Rozgrywka

Z tych, co się uaktywnili:

Szekspir - jakby to była moja pierwsza edycja, to pewnie uznałbym go za mafię i pewnie myliłbym się o 180 stopni, podczepia, od razu wali przytykiem do mnie, ogólnie wejście takie celowo kontrowersyjne, po co mafioza miałby tak wbijać? raczej zielone wajby

Huggy - sympatyczny, odpowiada miło na kreacyjne posty, od razu sugeruje walenie w nieaktywnego Amidamaru, no przyjaciel miasta i idealne podręcznikowo miastowe wejście w grę, i pewnie od razu bym go wrzucił do niewinnych, gdyby nie wnioski z poprzednich gier, ogólnie mam mieszanie odczucia, do obserwacji, trochę mi to wygląda na próbę wpadnięcia do grona uniewinnionych w d1 i fajrant, dużo zależy, jak to dalej pociągnie, ogólnie bardzo przypomina mi mnie i mnie to konfunduje ostro xD

Don Wasyl/Rurom - fajnie się pokreowali, z humorkiem gracze, ale ciężko coś powiedzieć o mafijności, teraz Rurom dość odważne wskazanie na Szekspira, ale to właśnie może być przez celowo kontrowersyjny zapaszek Williama

karakan - w słabym stylu wejście w rozgrywkę, może jakiś początkujący, takie uaktywnienie się dla uaktywnienia się na odpierdol, trochę Rocco vibes? jakby nie wiedział, o co chodzi w gierce