|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 15:05:11 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 15:05:11 GMT 1
ja w tej chwili mam glos na Stepniu. moge zmienic na Nikta, ale nie przy zadnej kolejce Nikt/Frank/Stępień czy tam Ulam, tylko w przypadku zielonego Nikta jutro leci Stepien ale Nikta też pchales, a teraz się podpierasz jego testamentem żeby ukurwić mnie, a następne podeprzeć moim testamentem żeby ukurwic Matejkę
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 15:03:23 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 15:03:23 GMT 1
Potraktujcie ten post jako mój testament. Dlaczego się nie bronię? Bo jestem nikim, statystyką, nieznaczącym pionkiem, którego lepiej poświęcić dziś dla lepszej idei. Tylko w ten sposób da się odciąć drogę mafii od nagonienia na mnie w meczówce. 1. Zamiast szukać winnych, poszukałem niewinnych:a) Kwicoł - uważam, że to jak gra, ile tematów w mieście porusza, jak mocno drąży i szuka, to że będąc i tak uniewinnianym przeze mnie postanowił wyciągać do mnie dziś rękę, czego nie musiał robić, to wszystko sprawia, że nie ma co go rozpatrywać do mafii. Jak tak pograł, to ma ode mnie wielki szacun, ale zamiast fajnych knajp w Barcelonie polecę mu jakieś gówno w stylu Pizzerii Verona w Krapkowicach. b) Jeremi - dziś naprawdę spoko grał, choć już był uniewinniony. Nie jest go dużo, ale myśli samodzielnie i nie pcha agendy. c) Robert Mateja - jeśli to faktycznie świeżak, kolega Volva, to będzie niewinny. Zwłaszcza, że był na granicy wyjebania wczoraj i tylko manewr BOSSa zdecydował o tym, że nie padł. A przez cały dzień de facto nie znaleziono mu wczoraj kontrkandydata, czyli mafii pasowało go wyjebać. Dla mnie kwestionowanie tego grona to proszenie się o kłopoty. W sytuacji, gdy nie trzeba linczować całej mafii to zwłaszcza. Przyjmijcie ich niewinność i szukajcie poza tym gronem. Z mniejszą pewnością, poza wyliczanką, wrzucam do tego grona Ulama, na moją odpowiedzialność. Argument daję niżej, przy cytatach. Dla mnie to taki Szelesto-Wittgenstein z odruchami Kwiatu Jabłoni a nie mafiozo. 2. Winni i podejrzani:Tu już bez literek, rozpisuję to zbiorczo: uważam, że w parze Stępień-Shitskansen jest co najmniej jedna mafia, aczkolwiek są takie momenty, że widzę w mafii obu. Takie odczucie miałem, gdy czytałem ich kłótnię, takie miałem, gdy wjechali we mnie po linczu, niby osobno, ale Stępień zapomniał o Shitskansenie, takie mam teraz, gdy Stępień robi kolejki bez Shita. W ogóle zwróćcie uwagę, że Stępień i Shit zeszli z Jacka dość szybko i bez wyraźnych powodów, więc jechanie go od początku to nie jest argument uniewinniający. A nuż Kacperek pozwolił zrobić na sobie alibi, bo ma inną grę? A może plan był, żeby bić, ale nie zabić? Frank może być w mafii z oboma, może nawet być z Ulamem, ale może być też celem do wyjebania przez mafię. --------------------------------------------------------------------------------------- I jeszcze garść cytatów z odpowiedziami. Ta kolejka nie jest zwycięska. A przynajmniej niekoniecznie jest. Bo pomija Ciebie i Shitskansena. I to w sytuacji, gdy jeszcze wczoraj wieczorem pisałeś tak: Naturalnym tokiem rozumowania powinien być kierunek Nikt-->Shitskansen. I bym nawet nie bóldupił o kolejność. No ale dziwnym trafem zszedłeś z tego Shitskansena, gdy mafia potrzebuje dojechać w nieuszczuplonym składzie. Nawet z szacunku do mnie powinieneś stwierdzić, że skoro przez ponad połowę swojej gry napierdalałem tego Shitskansena, to jak padnę niewinny poleci on albo chociaż go mocno rozważysz. A Ty sobie ustawiasz kolejkę jakby ten Shitskansen był nieskazitelnie czysty. Czyli jednak nie lecę? No a czemu nie możesz być z Shitskansenem? Ale on czuje, że teraz jest lincz a nie 2 od siebie, bo się wahadło u mnie i u Kwicoła przekręciło z Ciebie na niego. Dalej uważam, że lepiej zabić Ciebie, bo w razie pomyłki Ty lepiej wyznaczysz cel na meczówkę, ale bardziej mafijny jest Stępień z tym, co robi i jak ustawia grę.To szczera prawda, Ulam dzisiaj naprawdę fajnie