Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 7, 2023 16:08:35 GMT 1
W sumie chyba pora to napisać. Skoro Gandalf jest niewinny. Ja jestem niewinny. Pippin jest niewinny. To serio tego Władcę Pierścieni trzeba sprawdzić. Tym bardziej jeśli jego jedynym sposobem na grę ma być obrażenie się na cały świat i walenie we mnie jak w bęben. Dlaczego akurat Władca Pierścieni? Martwi mnie twoja gra, to są te wnioski które wyciągnąłeś z poprzednich edycji? Jesteś w mieście i zamiast napierdalać w d3 czy tam d4, to robisz to od d1? Tak jakbyś świadomie grał tym razem na strategię "im bardziej bezczelny tym bardziej mnie uniewinnią". A ja za Trollem. Albo za linczem w gronie kilku podejrzanych i strzale w WP, jeśli nie padnie. Troll dobra opcja obecnie. Z Władcą Pierścieni bym się mocno zastanowił, dobrze mu wychodzi "granie swojej gry" i ja tam mafii obecnie nie widzę, opcja mocno rezerwowa. Przy niecelnym strzale snajpera w D2 mamy 3 lincze do meczówki, przy braku strzału - 4, czyli de facto na jedno wychodzi. Tak więc to jest tylko pytanie kogo w tej czwórce do koniecznego sprawdzenia umieścić, bo tak jak piszę, taki Aragorn i WP przy swojej grze to idealne kandydatury do nagonienia na nich w meczówce (taki casus Zięby z edycji z 2020 r.). Nawet jeśli ja obu mam za względnie czystych, ale nie tak do kompletnego uniewinnienia. No mi chodzi o to, że jak obu byśmy odwalili i obaj okażą się niewinni, to potem nie starczy czasu na sprawdzenie graczy jak Elrond, Mordor, Troll, Gimli, Boromir.
Dlatego skłaniam się do tego, żeby takiemiu WP zaufać na pewnym wykalkulowanym ryzyku.
Casus Zięby jest taki, że o ile dobrze pamiętam, nie był specjalnie broniony i był dobrym kandydatem do nagonienia. Jeśli Władca dostanie zaufanie ode mnie, od ciebie i innych, to nawet po naszej śmierci powinien dograć, jeśli zostanie to odpowiednio podkreślone, że ma żyć. A na poziomie, na którym gramy pójście drogą linczowania WP, bo gra nazwijmy to "mniej wylewnie" i przez to teoretycznie łatwiej to zagrać mafiozie niż to co grają inni, może przegrać grę miastu. A kupuje mnie jego wajb.
Czy Theoden tak ostentacyjnie broniłby kolegi z mafii?
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 7, 2023 16:11:42 GMT 1
Boromir Glorfindel czy uważacie, że Troll mógłby zagrać to, co zagrał dotychczas, będąc w mafii? PS. Boromir, jakbym chciał być złośliwy, to bym napisał, że tym wyciąganiem, że mafia szukała Volva, gdy mordowała Drzewca, więc Volv vel Theoden raczej niewinny znów działałeś na szkodę miasta, ale ja wysuwałem inne argumenty za jego niewinnością, więc nie będę hipokrytą. pastwić się, że biorę udziału to jesteś chętny, a sam zadajesz pytania ludziom dookoła.... oj gościu Możesz mi to przetłumaczyć? Bo nie rozumiem...
|
|
Boromir
Edycja#35
Limit: 566
Posts: 536
|
Post by Boromir on Aug 7, 2023 16:13:46 GMT 1
sorry za spóźnienie, byłem rozbiegać ostrzeżenie i nieterminowe otwarcie tematu Dobra, zaczynam pisać pastę po przeczytaniu rozgrywki od strony 1 do 87, skończyłem na ostatniej paście Theodena, więcej mi w tym momencie nie potrzeba, tym bardziej, że i tak mam kilkanaście postów wynotowanych, a więcej to się zrobi niestrawnie. Ilość linków zagęszcza się w okolicy 45 strony na oko, bo wcześniej to pojedyncze rzeczy notowałem. Tera tak, dla odmiany listę zaczynam od dołu. Nie będę bajerować, że ggwp izi win, bo pewności dalej nie mam, ale po tym czytaniu jestem zdania, że albo linczujemy Gimli -> Aragorn i mamy koniec gierki, albo spędzimy tutaj następny tydzień. Jeszcze z godzinę temu miałem napisać, że Gimli -> Aragorn/Troll, ale wczoraj Troll mimo wszystkich swoich skaz rzucił kilka dobrych hot take’ów w kontekście winy Theodena i teraz takiej pewności nie mam. Więc w przypadku, w którym Gimli nie będzie winny, trzeba wywrócić stół i kombinować, co dalej, nawet jeśli ja zlecę w następnym linczu. GimliWięc no, Gimli. Według mnie, on musi dzisiaj spaść, bo jest puzzlem otwierającym wiele drzwi. Jeżeli Gimli będzie w mafii, to jak napisałem – po nim Aragorn, jeżeli w mafii nie będzie, to i Aragorna chyba będę mniej podejrzewać. Ja dalej podtrzymuję, że to jest dobra edycja Jaga i nie dam sobie uciąć chuja, że jest w mafii, oj nie, ale wypada mi dzisiaj do sprawdzenia jako wypadkowa czynnika stanu gierki (opinii o innych graczach), tego co zrobił Theoden, tego że jego gra jest do odtworzenia w mafii. Nie będę powtarzać o innych, argumenty już padły, rzucił je kolega Różyczka, natomiast ja tutaj dorzucę, że wg mnie sporym czynnikiem obciążającym Gimliego jest zachowanie samego Theodena, który w tamtym momencie nie spodziewał się jeszcze, ze padnie. Dlaczego? - Po pierwsze, bezpośredni sam stosunek Theodena do koloru Gimlego:
