|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 19:43:50 GMT 1
KSIĄŻULO czy uważasz, że Kutasik może być w mafii tylko ze mną? Że albo obaj jesteśmy w mafii, albo Kutasik musi być niewinny? Po tym, co dziś zagrał.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 19:23:47 GMT 1
Prorok KSIĄŻULO WOJEKCzy poniższe założenia mają dla Was sens? Czy uważacie, że można przyjąć, że Kutasiarz jest w mafii ze mną lub wcale? Jeżeli się mylę, wykażcie to. Jeśli nie, to przyjmuję, że Kutasik jest niewinny i głosuję tak jak on. 216 stron postów logika to jedno strategia to drugie legacy to trzecie powoli, jest czas, to jest już gra na złapanie dwóch mafiozów i teraz pytanie, jak bardzo kutasik z garym musiałby zagrać va banque jeśli jesteś niewinny a) wygrywają dzisiaj b) Kutasik nie obrywa za Borysa, mord na Clarksonie, brak mordu na nim przed meczówką (to znaczy, że byłaby meczówka 2z3 Wojek/Książulo/Prorok vs Kutasik c) ale dlaczego Kutasik to zrobił jak wczoraj atakował pbma, a jeszcze przed linczem pbma bronił własną piersią najbardziej obciążający tutaj jest stosunek pbma do atakujących kutasika, szczególnie clarksona, wolta pbma po mordzie na borysie i deprecjonowanie tego w mordzie, kiedy jednocześnie kutasik tym pbmem żonglował jakby to był jakiś totalny pojeb mafijny wszystko jest w postach, to trzeba matematycznie wyliczyć e: jak to ocenić z perspektywy tego, że ja bym nie dał na książula? leci gary winny meczówka: prorok, kutasik, książulo wojek, kutasik, prorok książulo, kutasik, wojek w pierwszej jest bez szans? w drugiej nagania wojka na mnie i mnie na wojka w trzeciej co robi? też przejebane czyli de facto jeśli nagania na niewinego, to musiał naganiać na prostszego z tego składu czyli wojka bo ja bym nie ujebał książula, a książulo chyba nie ujebałby mnie i z perspektywy potencjalnej meczówki jeden chuj dla niego czy zlecę ja niewinny czy wojek potencjalnie niewinny, bo meczówki nie ma a jeśli i tak zleci gary, to znowu mówi ups i podtrzymuje wojka albo robi woltę? to znaczy, że ksiażulo nie ma szans przeżyć mordu w mafii kutasik - gary @everyone up e2: KSIĄŻULO , WOJEK No to teraz druga strona równania, czyli co jak ja niewinny. Jak Kutasik w mafii z Wojkiem, to jego manewr nie ma sensu. Mógł zagłosować na mnie i skończyć grę. Jak w mafii z Prorokiem, to też nie ma sensu, bo KSIĄŻULO od dawna uznał, że jestem w mafii. We 3 jebiecie we mnie i po mnie Jak w mafii KSIĄŻULEM, to ewentualnie może mieć sens, ale absolutnie minimalny. Bo Prorok się wahał, chciał rozmawiać, kminić. Ale ostatecznie prawie na pewno wyjebie mnie i tak, mafia wygrywa. A Kutasik tym zagraniem wjebał się na świecznik, absolutnie debilne zagranie jako mafiozo. Nawet w mafii ze mną moim zdaniem nieopłacalne. Mógł siedzieć cicho, ja bym padł i miał szanse w meczówce, wjechałaby paranoja, miałby argument, że winny ja zamykam temat głosów na kshaqu itp., no moim zdaniem pograł nieoptymalnie. No dla mnie jest niewinny. Zlinczujecie mnie, to ok, trudno, koniec gry, ale jeśli jednak nie i padnie winny, to trzeba na 100% uniewinnić Kutasika.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 19:10:01 GMT 1
