Rozgrywka

ja mam z Toba straszny problem, bo czytam te posty majac naprawde duza dawke niecheci za nasze interakcje i ogolna przemadrzalosc, ktora gdzies mam wrazenie blizej popoludnia porzuciles, a potem niekoniecznie na koncu wychodzisz mi jako potencjalny winny mimo tego ze uwazam ze stosujesz sztuczki manipulacyjne

Jeśli dobrze rozumiem, to mówisz, że może z tej całej akcji wynikać to, że niewinny i skoczyła na niego potencjalnie jakaś mafia? W sensie dla mnie szokiem by nie było gdyby cała ta trójka Tuk/Troll/Gimli była niewinna. I wtedy po prostu zakładamy, że mafia-WP został przyciśnięty przez miasto. Aczkolwiek sam ten post w jego wykonaniu nie powinien być powodem histerii w jego kierunku. Generalnie gdyby pisał jakieś stricte SŁABE posty to bym już gościa cisnął, no ale tego nie ma, stąd moja zagwozdka.

Gimli gra z kutasem i jajami wywalonymi na wierzch, bez jakichkolwiek kompleksów.
Serio widzicie żeby tak zagrał w mafii?

Nie przepraszam jego, przepraszam wszystkich, nie powinienem być tak agresywny

Tak przeglądam posty kandydatów od początku i to mi troche nie pasuje. Jakie tempo rozgrywki? Przecież mamy najwolniejszą rozgrywkę od dawna, mało postów. Nawet ja nadążam.

to strzelę paroma złotymi myślami prosto z głowy, licząc głównie na to, że może jakaś nietypowa myśl pojawiła się i u Ciebie

moim core jest legolas z borowikiem

bardzo wzrosły mi dzisiaj notowania arnolda, może fajniej pisał, albo ja zrozumiałem co on pisze? mam wrażenie, że dostałem odpowiedzi których nie dałby mi mafiozo, albo tak sprytnie zarolował tą logiką, że ja się z nim w zasadzie zgodziłem, dziwna faza

takim prywatnym plottwistem w tej chwili jest Różyczka, analizując jej pozycje stosując moje osobiste prawidła gry

zawsze bardzo boje się głosować w 1 linczu, a póki co głos na hobbita przyszedł mi niesamowicie lekko

miałem 2-3 posty gandalfa w których świeciła mi się czerwona lampka dla zawodnika typu - czerwony wujek dobra rada, ma za dobre, za rozsądne dla miasta pomysły, pisze aż za mądre rzeczy, a jednocześnie co pięknie podkreślił mój kamrat borowik - od wczoraj nie zmienił celów. Śmierdzi mi gandalf, ale nie jako typ na pierwszy lincz, ale to już pisałem

W razie czego napisalem testament z uszeregowaną całą stawką oprócz dwóch zawodników o których nie mam zdania, bo chyba mijałem się z nimi w temacie i nigdy nie byliśmy online równocześnie - gimlim i władcy pierścieni

wychodzę broić, albo będę zerkał z telefonu albo w ogóle

No tak, też mu to wytknąłem i napisałem, że przecież ma zaraz przerwę. To mi nie pasuje u niego najbardziej, no ale nie odpowiedział.

Kurwa 3 godziny plus minus do końca a mnie pozostały 54 posty. Ależ mogę napierdalać w chujów mafijnych. Gdyby nie było limitów tak bym się z tego nie cieszył.

a to sorry i tak was nie rozrozniam, a przez cytaty pojebałem.