Rozgrywka

Pan nikt ty weź mi powiedz tylko, dlaczego do tej pory się tak kitrałeś?

Nie ma ról, jest jeden mord więc szanse na padnięcie w taki sposób też relatywnie mniejsze

Nie widzę specjalnie powodu żeby ograniczać swój firepower

Nie macie wrażenia, że Pignon idzie ciężej niż Boss?

Przewrotnie odpowiem pytaniem na pytanie: co rozumiesz przez kitranie się oraz który okres mojej gry uważasz za kitranie się? Obiecuję na pytanie szczerze odpowiedzieć po linczu, teraz skupiam się na nadrabianiu i wybraniu celu na lincz.

Ten Stachursky wygląda dziwnie, ale nie wiem, czy mafijnie i wolałbym go dziś nie odpalać.

zdecydowanie ciężej Boss

ale o czym to ma świadczyć? trochę tekst z podręcznika

I taki moment miałem kiedy zrozumiałem Kwicoła
Rano zrugał moją niekonsekwencje, że pcham Filthy Richa a Pana Nikta chce zostawiać przy gierce.
Argumentował to w taki sposób, że Filthy Rich zostaje w kreacji pomimo strzałów w jego strone - bo według niego jest to bardziej zagranie antymiejskie niż mafijne.(A)
W momencie kiedy Filthy wyszedł z kreacji to Kwicoł zaczął rozkminiać, że być może coś tu jest nie tak, bo przecież miejski Filthy zostałby w kreacji, sam to założył(A), wyszedł z kreacji więc może być w mafii(B).

od (A) do (B) następuje progresja a jednak konsekwencja

Tak ja uważam czy ktoś to rozumie?