|
Post by Forrest Gump on Sept 18, 2023 20:00:17 GMT 1
i uważam, że to jest naprawdę znamienne, że jedni mi zarzucają nadmierną agresję, inni jamnika, odczepcie się i dajcie grać, a jak coś macie, to wyskakujcie bo ja nie jestem zupa pomidorowa, żeby mi jakiś parzystokoptny mówił kiedy ja mam grać żeby mnie polubił
szczególnie, że mam Cię w potencjalnej mafii
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 18, 2023 20:22:20 GMT 1
Przeczytałem posty Gumpa i jak dla mnie miastowy, z drobnymi zgrzytami. Zaczął od takiego wyjebongo-cocky stylu. Wyglądał na mocno wyluzowanego. Potem fajnie punktował to, co się dzieje w mieście i pewnie stąd był mój początkowy „townread” na nim. No i Smasher wybrnął, bo teoretycznie mógłby powiedzieć że przypierdala się dla przypierdalania (mafijne, szczególnie na początku), a on przedstawił konkrety - jak pisałem, można się z nimi nie zgadzać, można stwierdzić że z dupy, ale jest ugruntowany. Więc Karaś też tu zrobił dobrą robotę, ale dla Smashera, zmuszając go do rozwinięcia wypowiedzi. Z drugiej strony widzę z kolei przypierdalania się za - przykładowo - marne żarty. Niby mniejsza spina w majtach niż u Adasia, a jakby o wiele większy współczynnik generalizowania. Więc tutaj z kolei nie spodobał mi się jednocześnie Firefox który na wyprzódki poleciał chwalić post zamiast dopytać jak Karaś. mafiacorner.boards.net/post/66746 Mam dziwne wrażenie z tego posta. Wygląda on mi na taki jakby Sheogorath użył od razu na wszelki wypadek karty revers uno card i zarzucił Mozilli to co jemu można zarzucić czyli wywoływanie jednopostowca do odpowiedzi. Tylko w tym przypadku zostało to owinięte w papierek udając zainteresowanie aktywnością Felietonistki. mafiacorner.boards.net/post/66747mafiacorner.boards.net/post/66747Firefox dwa razy z kolei uznał za stosowne się do tego ustosunkować, dłuższy post to wyjaśnienie, drugi już trochę interakcja dla interakcji. Ale między Sową a Felietonistką ciężko postawić znak równości, można to zjechać do przypierdolenia się dla jednopostowca, ale ta Felietonistkowa konwencja równie dobrze mogła być rozbita na tyle postów ile graczy tam wspomnianych i wtedy nie byłoby punktu wspólnego. Więc z drugiej strony - po co Szogun miałby się tam przejmować? Chyba, że się przejmuje za bardzo z zasady.
Potem się jednak podpalił w starciu z Lauem, gdzie wyzwiska przeplata z dobrą argumentacją. Mogę to zwalić na emocje, ale jednak ostatecznie rigcz pozostaje. Ale ty musisz mieć silną psychę, że jeden głos tak na ciebie działa. Znowu przeinaczasz. Nie odnoszę się do głosu, nie odnoszę się do Twojej opinii - co w rozgrywce, to w rozgrywce. Absolutnie mnie nie ruszył Twój głos na mnie. Możesz wskazywać, że ja odbiłem w Ciebie, ja na to przytaczam posty, że nie, ludzie mogą ocenić. To jest okej. W rozgrywce manipuluj jeśli potrzebujesz. Jedna część to normalna dyskusja, gdzie wskazywałem Ci, że manipulujesz. Przywołuję posty wprost. Wszystko jest widoczne. Druga część to Twoje wykorzystywanie mojego odbioru wyzwiska wprost, a potem próby wskazania, że znowu łamiesz regulamin jako 'płaczliwości'. Nie chodzi o płaczliwość. Chodzi o Ciebie. Nie znałem OMGUSA, nie jest to oczywiste, nie powinno to być akceptowalne, rzucasz mi w twarz poczwarz, a potem udajesz, że nic się nie stało i wykorzystujesz to jako argument, dodając do tego kolejne pięć epitetów. To już nie jest okej. No dobra, czyli Szogun wstał se rano wrócił z roboty, wrzucił o 6:10 posta z opinią o graczach i poszedł spać i nie ma go od dwunastu godzin na wyjebce, a w międzyczasie jego temat na tyle się zaczął przewijać, że wyszedł na prowadzenie. Ale w międzyczasie był moment Don Kichotowy. Prowodyrem był Iau, który o 14:15 zrobił tabelkę, ze wskazaniem, że top ziomy do odjebania wg tego co piszą inni to Firefox, a potem Szogun. 