|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:25:45 GMT 1
Creed w mafii zostali Ci co już nie mają paliwa, czyli Słoń i Chang
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:27:02 GMT 1
Jest jakaś tam szansa, że mylę się co do Słonia i ktoś tam inny w tej mafii siedzi, ale ten zestaw mi się spaja.
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 16:27:37 GMT 1
Ehhh
No może, ale to w chuj antyklimatyczne by było
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:27:42 GMT 1
Jakbym chciał Gadu-Gadu jest za emocjonalny w tej końcówce na mafiozę xD
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:28:05 GMT 1
Ehhh No może, ale to w chuj antyklimatyczne by było czemu antyklimatycznie?
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 16:28:37 GMT 1
No bo wtedy tutaj sami miastowi już tylko gadają, a mafiosi czekają na ścięcie
Strasznie to mało ambitne
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:29:26 GMT 1
no trochę tak jest, ale takie są realia gry, że zaangażowanie mafii wraz z długością gry spada
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:29:58 GMT 1
No bo wtedy tutaj sami miastowi już tylko gadają, a mafiosi czekają na ścięcie Strasznie to mało ambitne Ale powiedź mi kogo ty zamiast Slonia lub Changa widziałbyś w mafii?
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 16:31:34 GMT 1
Changa mam stary prawie że całą grę za mafiosę, czemu miałbym nie mieć teraz :pp
No widziałeś przed chwilą, że próbowałem tam wepchnąć GG, teraz nie wiem, bo zostały mi jedynie uniewinnienia
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:32:33 GMT 1
Changa mam stary prawie że całą grę za mafiosę, czemu miałbym nie mieć teraz :pp No widziałeś przed chwilą, że próbowałem tam wepchnąć GG, teraz nie wiem, bo zostały mi jedynie uniewinnienia To było pytanie retoryczne ;D Tam nie da się nikogo innego podstawić (no prawie)
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:33:45 GMT 1
Changa mam stary prawie że całą grę za mafiosę, czemu miałbym nie mieć teraz :pp No widziałeś przed chwilą, że próbowałem tam wepchnąć GG, teraz nie wiem, bo zostały mi jedynie uniewinnienia To szukaj
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 16:36:00 GMT 1
Trochę się powstrzymywałem, ale mogę otwarcie jeszcze rzucić – nie podoba mi się to jakie zaczął nagle komentery uprawiać Kłapouch wokół mnie, jednocześnie trzyma ten głos na Słoniu, w sumie nie wiadomo po co. Co tu Kłapouszek miałeś konkretnie na myśli? Dobra, ja znikam na moment, bo trza mi rzeczy robić. Chodzi o to, że to Chang jechał sobie na pleckach Gadu-Gadu. Tylko akurat to nie powinno mnie w żaden sposób oczyszczać. Bo już kiedyś pomagałem się oprzeć współmafiozie na swoich plecach. Tylko tam to był zajebisty mafiozo, który tylko na początku potrzebował lekkiego oparcia. A tu bym jednak musiał go nieść. Teraz ja się pobawię w dopasowywanie faktów do teorii jak Bratton, więc jak uznacie, że gwałcę logikę, to głośno krzyczcie, ale mi się to w głowie poukładało: losowanie było jakoś o 16, więc mafia miała czas, żeby coś pouzgadniać. Wiedzieli, że mają w mafii Czanga, a to jest raczej mało optymistyczne. Jego albo trzeba dźwigać na plecach, albo szybko dobić i nabić punkty. Gepetto lubi Czanga, więc na pewno nie chciał go dobijać. Ale wpierdalać się na minę pewnie też nie. Dlatego moim zdaniem Czang został wpuszczony do tematu pierwszy a reszta mafiozów obserwowała jak się sprawy ułożą. Był taki moment, że parę osób w tym ja się doczepiły do Czanga, istniało ryzyko, że będzie miał kłopoty. I wtedy pojawili się Gepetto ze słoniem i jeden oskarżył drugiego i ogólnie byli wtedy mocno aktywni. Tak jakby chcieli zasiać zamieszanie, żeby odsunąć temat Czanga, rozmyć dyskusję. Ewentualnie do tego schematu pasuje też para Gepetto-Bob, ale chyba w mniejszym stopniu.
