Rozgrywka

To cokolwiek zrobił, to sformułowanie, wskazuje mi na to, że Karakan WIE co zrobił i kogo mafii sięnie udało zabić. Uderzyło mnie to zdanie od razu i dopiero od wtedy przygladam się mu jako podejrzanemu.

Wiem, że pewnie je zbagatelizujecie, ale mówie jak jest.

Szekspir co to za zmiana głosu?

W takim razie ja źle zrozumiałem to słowo, będę teraz bardziej uważał. Huggy głosuj

Panowie, każdy ma po jednym głosie póki co

Zaraz zmienię jeszcze na Ciebie, kolego Russell.

Sorki że tak późno, dopiero co naradzałem się z Tuskiem jaką taktykę obrać wszedłem do domu po 2 godzinnej podróży.
Ogólnie to wydaje mi się, że sytuacja w ostatnim czasie była na tyle specyficzna, że mafia mogła śmiało się wycofać i czekać na rozwój wydarzeń. Rzuciłem wczoraj kilka zarzutek i czekałem na reakcję poszczególnych graczy.

Tak jak pisałem, na tym etapie gry mam przekonanie graniczące z pewnością, że wśród miastowych są Krecik, Tusk i Zygmunt Chajzer. No i ja.
Pozostali nie odbierzcie tego źle, po prostu w waszym przypadku tej pewności nie mam bądź w mniejszym stopniu. W moich oczach zyskali trochę na ten moment Huggy, Russell, William i mam nadzieję że nie zapomniałem o jakiejś ksywie.

Mafia moim zdaniem:

karakan
Sonic the Hedgehog

Sonic oblałeś mój test miastowego, celowałeś w niewinnych, pucujesz się do mnie i zmieniasz niby przypadkiem głos z Chajzera za którym i tak by ludzie nie poszli bo jest za dużo argumentów przeciw na kolegę bo mi tak by walnęli w kogo innego.

Jestem księdzem, modliłem się za krecika za pierwszym razem, nie idźmy dziś w niego. Oddajmy głos na Sonica a ja pomodlę się za siebie dzisiaj.

Za chuja nie uwierzę, że ksiądz nie modlił się za siebie. Ty kurwa oszuście.

Nie no, brawo.

Amidamaru, to nie troll?!