Niebo

No i nie wiem, wydaje mi się być to trochę leniwym uniewinnieniem. Czy niewinny egze tak łatwo zbywa postać Przejedynego?

Red tylko czy jesteś absolutnie pewny swoich założeń? Bo dla mnie to nie jest takie czarno-białe:

1. Wcale nie było powiedziane, że Dejnarowicz zostanie zlinczowany. Tak naprawdę najbardziej naganiającym na lincz na Dejnarowiczu był sam Dejnarowicz To nie jest imo takie zerojedynkowe, że trzeba go zostawić, bo to będzie jakiś łatwy lincz. W gronie zawodników, którzy pozostali było wystarczająco kandydatów, ponieważ de-facto nikt nie jest bezpieczny w tym składzie. Clarkson i Kutasik to trochę wolne elektrony, cholera wie co zrobią, Książulo przez nich podejrzewany, Mejer podejrzewany. Ta meczówka rozstrzygnie się więc ich decyzją.

2. Wojciech mógłby chcieć pozbyć się luczyka przed końcówką. Mógłby uznać, że wcale ten Dejnarowicz super łatwym linczem do przepchnięcia nie będzie, a nie widzi mu się konfrontacja z nim na finiszu.

3. To był dobry cel na mord bez wzmocnienia.

Takie moje trzy grosze. Znając życie pewnie się mylę, ale uważam, że jednak zbyt mocne wnioski na podstawie tego jednego mordu wyciągasz.

----

Abstrahując od tego - na ten moment Przejedyny + Wojek to gracze, na których niewinność mam najmniej z gry. Więc byłoby dla mnie dość zabawne jeśli obaj niewinni.

Pożyjemy, zobaczymy. Mafia Prorok + Książulo rozjebane totalnie. W sumie jak ktokolwiek z tej dwójki w mafii to pięknie pograne, jak obaj no to już w ogóle power-duo xD