Ogólny

Kompromitacja.

W ogóle nie wiem skąd ten mord na mnie.

1) Mafia pomyliła się i złe oceniła moją tożsamość;

2) mafia jest nieogarnięta i strzeliła we mnie, bo miałem, częściowo przypadkowo, dobre typy;

czy

3) Addams gra kolejną świetną edycję jako mafia i zdecydował się mnie użyć odkąd zacząłem go wybielać za posty kreacyjne?

Zakładam, że Addams to Tomus.

Szczerze mówiąc testament wysłałem na ostatnią chwilę, bo w ogóle się tego nie spodziewałem.

Dzięki, choć sądzę, że moim niedopracowanym postem o Coju strasznie zwaliłem, jako Pietrowicz zacząłem dużo lepiej.

Mam bekę z tego jak niektórzy nie czają w ogóle gry Słowackiego.

mafiacorner.boards.net/post/20336/thread

Od tego momentu wiedziałem, że jesteś Redem.

Red zna role mafijne jak coś, bo mu powiedziałem, bo umarł jako pierwszy.

Byłem chojrakiem. Tam na dole masz podsumowanie od Erica i było tam podane, że Red=Chojrak

A starałem się grać jako Szu tak, żeby:
a) być trochę podejrzany (to się udało)
b) nie być rozpoznanym (to się chyba też udało, nie liczę postów sprzed linczu bo tak już na to nie grałem tylko na przeżycie)
c) ale też coś popisać/pograć, 4-5 postów na krzyż jak glony to jednak nie miałem ochoty robić no i miałem z tyłu głowy, że miasto d1 powinno w takiej edycji jebnąć w glona raczej (wyjaśnię później), więc ryzyko.
d) chciałem grać pod sprawdzenie szpiega, bo imo Szu był bardzo dobrym celem dla szpiega - a wtedy zawsze by mieli z tyłu głowy, czy mordować bezrolnego, czy szukać deta.

Ryzyko, że Szu wbije się na miejski świecznik było jak jakieś 1/7, bo gdzieś spośród tylu graczy realnie miasto wybierało. To że się tak pechowo skończyło to jedno, ale to co miasto zrobiło na finiszu to drugie. Mam chyba nauczkę znowu by nigdy nie ufać w ogar miasta. Nigdy. Trzeba zawsze zakładać, że mogą coś odwalić głupiego, zwłaszcza w gierce, w której się nie wyklaruje jakiś ogarnięty lider/dwóch. Trzeba było po prostu jak Chojrak, grać z "wystawioną" banią, ale chciałem coś zmienić + tamta edycja była miasto >>>>>>>>>>> mafia, tutaj mamy bardziej mafia +- miasto, więc będzie ciekawie, gierka jest w klinczu i może pójść w każdą stronę (uważałem tak przed zgonem, znając skład nic się nie zmienia, wszystko się tu jeszcze może stać).

Eneldo, chcesz mi poprowadzić lincz dzisiaj? Bo idę do znajomego po pracy, i moge od niego, ale wiadomo.