Rozgrywka

ja się dzisiaj skłaniam do linczu pragmatycznego
tzn. nie najbardziej podejrzanej osoby, tylko osoby poznanie koloru której pozwoli na wyeliminowanie maksymalnie wielu kombinacji pozostałych mafiozów

na ten moment wydaje mi się, że taką osobą jest najbardziej majima, ale nie zastanawiałem się jeszcze nad tym jakoś szczególnie
tym bardziej, że jestem jak najbardziej w stanie uwierzyć że w trójce majima orbison fraser wszyscy mogą być czyści

Nikt z grupy Bobek, Orbinson, Meller, Słowacki nie podjął próby ratowania Szu w pierwszym linczu. Bobek posłał se na Gęga, Słowackiego nie było, Meller, z Orbinsonem zdecydowali się dać na Szu.

Piszę testament do Antóry i dziś już wam nie pomogę, ale będę bardzo rozczarowany jak nie padnie Majima dziś. Bardzo.

Wstałem, jestem, będę trochę na wyrywki dzisiaj, bo deadline projektu w pracy, ale nie mam zamiaru tego odpuścić.

I od razu na wstępie - Tsoi, Ty się tak na mnie zafiksowałeś, że przestałeś na tę chwilę myśleć wprzód. Nie będzie żadnej meczówki Meller-Słowacki. Jeśli reszta mafii jest w grupie Meller/Słowacki/bobek/Orbison/Fraser, to grupa Meller/Słowacki/Bobek musi odpadać po mnie. Raz - jednego tam na pewno traficie, no po prostu nie wierzę, że mamy Orbison+Fraser. A dwa - Meller chce wyrzucić bobka, kiedy jasno wychodzi z wyliczeń, że uderzanie w swojego mu się kompletnie w tym momencie nie opłaci. Ergo - Meller z bobkiem nie mogą być razem w mafii. Ergo - wyrzucenie jednego z nich uniewinnia drugiego, więc na rozwiązanie sprawy tego trójkąta potrzebujecie góra dwóch linczów.

Naprawdę, jak wy teraz pójdziecie we mnie, a potem albo Orbisona albo nie daj boru Frasera, to mamy przejebane.

Swoją drogą, tą nocną rozpiską wykluczająca mi, że istnieje w tej chwili dla mafiozy (zawężając do trójki Słowacki/Meller/bobek) jakaś opłacalność oczyszczania się na swoim to było trochę samozaoranie, bo duża część mojego posta na Słowackiego była w założeniu, że właśnie potencjalnie chce wkopać swojego xD

Więc przy założeniu, że Słowacki walący w Mellera nie jest z nim w mafii i a Meller walący w bobka nie jest z nim w mafii, Meller jest pierwszy do odjebania, bo wyjaśni ich dwóch.

Pliz, powiedzcie mi, że się mylę i coś źle wyliczyłem, bo wczoraj serio się nakręciłem po winku i poprawiałem te posty po 5 razy, żeby czegoś nie przegapić.

Nie za bardzo mi się widzi to zabijanie Mellera dzisiaj, chyba muszę veto postawić

Tzn. cała czwórka ja, Meller, Słowacki i bobek musi lecieć po sobie aż kogoś tam trafimy (mówię z waszej perspektywy, bo że sam jestem niewinny to już najwyraźniej nie przekonam xD). Na Julka dzisiaj konsensusu nie będzie, bobek TBH wydaje mi się najbardziej niewinny i naturalny w kontekście całej rozgrywki, a Meller ma realną szansę polecieć. No muszę na niego nagonić, bo nie mam już innej szansy, żeby wam udowodnić, że nie pożałujecie zostawienia mnie chociażby dzień dłużej.

Dlatego ja bym linczował najchętniej Bobek, potem Majima, potem Meller i dopiero na końcu Słowacki

Nie klei mi się to w chuj. Bobek przynajmniej wykazał jakąś wolę życia dzisiaj po poście Słowackiego, a Meller się pożegnał i elo