15:01 Iau zaczął forsować Don Kichota, bo reszta powiedzmy mniej angażujących graczy ma chociaż któryś z Atutów jak w RPG które do tych graczy przypisał. Potem się dzieją rzeczy, Oh-Dae Su nie ma przyjaciół, Don Kichota nie chce bić, Don Kichot też się pojawia, Oh-Dae Su ma przyjaciół i już nie Don Kichot, ale znowu Szogun. I Wam się to klei? Nie dziwi nikogo, że ktoś by już temu Szogunowi dał cynk, żeby nie odsypiał trzynastą godzinę, tylko zaczął coś działać? Dwa pierwsze posty Don Kichota dzisiaj: 14:07 (przed tabelką) - plus dla Najmana; 15:09 (po tabelce i po momencie Don Kichotowym) - Szogun wstaje A potem aktywizacja. No tajming dobry w chuj. W tym wszystkim jednocześnie ZAGUBIŁ się Firefox, który jeszcze o 14 był podobno na czołówce do odjebania (u mnie nie). Czyli tak, z lotu ptaka, na podstawie tego co się odjebało, bo mam wrażenie, ze to newralgiczne godziny: Iau się wyklucza w chuj z Don Kichotem; Oh-Dae Su się wyklucza z Szogunem? tu muszę się upewnić przez cały ambaras z perspektywy zszedł Firefox Szoguna jak nie było tak nie ma, muszę jeszcze sprawdzić bliżej kto go bronił, ale to byłoby bardzo niekoleżeńskie ze strony mafiozów tak mu zostawiać czas na obronę dopiero od okolic 19 tak patrząc czysto kompleksowo na przyczyny i skutki, to mam wrażenie, że nieobecność Szoguna lepiej wypada niż obecność Don Kichota To jest dla mnie w chuj miastowy post, patrząc z dzisiejszej perspektywy. Jeśli mafioza miałby wskazywać na to, że nadchodzący lincz na Szogunie może być błędem, to imo robiłby to w inny sposób, nie z taką konsekwencją i dbałością o detale.
myslalem ze bedzie rowniej czy Don Kichot tez mogl tak myslec? tym glosem w niebo w Karasia? Zastanawia mnie te post, napisany niecałe 2 minuty po linczu. Może dla mnie jest to dziwne, bo to moja pierwsza edycja na Openmafii, ale ja jak sprawdzałem linczu, to nie analizowałem od razu rozkładu głosów tylko wbijałem na forum. Trochę tak, jakby ten głos Don Kichota miał w głowie już wcześniej.
Potem wyłapał ciekawą rzecz, która mi umknęła. Sówka, o co Ci chodziło jak tam pisałeś? Ja myślałem, że to reakcja po linczu? No kurwa, nie widzę mafiozy zwracajcego uwagę na takie coś, po 45 minutach.
Tasiemiec - jest za miły. gra trochę to co Najman, ale przy Najmanie miałem jakieś tam pomniejsze wątpliwości o których chciałem rozmawiać z Oh Dae Suomi, natomiast tutaj mam takie wrażenie, jakby lew się szykował do skoku. bardzo mocno rzuca statementami o winie/niewinie bez pokrycia, aczkolwiek widzę w tym próbę rozgrywania i obserwowania reakcji. no nie do odpierdolenia chwilowo, ale im dalej w grze bez rozwinięcia, tym bardziej bym się go bał. Tutaj szanuję go za to, bo to najuczciwiej i najdokładniej streszczona moja gra w pierwszych dwóch dniach. Bez oceniania, dokładnie tak jakbym ja sam się pod tym podpisywał.
nie rozumiem Cię Pshemo i uważam, że po edycji powinniśmy usiąść w jednym pokoju i porozmawiać Podobała mi się ta reakcja. Wyczułem w niej taką szczerą przykrość i zawód spowodowany niewinności Koreańca.
