|
Post by Marcin Banot on Jul 23, 2024 15:13:10 GMT 1
słoń jak tam życie mija wszystko dobrze?
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 15:17:14 GMT 1
A z tym zakładaniem w ostatniej minucie na kogo zagłosuje Luci, to też czopka, on tam równie dobrze na Rada mógł zagłosować xd No jedyną opcją, że się uratuje jest zagłosowanie na kontrkandydata, więc zakładam, że jednak to zrobi, skoro już wlazł. Można oczywiście zakładać, że ktoś postąpi nielogicznie i wbrew swoim interesom, tylko na tej zasadzie to można rzucać kością. Za ten sposób rozmowy nie znajdziesz u mnie sympatii, wszystko co napisałeś jest wybiórcze i pytasz o rzeczy, które już w swoich postach wyjaśniłem. Ale ja mam w dupie Twoją sympatię. Nie szukam i nie potrzebuję jej. Potrzebuję, żebyś wyjął oczy z dupy i poszukał drugiego mafiozy. Oczywiście możesz tego nie zrobić i zachować się jak totalny debil, wtedy może nawet się wdzwonię na głosowy, żeby Cię zbluzgać. Mnie w tej grze naprawdę sporo broni, ale Ty już sobie ubzdurałeś, że rozwiązałeś zagadkę i odtrąbiłeś sukces. Bo wszyscy we trójkę mieliście głos na Lucku? Bo gra nie kończyła się na linczu po nim? To serio ja mam wam takie podstawy wykładać? Głosowałeś na stan 6:6 i tyle, to w zasadzie było na tamten moment ze szkodą dla miasta, Banot uratował. Co to za głupoty? To wręcz są TURBO DEBILIZMY!!! W jaki sposób remis między niewinnym glonem a winnym jest ze szkodą dla miasta w porównaniu do linczu na niewinnym glonie? Przecież jakby ten remis został, to Gepetto i tak byłby spalony. Mafia dostaje wybór między Luci a Gepetto. Może wybrać glona Luci albo swojego, wiadomo, że wybiera glona Luci, którego miasto i tak chciało zlinczować, więc nic nie traci, żadnej szkody tu nie ma. My zaś byśmy wiedzieli, że Gepetto winny, bo inaczej mafia by w remisie go wybrała zaś Luci spadłby sobie za punkty i by mieli 2 niewinnych w cenie jednego linczu. Tak więc chuja prawda, Banot niczego nie ratował a mój głos tak.
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 15:20:22 GMT 1
Gadu-Gadu ty jesteś niemożliwy pisząc innym, aby wyjęli oczy z dupy ;/
|
|
|
Post by Marcin Banot on Jul 23, 2024 15:22:12 GMT 1
gwoli ścisłości, uratowałem miastu jedno życie bo w mordzie poleciał olmo zamiast kogoś innego
więc pewnie się wyrównało z tą morenką chociaż to zależy od tego co zrobimy ze słoniem
jest jeszcze kwestia landlorda ale tam to on odjebał bardziej
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 15:23:49 GMT 1
A z tym zakładaniem w ostatniej minucie na kogo zagłosuje Luci, to też czopka, on tam równie dobrze na Rada mógł zagłosować xd No jedyną opcją, że się uratuje jest zagłosowanie na kontrkandydata, więc zakładam, że jednak to zrobi, skoro już wlazł. Można oczywiście zakładać, że ktoś postąpi nielogicznie i wbrew swoim interesom, tylko na tej zasadzie to można rzucać kością. Za ten sposób rozmowy nie znajdziesz u mnie sympatii, wszystko co napisałeś jest wybiórcze i pytasz o rzeczy, które już w swoich postach wyjaśniłem. Ale ja mam w dupie Twoją sympatię. Nie szukam i nie potrzebuję jej. Potrzebuję, żebyś wyjął oczy z dupy i poszukał drugiego mafiozy. Oczywiście możesz tego nie zrobić i zachować się jak totalny debil, wtedy może nawet się wdzwonię na głosowy, żeby Cię zbluzgać. Mnie w tej grze naprawdę sporo broni, ale Ty już sobie ubzdurałeś, że rozwiązałeś zagadkę i odtrąbiłeś sukces. Bo wszyscy we trójkę mieliście głos na Lucku? Bo gra nie kończyła się na linczu po nim? To serio ja mam wam takie podstawy wykładać? Głosowałeś na stan 6:6 i tyle, to w zasadzie było na tamten moment ze szkodą dla miasta, Banot uratował. Co to za głupoty? To wręcz są TURBO DEBILIZMY!!! W jaki sposób remis między niewinnym glonem a winnym jest ze szkodą dla miasta w porównaniu do linczu na niewinnym glonie? Przecież jakby ten remis został, to Gepetto i tak byłby spalony. Mafia dostaje wybór między Luci a Gepetto. Może wybrać glona Luci albo swojego, wiadomo, że wybiera glona Luci, którego miasto i tak chciało zlinczować, więc