Rozgrywka

olewanie Twoich kreacyjnych zalotów wbrew temu co piszesz świadczy na jego korzyść

Ale to tylko część gry, a co z resztą rzeczy? Tylko jakieś jednolinijkowce i nie ciągnięcie tematów? 

indianiec po Twojej analizie nie jestem zaskoczona wyciąganymi przez Ciebie wnioskami

Future Trunks – 2 posty. Pierwszy typowy na wstęp do rozgrywki. W drugim rozległe cytaty kilku osób z krótkim komentarzem. Kogo cytował? Kota, Testament, Piotra Kozioła, Leo Rojasa i najmocniej uderzył w dwójkę Walkiewicz-Sirlancelot. Widać, że śledzi rozgrywkę, nie spamuje, daje „prztyczki” w kierunku Walkiewicza i Sirlancelota. Pierwsze wrażenie na delikatny plus, ale zdecydowanie czekam na więcej, bo to jest zdecydowanie zbyt mało, jak na gracza, który potrafi w jednym poście odpowiedzieć kilku osobom i dwie dość mocno zaatakować.

Babka – wjechała po 21 i zaliczyła kilka wrzutek, które kompletnie nic nie wnoszą do rozgrywki (typowe parakreacyjne jednolinijkowce). Wśród tych wypowiedzi wymieniła Alpaka i Rojasa jako zaczepiających jej osobę. Do Alpaka zwróciła się po oddaniu przez niego głosu właśnie na Babkę. Dodatkowo narzeka na niski poziom wypowiedzi w mieście. Pierwsze oznaki hipokryzji. Takie przemycanko gówno-postami i zadawanie pytań Alpakowi, który oddał na nią głos („Czego chcesz?”). Nie podoba mi się ten sposób rozgrywki

Komunikatory Radiowe F1 – bardzo długo chciał utrzymać kreację. Po „prztyczku” ze strony Walkiewicza od razu odpuścił kreację jednocześnie, „zwalając winę” właśnie na zaczepki Jacka. Z opuszczeniem kreacji nie wiążą się jednak żadne konkrety. Komunikatory jedynie nawiązuje do poprzedniej edycji, daje dwa jednolinijkowce i rozmawia o ogólnych taktykach mafijno-miastowych + fajny „prztyczek” w kierunku Sirlancelota. Nie podoba mi się ten sposób rozgrywki, ale mały plus za rozpoczęcie bardziej otwartej gry.

Jacek Walkiewicz – jest bardzo czujny. Niemal od razu stara się wyłapać podejrzane rzeczy. Jednak nie robi to w tak bezpośredni sposób, jak Karolina Gorczyca. Puścił „małego bączka” w kierunku sirlancelota, puścił „małego bączka” w moim kierunku, puścił „małego bączka” w kierunku Kominukatorów, wytknął błąd w poście Piotrowi Koziołowi, puścił „bączka” w kierunku Leo Rojasa. Mam wrażenie, że w pewnym stopniu wyręcza się Karoliną Gorczycą, jednak nie stoi całkowicie za jej plecami i potrafi sam od siebie „ukąsić.. Podoba mi się ten sposób rozgrywki, ale nie ufam zbyt mocno. Brakuje mi w tej chwili większych jaj do wzięcia swoich podejrzeń na własne barki. Zachęcam do tego.

Piotr Kozioł – najzabawniejszy uczestnik, jak do tej pory. Mam do niego, jednak uwagę, która mi przeszkadza. Proszę zacząć posługiwać się rzeczywistymi nickami, a nie „ranczowymi” alternatywami. Jest to dobre do śmiechu, ale kiedy chcę poszukać relacji z pozostałymi, to jednak bardzo to utrudnia. Na początku „prztyczek” w moim kierunku dotyczący braku rozgrzeszenia, po chwili dodaje do tego Sirlancelota. Zazielenia Rojasa. Z jednej strony „uniewinnia” Rojasa za agresję, z drugiej „nie rozgrzesza” mnie za agresję. Potem jest już totalnie zaabsorbowany Pawłem Koziołem i mocnym atakiem na niego. Na koniec zaczepka w stronę Babki. Na dzień dobry „prztyczek” w stronę Future Trunksa i zdziwienie odnośnie motywacji Pawła Kozioła. Podoba mi się ten sposób rozgrywki i proszę o ogarnięcie z nickami.

Konstanty „Kot” Jeleński – sprawia wrażenie ogarniętego i stonowanego gracza. Najpierw daje konkretną odpowiedź Gorczycy odnośnie własnej kreacji, nie zgadza się z Walkiewiczem i uderza w trójkę (Sirlancelot-Ja-Rojas), dając konkretną argumentację swoich podejrzeń. W następnym „ataku” uderza do mnie i Rojasa, tłumacząc, że agresywne zachowanie świadczy o byciu podejrzanym. Poza jednym postem porzuca temat Sirlancelota. Podoba mi się ten sposób rozgrywki, ale czekam na więcej.