Nie zauważyłem, żeby Forrest choćby przez chwilę starał się szukać przyjaciół i sojuszników. W pewnym momencie dopierdalał się nawet do Karasia, który w tamtym momencie był nr 1 „zazielenionych w mieście”. Przez całą grę dopierdolił się chyba do każdego, czy to mocniej czy też słabiej, czy to dając prztyczki czy też stosując tyradę. Nerwy puszczają mu raczej w sytuacjach, kiedy we mnie też by się bardzo gotowało. Jestem w stanie go zrozumieć. Uważam, że celnie punktuje Felietonistkę. Poza tym zgadzam się z nim w wielu kwestiach. I to nie w takiej formie, że on "chce mnie kupić". Po prostu ma rigcz, nie jest friendly, co w oczach miasta zawsze będzie widziane za mniej miastowe niż dobroduszny duszek Casper. Nie rozumiem jedynie tego pojebanego konfliktu z Koreańcem, który aż tak go pochłonął. Zakuł mnie też ten post z głosem Don Kichota, ale może ma szybszą reakcję ode mnie. No może jeszcze czasami przesadzał z agresją w sytuacjach, które do miasta nic nie wnosiły, ale no też jestem w stanie go zrozumieć. Może też czasem brakowało takiego mocnego i jasnego komunikatu kogo ma za miasto. I to zniknięcie na 24 h w takim newralgicznym momencie też zastanawiające. Ale generalnie wrzucam do zielonych.
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 20:29:06 GMT 1
Oho przeszliśmy do etapu, gdy Tasiemiec wprost broni Gumpa.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 18, 2023 20:33:43 GMT 1
Oho przeszliśmy do etapu, gdy Tasiemiec wprost broni Gumpa. Felietonistka szybkie pytanie - w ostatnich edycjach byłaś w stanie położyć głowę pod topór żeby tylko potem zlinczowani byli twoi podejrzani. Mamy ten lincz zapasu. Czy jesteś w stanie dzisiaj powiedzieć, że dasz się zajebać jako pierwsza, jeżeli potem pójdziemy twoją kolejką?
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 20:35:19 GMT 1
Poczekam z taką deklaracją.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 18, 2023 20:36:14 GMT 1
Na co?
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 20:37:58 GMT 1
Na to, aż będę wiedział, że nie skończy się jak z Czesiem.
Czesio poszedł pod topór, a Wiśniewski został MVP. To było skurwysyństwo.
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 20:39:19 GMT 1
Jutro mam wolne, wyniki badań są ok, więc w miarę mogę pić, postaram się jutro w ramach limitu zrobić show i pokazać winę winnych i niewinę niewinnych. A wtedy sami zdecydujecie.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 18, 2023 20:42:00 GMT 1
No ale mamy przecież jeszcze 24 godziny do linczu, ja cię pytam czysto hipotetycznie
A ty mi przywołujesz sytuację z Wiśniewskim, gdzie mało kto przypuszczał jego winę, a Gump ma tyle zwolenników, co przeciwników, Tasiemiec jest bliski bycia wywalonym
To jest zupełnie inny kaliber
|
|
|
Rozgrywka
Sept 18, 2023 20:43:05 GMT 1
via mobile
Post by Don Kichot on Sept 18, 2023 20:43:05 GMT 1
Oho przeszliśmy do etapu, gdy Tasiemiec wprost broni Gumpa. Felietonistka szybkie pytanie - w ostatnich edycjach byłaś w stanie położyć głowę pod topór żeby tylko potem zlinczowani byli twoi podejrzani. Mamy ten lincz zapasu. Czy jesteś w stanie dzisiaj powiedzieć, że dasz się zajebać jako pierwsza, jeżeli potem pójdziemy twoją kolejką? No i od tego momentu winni zaczną się dzielić i jedni będą bronic drugich, dopadnij jednego a dopadniesz resztę
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 20:44:50 GMT 1
Gumpowi akurat zwolenników przybywa, chyba, że tego nie widzisz.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 18, 2023 20:46:11 GMT 1
Gumpowi akurat zwolenników przybywa, chyba, że tego nie widzisz. Widzę, że uniewinnił go Tasiemiec, którego masz za jego współmafiozę - aż tyle to zmienia?
