|
Post by mlodycesarz on Apr 24, 2024 21:17:05 GMT 1
Olisadebe znowu jakiś totalny level up formy ja tego nie rozumiem. tu jakaś dziwaczna teoria o ustawce carlsena i topielicy w temacie, tutaj lekko ślepe postowanie, pomiędzy tym jakieś porządne procentowe wyliczanki i posty z analizami.
tak jakby miał przebłyski pomysłu na grę ale z zupełnie innej pozycji niż pozostali. no cóż, na razie spojrzę przychylnie, ale entuzjastom tego stylu radzę jeszcze raz się przyjrzeć jego grze, dużo tutaj pozwalania sobie na ślepotę w mieście. poza tym połowa obronnych argumentów w jego stronę powołuje się na to że gra jak świeżak, a druga połowa, że pisze porządne miastowe posty. to jak to jest w końcu!!!
odpowiadając na zarzuty z ostatniego paragrafu - zmieniałem do ostatniej chwili, ostatecznie chyba byłem zbyt pijany potrzebą grupowej decyzji, topielica wydawała się łatwym celem. głupota, co tu gadać:/
|
|
|
Post by magnuscarlsberg on Apr 24, 2024 21:25:02 GMT 1
Zarówno Paco, jak i Nigeryjczyk zareagowali na tego posta, że Topielica za łatwo wchodzi, obaj imo po plusiku tutaj, tym bardziej Paco, bo w ciągu 5 minut chyba zmienił zdanie xd Bresson totalnie nic dziś nie zagrał, jeszcze jutro się wczytam w posty, ale sporo robi wiatru, a zupełnie nic z tego nie wynika, jest kontrproduktywny. Chyba że się znowu nakręcam. Co o nim myślisz, Nerevaryjczyk?
|
|
|
Post by Emmanuel Olisadebe on Apr 24, 2024 21:26:22 GMT 1
Zasadniczo to bym Ci powiedział, że moja forma zwykle rośnie z czasem gry, ale pechowo akurat jutro do 20 jestem trochę uwiązany, coś tam będę patrzył, pewnie też coś napisze, ale jakbyś robił wykres mojej formy, to jutro będzie niższa. Skoro zmieniałeś do ostatniej chwili to po cholerę piszesz: głosik gwarantowany na cb godzinę wcześniej? Skoro mamy 24 godziny na podjęcie decyzji, to czy naprawdę w ostatnich 15 minutach wydarzy się coś tak grubego, że wyrzucasz cały swój plan i wykonaną pracę, żeby się podpiąć, cholera wie pod co?
|
|
|
Post by Emmanuel Olisadebe on Apr 24, 2024 21:51:59 GMT 1
to ja oddałem swój dużo wcześniej - ok. 18-19, bo bałem się, że pod koniec już nie będę miał czasu na grę, a topielica wydawała się najlepszą kandydatką. Zresztą wskazywałem to poniekąd w postach. Czekaj, czekaj. Najpierw graliście jakby razem, potem napisałeś 1 posta na jej temat, broniąc Moncayo i wysłaś głos. Za to potem siedziałeś dalej w temacie, pisałeś o wątpliwościach (już w ostatnich 20 minutach przed linczem), czyli jednak miałeś czas na grę i to dużo czasu. Pokaż jak go spożytkowałeś, daj coś od siebie. Teraz znowu bronisz Paco i co zabawne Neverejczyka, nawet pytasz go o zdanie mimo, że wczoraj wskazywałeś mu niekonsekwencje i wykluczające się posty. Więc Ty masz potencjał coś znaleźć, ale z jakiegoś powodu tego nie robisz. Mam tu zacytować Tadeusza Sznuka z "nie wiem, ale się domyślam"?