Prorok jak zjebiesz druga meczowke z rzędu to obiecuje Ci ze wejdę dzis na głosowy z roboty i dostaniesz zjebke w huku pracujących narzędzi stolarskich Ale fatalny wjazd na psychę. A jak ktoś wjeżdża na psychę, to jak wiadomo trzeba go zapakować do wora.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:58:46 GMT 1
Przejedyny Burmistrz Miasta co byś zrobił na moim miejscu? obiektywnie załóż czystą kartę dla wszystkich ale na podstawie wszystkiego co się zadziało e: ale wez pod uwage faktory, czyli fakt, ze po dwoch stronach stoja dwie osoby ktore na kogos nie zaglosuja ja na ksiazula kutasik na ciebie Ale jak tu podejść obiektywnie? Jak tu dać czystą kartę? To jest pytanie z dupy, nie do odpowiedzenia. Jak ma być czysta karta, ale też wzięcie pod uwagę wszystkiego, co się zadziało? Przecież to kurwa nie ma sensu, przeczy sobie jedno z drugim. To jest decyzja, którą musisz podjąć Ty i tylko Ty. Nie będę Cię dziś namawiał do głosu na KSIĄŻULA, choć uważam, że jest w mafii z Wojkiem i w ewentualnej meczówce nr 2 i tak albo ja, albo Kutasik będzie musiał Cię do tego namówić. Aczkolwiek tak po zastanowieniu, trochę w kontrze do tego, co napisałem w pierwszym akapicie, wydaje mi się, że na Twoim miejscu zagłosowałbym na Burmistrza. Bo skoro sprawa jest teraz jasna z Twojej perspektywy: albo winna para Wojek-KSIĄŻULO, albo Kutasik-Burmistrz, to bym poszedł w tę parę, gdzie nie ma mojego niewinnego, a Twoim niewinnym jest KSIĄŻULO. No chyba że rozważasz inne składy niż te 2 przeze mnie podane, to podtrzymuję pierwszy akapit.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:53:16 GMT 1
Prorok KSIĄŻULONie ukrywam, że zakładam, że niewinny jest Prorok, a Kacper w mafii, ale jakby było na odwrót, to może Kacpra też coś tknie. Rozważcie, które podejście jest bardziej miastowe: 1) moje, gdzie: -wchodziłem w dzień nie mając pojęcia, kto jest w mafii i uniewinniając Proroka ze względu nie tylko na obszerną, trudną grę, ale też na stanowisko Mejera i Keanu, tak bardzo czułem się porobiony, że szukałem oparcia w pewnych niewinnych; -na podstawie gry innych graczy, przede wszystkim zagrania Kutasika udało mi się go uniewinnić i upewnić co do niewinności Proroka; -metodą eliminacji dojść do składu mafii Wojek-KSIĄŻULO. 2) Wojka: -w sumie to się nie określił na wejściu, kogo podejrzewa, rzucił pierdy w każdą stronę, do mnie miał stosunek taki: a co sądzę o PBMie? jak dla mnie postać jak z greckiej tragedii w tej edycji, albo obarczony dwoma bardzo słabymi mafiozami gość, który próbuje to dociągnąć, gdzieś po drugiej stronie posiadając swojego człowieka, albo niewinny który dał się wykołować Prorokowi i Ksiazulowi (albo o zgrozo Kutasikowi) -potem zaczął pacyfikację uniewinnienia Proroka a jak go spytałem, co ma na Proroka, to mi odpowiedział tak: to Ty powinienes mnie przekonac ze to Prorok jest winny, a nie Ty, a nie ja Ciebie Tam była pacyfikacja głośnego rozważania składów mafii zanim doszedłem do wniosku, że Wojek tam musi być, choć wtedy mi wewnętrznie najlepiej pasował skład Kutasik-KSIĄŻULO. PS. Prorok 5 z logiki, Gary pała Zawsze było, że to mafiozi są logiczni, tymczasem tutaj nie świeci mu się lampka, że w takim układzie trzeba podejrzewać Proroka. Bo już zdecydował, że łatwiej