nic nie traci, żadnej szkody tu nie ma. My zaś byśmy wiedzieli, że Gepetto winny, bo inaczej mafia by w remisie go wybrała zaś Luci spadłby sobie za punkty i by mieli 2 niewinnych w cenie jednego linczu. Tak więc chuja prawda, Banot niczego nie ratował a mój głos tak. Czepiasz się fragmentów, które akurat nie są moimi głównymi zarzutami. Może nie był aż taką szkodą dla miasta, ale prawdą pozostaje to, że ty tamtym głosem żadnego linczu na Giuseppe nie przybijałeś, przybił to Banot zdejmując głos z Lucka. Piszesz, że nie zastanawiałeś się czy ktoś zmieni, ale już zakładałeś, że czynnik chaosu Luci musi zagłosować na Giuseppe. No rzucaliście tą kością wiele razy zapewne, w końcu jakoś trzeba. Nie musiałeś pytać Changa o testamenty, ale to zrobiłeś – być może właśnie dlatego, co napisałeś, że chciałeś zrobić – przekonać m.in. mnie, że on niewinny, to się wszystko pokrywa, ale na pewno nie wyklucza tego, co ja wystrugałem w swojej teorii. Mogę się mylić, okej, zbluzgaj mnie wtedy, w chuju to mam, clou mojej wypowiedzi przeleciało ci ponad głową – zagrywasz teraz kartą antypatyczności i bez względu na frakcję tym sobie nie pomagasz. Ja nie będę jedynym decydującym, możliwe że w ogóle nie będę decydował, więc to, jak się teraz zesrałeś o mój kawałek tekstu jest strasznie irracjonalne. Jeśli masz jakieś problemy z samym sobą, aż tak na ciebie wpływają moje teorie w grze forumowa mafia, to się udaj do psychologa, nie wiem. A używanie form grzecznościowych wielką literą, kiedy wyrażasz się do mnie w ten sposób, to już w ogóle jest taki absurd xd
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 15:27:31 GMT 1
Gadu-Gadu ty jesteś niemożliwy pisząc innym, aby wyjęli oczy z dupy ;/ O chuj Ci chodzi? I o co chodziło z tym postem: GG jesteś kurwa tragiczny
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 15:35:25 GMT 1
No jedyną opcją, że się uratuje jest zagłosowanie na kontrkandydata, więc zakładam, że jednak to zrobi, skoro już wlazł. Można oczywiście zakładać, że ktoś postąpi nielogicznie i wbrew swoim interesom, tylko na tej zasadzie to można rzucać kością. Ale ja mam w dupie Twoją sympatię. Nie szukam i nie potrzebuję jej. Potrzebuję, żebyś wyjął oczy z dupy i poszukał drugiego mafiozy. Oczywiście możesz tego nie zrobić i zachować się jak totalny debil, wtedy może nawet się wdzwonię na głosowy, żeby Cię zbluzgać. Mnie w tej grze naprawdę sporo broni, ale Ty już sobie ubzdurałeś, że rozwiązałeś zagadkę i odtrąbiłeś sukces. Co to za głupoty? To wręcz są TURBO DEBILIZMY!!! W jaki sposób remis między niewinnym glonem a winnym jest ze szkodą dla miasta w porównaniu do linczu na niewinnym glonie? Przecież jakby ten remis został, to Gepetto i tak byłby spalony. Mafia dostaje wybór między Luci a Gepetto. Może wybrać glona Luci albo swojego, wiadomo, że wybiera glona Luci, którego miasto i tak chciało zlinczować, więc nic nie traci, żadnej szkody tu nie ma. My zaś byśmy wiedzieli, że Gepetto winny, bo inaczej mafia by w remisie go wybrała zaś Luci spadłby sobie za punkty i by mieli 2 niewinnych w cenie jednego linczu. Tak więc chuja prawda, Banot niczego nie ratował a mój głos tak. Czepiasz się fragmentów, które akurat nie są moimi głównymi zarzutami. Może nie był aż taką szkodą dla miasta, ale prawdą pozostaje to, że ty tamtym głosem żadnego linczu na Giuseppe nie przybijałeś, przybił to Banot zdejmując głos z Lucka. Piszesz, że nie zastanawiałeś się czy ktoś zmieni, ale już zakładałeś, że czynnik chaosu Luci musi zagłosować na Giuseppe. To jakie są Twoje główne zarzuty? Mój główny zarzut jest taki, że srasz logice do ryja i nie przyjmujesz żadnych argumentów. Po cóż miałbym zmieniać głos na Gepetto? Czemu nie mógłbym zostawić na Lucy? Po cóż miałbym pytać Czanga o testamenty zamiast uznać, że taki trolling z głosowaniem na niego w fazie wajchy nie powtórzy się i że nie będzie już zagrożony? Czang był atakowany, ale i tak było spore grono jego obrońców, więc mogłem śmiało liczyć, że się doczołga do końca gry? Przecież wiele nie brakowało.
