Rozgrywka

A to faktycznie, nie ogarnąłem, że jednak fantom. Ale to tylko ze względu na kreację chińskobajkową?

Hamiltonowi nie ufam cały czas jbc.

Piąty lincz to byłaby już meczówka.

"Podejrzane, że niektórzy szukają winnych, gdy nie ma jeszcze zbrodni."

A zdajesz sobie sprawę, że dziś musimy kogoś zlinczować?

"Prawdziwy miastowy który nie ma nic na sumie obserwuje i czeka na rozwój wydarzeń." 

Tak, ciekawe jaki byłby rozwój wydarzeń, gdyby każdy tylko czekał na rozwój wydarzeń. Bardzo nie podoba mi się ten post, Rocco. 

Najbardziej to chciałbym nikogo nie linczować przed zabójstwem mafii, bo szansa że bez najważniejszych danych nt. głosowań lub zabójstwa mafii zlinczujemy dobrze to 1/12, jakieś 8%. Szkoda że nie ma opcji skipu.

Moje opinie:
Rymanowski - robi połowę rozkmin i , dobrze zakręcił wokół kurwiszona, po potencjalnym linczu lub śmierci lub głosach na kurwiszona będziemy mieli materiał na szukanie mafii

kurwiszon - dziwna urwana wiadomość z drugiej bodajże strony, dba o swoją skórę, głośno podchwycił moją sugestię fantoma - chaotyczny neutralny, bardziej mnie obchodzą nagonki i opinie na jego temat niż sam on

Bebok - fajne zagranie ze Śląskim, sporo pisze, dużo fajnej kreacji ale mało kontentu, lekkie wbicie na Hamiltona, poza tym mało o nim wiem

Pasek - spina z Hamiltonem, szybki głos, takie impulsywne zachowanie nie pomaga miastu imho

Hamilton - spina z Paskiem, ale to bardziej Pasek jego oskarża, mało pisze, jeszcze mniej kmini, kilka osób się na niego focusuje, ale nie wiem czemu nie np. na Marka Aureliusza

Kot - mało pisze, dużo oskarża, za to odpowiada na pytania, brzmi jak młody podekscytowany,

Siffredi - fajnie że pisze, szkoda że tylko w kreacji, mam nadzieję że po pierwszym linczu będzie bardziej aktywny, bo teraz

Kurier - atak na kurwiszona z dupy, poza tym nieaktywny

Antoniusz - atak na kurwiszona z dupy, poza tym nieaktywny, szansa na duet z Kurierem? To byłoby za proste

Vaggins - nieaktywny

Fantom - nieaktywny

EDIT: Usuwam grupowanie w pary, bo na podejrzane duety mafii za słabe poszlaki, na duety oskarżających się nawzajem zbyt niewyraźnie, a na pary nieaktywnych nie ma co. Chyba walnę Excela xD

 Ja na pewno nie przyczynię się do linczu na przypadkowej osobie. Mam swoje zasady. Jestem katolikiem, szanuję kodeks humanitarny i nie godzę się na takie postępowanie. Swój głos oddam na siebie, wyczekując co się stanie i czy do jakiejś zbrodni w ogóle dojdzie. 

To bardzo wygodne podejście Rocco, nie udzielać się, nie robić interakcji, nie głosować i koślawo uzasadniać takie postępowanie rzekomą strategią.

Bogdanie, nie jesteśmy teraz w telewizji. Nie możesz siać PiSowskiej propagandy wiedząc, że widz zza telewizora Ci nie odpowie. Tu odpowiedź będzie szybka i dosadna. Skończ proszę sprawiać wrażenie, że nie wchodzę w interakcje, bo robię to po raz kolejny. Tak jak wcześniej wspomniałem, nie zamierzam brać udziału w linczu, gdy nie ma nawet żadnej zbrodni. Niemniej, twoje zachowanie i skłonność do narzucania narracji i przypisywania innym cech, które nie istnieją, są bardzo alarmujące. Z