jebać mnie. -sam twierdził, że drugi z pary ze mną ma otwartą drogę do wygranej, teraz zaś jest pewien, że jestem w mafii z Kutasikiem, który wyskoczył z zagraniem va banque, które przy mojej winie de facto go wpierdala pod lincz jutro: Jaki był Twoim zdaniem mój plan na grę w tej edycji, jeślijestem w mafii? Dlaczego zabiłem D'Angelo? Dlaczego zamiast przykleić się do lowridera, zamordować Ciebie zamiast Borysa a Borysa linczować ja zajebałem typa, którego miałem w podejrzanych? Ostatniego podejrzanego, dodam... ale was tam jest dwóch, przecież nawet jak teraz padniesz, to jebią Cię wszyscy, ostatni kimkolwiek jest ma otwartą drogę do zwycięstwa ale to co Monti dopuszczasz mafię ja plus Kutasik gdzie wystarczyloby teraz dobic burmistrza, a on robi szarze na mnie by co? samotnie wygrac w drugiej meczowce? jesli masz ksiazula za niewinnego to wychodzi ze mafia to albo ja i gary albo kutasik i gary, w kazdym razie gary w mafii Ewidetnie ustawia się tak, żeby mnie wyjebać dziś i skończyć grę. Mnie się wydaje, że moja gra jest bardziej miastowa teraz, ale może nie potrafię spojrzeć obiektywnie.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:22:55 GMT 1
Jest najbardziej kontrowersyjny, bo on okazał się winny. Gdyby okazało się, że jest niewinny i jego chujowa gra wynika z nieobecności, to by ten wybór się bronił. Dalej byłby bardziej kontrowersyjny niż danie tej szansy volvowi No to podjąłem kontrowersyjny wybór. Wydaje mi się, że w d3 nie linczujemy jednak już po przydatności, tylko po byciu podejrzanym. Skoro Shadowheart był dla mnie niewinny, to w ogóle nie stanowił potencjalnego celu dla mnie. Co wywnioskowałeś zadając te pytania i dostając takie odpowiedzi? Czy w ogóle rozważasz Wojka w mafii?
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:19:17 GMT 1
W ogóle chyba przy meczówce 3-2 i wiedząc, że będę celem linczu powinienem był od razu pisać coś o Harrym Potterze. Niestety nie czytałem Harry'ego Pottera a do tego praktyka pokazała, że to chuja daje i kończy się linczem na piszącym to niewinnym.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:15:47 GMT 1
Ale co Ty teraz pierdolisz? Można było realnie wyjebać 3 graczy: Ciebie, jego lub kshaqa. Czyli samych mocnych. No to co, miałem uznać, że jak na mocnych, to ja nie głosuję? Pewnie powinienem zostawić na Sidorze, ale się podpaliłem i zmieniłem. Zasłużył sobie w pełni na takie zagranie w d1. W d3, gdyby Boniek był realnym kontrkandydatem, to też bym poszedł w niego. Ale nie był. Dobrze Przyrównując każdego z naszej trójki do tego co zagrali wybranie kshaqa jako tego co ma największe szanse się uniewinnić jest najbardziej kontrowersyjny z możliwych Jest najbardziej kontrowersyjny, bo on okazał się winny. Gdyby okazało się, że jest niewinny i jego chujowa gra wynika z nieobecności, to by ten wybór się bronił.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:06:55 GMT 1