|
|
|
Post by Marcin Banot on Jul 23, 2024 15:42:07 GMT 1
BIG if true potencjalny scum flip
To było odniesienie do tego, że miał swój aktywny czas do około południa dając jakieś odczyty i z tego korzystał kiedy potencjalnie mógł się czuć bezpieczny. To wygląda na klasyczne schowanie się do nory po napisaniu iluś tam postów przez co utrudnia odczytanie jego przynależności. Ale się plączesz. Skąd wiesz, jakie możliwości czasowe ma słoń? Dobra, poczytałem pościki (zabiegane życie miastowego). Jak mamy brak informacji rzetelnych i możemy wyciągać wnioski jedynie z dużeej ilości pierdolenia i aspektów wizualnych, to mój pick na mafię wygląda tak: słoń to mafia 100% i już mowię czemu. Patrzymy sobie, że słoń ma słodkiego słonika na profilowym, ALEŻ NIE! To nie słoń tylko pyton, który właśnie zjadł słonia!! Właśnie takim pytonem jest słoń!!! mafią, która udaje miastowego! Wszystko mieliśmy przed oczyma cały czas. Stąd od razu można wnioskować, ze klapouchy może być mafijny, bo dziwnie zawzięcie go broni. Reszta na razie bardzo na żółto. lucifer miasto Wytłumaczcie ten scumslip gepetto był online i szybko zmieniał temat bob gdzieś tam drążył jakiś minus przy słoniu i plus przy bobie? edit: uważam, że bronię kluczowych graczy i to dużo ważniejsze od atakowania na oślep, poza tym atakuję Ciebie Bob, więc jakiś skalp powinienem mieć po edycji, nawet jeśli mnie zlinczujecie dziś znalazłeś sobie od wejścia dwa typy na mafie, których nawet nie napierdalasz - jakbyś napierdalał to by to jakoś wyglądało. Zero wiary, zero pasji, zero progresji. Powtarzasz je sobie i memrasz pod nosem wiedząc, że w ten sposób i przy obecnej pozycji nie zostaniesz przez nikogo wysłuchany Z drugiej strony KLUCZOWYM dla Ciebie jest uniewinnianie w kółko Changa, jakiejś baby na M, a teraz uniewinnionego już na sztywno przez innych lucifera powiem brzydko, ale Twoja chujowość jest jedynym argumentem na Twoją niewinność(napisałem tak kiedyś do niewinnego Gada-Gada i był niewinny, pozdro Gadu-Gadu), ale całą wątpliwość polega na tym czy Ty tego nie wyczułeś i nie grasz od wczoraj wokół swojej chujowości. Kurwa tydzień temu edycja była. Ja ją jeszcze pamiętam, a nie jestem kretynem ta baba na M swoją drogą do ponownego rozpatrzenia chyba big
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 15:48:15 GMT 1
Czepiasz się fragmentów, które akurat nie są moimi głównymi zarzutami. Może nie był aż taką szkodą dla miasta, ale prawdą pozostaje to, że ty tamtym głosem żadnego linczu na Giuseppe nie przybijałeś, przybił to Banot zdejmując głos z Lucka. Piszesz, że nie zastanawiałeś się czy ktoś zmieni, ale już zakładałeś, że czynnik chaosu Luci musi zagłosować na Giuseppe. To jakie są Twoje główne zarzuty? Mój główny zarzut jest taki, że srasz logice do ryja i nie przyjmujesz żadnych argumentów. Po cóż miałbym zmieniać głos na Gepetto? Czemu nie mógłbym zostawić na Lucy? Po cóż miałbym pytać Czanga o testamenty zamiast uznać, że taki trolling z głosowaniem na niego w fazie wajchy nie powtórzy się i że nie będzie już zagrożony? Czang był atakowany, ale i tak było spore grono jego obrońców, więc mogłem śmiało liczyć, że się doczołga do końca gry? Przecież wiele nie brakowało. Nie zgadzam się z takim opisem sytuacji kompletnie. Według mnie to nie był trolling, a jeśli był, to on zbierał wtedy po raz kolejny gongi, więc mogłeś się chcieć upewnić, że na pewno się doczołga do tego końca, tak jak robiłeś to wcześniej przekonując mnie, że gra niewinnie. A tu