Recent Posts

Frank jak u Ciebie z winą Shinkansena?

Nie jestem w 100 procentach pewny, że oni obaj są w mafii. Raczej bardziej Monti niż Kshaq. Ale nic lepszego chyba nie wymyślimy.

Ale - swoją drogą - muszę oddać cesarzowi co cesarskie - widać, że robisz postępy. Włożenie Mateję w kolejkę, gdzie w meczówce pozostaje taki Frank czy Stępień, to jest pewien majstersztyk.

Gdybyś był niewinny pierwszy powinieneś walić w Kwicoła Monti, jako tego, który podczepia się pod twoje nietrafione typy i Cię broni. Ale Ty masz Kwicoła za niewinnego, za to atakujesz absurdalne cele.

Poza tym zupełnie zignorowałeś to co pisałem Ci wczoraj. Wyciągałeś na Mateję armaty, które głównie opierały się na tym, że Kacper go bronił. Uwaga Kacper bronił też mnie i Ciebie. Równie dobrze takie armaty możnaby wyciągnąć na Ciebie.

I to co pisze i jak gra Jeremi ma ręce i nogi - jego głosowania i zachowania wydają mi się korzystne z punktu widzenia miasta. Natomiast to co Ty grasz Monti, forsowanie Matei, teraz Franka, na którego wiadomo, że zebrałaby się większość, jednoczesne nieatakowanie mnie żeby mnie nie wkurwić, każe mi sądzić, że jesteś w mafii.

Brawo Jeremi

Nie rozumiem jakim cudem Mateja miałby być częścią jakiejkolwiek wygrywającej kolejki

Ale piszę to teraz, żeby później mafiozo nie podważał autentyczności tej niespodzianki