Robię to w chuj często. Nie musisz sprawdzać, choć zwykle jednak dotyczy to d1-d2 jedynie. Tylko powiedz mi, czy nie jesteś mocnym graczem? Czy kshaq nie jest mocnym graczem? Chciałem wyjebać Bońka przecież wtedy, ale nikt nie chciał. Ja się zastanawiam czemu Volv na tego typu zagranie nie zasłużył Ale co Ty teraz pierdolisz? Można było realnie wyjebać 3 graczy: Ciebie, jego lub kshaqa. Czyli samych mocnych. No to co, miałem uznać, że jak na mocnych, to ja nie głosuję? Pewnie powinienem zostawić na Sidorze, ale się podpaliłem i zmieniłem. Zasłużył sobie w pełni na takie zagranie w d1. W d3, gdyby Boniek był realnym kontrkandydatem, to też bym poszedł w niego. Ale nie był.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 16:00:21 GMT 1
Czy nie jesteś przypadkiem orędownikiem zagrania typu - dajmy mocnemu zawodnikowi pograć dzień dłużej, jest duża szansa że się uniewinni? bardzo Cię kojarzę z tego typu spojrzeniem na rozgrywkę chyba wejdę w Twoje portfolio i samemu sprawdzę jak często to robisz Robię to w chuj często. Nie musisz sprawdzać, choć zwykle jednak dotyczy to d1-d2 jedynie. Tylko powiedz mi, czy nie jesteś mocnym graczem? Czy kshaq nie jest mocnym graczem? Chciałem wyjebać Bońka przecież wtedy, ale nikt nie chciał.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 15:58:52 GMT 1
Gdybyś miał mnie pokolorować na zielono z góry to jaka mafia Ci wychodzi? Kutasik i Wojek, ale to w tej chwili z gry chyba niemożliwe Czyli Kutasik i Prorok? Nie no, z mojej perspektywy uważam, że udowodniłem, że Kutasik w mafii może być tylko ze mną. A ja jestem niewinny. Tak więc Kutasik też. A skoro Ty zielony, to zostaje Wojek-Prorok.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 15:57:09 GMT 1
jeżeli mój radar kłamczuchów działa, a w tej edycji póki co naprawdę nie mam powodów żeby w niego wątpić - to równolegle monciarz i wojti są albo szczerzy i prawdziwi w tym co robią, albo kurewsko dobrze udają kutasika nie jestem w stanie w ten sposób rozczytywać Spróbuję z Tobą gadać jak z niewinnym, choć zastrzegam, że w tę niewinność wątpię. Kutasik wjeżdża z taką akcją, że przewraca stolik do góry nogami. Zostawia de facto tylko 2 opcje: jest niewinny lub w mafii ze mną. Musisz wybrać, w którą opcję wierzysz. Jeśli jest niewinny, to z kim jestem Twoim zdaniem w mafii? I czemu nie ma teraz akcji pchania do linczu Kutasiarza za potencjalnie antymiejskie zagłosowanie i ucieczkę? Bo z mojej perspektywy, znając swój kolor odpowiedź jest prosta: bo łatwiej wyjebać mnie. A Twoja teoria jaka jest?
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 15:48:24 GMT 1
Kurwa przecież ja jestem pierwszym który wyciągnął jego temat kiedy w mieście nikt nie chciał o nim gadać o jakim Ty późnym głosowaniu gadasz, każdy kto czyta mnie w tej grze wie że to mój główny typ od zajebania shadowhearta Dlaczego nic nie zrobiłeś od zlinczowania Shadowhearta, żeby mnie wyjebać? Jednego dnia nie zagłosowałeś, ale też nie pchałeś mojego tematu, drugiego robiłeś to na tyle delikatnie, żeby gówno z tego wyszło.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 15:44:44 GMT 1
