Recent Posts

Kwiczoł, czy czujesz się urabiany?

Przychodzi stary dziad i narzeka na siłę przyjaźni.

Ulam, ale ja piszę o Matejce od momentu gdy napisał o Jacku i szarpie coraz bardziej, jakim cudem akurat Ty zamykasz oczy na logikę i idziesz w stronę takiego fasolenia?

dzisiaj Mateja

więc jakby to była kwestia docenienia współpracy miastowej, to bym mial wyjebane kto pierwszy i najwyżej to zgagował jednym postem

ale jak typ rozwala współpracę i dekonsoliduje piszac kłamstwo, to ja się odpalam i zawsze się będę odpalał

na Wujku było to samo

ja nie rozumiem czemu on tak robi, ale też uważam za fakt że nie pomaga tym miastu i jest to podnoszone, to też mogło być uznane za bufonowate ale było racjonalne w tej dyskusji

przy czym założenie że ja kiedykolwiek jadę na jakiejś modzie albo z prądem xd

Nikta też

obu bez wystarczającej próby do uniewinnania

z czytania gry

tak na czysto

bez biasu w moją stronę czy stronę Nimfa

jak to brzmi?

'rzucę na X co mam i zobaczę jak się temat poniesie'

samo w sobie jeszcze nie jest złe, ale dodając kaliber gracza i to, że to chłop co do zasady z topowa mapa gry to mam pewne wątpliwości co do intencji

bo jednocześnie to jest takie - zobaczę czy da się go wypierdolić a jak nie to dopiero będę patrzył na kierunki które wskazał bezgranicznie

no dobra ale oni mogą ci powiedzieć że ja jestem niewinny ale to nie zmieni faktu że mogę być parobkiem bez szkoły i się wierutnie mylić więc w jakim świecie miastowy Gary by zrezygnował z własnych przemyśleń i poszedł za tym co napisane? 'gra jest i tak wygrana' - no ja mimo że mam dużo uniewinnień to tego w ogóle nie czuję, a Ty to czujesz po tym że ja będę niewinny i wtedy moje trafy magicznie staną się celne?

są testamenty?