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 20:48:38 GMT 1
Gumpowi akurat zwolenników przybywa, chyba, że tego nie widzisz. Widzę, że uniewinnił go Tasiemiec, którego masz za jego współmafiozę - aż tyle to zmienia? no uniewinnia go plus minus pół miasta, mój zgon, po zgonie uwinniających go Johnnego i Oha, jeszcze bardziej przechyliłby wahadełko. To budzi mój gorący, płynący z głębi duszy sprzeciw. Uwierz mi, że gdybym był w mafii, bez wahania bym się zgodził na położenie głowy pod topór, a później bym to olał. Ale naprawdę w głębi mnie jest sprzeciw wobec kolejnej edycji, w której jeden z niewielu widzę ewidentnego mafiozę i mam za to polecieć, by ten typ uwiarygodnić. No kurwa ile można.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 18, 2023 21:01:10 GMT 1
Widzę, że uniewinnił go Tasiemiec, którego masz za jego współmafiozę - aż tyle to zmienia? no uniewinnia go plus minus pół miasta, mój zgon, po zgonie uwinniających go Johnnego i Oha, jeszcze bardziej przechyliłby wahadełko. To budzi mój gorący, płynący z głębi duszy sprzeciw. Uwierz mi, że gdybym był w mafii, bez wahania bym się zgodził na położenie głowy pod topór, a później bym to olał. Ale naprawdę w głębi mnie jest sprzeciw wobec kolejnej edycji, w której jeden z niewielu widzę ewidentnego mafiozę i mam za to polecieć, by ten typ uwiarygodnić. No kurwa ile można. no ja to widzę trochę inaczej bo nie ukrywam, że to pytanie zadałem celowo, żeby zobaczyć twoją reakcję rozważamy tu dwa scenariusze a) egze w mafii b) egze w mieście a) egze w mafii deklaruje, że położy głowę pod topór, ale z tej deklaracji nic nie wynika, bo bliżej linczu i tak musi się z niej wycofać - po prostu zbyt mocno walczysz o lincz na Gumpie, żeby zakładać, że masz w mafii jeszcze kogoś z town core. Tak więc składając tę deklarację, robisz z siebie pajaca i bardzo prawdopodobnie lecisz jutro na tej podstawie b) egze w mieście nie ma żadnego powodu, by nie powiedzieć "tak, położę głowę pod topór, jeżeli będę miał pewność, że potem pójdziecie wg mojej kolejki". W zasadzie nie różni się to niczym od tego co powiedziałeś, poza magicznym słowem "tak". Jeżli rzeczywiście miałbyś taką pewność co do swoich trafień, jak właśnie Czesio, jak troll. Nikt nie broniłby ci pierdolnąć kejsa na 2 strony A4 na Gumpa jutro. Natomiast uniknięcie tej zgody - nawet warunkowej - pozwala ci umyć ręce i powiedzieć, że na nic się nie zgodziłeś. Ja mam tu wajb z freakowej, gdzie delikatnie próbowałeś wymigać się z niekorzystnej dla ciebie deklaracji, żeby tylko przeżyć.
