacze raczej się nie odwiną xDDDDDD Kurwa no szkoda strzępić ryja na ciebie. Przychodzi Fajnopolak i mówi, że Załęcki próbował aktywizować przemykaczy bez złej woli i nie szukał w nich celu do ojebania. Przychodzi Pyszny i mówi, że PRZEMYKACZE NIE ODWINĄ. Tylko dlaczego mieliby mi odwinąć, skoro nie próbuję ich wyjebać? A jak się wpierdalam z atakiem to w chyba w gościa, który jest top1 jeżeli chodzi o typów, którzy jak się odpalą na dowolną osobę, to mogą ją zatopić. CZY TY SIĘ KURWA CZASEM ZASTANAWIASZ CO PISZESZ, KUMPLU? XD
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 16:05:58 GMT 1
No bo to uzasadnienie o ataku na mgłę to jest dla mnie farmazon, wytłumaczyłem to przecież. Nie mówię od razu, że to mafijny farmazon, raczej wynikający z czytania rozgrywki po łebkach, czyli znowu wracamy do mojego poprzedniego posta <słonko>. Ok, lets use dobra wiara. Załóżmy, że ja nie do końca doczytałem i gdzieś się zajebałem. Powiedz mi proszę, krótko w męskich słowach. Co nie tak zrobił Twoim zdaniem mgła? W naszej wymianie? Przyjebał się do tego "4 kreacje vs. zawsze", bo tak jak powiedział Doktor, mafiozom łatwiej atakować logikę. Właśnie tu mam problem z tobą/twoim czytaniem gierki w tym momencie, ja sam jeszcze nie wiem czy zmieniam reada Mgły z "raczej niewinny", a ty już zdążyłeś uznać, że to zrobiłem xddd
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 16:03:00 GMT 1
A co do udziału w ataku na mgłę. No włączasz się w konflikt, który jest dla miasta niekorzystny. Zamiast go tonować to podgrzewasz atmosferę i to jeszcze z jakimś argumentem z dupy Ja w piździe mam ten konfilkt i atmosferę wokół niego. Chcę sobie wyrobić mocniejsze zdanie nt. Mgły wojny, więc sobie z nią rozmawiam i zobaczymy co z tego wyjdzie. A gdybym chciał podgrzewać atmosferę, to bym po prostu stanął np. po stronie chińczyka, przyłączył się do argumentów, które już padły i się potem cieszył, że mamy konflikt dwóch niewinnych i któryś z nich ma szanse może nawet w linczu polecieć.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 15:58:14 GMT 1
Umówmy się kolego tak. Jeżeli obaj dożyjemy do momentu, w którym stwierdzisz, że już można zacząć czytać posty i je faktycznie zaczniesz czytać, to wrócimy do tego tematu. Bo jak chińczyk mnie rano wrzucił do czwórki, to mu nawet odpisałem, że w sumie to rozumiem i jestem w stanie podać wytłumaczenie. A jak ty mi wyjeżdżasz z udziałem w ataku na mgłę, to jest to w najlepszym razie losowe. Na nic się nie będę umawiał. Wszedłem w Twoje posty i trochę poczytałem i więcej rzeczy mi się nie podoba. Być może nawet znajdę wolną chwilę jeszcze dzisiaj. Czas, żeby coś w tej sprawie napisać, ale jak dostanę kilka stanowczych nie, to jeśli będzie ta wolna chwila, to nie będę gitary zawracał, tylko zajmę się czymś innym. I co tak od razu reagujesz No bo to uzasadnienie o ataku na mgłę to jest dla mnie farmazon, wytłumaczyłem to przecież. Nie mówię od razu, że to mafijny farmazon, raczej wynikający z czytania rozgrywki po łebkach, czyli znowu wracamy do mojego poprzedniego posta <słonko>.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 15:50:50 GMT 1
Może w tego Załęskiego warto wejść dzisiaj? Mi też się nie podoba jego udział w ataku na mgłę Umówmy się kolego tak. Jeżeli obaj dożyjemy do momentu, w którym stwierdzisz, że już można zacząć czytać posty i je faktycznie zaczniesz czytać, to wrócimy do tego tematu. Bo jak chińczyk mnie rano wrzucił do czwórki, to mu nawet odpisałem, że w sumie to rozumiem i jestem w stanie podać wytłumaczenie. A jak ty mi wyjeżdżasz z udziałem w ataku na mgłę, to jest to w najlepszym razie losowe.
|
|
|
Post by Denis Załęcki on Jan 26, 2024 15:46:58 GMT 1
Druga rzecz - pewnie powinienem (Volv nie bij), no ale mleko już się rozlało, a fakty są takie, że to ty kumplu masz wyróżniajcy się stosunek do określania tego gracza właśnie w ten sposób, ja to pamiętałem i tak to zostało ujęte, no z perspektywy regulaminowej mogło wyjść lepiej. Pierwsza rzecz - kurwa no, ja naprawdę do tej dyskusji podchodzę/dziłem z readem na Mgłę "raczej niewinny", no nie sądzę, żebym dzisiaj miał na ciebie głosować, ale takie przeciąganie liny "haaaa, w czterech edycjach, a nie zawsze" mi MOCNO przypomina wymiany w świątecznej Drugi vs. Trzeci Mędrzec i jakieś kwestie z punktowaniem logiki/skrótów myślowych przez mafiozę. W sensie, no ja rozumiem o co ci chodzi. Ale serio mamy się teraz przepychać na temat tego, że jak jakiś gracz coś zrobi cztery razy w ciągu roku, to czy już możemy pisać "zawsze" czy powinniśmy poprzestać na "zazwyczaj"? ja to widzę tak że chciałeś wejść do dyskusji, wybrałeś coś co wydawało ci się optymalne, ale fakty za tym nie podążają i teraz jest lekka wycofka i obniżanie wartości prawdy widzisz problem w tym, że mi się w ogóle nie chce przepychać, zabiera mi to wenę, ale przecież całą akcja - reakcja wyszła od Ciebie, bo pytanie o opinie nt Stalingradzkiego Snajpera zadałeś pod jakimś płaszczem toadiego a potem na podstawie odpowiedzi rzuciłeś wyprzedzającym powiązaniem że jak Stalingrad nie taki niewinny to i ja gorzej wyglądam i akurat coś takiego mógłbyś wymyślić i przeprowadzić dobrze
natomiast to że ja komentuje i oceniam negatywnie jakaś akcję nie znaczy jednocześnie że mam jednoznaczna opinie na temat czyjegoś koloru, bo oceniam póki co część składową i nie mam pojęcia co o tobie sądzić więc zakładam że możemy se tak poegzystować chwilowo faworek czekaj ale to jak ja to mam rozumieć, skoro już weszliśmy w jakieś rozważania teoretyczne jak miałoby to wyglądać? jestem w mafii ze snajperem, widzę że niedługo może polecieć, więc ze wszystkich dostępnych opcji decyduję się na zrobienie jakiegoś fikołka, w którym jego wina pozwala cię zakolejkować (bo akurat się gdzieś przewijasz u chińczyka), ale potem mi odpisujesz dwoma postami, więc się wycofuję z tego rakiem i huj, plan jednak nie wyszedł? no ja wiem, że obaj lubimy fantastykę, ale to już jest trochę gruba czopka dla mnie
|
|