Rozgrywka

Uważam, że jeżeli drugi mafiozo coś bangla to ja jestem słabym celem na questa

no gościu, przecież wszystko napisałem i postaraj się zrozumieć mój to rozumowania:

1. czynimy założenie, że nie było questa w remisie
2. wtedy jedyną nieabsurdalna opcją pozostaje quest na protasiewiczu
3. badamy czy mafia victoria+drukarka mogła w jakiś logiczny sposób pomyśleć, żeby dać questa protasiewiczowi

jeżeli tak, to spoko
jeżeli nie, to masz następujące rozwiązania:
a) quest był w remisie i został zagrany jakiś plejs
b) questa nie było w remisie i quest na protasiewiczu jest mocnym factorem na niewinność drukarki

jeszcze się zastanawiam teraz co w wersji mafii victoria+protas, no wtedy chyba tylko wersja z plejsem nam zostaje

o ile ustawili cel jakoś zanim tolkien wyjebał wiktorie i potem nie zmieniali

szczyl, a w świecie drukarka niewinna i szczyl niewinny, to na kogo myślisz, że quest poszedł na dziś?

no i pytanie czy protasiewicz to taki setupmajster w tej grze, żeby mieć w remisie osobę z questem i odpuścić, chyba nie sprawia takiego wrażenia

to czynnik uniewinniający

Ten quest dzisiaj chyba ma wtórne znaczenie, ten następny jest dużo ważniejszy dla mafii bo może grę skończyć a teraz zawęża jeszcze

W tej iteracji co mówisz chyba dałbym questa na drukarkę jako najbardziej prawdopodobny cel a starał się zlinczować kogoś innego i masz wszystkie opcje w miarę scoverowane, jak padnie to masz questa, jak nie padnie to masz czerwony dywan do następnego mordu jak jest niewinna i gg

Jeszcze w sumie miałem myśl że jakaś istotniejsza różnica przy wyborze ja-osa byl stosunek do Protasiewicza, on go uniewinniał, ja podejrzewałem
Nie wiem czy to miejsce na podwójną psychologię przy takiej ciasnoscie
I w sumie ten brak głosu też byłby robieniem dziwnych rzeczy pewnie na równi z tym że zwajchowalem na siebie

To może jednak ta drukarka
Wtedy mogłoby tłumaczyć dlaczego Victoria mnie czyściła, bo ja wtedy jako jedyny chyba rozważałem niewinność drukarki

Trudne się wylosowało, jak zwykle

"Jeszcze w sumie miałem myśl że jakaś istotniejsza różnica przy wyborze ja-osa byl stosunek do Protasiewicza, on go uniewinniał, ja podejrzewałem"

hehe

no ja też

jak twój jak powtarzasz za mną