|
|
|
Post by mlodycesarz on Apr 24, 2024 21:59:15 GMT 1
Olisadebe na ataku no godzina, 15 minut, to już wszystko jedno, po prostu przed linczem liczę na wzmożoną aktywność i sprawniejszą burzę mózgów
|
|
|
Post by magnuscarlsberg on Apr 24, 2024 22:20:08 GMT 1
to ja oddałem swój dużo wcześniej - ok. 18-19, bo bałem się, że pod koniec już nie będę miał czasu na grę, a topielica wydawała się najlepszą kandydatką. Zresztą wskazywałem to poniekąd w postach. Czekaj, czekaj. Najpierw graliście jakby razem, potem napisałeś 1 posta na jej temat, broniąc Moncayo i wysłaś głos. Za to potem siedziałeś dalej w temacie, pisałeś o wątpliwościach (już w ostatnich 20 minutach przed linczem), czyli jednak miałeś czas na grę i to dużo czasu. Pokaż jak go spożytkowałeś, daj coś od siebie. Teraz znowu bronisz Paco i co zabawne Neverejczyka, nawet pytasz go o zdanie mimo, że wczoraj wskazywałeś mu niekonsekwencje i wykluczające się posty. Więc Ty masz potencjał coś znaleźć, ale z jakiegoś powodu tego nie robisz. Mam tu zacytować Tadeusza Sznuka z "nie wiem, ale się domyślam"? No a co w tym dziwnego, że zmieniam zdanie i nie trzymam się sztywno swoich celów? Jest dokładnie tak, jak mówisz o tej 13 sobie poczytałem posty Paco i Topielicy, z czego wyszło mi, że skłaniam się bardziej ku niej niż ku niemu (i już bez przesady z tym graniem razem, akurat się trafiło, że razem weszliśmy w rozgrywkę, temu pierwsze wspólne interakcje, a potem oddaliśmy takie same głosy, kierując się podobną logiką). Przez kilka godzin śledziłem temat i finalnie puściłem w Topielicę, tym bardziej że był konsensus w mieście. Natomiast trochę zaczęło mi to podśmiardywać, że to tak łatwo przychodzi, zwykle miastowi się bronią trochę żwawiej, to raz, ale przede wszystkim, jak idzie strzał w mafiosę, to ktoś tam próbuje forsować inne typy. Tutaj łatwo poszło - temu post o wątpliwościach. Finalnie jednak zostawiłem na Topielicy, bo nie było lepszego typu, a chętnych na zmianę głosu brakło. Choć doceniam reakcje innych - po części temu też wrzucałem posta o wątpliwościach. No i tak, ten Paco najpierw napisał "nie", potem zmienił zdanie, nie wiem, kurde, czy to nie, było jakieś za szybkie i potem mu kazali trochę zbastować, czy sam przemyślał, czy huj wi co, mógłbyś się w sumie Paco Moncayo do tego odnieść. A reakcja Nigeryjczyka imo dość miastowa - nie żebym go całkiem uniewinniał, tym bardziej że obiecywał mi grilla, a nie dołożył się nawet do smażenia rybki, ale czy to oznacza, że mam z nim nie gadać?
|
|
|
Post by Emmanuel Olisadebe on Apr 24, 2024 22:23:48 GMT 1
Jednak moze bedzie to kontrowersyjne ale graczy zyjacych przepraszac nie bede. Nikt nie wlaczyl sie w ta dyspute, nikt nie poddal w watpliwosc moje myslenie. Tak jak mowilem wczesniej, biore to na siebie. To w końcu bierzesz to na siebie czy narzekasz, że to nasza wina, gdyż nie zwróciliśmy Ci uwagi? Czy Ty jesteś kobietą?
|
|
|
Post by Emmanuel Olisadebe on Apr 24, 2024 22:26:04 GMT 1
no godzina, 15 minut, to już wszystko jedno, po prostu przed linczem liczę na wzmożoną aktywność i sprawniejszą burzę mózgów Ja tam liczę, na aktywność przez całą dobę, bo różnych godzinach ludzie mają czas. Właśnie: Mam pewne wnioski, przedstawię je na spokojnie wieczorem. Gdzie te wnioski, w jakiej strefie czasowej Ty żyjesz?
|
|
|
Post by Robert Bresson on Apr 24, 2024 22:34:00 GMT 1
