|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 16:16:57 GMT 1
Czyli w kogo dzisiaj masz zamiar iść? A Ty? Jak sam widzisz. Najlepiej by było dzisiaj do kończyć sprawę słonia.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 16:14:57 GMT 1
A dzisiaj jak to widzisz? Mam go na horyzoncie Czyli w kogo dzisiaj masz zamiar iść?
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 16:12:49 GMT 1
Kurwa bob wczoraj sztywniutko głos na landlorda dzisiaj nawet nie wiem co chce zrobić Zasłużył wczoraj na ten głos w chuj A dzisiaj jak to widzisz?
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 15:46:58 GMT 1
czemu na klapoucha jest najmniej? pisałeś wcześniej o bobie Nie no, uważam, że trzeba rozdzielać 2 sprawy: -czynniki uniewinniające -czynniki uwinniające I na przykład na Ciebie znalazłbym chulion argumentów uwinniających, ale też kilka mocnych uniewinniających. Z Bobem mam podobnie, choć mniej uwinniających, przede wszystkim nadzwyczajny timing bicia Gepetta oraz konsekwencja w tym. A na kłapouchego przy tym potencjale i tej tożsamości to w zasadzie nie znajduję niczego takiego w chuj mocnego. A pytanie było stricte o kwestie uniewinniające. A teraz pytanie do Was: jaka kolejka linczów szykowała się na 3 najbliższe lincze, chodzi mi o moment po wczorajszym linczu/mordzie, w którą stronę sprawy zmierzały? Marcin Banot Bob Budowniczy Landlord Czang Kaj-szek klapouchy Tam dość spore zamieszanie było jak przeglądałem tamten moment. Przewijali się na pewno bob,ty,ja,banot,słoń i landlord; więc trochę opcji się przewijało w tym czasie.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 14:47:44 GMT 1
No np. mnie coś takiego też kłuje – to jest tzw. post przepalacz. Do niedawna twoją winę rozważał [wstaw argument, że ktoś rozważał, ale już nie rozważa, więc w sumie po co o tym piszę? Czang Kaj-szek Ty się na mnie nie obrażaj, możliwe że za ostro jadę z twoim stajlo grania, a też chciałbym mieć możliwe jak najmniej powodów do paranoji jakbyśmy ewentualnie później razem w zespole byli. CZANG KAJ MIASTOmasz na zachętę Czasem też eksperymentuję ze stylem gry i tyle więc różnie mi te edycje wychodzą przez to. Wydaje mi się że tutaj też wychodzi różnica charakterów że ja zwykle wolę spokojniejszą grą zamiast robić dużo prowokacji.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:50:40 GMT 1
ja mogę uznać, ze mój bład to Słón, ale aby mnie w tym upewnić podaj mi z kim Słon jest w mafii? jak nie z tobą? to nie wiem tbh, ty mi wyszedłeś drogą eliminacji, skoro już wczoraj pisalem, że gg jest dla mnie niewinny, landlord raczej niewinny, no myślałem jeszcze o bobie, ale sam mnie od tego odwodziłeś plus jak tak popatrzyłem na tę jego grę, to ona mi się tak całościowo składa na "kurwa nie szukaj kwadratowych jaj jak masz pod nosem inne rozwiązanie" ale ty prócz tego słonia, którego zakładasz jako błąd, masz jeszcze mnie w kolejce, a to już dwa błędy uważam, że jesteś leniwy w stosunku do mnie co z tym zrobimy? no mnie elegancko, Bob mnie ma drugiego top podejrzanego, BNT wymyśla rzeczy o kosmicznym progressie, bo cośtam cośtam na żywo, a Bob mu się znowu "zgubi" no nie wymyśla rzeczy, tylko z dwójki landlord-czeng łatwiej chyba uwierzyć mi w progress landlorda, no to chyba nie jest jakieś dziwne rozumowanie xdddd Ty Bob powinieneś się na mnie odpalić teraz, wtedy będzie widać frakcyjki się dziwię, że BNT nas nie wystawia do walki no patrz cytat numer 1 w moim poście, dla mnie to jest etap trochę brzytwy gun to head nie wiem w kogo z was bym wygłosował w meczówce 2v1 teraz e: Dzięki za odpowiedź. Tylko nie tylko sam Bob czy BNT na ciebie naganiał tej edycji. Do niedawna twoją winę rozważał nawet GG w pewnych momentach i łącząc kropki wyszło mu ostatecznie żeś ty niewinny jednak. nie no hola hola, ja na landlorda przez pół sekundy nie naganiałem w tej edycji i zazwyczaj go aktywnie broniłem no dobra, może wczoraj przez sekundę jak zacząłem pisać, że nie dojeżdża, ale sprawczości zero w tym było że zacząłem rozważać jego winę to tak, ale no chyba tylko tyle Nie no to była sama odpowiedź dla landlorda. On ma wrażenie że to on będzie tym wpychanym do linczu w meczówce ciągnąc już dalej ten wątek. Więc przy potencjalnym braku twojej winy ty bardziej się dziwię czemu on taki wariant obstawia i rozważa już to co może w meczówce się dziać.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:41:30 GMT 1
