Red
Gracz
Posts: 252
|
Post by Red on Mar 5, 2023 18:00:09 GMT 1
Zgodnie z pomysłem tomusa zakładam temat.
A też dlatego, że sam nie chciałbym raczej tym grać, ale jako pomysł: jakby gracze odpowiednio wcześnie się skapnęli w czasie tworzenia kreacji, to fajnym pomysłem byłyby 3 oddzielne kreacje: Polak (albo lepiej Lech), Czech i Rusek, które mogłyby tworzyć fajne dialogi w temacie. Jako czwartą można dołożyć jeszcze np. Diabła.
Sam nie zagram, ale może kiedyś kogoś podkusi
|
|
|
Post by Squbaniec on Mar 5, 2023 20:38:59 GMT 1
Dobra ja pierwszy się tutaj wypowiem jakie kreacje miałem na myśli a jakimi na pewno nie zagram Pierwsza to będzie już na pewno kreacja pod nazwą maFIA (Mercedes Associating For International Assistance), która by mogła fajnie poszydzić z tej federacji, ale znając moje szczęście jak do Sędziego trafiła by do mafii i byłby fiasco standardowo Może kogoś podkusi wziąć pomysł na kreację i go przerobi Druga to Michael Schumacher ze względu na szacunek do kierowcy i jego walki o swoje zdrowie. Na pewno też bym nie brał kreacji Diabeł tak jak Red. Ja tymi kreacjami na pewno nie zagram. Może ktoś je weźmie i całkiem dobrze pójdzie mu
|
|
Red
Gracz
Posts: 252
|
Post by Red on Mar 5, 2023 22:34:43 GMT 1
Przypomniał mi się jeden pomysł, nie mój akurat (a ta osoba pewnie zapomni tu go podać) - Smeagol. Kreacje odgrywamy tutaj na zasadzie zaawansowanej "schizofrenii" postaci i jakichś gwałtownych zmian zdania/pisania z dwóch perspektyw.
Kreacja z potencjałem, mi by się nie chciało raczej bawić, ale może ktoś wykorzysta pomysł.
|
|
|
Post by Eneldo on Mar 19, 2023 20:23:58 GMT 1
Oranje.
Ta kreacja byłaby kopalnią śmiesznych wpisów kreacyjnych, a jednocześnie nikt, poza kilkoma graczami (Red, Jose, Tomus, Gary...), nie wiedziałby o co w tym chodzi. Pewnie bym padł w pierwszym linczu, gdybym pisał, że idę do kibla, a następnie opisywał szczegóły posiedzenia albo żalił się, że ciocia rzuciła jakąś nieżyczliwą uwagę w moim kierunku.
|
|
Red
Gracz
Posts: 252
|
Post by Red on Apr 13, 2023 19:44:20 GMT 1
Adaś Miauczyński
Aż dziw, ale nikt nie zagrał.
|
|
|
Post by Squbaniec on Apr 30, 2023 16:55:45 GMT 1
Pancerna krowa
Nowy pomysł na kreację. Sam nią nie zagram, ale może ktoś kiedyś ją weźmie.