dał i pomijanie tego jest karygodne. Przedstawił jasny ciąg myślowy, pokazał 2 drogi i na koniec zaproponował tę drogę, w której jest on, słusznie zauważając, że akurat ta grupa jest bardziej podejrzana i lepiej nią iść. To była naprawdę duża uczciwość intelektualna i zachowanie jak dla mnie miejskie. Jak już to odwrotnie: jutro Stępień, pojutrze Frank. Niestety, ale trzeba uciąć możliwość mafii SSmańskiej. Po prostu mafia egze-Monti ma za dużą siłę ognia i przebicia, żeby ją zostawiać na meczówkę. Dlatego po linczu na mnie musi lecieć ktoś z pary Shitskansen-Stępień. Żeby lecący wiedział, że gra się nie kończy i zostawił plan na meczówkę. Bo jeśli w mafii są obaj, to w meczówce będzie za duży rozpierdol i dadzą radę zmanipulować tak, żeby padł niewinny. PS. Nie jest Wam wstyd, że rozpatrujecie moją winę, a nie patrzycie, że w mordzie padł BOSS, który mnie uniewinniał? Czemu nie zajebałem Kwicoła, który chciał mnie linczować pod nieobecność? Jutro zabijcie kogoś z dwójki Stępień-Shitskansen. Dopiero jak będzie pewność, że to nie jest para mafijna i ich zapomnienie o tym, że chcieli się linczować nawzajem to nie spisek można wierzyć w intencje tego, którego kolor poznacie. Nie dajcie sobie wmówić bicia najpierw Ulamów czy Franków. I jeśli zabijecie Stępnia i niewinny, to może faktycznie ten Ulam i egze miał czutkę, ale jeśli zabijecie Montiego i wyjdzie niewinny, to raczej szedłbym we Franka a nie Ulama.
Powodzenia!zaznaczylem Ci na zielono zebys nie przeoczyl w tym samym testamencie na zielono jest Mateja, to już przeoczyłes? bierzesz sobie z testamentu to co Ci pasuje a pomijasz to co nie to co Gary się myli z niewinnością Matejki i moja wina ale ma rację jaka ścieżka trzeba pójść? skurwiles logikę jak mafioza właśnie
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 15:01:48 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 15:01:48 GMT 1
Ja glosuje na Ciebie Stepien, bo trzeba domknac ten temat. Ale jezeli bedziesz niewinny, to pojde za Twoim wyborem. dzieki za robote Monti, oddaje na Ciebie moj glos ja raczej planowalem Ty -> Mateja patrzcie, godzina różnicy zrobiłem robotę która jest nieosiągalna w mafii a dla Jeremiego zaczął to być przyczynek do tego żeby zejść ze Stępnia na mnie i forsować testament Garego trochę to niepokojące w kontekście tego że wcześniej był pchany Frank Stępień zobacz na timing tego pierwszego posta kogo pchałeś w mafii w tamtym momencie
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 15:00:50 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 15:00:50 GMT 1
a może mafia jeremi plus frank? no pomyślałem o tym
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 15:00:40 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 15:00:40 GMT 1
do Stępnia też pisał że pójdzie za jego wyborem, ale Stępień to ma jakieś Kwiczoł/Ulam czy rzut beretem
czyli mogę być na tyle celny według Jeremiego żeby tego Mateje trafić ale jednocześnie cały ten wysryw nie świadczy o mojej niewinności
plus podpieranie się testamentem Garego który cała edycję strzelał kula w płot
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 14:59:23 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 14:59:23 GMT 1
Ja glosuje na Ciebie Stepien, bo trzeba domknac ten temat. Ale jezeli bedziesz niewinny, to pojde za Twoim wyborem. dzieki za robote Monti, oddaje na Ciebie moj glos problem w tym że idąc we mnie nie uda się sprawdzić dwóch z trzech tylko Stępnia i Frank - Mateja wygrywa ja raczej planowalem Ty -> Mateja patrzcie, godzina różnicy zrobiłem robotę która jest nieosiągalna w mafii a dla Jeremiego zaczął to być przyczynek do tego żeby zejść ze Stępnia na mnie i forsować testament Garego trochę to niepokojące w kontekście tego że wcześniej był pchany Frank
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 14:57:27 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 14:57:27 GMT 1
to przeczytaj posty
o testamencie Garego zacząłeś pisać jak przedstawiłem Mateje, wcześniej mówiłeś że głosujesz na Stepnia.
