|
Post by Robert Karaś on Sept 26, 2023 20:09:47 GMT 1
Na pewno Gary będzie miał teraz ciężej w mafii, ale dla mnie najlepszy mafiak z jakim miałem do czynienia. A wydawało mi się, że Wiśniewski to już blisko granicy możliwości. Okazuje się, że ten stanowczy/agresywny styl Garego da się jednak wykonać w mafii, a kompletnie się tego nie spodziewałem. Cóż, ja też się nie spodziewałem, serio! Naprawdę nie sądziłem, że tak umiem. Powiem więcej, gdy miałem mafijnego doła i słuchałem podcastu Reda, to byłem wkurzony, że nie powiedział ani słowa o tym, co mogę poprawić jako mafia, a to tam od zawsze widziałem swoją największą słabość. Tym większa satysfakcja, że sam do tego doszedłem. Bez fałszywej skromności napiszę, że naprawdę zagrałem zajebiście. Może nawet top 2 najlepszych mafiozów w nowożytnej historii tej społeczności (od czasów Łukasza)? Ashley Greene poza zasięgiem - ja zagrałem w najlepszym wypadku coś, co niektórzy twierdzili, że jest nie do zagrania, choć zakładali, że można próbować. Red jako Greene zrobił coś nowatorskiego, czego nawet nikt się nie spodziewał, a za to ode mnie ma dodatkowe punkty, ogromnie to szanuję, co wtedy zagrał (choć wiadomo, że gdyby nie wybitne wsparcie Krisa Adamskiego, to by chuja ugrał ).
|
|
|
Post by Volverin on Sept 26, 2023 20:41:17 GMT 1
Na pewno Gary będzie miał teraz ciężej w mafii, ale dla mnie najlepszy mafiak z jakim miałem do czynienia. A wydawało mi się, że Wiśniewski to już blisko granicy możliwości. Okazuje się, że ten stanowczy/agresywny styl Garego da się jednak wykonać w mafii, a kompletnie się tego nie spodziewałem. Cóż, ja też się nie spodziewałem, serio! Naprawdę nie sądziłem, że tak umiem. Powiem więcej, gdy miałem mafijnego doła i słuchałem podcastu Reda, to byłem wkurzony, że nie powiedział ani słowa o tym, co mogę poprawić jako mafia, a to tam od zawsze widziałem swoją największą słabość. Tym większa satysfakcja, że sam do tego doszedłem. Bez fałszywej skromności napiszę, że naprawdę zagrałem zajebiście. Może nawet top 2 najlepszych mafiozów w nowożytnej historii tej społeczności (od czasów Łukasza)? Ashley Greene poza zasięgiem - ja zagrałem w najlepszym wypadku coś, co niektórzy twierdzili, że jest nie do zagrania, choć zakładali, że można próbować. Red jako Greene zrobił coś nowatorskiego, czego nawet nikt się nie spodziewał, a za to ode mnie ma dodatkowe punkty, ogromnie to szanuję, co wtedy zagrał (choć wiadomo, że gdyby nie wybitne wsparcie Krisa Adamskiego, to by chuja ugrał ). Jeśli miałbym rozbijać na czynniki pierwsze ten występ, to ja to widzę tak: 1. Start rozgrywki, ocena 10/10. Nie widziałem jeszcze tak dobrego wejścia Mafiozy w kwestii grania od początku agresywnie, konkretnie. Oczywiście byli inni Mafiozi, którzy stabilnie weszli w rozgrywkę i przeszli sobie przez całą gierkę bez większych problemów, ale w takim stylu? Nie kojarzę. Najbliżej tego stylu był zapewne Krawczyk. 2. Naturalność ogólna, właściwie też 10/10. Nie widzę co tu miałbyś poprawić w kwestii ogólnej prezencji w temacie, emocji i tego jak konstruowałeś posty. 3. Ogólna logika gry, tutaj na początku wzorowo, a potem trochę opadnięcie z sił, mniejsza głębia przemyśleń im dalej w las. Przypomnę to o czym Red pisał w jednym ze swoich podsumowań, Mafiozi w miarę upływu edycji mają tendencję słabnąć - z racji dużego wysiłku mentalnego, ale również miasto ma coraz więcej informacji i coraz trudniej odpowiednio manipulować nastrojami. Pewnie jakieś 7-8/10.
Wysoka naturalność + bardzo solidna logika gry to już jest wystarczający przepis na topowego Mafiozę.
A dalej mamy jeszcze, tu już bez oceny:
4. Lokalna logika gry (pewne decyzje jak analizowanie Smashera, czy też braki pojedynczych zachowań, które miastowy Gary by wykonał, jak pressowanie Gumpa, ) - po tym była największa szansa na wyłapanie winy, bo ogólną logikę gry 7-8/10 to może być spokojnie miastowy z brakiem czasu/grający trochę słabszą edycję. Ale te "błędy" w logice gry wynikają w dużej mierze po prostu z bycia w mafii, pewnych rzeczy jako Mafioza nie odwzorujesz, bo o wszystkim nie pomyślisz. A czasem jest to niepotrzebne, bo po co pressować Gumpa, skoro miasto idzie ku przepaści i nie za bardzo jest nim zainteresowane.
5. Naturalność lokalna - Pamiętam jakiś twój jeden post gdzie zareagowałeś: "hahaha!..." coś tam, coś tam, który wyglądał dziwacznie, więc może jakieś pojedyncze reakcje nie były optymalne, ale generalnie to pomijalne potknięcia.
Gratki Garecjusz.
|
|
|
Post by Sheogorath on Sept 28, 2023 21:38:27 GMT 1
O cholera. Kudos Gary, niesamowita edycja. A to i tak cztając tylko pierwszą połowę gry, druga musiała być jeszcze lepsza
|
|