|
|
|
Post by Sidor on May 19, 2023 15:25:25 GMT 1
Wiecie, że w mafię gram zawsze postaciami – czasem prawdziwymi, czasem fikcyjnymi – znanymi z imienia i nazwiska (ewentualnie powszechnie używanego pseudonimu), które szczególnie lubię czy szanuję. Nie gram podmiotami abstrakcyjnymi, prześmiewczymi itp. W związku z tym – trochę jak Krzysztof Zanussi z filmami - udostępniam bazę kreacji, którymi raczej nigdy nie zagram. Może ktoś skorzysta. Zachęcam też do komentowania i zmasowanej krytyki. Żartobliwie, prześmiewcze, dwuznaczne: Wrocławski Gnom Kuc Filip Naburmuszony Cap Nieślubny Syn Antury Leszek Czuja Obrońca Wybrzeża Te postaci zasadniczo pomyślane są tak, że awatar wskazuje na krasnala, kucyka, kozła czy obrońcę wybrzeża, a posty kreacyjne na Volverina, brata prominentnego członka naszej społeczności, Egze i Licziego. Osobnym przypadkiem jest Leszek Czuja. Kultowy forumowicz PN i PF dostarczył tylu znakomitych powiedzonek, memów i bon-motów (punkt zwrotny w drugą stronę, zalanie dziejów, piać do kogoś, błąd amerykański, śledzenie Andrzeja Celińskiego, fakt ciekawie brzmiący i prawdziwy zarazem, ludzie ulic, pubów i tramwajów itp.), że grzechem byłoby tego nie wykorzystać. Szkoda tylko, że nie są to już rozgrywki oparte o Piłkarskie Forum, bo wtedy tę konwencję i nawiązania kumaliby praktycznie wszyscy... W momencie, gdy legalna stanie się już gra tożsamościami, będzie też można zapytać: "przepraszam, czy aby nie użytkownik X z forum Y?" Nazwisko delikatnie zmienione ze względu na RODO, ale pozwala to również pozycjonować się na gracza, który gra – nomen omen – na czuja, bazuje na słynnych niegdyś (i zwykle nietrafnych) przeczuciach Leszka. Nieślubny Syn Antury ładnie brzmi. Antura jest zazwyczaj Mistrzem Gry, więc można sugerować, że ma się od niego przecieki. Abstrakcyjne:Księżyc - niezwykle poetycki obiekt, źródło wielu inspiracji i metafor. Bon-moty i nawiązania: księżyc świeci światłem odbitym, fazy księżyca, krążyć po czyjejś orbicie, być w czyjejś orbicie podejrzeń, Pan Twardowski, islam, "Moon" Duncana Jonesa, "Papierowy księżyc" Petera Bogdanovicha, Halina Frąckowiak, dwaj tacy, co ukradli księżyc, rzeczywiście – tak jak księżyc - ludzie znają mnie tylko z jednej, jesiennej strony... I wiele, wiele innych. Radio Wolna Europa - Kreacja, która opiera się na tym, że miasto opanowane jest przez wraże siły, a słów prawdy można szukać tylko w komunikatach Wolnej Europy słuchanych z przyciskanego pokątnie do ucha, trzeszczącego tranzystora. Posty muszą mieć formę właśnie takich komunikatów radiowych. Lewy obrońca miasta - Można pozycjonować się na najsłabsze ogniwo w mieście albo na kogoś, kto podjął się arcytrudnego zadania, chce być remedium na największe problemy miasta, poprawić te aspekty jego funkcjonowania, które zwykle szwankują. Obserwator OBWE - kreacja dla tak zwanych glonów, przemykaczy. Włóczęga - Tę kreację mógłbym w sumie sam wykorzystać. W awatarze Charlie Chaplin, posty kreacyjne stanowią zaś syntezę motywu włóczęgi w kinie, literaturze, poezji i piosence (Hemigway, Stachura, Chaplin, Cybulski, Homer, Jack London itp.) Król Smalltalku – Coś dla spamerów, jednozdaniowców i sprawdzaczy reakcji… Dla tych wszystkich, którzy stronią od długaśnych analiz, nie czytają gry w skali makro, lubią natomiast bieżączkę i wszelkie interakcje. Klasyka polskiej piosenki:Prześliczna Wiolonczelistka Wiejski Listonosz Jaskółka - siostra burzy, czarny sztylet, smutku kotwica, forpoczta wiosny, jaskółczy niepokój... (+przysłowia) Żółty, jesienny liść Beata z Albatrosa Gondolier znad Wisły Małgośka Jolka Niebieskooka Zegarmistrz Światła Purpurowy Szybki Bill Chłopiec z puebla Młody Torro Skaldowie, Stan Borys, Janusz Laskowski, Irena Jarocka, Maryja Rodowicz, Budka Suflera, Czerwone Gitary, Tadeusz Woźniak, Kasia Sobczyk i Czerwono-czarni... Nawiązania raczej oczywiste. Chłopiec z puebla odnosi się do "Żegnaj, Pamelo" Tercetu Egzotycznego, a Młody Torro do "Ballady o torreadorze" Wojtyły Młynarskiego. Klasyka literatury, kina, poezji:Gollum (Smeagol) - Motyw walki wewnętrznej Smeagola z Gollumem. Kreacja dla graczy, którzy zwykle się wahają, miotają pomiędzy różnymi koncepcjami i kierunkami, nie potrafią skutecznie się uniewinniać. "Czuję, że Smeagol odegra jeszcze jakąś rolę - w imię dobra lub zła - nim to wszystko się skończy." Warchoł Gerwazy – wiadomo. Kapitan Achab - kreacja dla pieniaczy, tracących głowę wraz z biegiem rozgrywki, fiksujących się na swoich podejrzanych. Doktor Judym - przerysowany altruista, gotowy do wszelkich poświęceń na rzecz miasta, dla dobra sprawy. Chochoł – marazm, chocholi taniec miasta, „miałeś, chamie, złoty róg…” Gustaw-Konrad - kreacja dla tych, którzy chcą zacząć słabo, nieudanie, emocjonalnie i dzięki temu nie paść szybko z rąk mafii, a dopiero w późniejszej fazie rozgrywki przeistoczyć się w Konrada i przystąpić do starcia z wrogiem. Janusz Fąferski (Duduś) - idealna kreacja dla kol. Eneldo. Nie musisz znać książki, nie musisz oglądać serialu, nie musisz się w ogóle kreować, graj swoje. Morfeusz - wyprowadzający miasto z matrixa.