Czytam mniej więcej od momentu, w którym przestałem śledzić na bieżąco. Dziękuję wszystkim, którzy się wypowiedzieli w sprawie trójki. Jest to teraz, jak zobaczycie, dość pomocne. Choć nie wszyscy zrozumieli, że została wybrana akurat taka trójka, gdyż chodziło o głosujących na Zduńskiego. Nereverajczyk o 13:14 pozycjonuje Topielicę po środku, lecz z zastrzeżeniem, że dzisiaj wyglada gorzej niż wczoraj. Na razie to może nic nie znaczyć, ale jest ciekawe. Na równie ciekawą rzecz o 13:31 w sprawie Olisadebe zwraca uwagę Młody Cesarz. Olisadebe ma istotnie dziwne posty, nie domyślam się, kto to może być (i tak bym nie podał, gdybym wiedział, bo zakaz mety). Być może, jak zwraca uwagę Nerevaryjczyk, jest to debiut. Errata: Olisadebe wytłumaczył się, że jednak nie jest debiutantem. Magnata o 14:35 informuje nas, że Topielica jest w środku, ale musi doczytać "Młodego Cesarza". Moncayo o 16:18 wskazuje, że Topielica jest również w jego środku, a Carlsberg wygląda gorzej. 18:35. Olisadebe bierze pierwszy odpowiedzialność za wystawienie na świecznik Topielicy. I to by go lekko uniewinniało, bowiem w takiej sytuacji mafia raczej przed szereg by nie wyszła. O 19:21 Magnata z jakiegoś dziwnego wyliczenia, którego do dzisiaj nie rozumiem, chce utopić Topielicę. Uwaga - patrzmy, co robi Magnata, bo to jest zaskakujące. W pierwszej kolejności podważa teorię, jakoby w gronie głosujących (Topielica, Carlsberg, Moncayo) na Zduńskiego był mafioza. Potem tworzy jakieś dziwne stosunki, które jak gram, tak pierwszy raz widzę na tym forum i chce odpalić najbardziej niewinnego z trójki, Topielicę. A zatem czyżby miało być tak, że jego kolega jest w gronie Moncayo-Carlsberg? A może ich dwóch i chce ich w ten nowatorski wyratować? Cesarz o 19:52 atakuje Topielicę za to, za co poleciał też Zduński: za śmieszkowanie. Jako osoba, która robi to samo, wiem najlepiej, że nie jest to dowód mafijności. Czyli kolejność głosów na Topielicę jawi się tak: Olisadebe -> Magnata -> Młody Cesarz. Dołączają Carlslberg i Moncayo. Moncayo, który wcześniej miał Topielicę w środku. Carlsberg i Moncayo przypieczętowali zlinczowanie Topielicy, a co ciekawe, dzień wcześniej przypieczętowali zlinczowanie Zduńskiego. No ładnie, dwóch niewinnych na celowniku, a argumentacji niewiele ("jutro będziemy mieć ten sam problem" się nie liczy). Konkludując, jest pewne, że co najmniej jeden z nich musi być w mafii. Nb. bardziej prawdopodobne, że Carslberg. Moncayo pozycjonuje Carlsberga na samym końcu listy od niewinnych do winnych, a potem z niego schodzi. Miałoby to sens tylko wtedy, gdyby byli w mafii razem (sam Moncayo nie musiałby dołączać do pociągu na Topielicę, gdyby jego poprzedni cel nie był razem z nim w mafii). A zatem nie popełniając błędu koniunkcji, należy wskazać na Magnusa Carlsberga jako tego, który występuje w dwóch wariantach, przeto bardziej prawdopodobnego. Jeszcze o 20:37 Carlsberg zadaje pytanie, wiemy już teraz, że raczej pozorowane, że o, zobaczcie, Topielica idzie za łatwo.
|
|
|
Post by Robert Bresson on Apr 24, 2024 22:34:20 GMT 1
Z drugiej strony teraz tak sobie myślę, taka teza: Co jeśli zduński oberwał od samych miastowych? Czysto hipotetycznie. W sumie był on totalnie nieprzydatny, nie wniósł nic do gry. Po co mafia miała by go eliminować? Co o tym myślicie? Wyłącznie z powodu tego, aby jakimiś przypadkiem, przy rozłożeniu głosów, nie doprowadzić do losowania lub bezpośredniego odpadnięcia mafiozy przy stosunku, dajmy na to, 2-1-1-1-1-1-1-1-1. Choćby ten jeden powód wynikający z technikaliów każe przypuszczać, że Zduński ma co najmniej jeden głos mafiozy.
|
|
|
Post by Robert Bresson on Apr 24, 2024 22:34:34 GMT 1
Wydaje się naturalne, że dzisiaj rozliczamy głosujących na Zduńskiego. W świetle powyższego nie mogę mieć pretensji, że wybraliście Topielicę.
|
|
|
Post by Robert Bresson on Apr 24, 2024 22:36:44 GMT 1
Widzę, że Waszym zdaniem to jednak magnata nagonił Topielicę na świecznik. Z mojej analizy wynika, że Olisadebe, ale mogę niedokładnie wczuwać się w bieg rozgrywki, bo patrzę na nią obecnie z dystansu.