Oczywiście że nie, wiadomo że histeryzuje, a Ty łapiesz się moich słówek. Napisałeś w temacie że nie możesz dostać się do tej meczówki bo miasto jej nie wygra. Byłeś w pełni świadomy jak to się ma skonczyc. Mimo to zrobiłeś wszystko żeby przeżyć ostatni lincz. Wszystko co byłeś w stanie. Powiedz mi od serca - czemu tak zrobiłeś. Byłeś przekonany, że Mejer jest winny? Tak wcześniej byłeś przekonany do Bońka, Dejnarowicza, Volva? A teraz do mnie? Dokładnie tak, byłem przekonany o winie Mejera i Bońka. Borysa niewinność zaczynałem czuć, więc bym go nie cisnął na pewno nawet, gdyby nie padł. Głos na Volva to był błąd, popełnił go też Mejer, popełnił go też D'Angelo. Paranoja i chęć zobaczenia czy mafia była zagrożona w d1 zwyciężyła, absolutnie nie byłem tu przekonany. Wczoraj po otwarciu tematu nie wiedziałem co myśleć. Nie wiedziałem, kto jest w mafii, kogo atakować. Uznałem, że spróbuję współpracować z Prorokiem. Wojek to zaczął pacyfikować, ale dalej kładąc się spać miałem go za raczej niewinnego. Dopiero genialny wjazd Kutasika sprawił i reakcje na niego sprawiły, że otworzyły mi się oczy. Bo manewr Kutasika ma sens dla mafiozy tylko jak jestem w mafii. A nie jestem, więc zagranie Kutasiarza musi być miastowe. A to, że Wojek i Ty deprecjonujecie to, mnie, poniżacie i dołujecie sprawia, że traktuję to jako taktykę mafijną. Dla mnie nic innego się teraz nie dodaje. I oczywiście, że jak mogłem, to zagłosowałem na podejrzanego. Skoro dało się zlinczować zamiast mnie gościa, którego podejrzewałem i potencjalnie w ogóle nie być w meczówce, to pewnie, że się tego chwyciłem. Też byś to zrobił. Niestety się myliłem i pewnie spełni się to, co piszę od kilku dni - znalazłem się w meczówce i miasto przegra.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 15:22:36 GMT 1
Ja też w Ciebie wierzę Monciarz Gary jesteś w stanie zrobić taki diagram jak ja narysowałem progresji na kutasika tylko dotyczący progresji na mnie? Bo ja uważam że ten punkt wygląda u Ciebie bardzo licho, ale może wyprowadzisz mnie z błędu Nie wiem czy rysowanie wykresu ma sens, bo mam wybitnie chujowe zdolności plastyczne, ale niech będzie. sketchtoy.com/71257683Legenda: A) atak D'Angelo na Ciebie na podstawie mojej rozpiski z D1 B) wykrywam, że D'Angelo się mylił w sprawie jednego z faktów C) ujebanie sobie mafii Mejer-Prorok Wolałbym raczej o tym rozmawiać niż to rysować. To teraz po raz kolejny zapytam: w których momentach oczekiwałeś innych reakcji ode mnie? Jakich? Czemu oczekujesz, że będę przepraszał kogoś i za co? Czy wydaje Ci się to spójne z moim charakterem?
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 14:04:44 GMT 1
no zajebiście skok po miastowego mvp albo debila roku wierzę już tylko w siebie i trochę książulabo jeśli jest niewinny to zejdzie a jeśli nie zejdzie to nie wiem, ale to też fikoł na kutasie by był żeby go przetrzymać z punktu widzenia mafii mam pytanie do moich miastowych kolegów po pracy dokończę analizę czy powinienem zdradzać swój głos czy nie? jeżeli tak dlaczego jeżeli nie dlaczego Jak wierzysz w KSIĄŻULA, to musisz zagłosować we mnie, więc jest po grze, więc możesz zdradzić. Ale generalnie wydaje mi się, że to nie ma znaczenia, bo i tak są 2 jasne obozy - obóz anty-Burmistrz i obóz Kutasik-Burmistrz i Ty po prostu decydujesz. Nie wiem, czy nieujawnienie Twojego głosu coś da. Znaczy musisz to rozpatrzeć u siebie w serduszku, czy Tobie da coś na przyszłość (nie)podanie tego głosu. Jeśli jakaś przyszłość będzie. Ja uważam, że podając głos możesz wyciągnąć ciekawe reakcje od KSIĄŻULA i Wojka. Od Kutasika pewnie reakcji nie wyciągniesz, bo go nie ma.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 13:36:53 GMT 1