Paweł Kozioł – stosunkowo późno wszedł w grę. Na dzień dobry „pysknął” do Komunikatów, potem odniesienie do Piotra Kozioła, Kimiego Raikonena oraz atak na Komunikatory. W międzyczasie oddaje głos na Piotra Kozioła. Następnie wspomina, że ma topkę niewinnych (nic z czegoś takiego dla pozostałych nie wynika. „Bączek” w kierunku Alpaka i przymilanko do Gorczycy na sam koniec. Bardzo nie podoba mi się to wtrącenie o „topce niewinnych”. Takie na odczepne, bez konkretów, bez podania nicków, miasto czymś takim niczego nie zyskuje. Nie podoba mi się ten sposób rozgrywki.

Sirlancelot – zaczął od pytania w kierunku Komunikatorów F1, dla mnie to trochę dziwny początek. Potem ten feralny mafijny post z tłumaczeniem swojego zachowania, kiedy nie jest zbyt mocno atakowany. Po wypunktowaniu tej nerwowej reakcji zniknął na kilka chwil. Potem było już trochę lepiej, jednak irytuje mnie nadmierna chęć nawiązywania do poprzednich edycji. Zupełnie tak, jakby bez tego nie mógł sobie poradzić. Wrzuca tekst o moim ”podpinaniu”. Dużo interakcji z Gorczycą, Komunikatorami, Cozmo – to na plus. Denerwuje mnie jego wspólna rozmowa o uniewinnianiu graczu ze względu na styl i tożsamość. Uważam to jednak za miastowe. Dzisiaj rozpoczął od agresywnej odpowiedzi w kierunku Trunksa. Największy misz-masz ze wszystkich, ale daje dużą ilość powiązań. Gra falami (mafijność przeplata się czasowo z niewinnością). Nie podoba mi się ten styl gry, ale zostawiam go, żeby zobaczyć jak to się rozwinie.

Testament Cozmo – bardzo fajny początek, widać tutaj naturalny luz w pisaniu. Fajny post powitalny, gdzie umieszcza 3 nicki potencjalnych mafiozów. Pomimo trzech głosów, zareagował na ten fakt dowcipnie, naturalnie. Potem „przepychanki” z Rojasem, potem uważa go za winnego. W międzyczasie kilka postów odnośnie poprzednich rozgrywek, nie lubię tego typu rozmów na tym etapie rozgrywki, ale w tym wszystkim bije od niego miastowość. Uniewinnia Komunikaty. Bardzo podoba mi się ten wstęp. Najbardziej naturalny i wyluzowany z całego grona. Liczę na większe rozkminy z jego strony.

Leo Rojas – naczelny troll tej edycji. Jako jedyny dotychczas, puszcza „bączka” w kierunku Kota i kilkukrotnie nawiązuje do jego osoby (jako jedyny tak mocno się na nim skupił). Uniewinnia mnie i Sirlancelota, zarzuca mafijną grę Testamentowi. Widać tutaj totalne działania na przekór pozostałym graczom. Dostrzega relację Alpaka i Babki, sugerując, że nie jest to naturalna interakcja. Generalnie wrzucił bardzo dużo gówno-postów, wśród których zawarł dość interesujące spostrzeżenia. Jeśli skupi się bardziej na spostrzeżeniach niż na gówno-postach, to będziemy mieć fajny materiał do analizy. Generalnie podoba mi się ta gra, ale jeśli w dalszym ciągu będzie „ukrywać” ciekawe rzeczy pomiędzy potokiem spamu, to trzeba go będzie zaczerwienić.

Alpak – człowiek-kreacja. Praktycznie zero powiązań, prawie w ogóle nie używa nicków konkretnych graczy. Jedyny „prztyczek” na początku do Gorczycy o „brzydkim zapachu”. Głos na Babkę, potem krótka z nią konwersacja. Nie podoba mi się taka gra, proszę się bardziej otworzyć i dawać konkrety.

Karolina Gorczyca – zdecydowanie najbardziej aktywna (w pozytywnym sensie) osoba w tej edycji. W swoich postach umieściła chyba nicki wszystkich graczy tej edycji. Zadaje pytania, daje na gorąco swoje przemyślenia i odczucia, nie boi się bezpośredniej konfrontacji. Wygląda na pewną siebie, doszukując się konkretów w początkowej fazie rozgrywki. Taka taktyka jest zdecydowanie pro-miastowa. Na dzień dobry głos na Testament, „prztyczek” w kierunku Walkiewicza, pytanie odnośnie kreacji do Kota, pytanie dlaczego Alpak stara się być sympatyczny, pytanie dlaczego Sirlancelot broni Alpaka, zarzucenie mi „podpinki”, wkurw na Rojasa, zarzut względem sposobu gry Piotra Kozioła, potem rozkminy odnośnie poprzednich edycji i sposób gry mafii. Zdecydowanie najwięcej zrobiła dla miasta, dała najwięcej pytań i ataków. W naturalny sposób wyrasta na lidera miasta. Bardzo podoba mi się taki sposób gry.

Pan Myćko (tenorek), chyba był na korkach z pisania postów u witebskiego

Chyba, że jest się nowym mieszkańcem wilkowyj, bądź ma się mało grzechów na sumieniu w przeszłości i ze względu na nowe grzechy nie czuję się pewnym w pisaniu.

Może byłem, może nie. Wolałbym, żebyś odniósł się do treści a nie do formy.

Jest wielki potencjał u Tenorka na zazielenienie się.

Trzymam Pana za słowo. Poza przeczytaniem i odniesieniem się do tego, liczę również na podzielenie się swoimi przemyśleniami w przystępnej formie.