|
|
|
Post by Robert Bresson on Apr 24, 2024 22:40:18 GMT 1
Cholera, nie jest dobrze. Lincz 1: Piotr Zduński 3 - MagnusCarlsberg, Paco Moncayo, topielicamlodycesarz 2 - Maruda, magnata Emmanuel Olisadebe 1 - mlodycesarz Robert Bresson 1 - Emmanuel Olisadebe Paco Moncayo 1 - Robert Bresson MagnusCarlsberg 1 - Piotr Zduńskimagnata 1 - Nerevaryjczyk Lincz 2: topielica 5 - Emmanuel Olisadebe, MagnusCarlsberg, Paco Moncayo, magnata, mlodycesarz Paco Moncayo 2 - Robert Bresson, topielicaMaruda 1 - Nerevaryjczyk Materiału nie ma zbyt wiele, ale w czymś trzeba rzeźbić. Carlsberg i Moncayo 2 ubitych niewinnych Olisadebe, magnata i młody cesarz 1 ubity niewinny Nikogo nie ubili: Maruda, Bresson, NerevaryjczykW tej edycji mafia nie ma standardowych mordów, więc logiczne, że muszą próbować zabijać w linczach. Więc tutaj Carlsberg i Moncayo wyglądają źle. Jedynym graczem, który jeszcze nie dostał głosu jest Nerevaryjczyk. Co ciekawe, po 1 linczy taką osobą była topielica, która teraz sobie nazbierała (oraz Maruda, który zapadł się pod ziemię, no ale dostał głos dzisiaj). Równie ciekawe jest to, że w obu głosowaniach strzela sobie lekko w bok. Bresson przynajmniej konsekwentnie trzyma się swojego podejrzanego. Carslberg o 20:50 zadeklarował głos na topielice (kiedy jak widzę już od ponad godziny były na nią duże naciski), a mimo to jest na drugim miejscu, więc w tych ostatnich 10 minutach głosowali Moncayo, magnata i młodycesarz. Owszem, to wygląda podejrzanie, ale w tej chwili moim głównym zarzutem jest to, dlaczego tak długo czekacie? Liczyliście, że pojawi się jakiś detektyw i da wskazówki? Niby prosta analiza, ale ciekawa. Pewnie teraz myślicie, że zaznaczyłem ten fragment wypowiedzi Pana Bebe, żeby się pochwalić. Nic bardziej mylnego. Doktor Redzik szuka mafii, szukając nadwiedzy. Jeden mafiozo często pozuje na kogoś z nadwiedzą. I tutaj, hm, tutaj pasowałby mi Nerevarjczyk, ale to hipoteza na dalszą część. Maruda to jest tu raczej przypadkiem, patrząc jak gra.
|
|
|
Post by Robert Bresson on Apr 24, 2024 22:44:18 GMT 1
no godzina, 15 minut, to już wszystko jedno, po prostu przed linczem liczę na wzmożoną aktywność i sprawniejszą burzę mózgów Ja tam liczę, na aktywność przez całą dobę, bo różnych godzinach ludzie mają czas. Właśnie: Mam pewne wnioski, przedstawię je na spokojnie wieczorem. Gdzie te wnioski, w jakiej strefie czasowej Ty żyjesz? Zazwyczaj przebywam poza domem od mniej więcej 9 do mniej więcej 21.
|
|
|
Post by magnuscarlsberg on Apr 25, 2024 7:24:25 GMT 1
Zajebiście, to póki masz pół godziny, to dawaj typ na dzisiaj, bo jak zaczniesz o 20:30 opowiadać o tym, że wsiadasz już na hulajnogę, to nie ręczę za Emsiego
|
|
|
Post by magnata on Apr 25, 2024 7:27:04 GMT 1
Czytam mniej więcej od momentu, w którym przestałem śledzić na bieżąco. Dziękuję wszystkim, którzy się wypowiedzieli w sprawie trójki. Jest to teraz, jak zobaczycie, dość pomocne. Choć nie wszyscy zrozumieli, że została wybrana akurat taka trójka, gdyż chodziło o głosujących na Zduńskiego. Nereverajczyk o 13:14 pozycjonuje Topielicę po środku, lecz z zastrzeżeniem, że dzisiaj wyglada gorzej niż wczoraj. Na razie to może nic nie znaczyć, ale jest ciekawe. Na równie ciekawą rzecz o 13:31 w sprawie Olisadebe zwraca uwagę Młody Cesarz. Olisadebe ma istotnie dziwne posty, nie domyślam się, kto to może być (i tak bym nie podał, gdybym wiedział, bo zakaz mety). Być może, jak zwraca uwagę Nerevaryjczyk, jest to debiut. Errata: Olisadebe wytłumaczył się, że jednak nie jest debiutantem. Magnata o 14:35 informuje nas, że Topielica jest w środku, ale musi doczytać "Młodego Cesarza". Moncayo o 16:18 wskazuje, że Topielica jest również w jego środku, a Carlsberg wygląda gorzej. 