Rozgrywka

mam skalpy obu Reyhholmów, na teraz wystarczy, weź mnie z rytmu nie wybijaj

uświadomiłem sobie właśnie, że w piątek wieczór, czyli w potencjalną meczówkę, jadę do teściów i siędzę over 2h w samochodzie
czy jeżeli to będzie meczówka, a ja będę żyć, możemy ją przełożyć na sobotę w południe czy coś

pomyśl Antura SPOWOLONIENIE do meczówki

Kapitanie, jak chcesz coś wyjaśnić, rozstrzygnąć i tak dalej, to teraz jest najlepszy moment. Pytaj. Może Cię przekonam i stworzymy front.

i sam wyjdź z inicjatywą

zarzucałeś brak tejże Agcy

kurwa nie wiem
ale przeczytałem kapitana jak zmieniał zdanie o volvie i chuj, już to muszę zostawić, jesteśmy braćmi z innej matki, obaj dajemy tyle że no może kiedyś jeden z nas wyrucha drugiego i może jest to ta edycja, ale to i tak jedno z pewniejszych założeń jakie mogę mieć

idę kurwa spać, miało być odjebane pół pracy domowej, a tu tyle contentu, że nawet nie zacząłem, a w pracy też mi się pętla zaciska na szyi przez edycję


cofam to co wyżej pało

Rozważam więc śmierć za miasto jutro.

a) Douglas i Denholm trzymali rękę na pulsie mocno i wjechali w Bolca dopiero jak zagrożony zaczął być Szelest
b) ten lincz nie wygląda wcale na taki, w którym coś mogłoby pójść źle dla mafii, a głos McCoya jest przypieczętowaniem tego, ciekawe czy ktoś tam nie zastanawiał się czy to nie za dużo

mafiacorner.boards.net/thread/289/lincz-2-osowanie?page=2

to wcześniej był jakiś koronny argument, że tam trzy mafie siedzą, ale ostatecznie Łasucha mamy niewinnego i biorąc pod uwagę, że Pixel oddał głos z dawien dawna, można było w miarę przewidzieć sytuację i wrzucić na swojego tylko braci Pierdolec

Bolec najpierw się pojawił w dyskusji, potem oddał głos, miał czilere chłopak

Szelest miał jakiś totalnie nierelewantny głos na Murloku, jakby w zanadrzu

czytamy od prawej jak mangę

miałem mega wątpliwości, bo ta scenka rodzajowa wyszła tak bardzo kurwa naturalnie, Bolec się pojawił na czilerze, napisał se dwa posty, ocknął się, że jest lincz dopiero po tym jak mu ktoś zwrócił uwagę - i wtedy zagłosował

nie wiem

ten Bolec taki zajebany, chuja daje, ale przy linczu zawsze jest, rękę na pulsie trzymać

zupełne przeciwieństwo Pixela