Cmentarz

problem filemona polega na tym, że edycja jest mała, a on gra zupełnie bez swojej standardowej agresji i wajbów, to nie do końca jest Sznudzian, który dźwigał ciężary w newralgicznych momentach - dlatego myślę, że jak miasto pociągnie temat, który już się gdzieniegdzie przejawia, to nie będzie w stanie wygrać, bo zostawia za dużo przezroczystości, wszechwiedzy i wyczekiwania

ale dobra partia

Mnie zawsze rozpierdala jak w takich zamieszaniach jak wczoraj ludzie szukają graczy, którzy wtedy wypadają najgorzej, kiedy mafiozo co do zasady stara się wypaść jak najlepiej (miastowy nie ma stuprocentowej pewności co do koloru Polly), więc mafii nalezy szukać wśród tych, którzy rozegrali to w miarę dobrze, a nie tych, którzy się pogubili.

to jest zmienne imo

bo popatrz, Polly i Hayhę wyłapałeś właśnie na prostych rzeczach, a ja bym tam szukał kwadratowych jaj

tutaj z kolei właśnie jest moment, że trzeba usiąść i przeanalizować szerszy obraz, ale ludzie już mają bias na pomyłki będące domeną mafiozy (jak Polly)

problemem jest rozmiar edycji, nie pamiętam mafii gdzie 4-5 typa zagrało perfekcyjnie, zawsze to był rozkład 60-40/70-30 na niekorzyść plejsów mafijnych, więc siła rzeczy szukanie po najsłabszym ogniwie weszło w krew

a tutaj został jeden ziom i właściwie mógłby robić wszystko, bo nie jest znany jego firepower, natomiast doskonale może próbować przystosować się do sytuacji - może grać najbardziej naturalnie jak tylko się da, bo nie ma już kompanów na których życiu mogłoby mu zależeć

jak ktoś potrafi zmienić sposób myślenia i wczuć się w miastowego, to jest idealna sytuacja dla mafiozy pod kątem psychologicznym

No ale właśnie w takiej edycji dwuosobowej drugi mafiozo nigdy nie ma zysku z bronienia swojego kolegi w takim momencie. A przecież że będzie takie zamieszanie musieli się spodziewać. Wprost zadeklarowałem, że jeśli nie dożyję do linczu to trzeba będzie linczować Polly.
Moim zdaniem kalkulowali sobie tak, że skoro tak napisałem, to Polly się uniewinni, bo przecież nie mordowaliby mnie przed linczem, by wskazać swojego. Do tego ten przygotowany wcześniej post Polly, który miał ją dodatkowo uniewinnić tym, że nie zauważyła, że padłem.
Jedyne czego nie mogli przewidzieć to mojego "testamentu", ale on koniec końców niewiele zmienił w ich optyce.

Z tego wynika, że drugi mafiozo musiał być przygotowany, że jeśli coś się rypnie to nie można Polly bronić. Ot albo miasto ją uniewinni samo z siebie albo trzeba ją będzie dobić dla wyrobienia sobie pozycji.

Oczywiście że tak było i własnie to analizuje.


mafiacorner.boards.net/post/41478

od tego momentu zaczelo sie badanie szans na polecenie Polly przez Kacperka

pyk - mafiacorner.boards.net/post/41482

cyk - mafiacorner.boards.net/post/41499'

a patrzcie co było wcześniej:


Kaczor Donald

Jack

Eustachy Motyka

filoktet

Tabaluga

Koń Rafał



kres krówki

Polly McShane



Wojtas

Le Petit Prince

Jamniczek

Joker

One-Punch Man



skalmar



mój ranking zaufania przed przeczytaniem rozgrywki. Punch niech będzie narazie poza rankingiem bo nie widziałem jak wszedł, kilka tamtych stron całkowicie mi umknęło

spróbuje troche nadrobić i zobaczymy czy coś sie przetasuje


oraz


odnośnie Polly, bo Koń pytał - moim zdaniem wczoraj bardzo dobrze wybrnęła z pressingu Kwaczora i był taki moment kiedy właśnie po tym zaczęła wchodzić na świecznik co w mojej opinii nie było zasadne

A oprócz tego pressingu zajebała trochę 50/50 odtwórczego streszczenia gry które było bardziej złe niż dobre. -0,5pkt+1pkt -> jest u mnie stopień ponad miastową średnią wyjściową

no a tutaj mamy już creme de la creme i łamanie piątej ściany



można zamykać

Mnie się nie podobało jak wczoraj pytał o powiązania po czym wyjechał z postem jakby ignorującym to, co napisałem. Nie wiem czy bym do tego dzisiaj doszedł, ale jakbym czytał jeszcze raz te posty, to bym go pocisnął. Czyli ten mord ma sens, jeśli Filoktet jest w mafii.

Ja też poproszę na cmentarz Zapoznawczej. Albo to wcale nie jest zapoznawcza dla większości, albo ludzie dobrze poczytali poprzednie edycje.

ja jebie, Kacperek co z nimi robi

już prawie poszedł twist