|
|
Firefox
Edycja#36
Limit: 404
Posts: 382
|
Rozgrywka
Sept 18, 2023 21:01:29 GMT 1
via mobile
Post by Firefox on Sept 18, 2023 21:01:29 GMT 1
Widzę, że uniewinnił go Tasiemiec, którego masz za jego współmafiozę - aż tyle to zmienia? no uniewinnia go plus minus pół miasta, mój zgon, po zgonie uwinniających go Johnnego i Oha, jeszcze bardziej przechyliłby wahadełko. To budzi mój gorący, płynący z głębi duszy sprzeciw. Uwierz mi, że gdybym był w mafii, bez wahania bym się zgodził na położenie głowy pod topór, a później bym to olał. Ale naprawdę w głębi mnie jest sprzeciw wobec kolejnej edycji, w której jeden z niewielu widzę ewidentnego mafiozę i mam za to polecieć, by ten typ uwiarygodnić. No kurwa ile można. co masz na Gumpa mówisz, że manipuluje, jesteś w stanie pokazać konkretne rzeczy? czy to manipulacja do wykazania w postach? ja wiem, że Ty umiesz intencje ludzkie przewidywać, jaki jest plan Gumpa, jaką ułożył kolejkę, kogo jest adwokatem u Wiśni takie rzeczy widziałeś pisałeś też, że mógł udać kłótnię z Iau, żeby nawiązać do własnej mety no ale czy to nie ryzykowne, że się szybko wsypie i zwróci uwagę? ostatnio go docisnąłem szybko, teraz nie widzę nic takiego, co mógłbym się przywalić jak wtedy jedyne, co osobiście mógłbym się przyczepić, to nieobecności i volume, tak to ma strumienie myśli miejskiej, jak wczoraj przed linczem albo jak sobie z nim pisałem po tym, jak Iau zrobił tę analizę szybką
|
|
|
Post by Prześliczna Felietonistka on Sept 18, 2023 21:09:52 GMT 1
Jak napisałem wcześniej, w tej edycji gram na swoich zasadach. Jeśli będziecie chcieli mnie zlinczować, to to zrobicie, bez moich deklaracji. Jeśli jutro będzie mi się chciało, znajdę czas, to to co robi Monti rozpiszę. Jeśli nie to nie.
|
|
|
Rozgrywka
Sept 18, 2023 21:37:39 GMT 1
via mobile
Post by Forrest Gump on Sept 18, 2023 21:37:39 GMT 1
gianfranco obsranco
|
|
|
Post by Robert Karaś on Sept 18, 2023 21:38:24 GMT 1
1: Tasiemiec, Gump, Ioktany 2. Felietonistka, Kichot, Cenarius Ja zdecydowanie stawiam na bramkę numer 2. Ciężko mi sobie wyobrazić winę Iau. Ja rozumiem, że jego gra jest jaka jest, moim zdaniem mało pożyteczna i wręcz jestem nawet skłonny się zgodzić z Cenariusem, że miejscami anty-miejska, bo pisze strasznie nieskładnie, chaotycznie, przepala posty, ciężko go zrozumieć, ale dalej nie sądzę, żeby aż tak drastycznie zmienił sposób gry w mafii. Poczytałem sobie tego Populistę i zupełnie inaczej grał. Aczkolwiek mam wrażenie, że tak czy owak zaszła u niego zmiana w ostatnich latach, nawet w sposobie pisania, wyrażania myśli, więc niekoniecznie to, co na dawnych forach łukaszowych można porównywać z tym, co teraz.
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 18, 2023 21:47:48 GMT 1
Teraz Sowa. No z wajbu i z tych jednolinijkowców to jednak miasto. Taki luzak, trochę w swoim świecie, trochę niezrozuminy, ale naturalny i szczery. Niepokoi mnie taka nagła zmian retoryki po linczu na Koreańcu, gdzie wcześniej była bardziej wyważona w osądach i podejmująca możliwość innych opcji, a tutaj zatwardziało i kulkukrotnie ciśnie "Tasiemiec już jest martwy". No zupełna zmiana w porównaniu do tego co robiła wcześniej. I ani razu nie przyczepiła się do Felationistki (tylko takie delikatne przytulasy), a w całej grze czepiała się każdego. Jednak zwalę to na fakt, że dała się podpuścić przymiłkom ze strony Feli. Wysnułeś tak daleko idące tezy na podstawie jednego "huhu"? Strach cokolwiek napisać. Nie czekałem na start rozgrywki, po prostu zajrzałem na forum i już parę osób się wpisało, więc też to zrobiłem. Będąc w mafii chyba lepiej dla mnie byłoby się nie wpisywać, jeśli grę miałbym zacząć dopiero kilka godzin później. Nie widzę, żeby będąc w mafii pisała coś takiego osoba, która podobno wcześniej była szybko linczowana jako miasto.
