|
Post by Volverin on May 6, 2020 10:26:23 GMT 1
W tym temacie proszę zadawać pytania, jeśli coś nie jest dla was jasne w mechanice rozgrywki, którą przedstawiłem tu:
|
|
|
Post by Donald Trump on May 6, 2020 10:38:42 GMT 1
Czy codzienne mordy implikują mniejszy procent mafiozów? Oraz czy detetktyw może sprawdzić zmarłego?
|
|
|
Post by Życiowa Porażka on May 6, 2020 10:39:34 GMT 1
Jak to wyglądało w zagranicznej mafii? Codzienne sprawdzenia detektywa nie były za dużym handicapem?
|
|
|
Post by Życiowa Porażka on May 6, 2020 10:40:06 GMT 1
Jak to wyglądało w zagranicznej mafii? Codzienne sprawdzenia detektywa nie były za dużym handicapem? Chociaz nie, co ja gadam, nie ma testamentow. Ale i tak jestem ciekaw, jak to wyglądało w życiu.
|
|
|
Post by Antura on May 6, 2020 10:41:03 GMT 1
Jak to wyglądało w zagranicznej mafii? Codzienne sprawdzenia detektywa nie były za dużym handicapem? Normalna mafia, ta będąca podstawą każdych rozgrywek : to właśnie mordy mafii codziennie i codziennie używanie power-roles. Więc to działa i działa dobrze, oczywiście gra bardzo mocno opiera się o fejkowanie deta i sprawdzania deta.
|
|
|
Post by Piłkarski Sędzia on May 6, 2020 10:41:09 GMT 1
Głosy jak i sprawdzenie deta normalnie na pw będą wysyłane?
|
|
|
Post by Sasha Strunin on May 6, 2020 10:43:16 GMT 1
Detektyw i tak przekaże swoje sprawdzenia, jeśli miasto będzie potrafiło to zrobić
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 10:45:16 GMT 1
Czy codzienne mordy implikują mniejszy procent mafiozów? Oraz czy detetktyw może sprawdzić zmarłego? Procent mafiozów nie ulegnie zmianie. Jawne głosy są tu dużym elementem balansującym i wsparciem dla miasta, gdyż eliminują "lincze z tyłka". Nie będzie już sytuacji, że leci gracz, który grał niewinnie, ale dostał kilka głosów i poleciał w tajnym głosowaniu.
Detektyw nie może sprawdzić zmarłego. Ale jest to niepotrzebne, gdyż ujawniana jest dokładna rola każdego zmarłego, czy to w linczu czy w mordzie.
|
|
|
Post by Carles Puyol on May 6, 2020 10:49:24 GMT 1
Role mafijne też?
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 10:50:07 GMT 1
Jak to wyglądało w zagranicznej mafii? Codzienne sprawdzenia detektywa nie były za dużym handicapem? Nie były. Powiem więcej, częściej jest grany system nawet bez Ojca Chrzestnego, a z samym detektywem i każde jego sprawdzenie jest pewne. A i te systemy są zbalansowane i całkowicie grywalne dla obu stron. Tak więc detektyw może okazać się bardzo ważny dla rozgrywki, ale absolutnie nie musi. Mafia oczywiście musi dać OC graczowi, który utrzyma się najdłużej.
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 10:51:51 GMT 1
Głosy jak i sprawdzenie deta normalnie na pw będą wysyłane? Tak, w kwestiach technicznych dla graczy nie zmieni się zbyt wiele, zostaje ten sam sposób komunikacji z Mistrzem Gry.
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 10:52:31 GMT 1
Wszystkie. Ginie OC i jest podane "Kowalski, winny, Ojciec Chrzestny", ginie diler i jest podane "Nowak, winny, diler".
|
|
|
Post by Sasha Strunin on May 6, 2020 10:54:24 GMT 1
Czy w oryginale na tych zasadach grano na kreacje? Kreacje to dodatkowy handicap dla miasta, przypominam
|
|
|
Post by Życiowa Porażka on May 6, 2020 10:55:40 GMT 1
Detektyw i tak przekaże swoje sprawdzenia, jeśli miasto będzie potrafiło to zrobić Co masz na myśli dokładniej?