18:35. Olisadebe bierze pierwszy odpowiedzialność za wystawienie na świecznik Topielicy. I to by go lekko uniewinniało, bowiem w takiej sytuacji mafia raczej przed szereg by nie wyszła. O 19:21 Magnata z jakiegoś dziwnego wyliczenia, którego do dzisiaj nie rozumiem, chce utopić Topielicę. Uwaga - patrzmy, co robi Magnata, bo to jest zaskakujące. W pierwszej kolejności podważa teorię, jakoby w gronie głosujących (Topielica, Carlsberg, Moncayo) na Zduńskiego był mafioza. Potem tworzy jakieś dziwne stosunki, które jak gram, tak pierwszy raz widzę na tym forum i chce odpalić najbardziej niewinnego z trójki, Topielicę. A zatem czyżby miało być tak, że jego kolega jest w gronie Moncayo-Carlsberg? A może ich dwóch i chce ich w ten nowatorski wyratować? Cesarz o 19:52 atakuje Topielicę za to, za co poleciał też Zduński: za śmieszkowanie. Jako osoba, która robi to samo, wiem najlepiej, że nie jest to dowód mafijności. Czyli kolejność głosów na Topielicę jawi się tak: Olisadebe -> Magnata -> Młody Cesarz. Dołączają Carlslberg i Moncayo. Moncayo, który wcześniej miał Topielicę w środku. Carlsberg i Moncayo przypieczętowali zlinczowanie Topielicy, a co ciekawe, dzień wcześniej przypieczętowali zlinczowanie Zduńskiego. No ładnie, dwóch niewinnych na celowniku, a argumentacji niewiele ("jutro będziemy mieć ten sam problem" się nie liczy). Konkludując, jest pewne, że co najmniej jeden z nich musi być w mafii. Nb. bardziej prawdopodobne, że Carslberg. Moncayo pozycjonuje Carlsberga na samym końcu listy od niewinnych do winnych, a potem z niego schodzi. Miałoby to sens tylko wtedy, gdyby byli w mafii razem (sam Moncayo nie musiałby dołączać do pociągu na Topielicę, gdyby jego poprzedni cel nie był razem z nim w mafii). A zatem nie popełniając błędu koniunkcji, należy wskazać na Magnusa Carlsberga jako tego, który występuje w dwóch wariantach, przeto bardziej prawdopodobnego. Jeszcze o 20:37 Carlsberg zadaje pytanie, wiemy już teraz, że raczej pozorowane, że o, zobaczcie, Topielica idzie za łatwo. Panie detektywie filmowy, odniose się do mojej osoby, którą był Pan łaskawy wspomnieć. Nie podważyłem teorii o tym, że wśród głosujących na Zduńskiego jest mafioza, jak przeczytasz uważnie to poprostu poddałem ją w watpliwość i zadałem pytanie na które nikt nie raczył odpowiedzieć i zmierzyć się z moim pytanie, mafiacorner.boards.net/post/114829/threadJak widzisz sam napisałem, że jest to czysto hipotetycznie. Było to zadane pytanie a nie forma podważenia teorii. Co do wyliczeń, wypisałem grupę ludzi, którzy nie otrzymali głosu w pierwszym głosowaniu: mafiacorner.boards.net/post/114848/threadZałożyłem, że w tej trójce może być mafia, zwykle w mafi jest jeden prowadzący, który dużo się odzywa, sprowadzając w dziwne kierunki myślenie miasta, zwykle taka osoba wchodzi ze wszystkimi w "konflikty", mniejsze większe, często z samymi swoimi mafiozami by jeszcze mocniej zamieszać w głowach miastowych. Dwóch pozostałych raczej grają spokojniej. DO tej teorii spokojniejszego gracza pasował mi topielec więc z pełną odpowiedzialnością go utopiłem. Sam pisałe, że jeśli okaże się niewinny wiem, że dziś będą na mnie psy wieszane i będę pierwszym podejrzanym do linczu. Myślisz, że będac w mafii w D2 składał bym tak obciązające i wystawiające mnie na lincz teorie?
|
|
|
Post by Maruda on Apr 25, 2024 9:01:45 GMT 1