nagle teraz tylko timestampy testamentów decydują? Bullshit. Ależ mogłeś zostawić na Luci, tylko wtedy linczowałbyś niewinnego i to razem z dwójką innych mafiosów, musiałbym jeszcze zajrzeć jak dokładnie przebiegała narracja podczas tamtego linczu, no ale mi się nie chce tbf teraz. W każdym razie będąc ich największym działem, byłbyś idealny do wrzucenia nagle tego głosu na Giuseppe (a tego nie robiłeś, jak szła na niego narracja), jednocześnie nie odpalając go w linczu, a w późniejszych kolorowankach mając głos na czerwonym.
|
|
|
Post by Marcin Banot on Jul 23, 2024 15:52:18 GMT 1
czemu mieliśmy bob creeda słuchać
|
|
|
Rozgrywka
Jul 23, 2024 15:57:02 GMT 1
via mobile
Post by Bob Budowniczy on Jul 23, 2024 15:57:02 GMT 1
Na poddymke
|
|
|
Post by Marcin Banot on Jul 23, 2024 15:59:15 GMT 1
No bo 2 godziny wcześniej ty miałeś Czennga w top3 zaufania a creed na niego właśnie wajchowal i cztery głosy wpadły
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 15:59:49 GMT 1
Trochę się powstrzymywałem, ale mogę otwarcie jeszcze rzucić – nie podoba mi się to jakie zaczął nagle komentery uprawiać Kłapouch wokół mnie, jednocześnie trzyma ten głos na Słoniu, w sumie nie wiadomo po co. Czasem tak jest, że ty się trudzisz i brudzisz, a mafia sobie na twoich pleckach przez to całe bagno przechodzi ;/ Co tu Kłapouszek miałeś konkretnie na myśli? Dobra, ja znikam na moment, bo trza mi rzeczy robić.
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 16:04:49 GMT 1
To jakie są Twoje główne zarzuty? Mój główny zarzut jest taki, że srasz logice do ryja i nie przyjmujesz żadnych argumentów. Po cóż miałbym zmieniać głos na Gepetto? Czemu nie mógłbym zostawić na Lucy? Po cóż miałbym pytać Czanga o testamenty zamiast uznać, że taki trolling z głosowaniem na niego w fazie wajchy nie powtórzy się i że nie będzie już zagrożony? Czang był atakowany, ale i tak było spore grono jego obrońców, więc mogłem śmiało liczyć, że się doczołga do końca gry? Przecież wiele nie brakowało. Nie zgadzam się z takim opisem sytuacji kompletnie. Według mnie to nie był trolling, a jeśli był, to on zbierał wtedy po raz kolejny gongi, więc mogłeś się chcieć upewnić, że na pewno się doczołga do tego końca, tak jak robiłeś to wcześniej przekonując mnie, że gra niewinnie. A tu nagle teraz tylko timestampy testamentów decydują? Bullshit. Ależ mogłeś zostawić na Luci, tylko wtedy linczowałbyś niewinnego i to razem z dwójką innych mafiosów, musiałbym jeszcze zajrzeć jak dokładnie przebiegała narracja podczas tamtego linczu, no ale mi się nie chce tbf teraz. W każdym razie będąc ich największym działem, byłbyś idealny do wrzucenia nagle tego głosu na Giuseppe (a tego nie robiłeś, jak szła na niego narracja), jednocześnie nie odpalając go w linczu, a w późniejszych kolorowankach mając głos na czerwonym. Jakbym chciał dobić swojego, to bym się na nim ustawił tak, żeby to było od początku i z daleka widać. A lincz na Luci był ogłaszany jako dobry dla miasta, więc stania przy zielonym by mi nikt nie zarzucał do czasu poznania przynajmniej jednego innego koloru, co niekoniecznie musiałoby się zadziać dzień później, bo przecież nie jest powiedziane, że w takim układzie w niedzielę padłby Gepetto. Ale widzę, że Cię nie przekonam, więc mam tylko nadzieję, że tym ostatnim jest słoń, co z gry ma najwięcej sensu moim zdaniem, bo zakładam, że jak to nie on, to w meczówce padnę ja. Albo padnę ja przed meczówką, a w meczówce niewinny słoń. Tak czy owak chujowo.
