XXII edycja

Makłowicz miesza grę debilną z pożyteczną. Wczoraj mi podpadł, ale dzisiaj już dużo lepiej. Przede wszystkim Makłowicz nie boi się pisać rzeczy, co do których (tak się wydaje) jest świadomy, że mogą go wepchnąć na świecznik, a mimo to robi to w imię jego jakichś tam ideałów gry w mafię, które sobie założył. Tak wygląda mi jego gra dzisiaj (wczoraj mniej), dlatego dzisiaj nie zagłosuję. Aczkolwiek pomysł głosowania na Gregorego (głosowania, nie podejrzewania, to drugie spoko xD) debilny, nawet jeśli to prowo, tyle że on jeszcze pewnie jebnie dzisiaj ze 40 postów i ze 3 razy będzie zmieniał cele do szczypania, więc nawet w poczet minusów mu tego jakoś bardzo bym nie zapisywał.

Gigachad wydaje mi się postacią grającą bardziej przemyślanie, to zdecydowanie nie jest debil - jego jakieś tam 'głupie' posty odczytuje bardziej jako prowokacje, a napisał kilka takich które dają mi podstawy do twierdzenia, że to jeden z bardziej kumatych graczy w stawce. Z tej dwójki Gigachad wydaje mi się bardziej mafijny (jeśli w ogóle), ale na żadnego bym póki co nie głosował.

Nie podoba mi się Konstantinus i tak na teraz wokół takich person szukałbym celów na pierwsze głosowanie. Wzorowe wpisy, żeby się wpisać, przemknąć i nie narobić smrodku wokół własnej osoby (zakładam tutaj brak jakiejś drastycznej zmiany do końca głosowania, no ale chuj wie). Jasne, tak może się też wpisać miastowy mający póki co wyjebane lub/i miejski rolny, no ale taką logiką nigdzie nie zajdziemy - przerobiliśmy już chyba wszystkie możliwe taktyki na rolnych i trzeba by było nie atakować nikogo, bo może tak se zagrał 'rolny'. Nieuniknione ryzyko zawodowe, Konstantinus na świecznik.