Na wstępie pozostaje przeprosić za brak głosu i nieobecność. Jak się już człowiek piszę na grę to nie powinno do tego dochodzić. Mógłbym teraz tu pisać i pisać o powodach nieobecności (w skrócie przyciąłem po ogarnięciu wszystkich spraw zbyt długą drzemkę), ale koniec końców nie ma to żadnego znaczenia, bo fakty jedyne i niepodważalne są takie, że się nie odzywałem i nie oddałem głosu. Ale gierka toczy się dalej, co mogę zrobić to coś napisać, by było jakieś mięso. No nic, lecimy, każdy może sobie przeczytać moje luźne myśli na temat swojej osoby, kolejność przypadkowa: 1. Nerevaryjczyk (pierwszy lincz: magnata, drugi lincz: Maruda) - luźne wejście w rozgrywkę, nawet bardzo luźne, zarzut do jednego z graczy: „masz 26 postów a ja cię znam tylko z tego, że cię nie znam” – ciekawy zarzut gdy samemu się miało na koncie same kreacyjne posty potem teksty o siedzeniu "jak pizda", jest luz, podszczypywanie graczy, może niekoniecznie szuka i grzebie w odmętach tematu, ale na bieżąco komentarze, nawet celne, dla mnie naturalna gierka, przydatny gracz. Oczywiście nie podoba mi się, że obrał sobie mnie na cel, ale jest to zrozumiałe, podstawy były. Trochę mnie jeszcze zirytowało jak wspominał coś o możliwości tego, że glony może są w mafii, a potem wielkie larum, że „eee czemu Zduński?! Może po prostu nie miał biedak czasu.” Ale traktuję to jako mały fikołek, dla mnie chłop zielony. 2. Robert Bresson (pierwszy lincz: Paco Moncayo, drugi lincz: Paco Moncayo) - ma pewność siebie, jest dawka luzu i humoru połączona ze śmiałością do formowania swoich teorii. Widać, że to nie świeżak w gierce, chyba najlepiej pokazał to teorią dotyczącą graczy, według której zazieleniają się gracze, którzy późno weszli do rozgrywki.. Ciekawe podejście do dnia pierwszego, niepasujące do świeżaka. Z drugiej strony pozostawienie włączonej widoczności online, błąd nowicjusza? Pewnie celowy zabieg, żeby na tym budować narrację jak ktoś (Moncayo) się przyczepi. Od początku uczepił się Moncayo i pozostał wierny swojemu typowi w drugim dniu. Człowiek zagadka, bo jednak więcej w jego postach jest dyskusji, relacji z komunikacji miejskiej, niż faktycznego podszczypywania i doszukiwania się winnych. Gdy został wywołany 10 raz do wysłania swojej analizy, to coś tam wysmarował. 3. młodycesarz (pierwszy lincz: Olisadebe, drugi lincz: topielica) - też luzik w grze, podszczypywanko, wystawianie kolejek na odstrzał, nie żeby mi to przeszkadzało, bo w nich się często znajduję widać zaangażowanie, sporo nerwowych reakcji i dziwne trochę tłumaczenie się z tychże reakcji „roztargnieniem, bo ja jako miastowy mogę paść dwa razy w ciągu dnia, bo lincz i mordy". Ciekawe stwierdzenie w sytuacji gdy nie ma mordów w grze dopóki dwóch mafiozów nie zleci. Celowa pomyłka, by kolejny raz móc zestawić obok siebie słowa „ja” i „miastowy”? Nie wiem. Na pewno luz i pewność siebie podobna do Nerevaryjczyka, który jest nieco mniej wylewny. Na pewno pali mi się przy nim lampka, ale może dlatego, że sobie na początku go zaszufladkowałem i się trochę zafiksowałem.. 4. Paco Moncayo (pierwszy lincz: Bresson, drugi lincz: topielica) - zastanawiająca persona i to nie tylko ze względu na obecność w słynnej "trójce Zduńskiego". Wszedł, coś tam kreacyjnie espaniol popisał, zniknął na wiele godzin, wrócił jak Bresson zaczął go tam lekko podpiekać, wybielił na szybko cesarza i walnął głos w Zduńskiego. Trochę nie podoba mi się podejście, w którym swój głos na Zduńskiego próbuje tłumaczyć tym, że „a, bo inni go nie namówili, żeby na Zduńskiego nie głosował”.. Według mnie było dostatecznie dużo głosów poddających w wątpliwość ten typ. Potem po dniu drugim mamy jeszcze próbę oczyszczenia magnaty, który wysuwał topielicę na lincz. Ciekawa i odważna reakcja. 5. Olisadebe (pierwszy lincz: Bresson, drugi lincz: topielica) – ogólnie początkowo cichy, w pierwszym dniu po kilku kreacyjnych postach wyleciał z pomysłem tajnego głosowania, na pierwszy rzut oka zagrywka dość miastowa.. Jeśli ktoś zakłada jego przynależność do mafii to ciekawe zjawisko wczoraj, minęły dwa lincze i mieliśmy metamorfozę Nigeryjczyka, jakby plan przeżycia pierwszych dwóch dni się powiódł i z cichej myszki można stać się nieco odważniejszym. Spora, ciekawa analiza wrzucona choć w dużej części bazująca na kolejności głosów, które w końcu nie wiadomo czy się wyświetlają chronologicznie. Wystawił topielicę na przód kolejki razem z magnatą. 