Prorok zostaw sobie trochę postów. Odwołali mi piłkę (bo Raków gra o 18.30 i zapisało się tylko 8 gości a 12 to minimum), to pewnie po pracy coś popiszę i będę chciał, żebyś się odniósł. W mafii jest Wojek z KSIĄŻULEM, wiem, że w KSIĄŻULA nie pójdziesz, pewnie w meczówce też nie, ale trudno. Dlatego w nocy pisałem, że i tak mam przejebane, bo niezależnie od składu mafii mam przeciwko sobie co najmniej jednego niewinnego. Przemyśl sobie czy to ma sens z Twojej perspektywy. Bo z mojej to w tej chwili jedyna sensowna opcja. Załóż winnego Wojka, wtedy w mordzie pada Kutasik zapewne: Ty nie zagłosujesz na KSIĄŻULA on na Ciebie, i tak padam. Czy Ty w mafii, czy KSIĄŻULO, i tak przegrywam. Załóżmy, że ja jestem w mafii z Wojkiem - wtedy powinniśmy wjeżdżać w Kutasiarza, że rozbija core miasta, że zagłosował i uciekł, że trzeba jego. A ja tego absolutnie nie robię. Czyli de facto ja mogę być w mafii tylko z Kutasiarzem. Wszystkie inne opcje trzeba odrzucić. A więc to jest w tej chwili Wojek/KSIĄŻULO vs Burmistrz/Kutasiarz i Ty jesteś sędzią.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 13:23:07 GMT 1
w mordzie polecial clarkson bo mogl sie przypierdolic do garego, zostalem ja bo bronilem garego i kutasik ktory go broni bo jest z nim w mafii, tyle ze egze jak to egze zmienia codziennie zdanie i puscil noca atak na garego, wiec kutasik sie odwinal sprytnym zagraniem manewrujacym gary mąci cos o dziwnych relacjach miedzy mna i prorokiem chcac nas na siebie napuscic nawzajem No gdzie kurwa napuszczam Was tym na siebie, raczej obu napuszczam na siebie, bo Monti jest zawsze czuły na swoim punkcie. No ale dalej obracaj wszystko na moją niekorzyść, inaczej przecież robić nie możesz. Jak nie uważasz, że z boku nie może wyglądać dziwnie relacja pod tytułem jeden ignoruje drugiego (wrzuca do ignorowanych) a drugi to komentuje tekstem w stylu "on tak jak Antura tak ma, że emocjonalnie odebrał krytykę, nic szczególnego, proszę się rozejść", to chyba nie mamy o czym rozmawiać.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 13:18:02 GMT 1
216 stron postów logika to jedno strategia to drugie legacy to trzecie powoli, jest czas, to jest już gra na złapanie dwóch mafiozów i teraz pytanie, jak bardzo kutasik z garym musiałby zagrać va banque jeśli jesteś niewinny a) wygrywają dzisiaj b) Kutasik nie obrywa za Borysa, mord na Clarksonie, brak mordu na nim przed meczówką (to znaczy, że byłaby meczówka 2z3 Wojek/Książulo/Prorok vs Kutasik c) ale dlaczego Kutasik to zrobił jak wczoraj atakował pbma, a jeszcze przed linczem pbma bronił własną piersią najbardziej obciążający tutaj jest stosunek pbma do atakujących kutasika, szczególnie clarksona, wolta pbma po mordzie na borysie i deprecjonowanie tego w mordzie, kiedy jednocześnie kutasik tym pbmem żonglował jakby to był jakiś totalny pojeb mafijny wszystko jest w postach, to trzeba matematycznie wyliczyć e: jak to ocenić z perspektywy tego, że ja bym nie dał na książula? leci gary winny meczówka: prorok, kutasik, książulo wojek, kutasik, prorok książulo, kutasik, wojek w pierwszej