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 16:11:34 GMT 1
Okej Gadu Gadu, widzę że ta moja teoria rzeczywiście na kurzych nóżkach mogła zostać postawiona, wycofuję cię ze swojej kolejki zaraz po Czangu jednak.
A ja już serio muszę lecieć, do zobaczyska!!!
|
|
|
Rozgrywka
Jul 23, 2024 16:17:47 GMT 1
via mobile
Post by Bob Budowniczy on Jul 23, 2024 16:17:47 GMT 1
No bo 2 godziny wcześniej ty miałeś Czennga w top3 zaufania a creed na niego właśnie wajchowal i cztery głosy wpadły Głosować bym z nim nie poszedł ale poddymka jak najbardziej na plus
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 16:20:27 GMT 1
Braci bliźniaków, gdziekolwiek się kryją. To jakaś zemsta ma być? ? Ty pewnie szczególnie byś się ucieszył jakby któryś z nich był w mafii. Wtedy odegrałbyś się podwójnie. Czyżby to oznaczało, że żadnego z nich nie ma w mafii? Zakładam, że Czang na tym etapie nie przewidywał długiej gry, bo w mafii mu to nie wychodziło. Czy ryzykowałby zatem podbijanie takiego posta, gdyby był z jednym z nich w mafii? Raczej wątpię.
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:23:07 GMT 1
Trochę się powstrzymywałem, ale mogę otwarcie jeszcze rzucić – nie podoba mi się to jakie zaczął nagle komentery uprawiać Kłapouch wokół mnie, jednocześnie trzyma ten głos na Słoniu, w sumie nie wiadomo po co. Czasem tak jest, że ty się trudzisz i brudzisz, a mafia sobie na twoich pleckach przez to całe bagno przechodzi ;/ Co tu Kłapouszek miałeś konkretnie na myśli? Dobra, ja znikam na moment, bo trza mi rzeczy robić. Chodzi o to, że to Chang jechał sobie na pleckach Gadu-Gadu.
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 16:23:17 GMT 1
Gadu Gadu chyba wtedy na Wajsze też trzymał głos w pierwszym linczu, jednak za gruba czopka, żeby we trójkę mafiosów tam głosowali, kiedy ja byłem alternatywą. Mogłem palnąć rzeczywiście głupotę, i Gadu Gadu w tej mafii nie będzie. Banot dalej niewinny. Ale z tym Słoniem to weźcie pod uwagę jednak to co napisałem tutaj: Jeśli Czang jest winny to mamy kolejkę dwóch typów, tak? Oczywiście dalej nie jestem pewny Słonika, ale on przy winnym Czangu był ciśnięty przez całą grę przez niego, chyba bardziej niż Macosko – to co, wyrabiałby sobie na nim pozycję, kiedy to Słoń wyrabiał sobie pozycję na Giuseppe? No wyobraźnia by ich chyba zbyt mocno poniosła. Ale nie jest to dla mnie scenariusz sci–fi, być może będziecie musieli chcieć to sprawdzić, okej, zrozumiem to. Trochę bez sensu by to było w świetle tego, że ten Słonik po prostu nie gra.
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:24:55 GMT 1
Gadu-Gadu ty jesteś niemożliwy pisząc innym, aby wyjęli oczy z dupy ;/ O chuj Ci chodzi? I o co chodziło z tym postem: GG jesteś kurwa tragiczny Ad1 o hipokryzję Ad2 a to jest prowokacja, aby badać reakcje
|
|