6. Magnus (pierwszy lincz: Zduński, drugi lincz: topielica) – kolejna osobowość z „trójki Zduńskiego” i pierwsza osoba z dziś wymienionych mająca na sumieniu dwóch miastowych. W trójce Zduńskiego dnia poprzedniego uszeregowałem go na samym końcu jako najmniej winnego i zdania nie zmieniam. Późne wejście do gierki, więc już się zbytnio w kreacje nie bawił, od razu przeszedł do rozgrywki, rzuca faktami, ciekawe spostrzeżenia, choć nie bawił się aż tak w szczypanie graczy. W moim odczuciu trochę zazielenia go fakt, że próbował jakoś zatrzymać ten lincz na topielicy, że coś za łatwo to idzie. Wydaje mi się, że mafia by takiego posta nie rzuciła, gdy wszystko idzie po jej myśli i można odliczać do zgonu kolejnego miastowego… CHOCIAŻ topielica już miała wtedy tak zaciśniętą pętlę na szyi, że można było zaryzykować takiego posta? Pozostawiam do interpretacji. 7. magnata (pierwszy lincz: Nerevaryjczyk, drugi lincz: topielica) – wejście w gierkę, luźna kreacja, szybka utarczka z cesarzem, choć chyba zrobił to by go trochę uszczypnąć i wybadać. Zastanawiające trochę wejście do gry przed pierwszym linczem na Zduńskim, 20:52 – „ojej, ile mam do nadrobienia… To dziś już jest lincz?” i 21:01 „co wyście odjebali z tym Zduńskim” Potem na koncie wspólnie z Olisabebe wystawienie na lincz topielicy i zarzekanie się, że „łeee jak coś to potem możecie iść po mnie!” Ale jak już wcześniej pisałem przy okazji Magnusa, topielica była już na tyle zagrożona, że można było sobie na tym zbudować jakieś pole do zazielenienia się, „bo przecież mafia by tak nie ryzykowała takimi tekstami”, co wysuwa też Paco. Teraz rano zresztą sam magnata to pisze, że jakby był w mafii to by tak nie ryzykował takimi tekstami. Nie mam na niego jakiejś większej winy, poza tym forsowaniem topielicy, bo nie jestem typem gracza, który potrafi jakoś wybitnie analizować grę (co chyba ta ściana myśli pokazuje ) Może dlatego, że już brałem udział w edycjach, gdzie padały tak desperackie okrzyki jak coś to potem możecie po mnie lecieć i taka osoba zawsze potem się doczołgiwała dalej, często też bywała winna, widocznie chyba to działa na ludzi. Nie wiem też po co zawsze tak krzyczeć, że jak się mylę to możecie po mnie iść, co to wnosi skoro potem i tak trzeba się rakiem z tego wycofywać i pisać o tym, że to przecież byłoby dla mnie za duże ryzyko tak pisać, jakbym był w mafii. Myślałem nad tym czy nie połączyć jakoś magnaty z Paco, ale wydaje mi się to zbyt oczywiste, żeby razem głosowali jako mafia na topielicę i potem jeszcze po linczu wspólnie się wspierali. Zwłaszcza jak na magnatę-mafiozę rzeczywiście poszłaby jakaś krucjata, wyszłoby że winny, to Paco-mafioza miałby problem tym że go tak od razu bronił i poszedłby efekt domina. Tak więc póki co zakładam, że Paco drąży i próbuje po prostu nie dopuścić do pochopnej krucjaty na jak on mniema niewinnym magnacie. Wiem, że taka ściana myśli po tylu godzinach może nie wyglądać zbyt „korzystnie”, może nawet nie każdemu będzie chciało się to czytać, ale… Chociaż też hitem było, jak to pisałem, potem czytałem i sobie myślałem w niektórych fragmentach kurdę, to jakbym o sobie pisał
|
|
|
Post by magnuscarlsberg on Apr 25, 2024 12:33:38 GMT 1
bra, powiedzcie mi czemu nie Bresson?
|
|
|
Rozgrywka
Apr 25, 2024 14:24:46 GMT 1
via mobile
Post by Robert Bresson on Apr 25, 2024 14:24:46 GMT 1
Zajebiście, to póki masz pół godziny, to dawaj typ na dzisiaj, bo jak zaczniesz o 20:30 opowiadać o tym, że wsiadasz już na hulajnogę, to nie ręczę za Emsiego A to nie domyśliłeś się, że Ty? Chcesz potwierdzenia, żeby się móc bronić?