Załóżmy że masz rację do kwestii Banot+Bob i idą po kolei lincze na słoniu i Kłapouchym jak widzisz pchanie przez nich linczu w meczówce? Bo jednak jeszcze jedną osobę by musieliby wpychać tam by wygrać. no mnie elegancko, Bob mnie ma drugiego top podejrzanego, BNT wymyśla rzeczy o kosmicznym progressie, bo cośtam cośtam na żywo, a Bob mu sir znowu "zgubi" Dzięki za odpowiedź. Tylko nie tylko sam Bob czy BNT na ciebie naganiał tej edycji. Do niedawna twoją winę rozważał nawet GG w pewnych momentach i łącząc kropki wyszło mu ostatecznie żeś ty niewinny jednak.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:35:47 GMT 1
i zinterpretowałeś to akurat jako pracę nad przepchaniem brakującego linczu? Twoją bezpośrednio nie, bardziej Banota przy wariancie mafii Banot + Bob teraz jaśniej mam nadzieję Załóżmy że masz rację do kwestii Banot+Bob i idą po kolei lincze na słoniu i Kłapouchym jak widzisz pchanie przez nich linczu w meczówce? Bo jednak jeszcze jedną osobę by musieliby wpychać tam by wygrać.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:33:04 GMT 1
Słoń
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:32:44 GMT 1
co jeśli Bob z Banotem wypracowuja właśnie brakujący lincz na Klapouchu? To by musiała być naprawdę dosyć grubsza akcja, gdzie obaj mają spoko pozycję i tak naprawdę mogliby kreować tak jak chcieliby ten brakujący lincz.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:27:43 GMT 1
kurwa no mi wszyscy wychodzą niewinni poza słoniem i kłapouchem na tym etapie, dla mnie kolejeczka słoń->kłapouch, przy pierwszym pudle robimy rozpierdol to zazwyczaj nie jest takie proste, żeby taka kolejeczka weszła, ale nie mam innego pomysłu na ten momnent, to już by wynikało jakiegoś pizgania wagi ciężkiej Ja sobie cenię umiejętności kłapoucha w prowadzaniu porządku w mieście i uważam że tego jest za mało jak na etap w jakim się znajdujemy.
Ale tak uważam podobnie że przy potencjalnym pudle w tej kolejce trzeba zrobić stop klatkę zamiast z automatu iść w kolejny cel kolejki inaczej będzie meczówka i szansa na przewrócenie stolika będzie zbyt mała.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:23:01 GMT 1
Ja widzę to teraz tak, że albo robimy dokańczanie sprawy słonia by sprawdzić czy on jest w mafii. Jeśli w tej mafii jest to wiadomo jednego mniej i dzień dłużej. Jeśli nie jest w mafii jednak to bym spojrzał w kierunku Boba jako potencjalnego mafiozę. Teraz pytanie do ciebie na ile ty byłbyś wstanie w ten kierunek spojrzeć. Bo jeśli jednak odrzucasz ten kierunek to co w ogóle myślisz o Kłapouchym wjeżdżającym w ciebie? Myślisz że próbuje na tym ataku zbić punkty? no ja czuję, że kłapouchy powinien mieć mnie wyżej niż ma i że mnie nie przeczytał, przynajmniej to mi wynika z jego wczorajszego stosunku do mnie myślę, że powinien chcieć mnie przeczytać jest taki zajebisty post gadu o graniu w zakresach umiejętności w mafii i w mieście no i jak w twoim kontekście ja cię trochę rozważam, bo nie dojeżdżasz, to jednak progress musiałbyś zrobić w tej edycji bardzo duży i tego ci życzę, no ale to jednak wymagałoby dużego progressu dużo łatwiej mi wyobrazić sobie taki progress np u landlorda bo ja się go kurwa boję po zlocie to jest chory pojeb w ramach gry no i nie wiem no, nie jestem może najlepszą osobą, żeby to wytykać, ale skoro już zostałem mianowany debilem za zagłosowanie na MM zamiast słonia wczoraj, to ja jednak uważam, że taki syn koleżanki twojej starej jak kłapouch wybierający czanga nad słonia i MM nad słonia wygląda dziwnie ale jeśli się nic nie zmieni, to najpierw ten słoń i zobaczymy Uważam że są kwestie które ciebie uniewinniają jak wczorajsza faza wajchy oraz wajchowanie w d2, gdzie świadomie wpierdalasz się w ryzyko które nie daje ci za bardzo korzyści. Więc wystarczy ciebie nawet na bieżąco czytać by o tobie wyrobić zdanie jak dla mnie.
Sam landlord w mafii to już jest dość spory twist w tej edycji. Miałem go dość wysoko w uniewinnionych. Jedyna lampa jaka mi się tam zapalała dość mała to rozważanie swojej teorii o wybitnej strategii Gepetta by sobie rozszerzyć grono podejrzanych zamiast go zacieśniać. Przy czym wyglądał tam dość przekonująco jakby naprawdę w to wierzył.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:11:49 GMT 1
Nie no kłapouchego miałem dość długo za niewinnego. Robił dobre wrażenie u mnie w momencie kiedy na serio na starcie porządkował dość mocno grę. Nawet wczoraj jeszcze mi się wydawał dość niewinny w swoim rozumowaniu. Jedyne co się zastanawiam gdzie jego dalsze porządkowanie gry i wprowadzanie spokoju kiedy on powinien go wprowadzać. Czy moim zdaniem powinien mieć immunitet? Wątpię, ponieważ jednak też od kogoś takiego powinno się więcej oczekiwać w kwestii porządkowaniu gry i uspokajaniu nastrojów miejskich.
Jeśli on uważa, że coś jedynie mu w sercu nie gra to mam wrażenie że brakuje mu argumentów i nie wie jak to sensownie ułożyć aby to miało ręce i nogi. Nie patrzyłem w tamtym kierunku wczoraj. Pasowałby potencjalnie do opcji atomowej z Bobem, gdzie ten mur już może być na tym etapie trudny do skruszenia.
GG w porównaniu do niego dużo więcej szuka i stara się to jak najlepiej argumentować widząc wszelkie za i przeciw. Imo GG to jest mój town lock i cokolwiek by się nie działo to przeciwko niemu się nie zwrócę. Aż dziwi mnie że zbiera podejrzenia od Kłapouchego. GG to jest taki gracz przecież i jak miał rację do Gepetto i potencjalnie może mieć rację do Boba to jakoś nie widzi mi się te wyrabianie pozycji na aż 2 kolegach w mafii. To jest przecież samobójstwo.
dawaj pomóż mi z tym wszystkim, jak to widzisz teraz i co potrzebujesz wiedzieć o mnie Ja widzę to teraz tak, że albo robimy dokańczanie sprawy słonia by sprawdzić czy on jest w mafii. Jeśli w tej mafii jest to wiadomo jednego mniej i dzień dłużej. Jeśli nie jest w mafii jednak to bym spojrzał w kierunku Boba jako potencjalnego mafiozę. Teraz pytanie do ciebie na ile ty byłbyś wstanie w ten kierunek spojrzeć. Bo jeśli jednak odrzucasz ten kierunek to co w ogóle myślisz o Kłapouchym wjeżdżającym w ciebie? Myślisz że próbuje na tym ataku zbić punkty?
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:08:35 GMT 1
MM wydaje mi się szczera w swoim błądzeniu.BNT to świetny kandydat :3 e: co za chuje na mnie głosują e2: down, jeśli to było do mnie, downie, to nie jestem glonem zakładałaś, że chodzi o głos, a nie o argumenty/parcie? Dobra, to chyba faktycznie będzie MM @e: czemu to skandal, Banot? Nie zależy mi na przeżyciu Rado MM czyta grę zupełnie inaczej niż ja, a w tym co robi wyczuwam agendę (xd) Szybka progresja od raczej niewinnej do winnej. W ogóle to co pogrubiłem raz wydaje mu się szczera w swoim błądzeniu a potem wyczowa w tym agendę? Jeśli słoniowi nie zależy na przeżyciu to dlaczego jego gra wygląda tak jakby chciał jednak przeżyć? Więc jeśli myślał że coś pojedynczego go uniewinni to się mocno przeliczył. Tam nie widzę za bardzo świeżego spojrzenia u słonia na rozgrywkę.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:05:47 GMT 1
Jeśli w mafii są słoń+Kłapouchy to i tak dość długo wytrzymują w tej gierce jak na to jaką parę tworzą.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 22, 2024 13:03:09 GMT 1
Jutro Słoń, pojutrze Kłapouchy. Jeśli jestem w mafii, to mord na Olmocyferze nic mi nie daje. Jeśli jest w niej ktoś z mocną pozycją, to jest to jeden dzień więcej bez zastanawiania się, dlaczego ciągle żyje. W mafii najlepiej nie mieć najmocniejszej pozycji na samym początku, bo potem istnieje ryzyko, że będzie się trzeba z tego gęsto tłumaczyć. GG miał mocną pozycję przed linczem na Gepetto. Po co ją wzmacniać dobijając go w ostatniej chwili? Będąc w mafii tylko sobie utrudnił. Kto ma w miarę mocną pozycję, tak akurat nad "ustaloną" kolejką? Banot i Kłapouchy. Nie wiem, na ten moment oczyszczam Gadu Gadu i Landlorda. === Na jakim dole, gnoju? Już 3-4 lincze naprzód zaplanował. A co, Bob mordem zagrożony nie jest? Nie wyobrażam sobie, by GG mógł być zlinczowany przed ostatnim linczem w rozgrywce. Czang Kaj-szek gdzie masz kłapouchego w tym wszystkim? uważasz, że zasadnie cię podejrzewa?: dlaczego go ominąłeś? jak widzisz gg? Nie no kłapouchego miałem dość długo za niewinnego. Robił dobre wrażenie u mnie w momencie kiedy na serio na starcie porządkował dość mocno grę. Nawet wczoraj jeszcze mi się wydawał dość niewinny w swoim rozumowaniu. Jedyne co się zastanawiam gdzie jego dalsze porządkowanie gry i wprowadzanie spokoju kiedy on powinien go wprowadzać. Czy moim zdaniem powinien mieć immunitet? Wątpię, ponieważ jednak też od kogoś takiego powinno się więcej oczekiwać w kwestii porządkowaniu gry i uspokajaniu nastrojów miejskich.
