Podsumowania Edycji

może faktycznie mogłem paść w linczu zamiast pierwszej gwiazdki, ale no jako maistowy nie chcesz dać się linczować

Jebać poprzedni lincz, ale o nim spokojnie mogliśmy rozmawiać wcześniej, niż na pół godziny przed linczem. Sugerując jednocześnie wypostowanie się. No ale nie obrażam się, bo ja się w ogóle nie obrażam, chyba, że słownie.

A co do Kacpra, to pewnie cmentarz to widział, ja do tego dnia najuważniej wracałem dziś (ale w sumie to było po tym dłuższym Poście Gwiazdki, który był wyjątkowo dobry i gdzie generalnie cały dzień plusował mocno, więc zdecydowanie coś w tym jest). No ale PG odpadł dzień wcześniej, chociażby głosami Trzeciego właśnie, plus ja ni chuja nie mam przeglądu, jeśli chodzi o tożsamości, rzadko ostatnio grywam.

Ech, raczej robię sobie przerwę na parę miesięcy, dopóki mi nie zmienią projektu na jakiś europejski, bo takie granie, jak się wieczorem/w nocy jest w pracy to żadna gra, niby mogę grać po niej, ale nic się wtedy nie dzieje, więc mało funu, jak się głównie czuję dobrze w interakcjach. A że po robocie też człowiek nie zaśnie od razu, to potem przesypiam większość dnia i to też gówno. Ale już niedługo, yay

Nie ma MVP bo świąteczna i graliśmy na jajca

MVP można zrobić, ale bez kolorku będzie tylko do opisu pod Edycją, tak jak we Freakowej

Z miastowych bardzo mi się podobał wspomniany gambit Mikołaja Krakowskiego, nie wiem czy mafia straciła mord, bo myślała, że dostał sprawdzenie i chciała go zajebać (a czy wtedy traciłaby mord, czy po prostu nie byłoby info, że nie byłoby info, że w mordzie pada elf), ale no świetny był

Also, cofam, bo jednak mam do zarzucenia sobie skupienie się głównie na Trzecim i zignorowanie tego głosu Drugiego, no ale tak jak pisałem, wyglądało na to, że każdy miastowy tam zawalił, więc tak dużej wagi do tego nie przywiązywałem.
Ewentualnego argumentu, że gra Trzeciego nie miała sensu ze strony mafii jednak nie przyjmuję (gdyby ktoś chciał go użyć), bo uważam, że ze strony miasta też nie miała sensu.

A, no i przepraszam Buddyelfa, bo zdecydowanie bardziej powinienem rozważać jego niewinność, ale myślałem, że na to przyjdzie czas jutro

Dobra, kończę smęcić, idę pykać w Inkwizycję.

dragon age

Czy ja wiem, Origin było lepsze, Dwójka IMO też (ale opinie o niej są mocno różne), Inkwizycja nieco zrujnowana przez bycie bardzo MMO (za dużo znajdziek).
Ale czekam na Czwórkę teraz, więc ogrywam ją raz jeszcze.

Ze wszystkich którzy zostali w meczówce w mafii były osoby których najmniej się spodziewałem. Dla mnie (po za Trzecim który był mechanicznie niewinny i w to wierzyłem do końca) najmniej podejrzani byli Drugi i Kolędnicy. Gratuluję chłopaki, świetna gra

Liczyć, że Red zlinczuje Gwiazdkę. Lub zlinczować Reda.