jest bez szans? w drugiej nagania wojka na mnie i mnie na wojka w trzeciej co robi? też przejebane czyli de facto jeśli nagania na niewinego, to musiał naganiać na prostszego z tego składu czyli wojka bo ja bym nie ujebał książula, a książulo chyba nie ujebałby mnie i z perspektywy potencjalnej meczówki jeden chuj dla niego czy zlecę ja niewinny czy wojek potencjalnie niewinny, bo meczówki nie ma a jeśli i tak zleci gary, to znowu mówi ups i podtrzymuje wojka albo robi woltę? to znaczy, że ksiażulo nie ma szans przeżyć mordu w mafii kutasik - gary @everyone up e2: KSIĄŻULO , WOJEK No to teraz druga strona równania, czyli co jak ja niewinny. Jak Kutasik w mafii z Wojkiem, to jego manewr nie ma sensu. Mógł zagłosować na mnie i skończyć grę. Jak w mafii z Prorokiem, to też nie ma sensu, bo KSIĄŻULO od dawna uznał, że jestem w mafii. We 3 jebiecie we mnie i po mnie Jak w mafii KSIĄŻULEM, to ewentualnie może mieć sens, ale absolutnie minimalny. Bo Prorok się wahał, chciał rozmawiać, kminić. Ale ostatecznie prawie na pewno wyjebie mnie i tak, mafia wygrywa. A Kutasik tym zagraniem wjebał się na świecznik, absolutnie debilne zagranie jako mafiozo. Nawet w mafii ze mną moim zdaniem nieopłacalne. Mógł siedzieć cicho, ja bym padł i miał szanse w meczówce, wjechałaby paranoja, miałby argument, że winny ja zamykam temat głosów na kshaqu itp., no moim zdaniem pograł nieoptymalnie. No dla mnie jest niewinny. Zlinczujecie mnie, to ok, trudno, koniec gry, ale jeśli jednak nie i padnie winny, to trzeba na 100% uniewinnić Kutasika.
|
|
|
Post by Przejedyny Burmistrz Miasta on Mar 13, 2024 12:20:04 GMT 1
i powiedz mi gary dlaczego odpuszczasz najoczywistsza mafie biorac pod uwage twoja niewinnosc, czyli mafie Monti-Kutasik? ustawiaja sie po dwoch stronach sporu, Kutasik mowi ze prorok nie ma nic do gadania, a wy jako niewinni macie glosowac z nim we mnie Bo Kutasik z Montim mają po swojej stronie KSIĄŻULA i nie muszą robić salta na chuju z wejściem Kutasiarza na Ciebie. Uznają mnie za winnego, Kacper się podczepia i gra jest wygrana. To jest teraz NAJMNIEJ prawdopodobna mafia a nie najoczywistsza. A Ty robisz to, co sam pisałeś kiedyś, że robi mafia: gwałcisz logikę tam, gdzie jest to dla Ciebie wygodne. Właśnie sobie to uświadomiłem: Kutasiarz zrobił genialny ruch z punktu widzenia miasta i chujowy z punktu widzenia mafii: przekierował lincz na 3 możliwości, więc mocno uprościł. Bo w obecnej sytuacji, gdy on zagłosował i spierdolił do Dortmundu opcje są 3: -uznać go za winnego i zlinczować, stwierdzając, że robił ruch wyprzedzający jako mafiozo, jego głos na niewinnego nie ma znaczenia, trzeba się po prostu skonsolidować; -uznać go za winnego broniącego mnie i zlinczować mnie; -uznać, że jest niewinny i zlinczować Ciebie, licząc, że ma rację. No ewentualnie jeszcze można go próbować przekonywać, ale go nie ma, więc może być ciężko! No albo geniusz i trafił mafiozę, albo pechowiec/debil, w mafii Monti i Kacperek, ale wtedy to bez znaczenia czy padnę ja czy Ty. Ale panika Twoja i Kacperka pokazuje mi, że trafił. Monti gra teraz miastowo, Kutasiarz zagrał miastowo, ja nieiwnny, więc zostaliście Wy 2. I panikujecie, że zostanie to zauważone.
|
|