Jeśli on uważa, że coś jedynie mu w sercu nie gra to mam wrażenie że brakuje mu argumentów i nie wie jak to sensownie ułożyć aby to miało ręce i nogi. Nie patrzyłem w tamtym kierunku wczoraj. Pasowałby potencjalnie do opcji atomowej z Bobem, gdzie ten mur już może być na tym etapie trudny do skruszenia.
GG w porównaniu do niego dużo więcej szuka i stara się to jak najlepiej argumentować widząc wszelkie za i przeciw. Imo GG to jest mój town lock i cokolwiek by się nie działo to przeciwko niemu się nie zwrócę. Aż dziwi mnie że zbiera podejrzenia od Kłapouchego. GG to jest taki gracz przecież i jak miał rację do Gepetto i potencjalnie może mieć rację do Boba to jakoś nie widzi mi się te wyrabianie pozycji na aż 2 kolegach w mafii. To jest przecież samobójstwo.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 21, 2024 20:18:54 GMT 1
No mogę ci przyrzec niewinność nie ma sprawy To ty zazwyczaj mnie oszukiwałes to przyrzeknij, ze nie robisz mnie w chuja jak skurwysyn grajacy na emocjach Ten test to chyba już trochę pod mem podchodzi.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 21, 2024 20:17:07 GMT 1
Dziwi mnie że mimo takiej niepewności Banot w ostatniej chwili daje na remis by tylko się działy rzeczy dla rzeczy a nie analizowania co się dzieje.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 21, 2024 20:15:48 GMT 1
Wiesz jak to jest w mieście mam w takich momentach tak, że z uwagi na niepewność wyniku to lubię się wyciszyć i tyle. Czasem mam tak że potrzebuję chwili dla siebie.
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 21, 2024 19:36:25 GMT 1
Nie no też uważam że trudno się będzie nam dotrzeć w tej edycji. Sam zadałeś pytanie o wieczór więc drugie zdanie dotyczy samego wieczoru. Pierwsze dotyczy o wskazanie momentu. Nie wiem czemu ty wołałeś nagle połączyć te dwa momenty nagle. Jeszcze raz. 1. Ja się ciebie pytam czemu wieczorem bałeś się decyzyjności i zawieszałeś się na plecach innych. 2. Ty mi mówisz, że dlatego, że ktoś ci nie ufał i cię podkopywano. Nikt tego nie robił. 3. Ale rzekomo tak się czułeś po rundzie drugiej moich ataków. Okej. Tylko że one były po linczu na Guseppe, o którego przebieg się ciebie pytałem. To był ten wieczór. Więc czemu ty mi to uzasadniasz rzeczami, które się jeszcze nie wydarzyły. AAAA wszystko sprowadza się do tego tylko, że byłeś podczas fazy przedlinczowej przytakiwaczem i chciałeś jeszcze mącić przy głosowaniu na Giuseppe, gdzie nikt ci nic złego nie robił. To są fakty. 1. Nie zawsze muszę decydować o kierunkach linczu zwłaszcza że nie czuję się pewien czy dobrze bym wybrał.
2. To zaufanie i podkopywanie wyraźnie dotyczy tego co w nocy się działo, nie fazy wajchy. 3. To pierwsze zdanie to akurat prawda i prawdopodobnie znalazłbyś swoich przytakiwaczy. Więc cały czas gadamy o tym co się wyraźnie po linczu na Gepetto wydarzyły o konsekwencjach a nie samym wydarzeniu.
Czasem mi odpowiada rola przytakiwacza i tyle.
|
|