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 23, 2024 16:37:56 GMT 1
O chuj Ci chodzi? I o co chodziło z tym postem: Ad1 o hipokryzję Ad2 a to jest prowokacja, aby badać reakcje Tak czułem, że mnie prowokujesz, żebym emocje pokazał. No a hipokryzja jest spoko, o ile to ja jestem hipokrytą.
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:40:44 GMT 1
Chodzi o to, że to Chang jechał sobie na pleckach Gadu-Gadu. Tylko akurat to nie powinno mnie w żaden sposób oczyszczać. Bo już kiedyś pomagałem się oprzeć współmafiozie na swoich plecach. Tylko tam to był zajebisty mafiozo, który tylko na początku potrzebował lekkiego oparcia. A tu bym jednak musiał go nieść. Teraz ja się pobawię w dopasowywanie faktów do teorii jak Bratton, więc jak uznacie, że gwałcę logikę, to głośno krzyczcie, ale mi się to w głowie poukładało: losowanie było jakoś o 16, więc mafia miała czas, żeby coś pouzgadniać. Wiedzieli, że mają w mafii Czanga, a to jest raczej mało optymistyczne. Jego albo trzeba dźwigać na plecach, albo szybko dobić i nabić punkty. Gepetto lubi Czanga, więc na pewno nie chciał go dobijać. Ale wpierdalać się na minę pewnie też nie. Dlatego moim zdaniem Czang został wpuszczony do tematu pierwszy a reszta mafiozów obserwowała jak się sprawy ułożą. Był taki moment, że parę osób w tym ja się doczepiły do Czanga, istniało ryzyko, że będzie miał kłopoty. I wtedy pojawili się Gepetto ze słoniem i jeden oskarżył drugiego i ogólnie byli wtedy mocno aktywni. Tak jakby chcieli zasiać zamieszanie, żeby odsunąć temat Czanga, rozmyć dyskusję. Ewentualnie do tego schematu pasuje też para Gepetto-Bob, ale chyba w mniejszym stopniu. Ta teoria jest z dupy xD
|
|
|
Rozgrywka
Jul 23, 2024 16:42:16 GMT 1
via mobile
Post by Bob Budowniczy on Jul 23, 2024 16:42:16 GMT 1
O której godzinie musi wejść słoń żeby nie być w mafii?
|
|
|
Post by Creed Bratton on Jul 23, 2024 16:47:56 GMT 1
No nie jestem jego mamą, ale wczoraj był o 16 gdzieś, więc może już kompletna rezygnacja wjechała.
Dobra ja obiecuję, że już żadnych skoków wiary wobec niego nie robię xd
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:57:03 GMT 1
Dla mnie teoria wygląda tak: To jest wpis Changa z dnia kiedy padł lincz na Luci: Gepetto- wczoraj pisałem o nim, że wypada u mnie neutralnie i nic tu się nie zmienia. Nie potrafię go czytać w tej edycji. Do tego jego interakcje ze słoniem wyglądają jak mafia-mafia czyli sobie wytykają to co chcą bez większej refleksji czy któryś z nich się nie pomylił. Za dużo znaków zapytania po sobie zostawia by móc właściwie określić jego postawę jaką prezentuje w temacie. Nie czuję tutaj za dużej więzi z tym osobnikiem. Słoń- wieczorem jeszcze miałem wrażenie, że da się z nim porozumieć i stworzyć jakiś trzon niewinnych, jednak te wrażenie szybko ucieka. To co gra w stosunku do Gepetta przypomina relacją dwóch mafiozów, co próbują się rozparować by śmierć jednego nie wpędzała do groby drugiego. Myślałem, że poczuję u niego płomień przybliżający