Boski Komediant - kreacja dla śmieszków, luzaków i satyryków, ale pozwalająca również na stopniowanie swoich podejrzeń poprzez umieszczanie poszczególnych nicków w różnych kręgach piekieł. Mnóstwo cytatów z Dantego do wykorzystania. Inne:Poncjusz Piłat - kreacja dla niezdecydowanych, konformistów. Machiavelli – wiadomo.
|
|
|
Post by Sidor on May 23, 2023 13:09:25 GMT 1
Żartobliwe, prześmiewcze, dwuznaczne: Kapelmistrz z Titanica - awatar wskazuje na skrzypka z filmu Jamesa Camerona (wiecie, tego od "Gentlemen, It has been a privilege playing with you tonight..."), posty kreacyjne natomiast na Lowridera. Czemu na Lowridera? To proste. Nadaje ton grze. Gra zawsze do końca. Miasto idzie na dno. Karykantura - jak sama nazwa wskazuje, karykatura Antury. Kreacja dla gracza, który uważa, że pierwszym i najważniejszym zadaniem miasta jest odglonowanie swoich szeregów. Można jednak potraktować tę konwencję szerzej: parodiować różnych znanych graczy, ich zachowania z dawnych edycji itp.
Abstrakcyjne: Świadek Jehowy - kreacja dla upartego, namolnego spamera-sprawdzacza reakcji, który chodzi po domach i zagaduje: przepraszam, możemy porozmawiać chwilę o mafii? Co sądzisz o graczu X i Y? Dlaczego nie głosowałeś w G1? Ściana Miejskich Pragnień - to jest oczywiście parafraza Darka Szpakowskiego, ale nawiązuje też do seryjnych klęsk miasta. Inne możliwe nawiązania: teoria ściany, Ściana Płaczu, rozpędź się i pierdolnij w ścianę, zderzyć się ze ścianą, na prawo/lewo ode mnie już tylko ściana (radykalizm)... Wiatr - czy znasz taki wiatr, co w bezruchu trwa? Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd pochodzi i dokąd podąża... Wiatr historii. Wiatr zmian. Wiatr od morza. Wietrzyk, wichura, tornado. Chwała tobie, wietrze, wieczny ty młodziku, sieroto świata, ulubieńcze losu! Od złego ratuj i kąkoli w zbożu, łagodnie kołysz tych, co są na morzu... Gloria! Gloria in excelsis eoli! Różnie można tę kreację poprowadzić, pewne jest jedno: trzeba robić dużo wiatru. Duszpasterz Miastowych - gracz, którego posty mają formę kazań. Dokonuje egzegezy rozgrywki, przestrzega, napomina, nawołuje do określonego postępowania i jedności, próbuje konsolidować miasto, gromadzić wokół siebie. Dodatkowe smaczki mogą pojawić się, gdy Duszpasterz Miastowych wylosuje rolę księdza albo ujawni się gracz z tą rolą. Pan Incognito - kreacja dla gracza, który za wszelką cenę nie chce zdradzić się z prawdziwą tożsamością. Przy okazji można też odwoływać się do Herberta i Pana Cogito. Człowiek Dobrej Woli - idealny miastowy: szczery, życzliwy, prostolinijny, aktywny, ale nie-spamer... Taki, jakich ostatnimi czasy bardzo brakuje. Nick podświadomie wywołuje pozytywne skojarzenia. Gracz ten musi konsolidować miasto, licząc, że - jak śpiewał Czesław Niemen - ludzi dobrej woli jest więcej. Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chat GPT-4 Fanatyk Wędkarstwa Miejski Filozof Jeździec Bez Głowy
Biblijne: Mędrzec Kohelet - trochę defetysta (marność nad marnościami, cóż przyjdzie miastowemu z całego trudu, jaki zadaje sobie w rozgrywce?), a trochę stoik, doświadczony, zblazowany gracz, który w mafii widział już wszystko (nie ma nic nowego pod słońcem). Noe - kreacja dla zwolenników teorii, że skład mafii jest zawsze zróżnicowany, że muszą być w niej jakieś ogary, jakieś średniaki, jakieś glony itd. Czemu Noe? Ano dlatego, że Pan Bóg kazał mu umieścić w arce po dwie istoty każdego gatunku. Król Salomon - miastowy, który gra mądrze, zachowuje uczciwość intelektualną, stara się sprawiedliwie oceniać sytuację i rozstrzygać spory.