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 14:50:41 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 14:50:41 GMT 1
znaczy to ni mniej ni więcej że z logiki rozgrywki można sprawdzić już tylko jednego z dwójki Mateja - Monti
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 14:49:19 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 14:49:19 GMT 1
Monti -> Mateja wygrywająca dla mafii?
forsowanie mnie to jedno ale takie ustawianie się pod typ to już trochę inna sprawa
to że będę niewinny nie wpłynie na skuteczność typu
skuteczność typu nie wpływa na niewinność
jeśli się mylę to to jest najprostsza rzecz do zrobienia, push na mnie i potem pchanie złego outcome, więc co do zasady po mnie nie może lecieć Mateja właśnie z tego względu
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 14:47:01 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 14:47:01 GMT 1
no ja cały czas się czuję mega niewinny, bo to co zagralem z uwaleniem Kacpra w ostatnim momencie to koronny dowód mojej niewinności, ale ponieważ Kwicoł i Ty wyrażacie co do mnie wąpliwości to wolę by je rozwiano przed meczówką. Nie mam zamiaru brać udziału w meczówce, w której mogę paść. no ale ja przeciez proponuje od wczoraj wieczorem lincz na Montim i w przypadku jego zieleni pojscie w tego Mateje skoro tak ladnie go rozpracowal hmmmmm
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 13:51:59 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 13:51:59 GMT 1
trochę chwiejny jest przy tych linczach, musiałby być w mafii z Ulamem albo Frankiem
no Ulam musi być niewinny a sprawdzenie Franka rozwiązuje tu kwestie
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 13:51:00 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 13:51:00 GMT 1
to jest istotne bo w mojej perspektywie dalej kładę głowę pod topór po to żeby uwiarygodnić swoje typy nie jest w ogóle out of character, jest wkurwieniem na brak zauważania oczywistości A co ty tak naprawdę o tym jeremim sądzisz? Bo z tego co pamiętam to go wczoraj i uniewinniałeś, i wrzucałeś do mafii chuj wie, na przemian widzę jakby jednak chciał coś dopchnąć kolanem a potem pisze coś rozsądnego
|
|
|
Rozgrywka
Feb 23, 2024 13:37:31 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 13:37:31 GMT 1
to jest istotne bo w mojej perspektywie dalej kładę głowę pod topór po to żeby uwiarygodnić swoje typy
nie jest w ogóle out of character, jest wkurwieniem na brak zauważania oczywistości
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:37:06 GMT 1
Ulam zastosowal reverse psychology. Losowanie ludzi do linczu mialo byc najlepsza taktyka dla miasta, a okazalo sie najlepsza taktyka dla mafii (bo losowal mafioza) jakie masz zdanie o Ulamie?
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:25:36 GMT 1
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:24:55 GMT 1
Stępień gratulujący Mateji wywalenia Stachurskiego
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:14:50 GMT 1
trochę się obawiam jakiegoś Frank - Stępień, ale Mateja - Stępień i Mateja - Frank bardziej prawdopodobni
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:14:26 GMT 1
ja wiem, wszyscy tak mają cosik
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:10:02 GMT 1
Co myślicie o Franku teraz? Moim zdaniem on autentycznie poszukuje. Brak winy Matei go uniewinnia na 100%. Tak grałem w forumową mafię, nawet raz tutaj, ale już dawno temu. Natomiast zastanawia mnie co napisał teraz Ulam. Co moja niewinność będzie miała wspólnego z niewinnością Franka? Może mi coś umknęło gdy wertowałem te posty, ale wygląda ten post Ulama... dziwnie. To jest ciekawy tok myślenia. Brak winy Mateji go uniewinnia, więc Mateja chciał to storpedować, bo bał się, że wina Mateji go uwinnia. Mafijny tok myślenia.
