Rozgrywka

No schowanie się Ericha w norze to największa miejska tragedia dnia dzisiejszego, ale też szansa.
Jakby się nie schował w norze, to już byśmy mogli dużo odważniej określić go jako miasto lub mafię, a tak to mamy tylko jakieś obrzydliwe próby uniewinnień/zbicia towncreditu na tożsamości. Schował się w norze, bo liczył że przez dzień pojawią się nowi kandydaci na świecznik.

No ale za bardzo się nie pojawili, więc możemy śmiało powiedzieć: Erich, nie martw się, nie zapomnieliśmy o tobie. Jak ci minął dzień? Z czego nam się wytłumaczysz tym razem?

Ali jest nazbyt pokojowy. To mnie niepokoi. To jest generalnie straszny pieniacz, a gra bardzo grzecznie. Rzeczywiście można jednak stawiać mały plusik przy tym nicku. 

A nie, ja pozbyłem się serca dla kariery.

Okej, rozumiem, chciałeś podkreslić tylko jak wielkim fanem piłki jesteś. W takim razie dla mnie lekko na plus

Nie będę niczego podsumowywał, nie jestem Twoim pracownikiem, żebyś mi mówił, co mam robić.

Niech najpierw wyjaśnienia napisze, bo ostatnio miał 21%

Dzień dobry, przepraszam że tak późno.
Jestem sobie zielonym pixelem. Abosrbuję sobie falę długie i krótkie bardzo skutecznie odbijając te ze spektrum światła widzialnego (487-570nm).
Złośliwi, mafijni powiedzą, że to połączenie niebieskiego i żółtego - otóż nic bardziej mylnego.
Zieleń to przepiękny kolor występujący powszechnie w naturze. To kolor uzdrowienia nadziei i wolności.

Pracuś od rana udowadnia, że nie jest daltonistą. To się chwali.

Kolor piłkarskiej murawy, mój ulubiony kolor. Piksel ma u mnie plusa na starcie i nawet gdyby napisał teraz, że jest w mafii, to zagłosowałbym na niego dopiero drugiego dnia.