Red
Gracz
Posts: 252
|
Post by Red on Oct 22, 2023 15:51:40 GMT 1
Jak już wiadomo z discorda, wybór w tej edycji fioletu zdecydowanie niełatwy. Więc tak jak w tytule - poglądowa ankieta, którą być może będę się sugerować przy wyborze. Jak ktoś ma ochotę napisać jakieś argumenty na ten temat, to oczywiście zapraszam
|
|
|
Post by Volverin on Oct 22, 2023 16:06:46 GMT 1
Argumenty za Harrierem: - zbudowanie sobie bardzo dobrej pozycji w temacie, niepodejrzewany aż do samej końcówki. - metodyczne, strategiczne posunięcia w czasie gry, które odwracały uwagę od mafiozów.
Argumenty za Ozdobą: - większe brudzenie sobie rąk, wbijanie się w centrum wydarzeń. - super wajbowanko z Grubolem, nie wyczułem żadnego wyrachowania. To już Maximusa bardziej podejrzewałem o klepanie mnie po pleckach, bo Ozdoba bardzo z jajem i odważnie to rozegrał.
Mafijnego jeszcze nie czytałem, więc nie wiem który zawodnik tam zrobił większą robotę.
Zagłosowałem na obaj/nie mam zdania.
|
|
|
Post by Antura on Oct 22, 2023 19:04:42 GMT 1
Ozdoba - Przymilał się do mnie i chciał sobie na pewno w jakiś sposób budować w ten sposób pozycję. Ale widziałem, że do innych też nie-Montiowo współpracowo i miło podchodził, czy bardzo ładnie wszystko co tłumaczył - co było bardzo offujące w jego kierunku.
Harrier - Uniewinniłem go jako jedynego (sic) oprócz Demona, silna mega pewna siebie pozycja i bycie uniewinnionym przez dwa (trzy?) obozy.
Zatem + dla Harriera.
Sorri Monteusz, za mało czytałem postów ;d, wiec to moje główne i jedyne kryterium.
|
|
|
Post by piernikowy on Oct 23, 2023 10:41:50 GMT 1
Ode mnie na Ozdobę leci. Pobrudził się, był stale aktywny, jebał kolegów na mafijnym na odmułkę, kiedy było trzeba (wymiana Centrysta-Harrier-Ozdoba) czy wskazał papieża jako pierwszego do zlecenia (imo słusznie), bo Gary mógł zachować trzeźwość umysłu w porównaniu do odpalonego emocjonalnie Grubola. Podobało mi się też, jak odważnie wyoutował niedźwiadka. Ogólnie jawił mi się jako wychillowany Monti, z którym chciałbym współpracować w mieście.
|
|
|
Post by Vulgard on Oct 23, 2023 13:50:27 GMT 1
Ozdobę najtrudniej mi było znaleźć. Znalazłem go dopiero na sam koniec gry, kiedy mnie docisnął -- byłem zdania, że gdyby był miastowym, to by się za mną wstawił, a nie próbował mnie zlinczować.
Cytuję swój ostatni odczyt na Ozdobie, zanim na sam koniec gry zacząłem zmieniać zdanie:
"Ozdoba wydaje się chyba zbyt zaangażowany w tą grę, żeby być w mafii. Najbardziej rusza mnie tu fakt, że on był bardzo aktywny w tym wczorajszym konflikcie, ale odbił z Krokieta w Papieża. Mam wrażenie, że jakby mafia widziała tam dwóch miastowych (Krokiet i Papież), to miałaby wyjebane. Przecież Grubol prawdopodobnie spadłby chwilę później, zwłaszcza z żywym Papieżem. W ogóle ten trójkąt raczej rozwiązałby się sam. Ozdoba tam dużo postarał się zamieszać i dla mafii nie byłoby tam celu, moim zdaniem. Poza tym dawid wyglądał na niesamowicie wkurwionego na Papieża, co też wydaje mi się trudne do sfabrykowania. Jeśli dawidozdoba napisał takie posty jako mafiozo, to ja pierdolę."
No i w sumie ja pierdolę, bo rzeczywiście był w mafii. Kłaniam się.
Żeby nie było, Harrier też zagrał świetnie. Bardzo długo miałem go w mieście i na pewno nie będę narzekał, jeśli wygra głosowanie. Decyzja jest dość trudna.
Ale w/w skłania mnie w kierunku ozdoby.
|
|
Papież
Edycja#37
Limit: 306
Posts: 303
|
Post by Papież on Oct 23, 2023 18:48:59 GMT 1
Decyzja nie była łatwa, ale zagłosowałem na Harriera. Argumenty mam 2: 1. Zupełnie personalny: Ozdobę miałem za mafię od dnia linczu na Sleuthhoundzie, a Harrier mnie oszukał. 2. Gambit Harriera. Uważam (bez czytania mafijnego na razie), że to obok posiadania szóstego i siódmego mafiozy w postaci Grubola i Papieża główny powód tak efektownego zwycięstwa mafii. Uratować współmafiozę w tak efektowny sposób trzeba umieć.
Jeśli nagrodę dostanie Monti, to też spoko, bo bardzo dobrze grał.
|
|
|
Post by kshaq on Oct 24, 2023 6:12:42 GMT 1
Ja bardzo długo się wahałem, bo widziałem rzeczy w grze Montiego, które na ryzyku przeforsował i które mogły być kluczowe dla nas w tej rozgrywce, jak np. lincz na papieżu. Dodatkowo bardzo ładnie wyciągnął nam końcówkę, znajdując się poniekąd dzięki Grubolowi w pozycji decidera. Natomiast ostatecznie zagłosowałem na Harriera. Dlaczego? - w zasadzie przez całą grę miał pozycję nielinczowalną, nawet mimo spadku notowań na koniec - jednocześnie podejmował ryzykowne zagrania w grze, które nie miały umocnić personalnie jego pozycji, a wesprzeć kolegów z drużyny, jak właśnie ten gambit Harriera, potem oddał nieco tę pozycję lidera miasta, żeby umocnił się Monti itp.
Tak że tego typu gra wymaga imo naprawdę dużo skilla, żeby zrobić to umiejętnie i racjonalnie uzasadnić, nie ściągając na siebie od razu mocnych podejrzeń. Podsumowując, bardzo mocna gra indywidualna + ryzykowne zagrania dla drużyny w temacie.
|
|