|
|
|
Post by Shinkansen on Feb 23, 2024 0:08:11 GMT 1
XD co się chłop odpalił. Zapytał mnie o moje typy "od serduszka" a jak go wymieniłem w moich podejrzanych to cały arsenał wytoczył. Tymczasem: Witam witam i o zdrowie pytam. Myślę co tu napisać, żeby nie rozwalić Wam gierki swoją nieprzydatnością. A dlaczego? Ponieważ wiadomo, jestem niewinny, a jak dziś zlecę na co są duże szanse to mafia będzie już w bardzo dobrej sytuacji. Na początek może nędzne słowa wyjaśnienia i usprawiedliwiania się, skoro Pan Nikt mógł sobie na to pozwolić, to równiez to zrobię. Wczoraj byłem w robocie od 7:30 do 18, po robocie na szybkiego coś tam próbowałem nadrobić z postami, jak już przez to przebrnąłem to nie potrafiłem nic wymyślić, więc przykleiłem się do głosowania. Potem Liga Mistrzów, po LM już praktycznie prysznic i lulu, trochę zlałem gierkę muszę przyznać, bo wiedziałem, że niektórzy już wczoraj mnie chcieli wrzucić na świecznik albo przynajmniej byłem w kolejce na świecznik, a jak zobaczyłem, że przyczyniłem się do śmierci niewinnego to już wiedziałem, że dziś będzie krucjata na mnie. Teraz wróciłem z roboty, poświęciłem trochę czasu by przelecieć przez wszystkie zaległe strony i... no nie pomyliłem się za bardzo, ale to nic odkrywczego, to było pewne. Tak czytając te wszystkie strony lekko zlasował mi się mózg, zaczęła mnie przytłaczać ilość informacji i powiązań z poprzednimi edycjami. Bekę miałem też jak czytałem, że jestem Anią Gotuje, potem jakimiś jeszcze innymi nickami A dlaczego? Bo jestem tu gościnnie na zaproszenie MG, obiecałem mu że zagram, ale wybrałem chyba niekorzystny czas na rozpoczęcie gry, bo zapierdol w robocie, a po robocie człowiek nie ma ani siły ani ochoty uruchomić szare komórki... Nurtuje mnie oczywiście postać Shitskansena, z racji że ciągle ciśnie w moją stronę. Chciałbym by wyjaśnił, co da mu ubicie mnie, tak nieprzydatny glon, rozumiem. Ale poza tym? Rzuciło mi się w oczy jego hasło- ubijmy Mateję, a potem pomyślimy. Ja chętnie pomyślę już teraz. Jakieś powiązania? Nie ma za bardzo punktu zaczepienia po mojej śmierci. Myślę, że mój sposób gry, a właściwie brak gry, to bardzo głupie rozwiązanie dla Matei-mafiozy, zwłaszcza teraz gdy coraz mocniej wjeżdża na świecznik. Nawet jak nie miałbym czasu to na pewno na discordzie pozostali mafiozi by mi podsuwali co pisać, kogo obsmarować itp. a nie kazali siedzieć cicho na dupie, bo to chyba niezbyt często się sprawdza.A dlaczego jeszcze nurtuje mnie Shitskansen? Pierw była wajcha na niewinnego, teraz baaardzo mocno ciśnie w moją stronę, padnę jako niewinny i...? Dwóch niewinnych leci, można powiedzieć, z jego rąk. Chyba trochę zbyt odważne byłoby to jak na mafię, co? Chyba, że zdaje sobie sprawę, że setup jest taki a nie inny i że można sobie tu pozwolić na takie jazdy bez trzymanki.Na razie jak Chajzer, zamiast szukać winnych, więcej myślałem nad wybielaniem siebie i usprawiedliwianiem swojej nieobecności, a jeśli już szukałem podejrzanych, to szukałem raczej wokół osób robiących interakcję wokół mojej osoby. Przykro mi to mówić, ale za wiele na dziś nie wniosę jako osoba, która od początku była mało aktywna i nie zna realiów forumowej mafii, byłych kreacji itp. Ale wracających do tych interakcji w związku z moją osobą, każda taka interakcja wydaje mi się mieć dwie strony dla mafii i złą i dobrą. Np. Shitskansen i jego wspomniane wrzucanie pierw wajchy na niewinnego Pignona, a potem robienie krucjaty przeciwko niewinnym Matei. Z jednej strony dla mafii top, bo ginie dwóch niewinnych, z drugiej taki mafiozo Shitskansen jest wtedy mocno podejrzany, bo przykłada rękę do śmierci dwóch niewinnych, ryzyko. Tak samo wybielanie Franka przez Ulama zawczasu, bo mnie broni widząc krucjatę w moją stronę. Z jednej strony się zazieleni, z drugiej? Może wie że Mateja niewinny i pewnie poleci, to może warto się przykleić? Na razie buduję wszystko wokół mojego linczu, ponieważ tylko ja i mafia wiemy o mojej niewinności, stąd mogę spokojnie popatrzeć z boku, kto jak mnie atakuje a inni co próbują osiągnąć jeszcze przed linczem na mojej śmierci. Stachursky/BOSS, większość Waszych za albo przeciw wobec nich bazuje na tym, kim byli, jak grali kiedyś. Ja ich nie znam, a jakoś wybitnie negatywnie mi się w oczy nie rzucili, więc na dziś bym ich do mafii nie typował. Shinkansen, to jak pisałem wyżej albo jakiś narwaniec, który chce najwięcej postować, rozgryźć wszystkich, zdobyć MVP etc. albo jakiś mafioza, który idzie all in chcąc wywalić dwóch niewinnych. Ale trochę za dużo postów, za dużo interakcji jak na osobę, której celem byłoby tylko i wyłącznie ubicie dwóch nieprzydatnych glonów jak Mateja i Pignon? Do tego nie trzeba byłoby aż tylu postów. Ale z drugiej strony z takich strzałów w glony potem łatwo się bronić, a kto pisze dużo zdaje się być cenny dla miasta, więc... No zagadkowa persona.Frank - dwa scenariusze albo Ulam próbował go zazielenić na mojej śmierci niewinnego, bo są we dwójkę w mafii albo drugi scenariusz Ulam-mafioza wie, że w razie swojej śmierci może rzucić poważne oskarżenie na niewinnego Franka taką interakcją zazieleniającą go "na siłę". Ulam - jak wyżej. Ogólnie wielu graczy określa jako niewinnych. Dlaczego? Po co? Nie wiem. Jeremi - człowiek zagadka, jak ja za mało nie pisze, coś tam pisze, że mało grał, ale z postów widać, że coś tam gierkę ogarnia. Wczoraj był w gronie głosujących na Pignona... Hmm, może to on jest tym od mafii, którego głos wleciał na Pignona (bo ktoś musiał z nich na Pignona głosować, no choć jeden...). Może każą mu się nie wychylać w związku z tym, że jest o nim cicho? Powracając do głosowania - jest tam w tym gronie jeszcze oprócz mnie i Jeremiego Kwicoł, Shinkansen i Pan Nikt. Pana Nikt jakoś polubiłem, tak jak ja musi się usprawiedliwiać brakiem czasu, wprowadził słynne Shitskansen... Nie typowałbym go dziś Kwicoł jedyna osoba z którą miałem negatywną interakcję na starcie, jak się przysrałem do jego gwary.. niby szybko z tego zrezygnował, co mogłoby być podejrzane, ale pisanie w gwarze przez całą edycję raczej nie wchodziło w rachubę, więc ten błahy temat bym porzucił. Teraz się mnie czepia, co kazałoby mi zapalić lampkę, ale rozumiem podejrzliwość w końcu lincz się zbliża a ja coraz bardziej się motam, bezradny w natłoku informacji. Nie wiem... Ja na dziś typuję Shinkansen, pierw cały dzień we mnie chce walić, teraz się mota, mimo że nie napisałem raczej nic co mogłoby go odwieźć od tego pomysłu walenia we mnie. Może teraz znowu jakaś wajcha poleci?W tej całej napierdalance, mniejszej lub większej, w gronie Shinkansen-Stępień-Ulam jest mafia. Na dziś daję Shinkansena. Ale korci też Kwicoł, bo był w gronie głosujących na Pignona, a do tego napierdala we mnie i go nie lubię, ale dziś go odpuszczę.
Może jeszcze coś napiszę przed 21:00 na razie wysyłam, bo wraz z powstawaniem tego posta pojawiają się kolejne strony do przeczytania, na razie zostawiam tak.Shinkansen czy Stachursky, ja na inną osobę już dziś nie zagłosuję. Przeanalizuję to. Jeremi i Mateja, wypowiedzcie się o której. A ten bot nie zapisuje głosów wg kolejności oddania? Jak coś to 20:58, nie wcześniej. Wcześniej pisałem, że Shitskansen, potem ciągle miałem wahanie Shitskansen/Stachursky, ale jak zobaczyłem ruch anty Stachursky to wyczułem swoją szansę na przeżycie xd Po robotce trzeba przysiąść i zobaczyć czy dalej Shitskansen podejrzany, czy nie, choć nie ukrywam, że jak zleciał mafiozo to trochę Shitskansen wydaje mi się mniej podejrzany. Ale to tak ciągle na świeżo po linczu. Chwilowy appeasament. Tak na szybko? Irytuje mnie trochę ta sytuacja, bo chętnie bym teraz na lincz wysłał Stępnia, ale ja zawsze jak w to gram, to mam wrażenie że wszyscy chcą mnie zrobić w chuja, więc oprócz oczywistego kandydata Stępnia... coś mnie nęcą inne persony: Ulam, Kwicoł lub Shitskansen. Powrót do typu.
|
|