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 11:00:10 GMT 1
Jak to wyglądało w zagranicznej mafii? Codzienne sprawdzenia detektywa nie były za dużym handicapem? Chociaz nie, co ja gadam, nie ma testamentow. Ale i tak jestem ciekaw, jak to wyglądało w życiu. Najczęstszy scenariusz jaki widziałem, to detektyw, który został zamordowany w drugim-trzecim mordzie, a potem miasto szukało jego sprawdzeń w postach. Patrzyli przykładowo, którego gracza najbardziej uniewinniał (a więc ten gracz będzie jego sprawdzeniem niewinny), albo którego najmocniej atakował (winny).
Rzadziej, ale zdarza się sytuacja, że detektyw przeżyje trzy-cztery mordy i ujawnia się wykładając miastu wszystkie sprawdzenia, to już zależy od sytuacji. Od detektywa zależy jak pewnie czuje się z tym, że mafia go nie odkryje i ile chce się chować. Ale im więcej ma sprawdzeń tym więcej do stracenia, bo mord oznacza praktycznie utratę większości sprawdzeń. Najczęściej miastu udaje się odzyskać tylko to pierwsze losowe sprawdzenie z dnia zerowego.
|
|
|
Post by Sasha Strunin on May 6, 2020 11:00:20 GMT 1
Na zagranicznych forach przyjęła się taka praktyka, że każdy udaje detektywa i podaje, jakie ma sprawdzenia w postach. Wszyscy oczywiście fałszują sprawdzenia i ta mistyfikacja trwa do chwili, gdy detektyw zginie.
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 11:01:24 GMT 1
Czy w oryginale na tych zasadach grano na kreacje? Kreacje to dodatkowy handicap dla miasta, przypominam Można spokojnie grać na obydwa sposoby.
|
|
|
Post by Volverin on May 6, 2020 11:04:16 GMT 1
Na zagranicznych forach przyjęła się taka praktyka, że każdy udaje detektywa i podaje, jakie ma sprawdzenia w postach. Wszyscy oczywiście fałszują sprawdzenia i ta mistyfikacja trwa do chwili, gdy detektyw zginie. Można, ale absolutnie nie trzeba tak robić. Czasem ktoś pisał jak grałem "n1 Kowalski, niewinny", czyli że "night one I checked Kowalski, he's a townie", ale w większości przypadków jednak to było omijane.
Problem w tym jest przykładowo taki, że jak chcesz udawać detektywa i podasz informację "w dzień zerowy dostałem sprawdzenie na Kowalskim, niewinny", a on będzie winny, to mafia już wie, że nie jesteś detektywem.
Generalnie uważam, że na początek lepiej będzie się tym nie przejmować, bo detektyw może sobie poradzić sam.
|
|
|
Post by Carles Puyol on May 6, 2020 11:04:37 GMT 1
A moim zdaniem kreacje nie są zawsze wsparciem dla miasta. Przykładowo taki Mieszko, gdyby było wiadomo, że to Volv, byłby mafią jeszcze pewniejszą, Sędzia mógłby polecieć już pierwszego dnia.
|
|
|
Post by Sasha Strunin on May 6, 2020 11:07:24 GMT 1
Na zagranicznych forach przyjęła się taka praktyka, że każdy udaje detektywa i podaje, jakie ma sprawdzenia w postach. Wszyscy oczywiście fałszują sprawdzenia i ta mistyfikacja trwa do chwili, gdy detektyw zginie. Można, ale absolutnie nie trzeba tak robić. Problem w tym jest taki, że jak chcesz udawać detektywa i podasz informację "w dzień zerowy dostałem sprawdzenie na Kowalskim, niewinny", a on będzie winny, to mafia już wie, że nie jesteś detektywem. To prawda. Ale w mieście jest kilkunastu ludzi, wszyscy się od razu nie pomylą, jest sporo ogarów, można liczyć sprawdzenia. To nie jest takie łatwe jak się wydaje.
|
|