|
|
|
Rozgrywka
Apr 25, 2024 14:25:51 GMT 1
via mobile
Post by Robert Bresson on Apr 25, 2024 14:25:51 GMT 1
Czytam mniej więcej od momentu, w którym przestałem śledzić na bieżąco. Dziękuję wszystkim, którzy się wypowiedzieli w sprawie trójki. Jest to teraz, jak zobaczycie, dość pomocne. Choć nie wszyscy zrozumieli, że została wybrana akurat taka trójka, gdyż chodziło o głosujących na Zduńskiego. Nereverajczyk o 13:14 pozycjonuje Topielicę po środku, lecz z zastrzeżeniem, że dzisiaj wyglada gorzej niż wczoraj. Na razie to może nic nie znaczyć, ale jest ciekawe. Na równie ciekawą rzecz o 13:31 w sprawie Olisadebe zwraca uwagę Młody Cesarz. Olisadebe ma istotnie dziwne posty, nie domyślam się, kto to może być (i tak bym nie podał, gdybym wiedział, bo zakaz mety). Być może, jak zwraca uwagę Nerevaryjczyk, jest to debiut. Errata: Olisadebe wytłumaczył się, że jednak nie jest debiutantem. Magnata o 14:35 informuje nas, że Topielica jest w środku, ale musi doczytać "Młodego Cesarza". Moncayo o 16:18 wskazuje, że Topielica jest również w jego środku, a Carlsberg wygląda gorzej. 18:35. Olisadebe bierze pierwszy odpowiedzialność za wystawienie na świecznik Topielicy. I to by go lekko uniewinniało, bowiem w takiej sytuacji mafia raczej przed szereg by nie wyszła. O 19:21 Magnata z jakiegoś dziwnego wyliczenia, którego do dzisiaj nie rozumiem, chce utopić Topielicę. Uwaga - patrzmy, co robi Magnata, bo to jest zaskakujące. W pierwszej kolejności podważa teorię, jakoby w gronie głosujących (Topielica, Carlsberg, Moncayo) na Zduńskiego był mafioza. Potem tworzy jakieś dziwne stosunki, które jak gram, tak pierwszy raz widzę na tym forum i chce odpalić najbardziej niewinnego z trójki, Topielicę. A zatem czyżby miało być tak, że jego kolega jest w gronie Moncayo-Carlsberg? A może ich dwóch i chce ich w ten nowatorski wyratować? Cesarz o 19:52 atakuje Topielicę za to, za co poleciał też Zduński: za śmieszkowanie. Jako osoba, która robi to samo, wiem najlepiej, że nie jest to dowód mafijności. Czyli kolejność głosów na Topielicę jawi się tak: Olisadebe -> Magnata -> Młody Cesarz. Dołączają Carlslberg i Moncayo. Moncayo, który wcześniej miał Topielicę w środku. Carlsberg i Moncayo przypieczętowali zlinczowanie Topielicy, a co ciekawe, dzień wcześniej przypieczętowali zlinczowanie Zduńskiego. No ładnie, dwóch niewinnych na celowniku, a argumentacji niewiele ("jutro będziemy mieć ten sam problem" się nie liczy). Konkludując, jest pewne, że co najmniej jeden z nich musi być w mafii. Nb. bardziej prawdopodobne, że Carslberg. Moncayo pozycjonuje Carlsberga na samym końcu listy od niewinnych do winnych, a potem z niego schodzi. Miałoby to sens tylko wtedy, gdyby byli w mafii razem (sam Moncayo nie musiałby dołączać do pociągu na Topielicę, gdyby jego poprzedni cel nie był razem z nim w mafii). A zatem nie popełniając błędu koniunkcji, należy wskazać na Magnusa Carlsberga jako tego, który występuje w dwóch wariantach, przeto bardziej prawdopodobnego. Jeszcze o 20:37 Carlsberg zadaje pytanie, wiemy już teraz, że raczej pozorowane, że o, zobaczcie, Topielica idzie za łatwo. Panie detektywie filmowy, odniose się do mojej osoby, którą był Pan łaskawy wspomnieć. Nie podważyłem teorii o tym, że wśród głosujących na Zduńskiego jest mafioza, jak przeczytasz uważnie to poprostu poddałem ją w watpliwość i zadałem pytanie na które nikt nie raczył odpowiedzieć i zmierzyć się z moim pytanie, mafiacorner.boards.net/post/114829/threadJak widzisz sam napisałem, że jest to czysto hipotetycznie. Było to zadane pytanie a nie forma podważenia teorii. Co do wyliczeń, wypisałem grupę ludzi, którzy nie otrzymali głosu w pierwszym głosowaniu: mafiacorner.boards.net/post/114848/threadZałożyłem, że w tej trójce może być mafia, zwykle w mafi jest jeden prowadzący, który dużo się odzywa, sprowadzając w dziwne kierunki myślenie miasta, zwykle taka osoba wchodzi ze wszystkimi w "konflikty", mniejsze większe, często z samymi swoimi mafiozami by jeszcze mocniej zamieszać w głowach miastowych. Dwóch pozostałych raczej grają spokojniej. DO tej teorii spokojniejszego gracza pasował mi topielec więc z pełną odpowiedzialnością go utopiłem. Sam pisałe, że jeśli okaże się niewinny wiem, że dziś będą na mnie psy wieszane i będę pierwszym podejrzanym do linczu. Myślisz, że będac w mafii w D2 składał bym tak obciązające i wystawiające mnie na lincz teorie? Dzięki za sensowną odpowiedź. Potem, w kolejnym poście, wytłumaczyłem o co chodzi i dlaczego należy zakładać, że jeden mafiozo chciał się ukryć w głosach na Zduńskiego.
|
|