Klasyka piosenki, literatury, kina, poezji: Pies Andaluzyjski - Kreacja nawiązuje oczywiście do filmu Luisa Bunuela, ale jest bardzo otwarta. Pies może węszyć, tropić, gryźć, szczekać, łasić się, aportować, być na smyczy, w kagańcu itp. A Andaluzja? Kraina piosenki, słońca i gwiazd... Parasite - pasożyt. Coś dla graczy, którzy nie angażują się w rozgrywkę, nie dają nic od siebie, przemykają podczepieni pod pomysły innych. Łowca jeleni - w awatarze De Niro, wszystko nawiązuje niby do oskarowego filmu Michaela Cimino, sam gracz jest jednak trollem, śmieszkiem-satyrykiem i całą swą grą sugeruje, że tak naprawdę chodzi tu o łowienie mniej doświadczonych mafiozów i miastowych pelikanów. Moja ulubiona konwencja: ni to poważnie, ni to żartobliwie. Sam mógłbym w sumie zagrać tą postacią. Mroczny Obiekt Pożądania - Kolejne nawiązanie do Luisa Bunuela. Motyw la femme fatale jest dotychczas kompletnie niewykorzystany w naszych kreacjach, a wydaje się, że pasuje do mafii, do klimatu tej gry. Piękność Dnia - jak wyżej. Geniusz Bierek - to jest oczywiście aluzja do "Noża w wodzie" Polańskiego ("znałem kiedyś jednego marynarza, geniusz bierek to był"), aczkolwiek gra w mafię trochę przypomina bierki: trzeba ostrożnie, spokojnie, metodycznie - tak, aby nie naruszyć konstrukcji miasta - powyciągać z puli mafijne elementy. Słomiany Wdowiec - Coś dla gracza, którego żona wyjechała, w związku z czym całymi godzinami napierdala w mafię. Ewentualny, podejrzany spadek aktywności może tłumaczyć jej powrotem. Staruszek Portier - czuwa, trwa na posterunku, obserwuje. Kto wszedł, kto wyszedł, jak, gdzie, z kim... Nic nie umknie jego uwadze. Kreacja zainspirowana piosenką z filmu "Pożegnania" Wojtyły Hasa, ale można ją ograć na najrozmaitsze sposoby. W "Kiepskich" był kiedyś rewelacyjny odcinek "Portier". Taksówkarz - You talkin' to me? Well, whatever it is, we must clean up this city here, because this city here is like an open sewer. It's full of filth and scum. Reżyser mainstreamowy. Film kultowy. Aż dziwne, że nikt nie wykorzystał dotychczas tej kreacji. Tym bardziej, że profesja taksówkarza sama w sobie jest dość barwna, charakterystyczna.
|
|
|
Post by bobek on May 24, 2023 9:20:27 GMT 1
Kapelmistrz z Titanica - awatar wskazuje na skrzypka z filmu Jamesa Camerona (wiecie, tego od "Gentlemen, It has been a privilege playing with you tonight..."), posty kreacyjne natomiast na Lowridera. Czemu na Lowridera? To proste. Nadaje ton grze. Gra zawsze do końca. Miasto idzie na dno.
jestem fanem
|
|
|
Post by Sidor on May 30, 2023 13:25:29 GMT 1
Wrzucam trzecią transzę. Było pięćdziesiąt twarzy Greya, będzie sto kreacji Sidora?