Forrest jest albo w mafii, albo zasługuje na wpierdol, tak czy owak do wyjebki. Będę podpalał, co będę chciał. Zdecydowana lepa na ryj hardego Gumpa. Jako pierwsza zaatakowała Forresta.
Niepopularna opinia, za którą ja do tej pory jestem wyzywany od mafijnych przez połowę graczy.
Akcje Kichota nie są mocne, rzuć coś na zachętę, Szugorat. Miastowy sposób na zachęcenie Szogun do gry w kontekście do opcji przewajchowanie Kichota, który teraz śmierdzi jak C-thru.
Nawet z całą moją niewinnością, moja siła przebicia nie jest wielka. Na miejscu Smashera cieszyłbym się z ataku z mojej strony, bo może to trochę zmniejsza możliwość bycia zamordowanym przez mafię. A on reaguje jak poparzony. Ten sposób myślenia absolutnie niemafijny. No ni chuja.
Załóżmy, że Kichot jest w mafii. Może dlatego pcha się do linczu, żeby ocalić Szpiega, by on też jest zagrożony, a 3. mafioza ma mocną pozycję, którą zniweczyć może tylko detektyw? W tamtym momencie pomyślałem tak samo.
Hobbit w poprzedniej też był nieprzyjemny a czy był miastowy? No właśnie A co do pytania to bardziej mi chodziło o fragment o konflikcie adhdowca z autystą, czy masz jakieś wnioski na tej podstawie odnośnie ich przynależności Co cię tak boli uniewinnianie mnie? To było w odpowiedzi Smasherowi, który odpisywał Feli. Nie wiem czemu nie wrzuca cytatu Feli. Tu link mafiacorner.boards.net/post/67239/thread
Gdyby nie Felietonistka, to już by mnie tu nie było. Tu ewidentny przejaw podświadomej wdzięczności i sztamy z Feli. Co ty masz do tej Felietonistki? Kolejny przejaw obrony i sympatii.
Nie no, Tasiemiec jutro leci. Tasiemiec, Gump, Smasher i koniec. Tasiemiec był faworytem do linczu, zanim zaczął nam mydlić oczy. Rozumiem, że jestem pewnym co do mojej winy? Byłeś u mnie na pierwszym miejscu i zostałeś wskazany w testamencie. Adieu! To jest dla mnie największy zgrzyt. Ta nagła zmian retoryki i wielokrotne podkreślanie tego, co uważa za oczywiste. Tak jakby chciała dobitnie podkreślić, co ma w mieście teraz nastąpić.
Podsumowując Sowa gra do momentu linczu na Koreańcu w chuj miastowo, lekko i naturalnie. Potem się to trochę pierdoli, bo jest absolutny nawrót na basenie olimpijskim. Ale mam teorię na ten temat. Jako osoba nieco nierozumiana i odrzucana przez ogół (wczesne lincze, będąc w mieście) została wykorzystana przez Felietonistkę, która fortelem zaskarbiła sobie jej serce. I tak oto, może też podświadomie, skłania się ku tym typom jakie narzuca mu Fela (mimo iż nie musi uważać ją za najczystszą), zwykła ułomność ludzkiej psychiki.
A na koniec wniosek, który na pewno spodoba się pewnej osobie. Czytając Sowę zacząłem dostrzegać triki i fortele Felationistki. Wcześniej jakoś nie zagłębiałem się w tym i bazowałem na czutce i wajbach. Na jutro wrzucam ją jako pierwszą do kolejki.
Postaram się też jeszcze opisać Centuriona, Mozillę i jak czas pozwoli to może Laua. Smashera i Karasia zostawiam jako niewinnych. Na Kichota szkoda życia i klawiatury.
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 18, 2023 21:49:14 GMT 1
Jak coś to pytajcie, komentujcie, póki jeszcze żyję.
|
|