do rozwiązania zagadki a tym czasem woli się nawalać z Gepetto. Reszta gry też mnie nie do końca przekonuje. Bratton – albo jest to wyrachowany mafioza który wiedział, kiedy wbić, aby lincz na nim wczoraj nie przeszedł albo ktoś niewinny ratujący swoją skórę. Za mało po sobie zostawił by go jednoznacznie ocenić. Dostał dodatkowy dzień to powinien go wykorzystać jak najlepiej by można łatwiej ocenić jego przynależność. Ja od 20 godziny robię młyn wokół Creeda, ale jedyną osobą, która dołącza do linczowania Creeda jest Chang i pyta mnie jeszcze czy wiem co robię? Robię różne rzeczy na przyszłość. A teraz ta przyszłość nadeszła. Lincz ustawia się do 20:45 w taki sposób: Gepetto (Bob Budowniczy) (Creed Bratton) (Laikike) (Słoń) Słoń (Gadu-Gadu) (Gepetto) (Landlord) (Marek Macosko) Creed Bratton (Czang Kaj-szek) (Kłapouchy) Marcin Banot (Rado Londyn) Chang chociaż ma i Creed i Gepetoo i Słonia za winnych wybiera Creed... gdzie uważa, że Słoń i Gepetto to podwójna mafia!. Teraz jakoś nie słyszę, aby Chang przychodził i krzyczał Slon mafia! Oddaje tylko na niego głos, ale szumu przy Słoniu nie robi! Potem wchodzi Landlord z opcją walenia w Lucy, a skoro już znamy kolor Landlorda to wiemy, że to było miastowa inicjatywa do wykorzystania, także mafia nie mogła tego planować także te zmiany głosów twoje i banot są miastową fantazją. Słon od początku miał iść na pożarcie dlatego grał jako poltergeist irytek. Wiecie jak to jest. "Siema, dawno nie grałem, pewnie mi nie wyjdzie. Może zlinczujcie mnie i nabijcie sobie na mnie punkty? Ja się nie obrażę" No i to mnie zmyliło, że Słoń wjechał na pełnej i poobrażał sobie graczy, ale im dalej w las tym coraz ciężej. Szczególnie wczorajszy cyrk z głosowaniem xD gdzie Słoń chciał zmienić w Landlorda, ale czas mu uciekł. A wcześniej pisał tak: więc wcale nie kładł głowy pod topór Landlord (Bob Budowniczy) (Marcin Banot) (Rado Londyn) Słoń (Czang Kaj-szek) (Gadu-Gadu) (Kłapouchy) Czang Kaj-szek (Creed Bratton) (Słoń) Creed Bratton (Landlord) No i też jest akcja z 1 linczu: wajcha_addict (Bob Budowniczy) (chang) (Creed Bratton) (Gadu-Gadu) (Gepetto) (Marcin Banot) Creed Bratton (Doktor Nauk) (Kłapouchy) (Rado Londyn) (Słoń) landlord (laikike) (Maren Macosko) Kłapouchy (Wajcha_addict) lucyfer (Landlord) Jak Słoń byłby niewinny to wszyscy mafiozi w G1 zagłosowali na wajchę, a to jest mniej prawdopodobne. Może być, ale chodzi o to, że takich kamyczków zbiera się powoli u Changa i Słonia, az trudno oprzeć się wrażeniu o co w tym wszystkim chodzi
|
|
słoń
Edycja #49
Posts: 178
|
Post by słoń on Jul 23, 2024 16:57:21 GMT 1
Nie no, ja jestem. W miarę. Ale przeczytałem dzisiaj
|
|
|
Post by klapouchy on Jul 23, 2024 16:57:52 GMT 1
O której godzinie musi wejść słoń żeby nie być w mafii? A co to za pytanie?
|
|
słoń
Edycja #49
Posts: 178
|
Post by słoń on Jul 23, 2024 17:00:37 GMT 1
Im dalej w las, tym coraz bardziej się przekonuję, że to wszystko misterny plan Banota, żeby mnie dopchać do meczówki
|
|