Żartobliwe, prześmiewcze, dwuznaczne: Lewkoń Trojański - Był koń trojański, to może być i Lewkoń. I jeden, i drugi bywał przyczyną klęski miasta. Lew Koń Rywin - Postać abstrakcyjna, surrealistyczna. Ni to Lewkoń, ni to Lew Rywin. Afera Rywina to kopalnia ciekawych nawiązań i powiedzonek (grupa trzymająca władzę, pan jest zerem, przed Komisją Miastowych Mędrców to ja mogę nawet zaśpiewać i zatańczyć...), dla wielu z nas są to pewnie takie pierwsze polityczno-społeczne "klisze" w pamięci. Afery Lewkonia też wszyscy znamy. Piotr Storkowiec - Ktoś pomiędzy Storkiem a rudym trenerem znanym z Polonii Warszawa, Lechii Gdańsk czy Zagłębia Lubin.
Klasyka polskiej piosenki: Anna Maria - Stoi w oknie aż do zmierzchu, to może coś wypatrzyła? Motyl - Mógł być wcześniej larwą. W trakcie rozgrywki może zadziałać efekt motyla. Nie masz pomysłu na pierwszy post? Wyręczy Cię Irena Jarocka: Motylem jestem, nananana, motylem jestem... Czarodziejka Gorzałka - Coś dla graczy, którzy w trakcie rozgrywki dają w palnik. Żółto-Niebieska Kredka - Kreacja dla optymistów, graczy pozytywnych, życzliwych, wierzących w zwycięstwo, malujących miejski świat na żółto i na niebiesko... Prawdziwy Cygan - W awatarze może być Jacek Cygan, bo innych prawdziwych Cyganów dziś już nie ma...
Kino: Leon Zawodowiec - He writes the posts as a meditation, and those he plays never suspect. He doesn't play for the MVP, he wins, he doesn't play for respect. He reads the posts to find the answer, the sacred geometry of chance, the hidden law of a probable outcome, the numbers lead a dance... Adwokat diabła - Coś dla sceptyków, graczy przekornych, lubiących stawać w kontrze do większości i szukać słabych punktów w mainstreamowych teoriach. Niewinny Czarodziej Gniewny Człowiek Utalentowany Pan Ripley Sprzedawca Marzeń Koneser Zagubiony na autostradzie Kosmita z K-Pax Niesamowicie Spokojny Człowiek
Inne: Czarny Łabędź - Mógł być sklasyfikowany wśród kreacji filmowych, nawiązuje wszak do filmu z Natalie Portman. Bardziej myślałem jednak o książce Nicholasa Taleba. Coś dla graczy, którzy wszędzie widzą - jak to Wy mówicie - plejsy, zawsze spodziewają się niespodziewanego. Nowa Miotła - Miejski motywator. Gra ze zmienną aktywnością, ale ilekroć się pojawia chce wpływać na bieg rozgrywki, odcisnąć na niej swoje piętno. Kaganiec Oświaty - Bardzo wymagająca kreacja. Trzeba oświecać mniej lotnych graczy, rozświetlać mroki miasta. Zwolennik Teorii Spiskowych - Może parodiować/referować różne teorie spiskowe. Powinien, podobnie jak Czarny Łabędź, doszukiwać się wszędzie plejsów. Poławiacz Pereł - opera Bizeta nie jest pewnie oczywistym, czytelnym, mainstreamowym nawiązaniem, ale taki nick po prostu ładnie brzmi. Tryton Akord Zmniejszony Spadochroniarz - Wiecie, na czym polega syndrom spadochroniarza? Zrzucają spadochroniarza na tyły frontu, w krzakach czeka na niego rower, ma podjechać do oddziału i przekazać meldunek. Niestety jest jakiś problem ze spadochronem. Raz za razem próbuje go otworzyć - dziesięć metrów, pięćdziesiąt, sto, ziemia coraz bliżej... W końcu myśli sobie: chuj ze spadochronem, byle rower rzeczywiście był w krzakach. Coś dla graczy, którzy kreślą nazbyt dalekosiężne plany i teorie, a odkładają w nieskończoność weryfikację graczy, których trzeba sprawdzić tu i teraz.
|
|