Theoden w sobotę o 22:46 – Gimli top2 czerwonych nicków Theoden w niedzielę o 11:51 – bardzo możliwe, że Gimli niewinny (w trakcie grillowania Theodena, przed jego apogeum) Theoden w niedzielę o 14:06 – Mordor/Gimli koniecznie do odwalenia. Pamiętacie którego z tej dwójki forsował do końca dnia? No właśnie
zwrócił na to uwagę (jeszcze przed tym trzecim postem) kol. Różyczka mafiacorner.boards.net/post/62919/thread niżej zwrócił uwagę na to Troll i to jeden z powodów, dla którego akcje Trolla mi rosną, ale o tym przy jego osobie
- Po drugie, kogo w ogóle Theoden wczoraj w południe podejrzewał:
mafiacorner.boards.net/post/62969 - to aż wrzucę w cytat, przy czym chujowo się cytuje pisząc ręcznie bbcode (zamknięty temat), więc będzie ubogo: to nie jest jeden post, ciągnie to dalej - wszystkie cztery posty dzieli mniej niż dwie godziny mafiacorner.boards.net/post/62978/thread - Mordor -> Gimli -> Troll -> Elrond mafiacorner.boards.net/post/63010/thread - Moim zdaniem Mordor okaże się mafiozą. (...) I KLUCZOWE JEST ustalenie co z Trollem, Elrondem, Gimlim. Dla mnie wszyscy trzej grają dziś mocno. A to jak są niewinni to trzeba będzie ten stół wywrócić. mafiacorner.boards.net/post/63071/thread - to ta jego pasta z wczoraj, na której skończyłem reread Mordor, Gimli, Troll, Elrond, Boromir - do na czerwono Mordor i Gimli, potem ja na czarno, NIE WYKLUCZA Trolla/Elronda
do czego zmierzam - może Theoden wywrócił swoją metę do góry nogami, może robię kardynalny błąd analizując posty mafii, natomiast nie chce mi się kurwa wierzyć, żeby w tym momencie Theoden-volv podał czwórkę niewinnych i w tej grupie jest minimum jedna mafia. Może dwie, ale tutaj nie zaryzykuję wniosków, bo Elrond i Troll obaj wyglądają mi przyzwoicie. Dlaczego piszę "w tym momencie". Bo od rana weszli na niego: Legolas i Mordor, obaj kolorując na czerwono, Różyczka i Troll, atakując to co napisałem w pkt 1, Gimli (!), temat podbijał Aragorn (!) (?), PK. Jakiś smutny człowiek pewnie mi zaraz wyciągnie, że ja w Theodena wczoraj wjechałem na gotowe, ale wtedy po prostu każę mu spierdalać, bo w tym konkretnym przypadku całość gry stoi za mną.
No więc - ja nie wierzę, żeby w podanej czwórce Mordor/Gimli/Troll/Elrond byli sami niewinni. W tym ostatnim poście zostałem dorzucony na doczepkę, wgl mam dla was hard to swallow pill, o którym pisałem już wczoraj - to, jak bardzo Theoden się wykręcał od zajęcia jasnego stanowiska wobec mnie, powinno mnie teraz clearować, bo ewidentnie byłem szykowany przez Theodena na lincz w okolicach meczówki. Ja z tego grona, na podstawie posiadanych informacji, wybieram Gimliego. To ma najwięcej sensu, bo Trolla i Elronda broni dużo więcej, a poza tym już Denholm chciał się ratować wystawiając swoich.
- Po trzecie w zasadzie nie jest po trzecie, raczej jako jakaś kontra, bo w tym wszystkim przypałętał się jeszcze taki post:
mafiacorner.boards.net/post/63027 - W mafii prawdopodobnie jesteś Ty [Mordor], będzie tam też raczej Gimli, a dalej mówiłem. Raczej nie Troll, raczej nie Elrond. Zostaje mi póki co Aragorn, może Boromir.
Określam mi mianem kontry, bo jest tu inne myślenie niż w tych wszystkich poprzednich. Chronologicznie jako ostatni przed copypastą. Dlaczego myślenie jest inne: tak samo zaczynamy od Mordora i Gimliego, natomiast potem robi się dziwnie. Wcześniej jest konsekwentnie pchany Troll i Elrond. Teraz mamy "raczej nie Troll, raczej nie Elrond", wrzuca drogą eliminacji Aragorna, może mnie. Po ~69 minutach (nice) wrzuca pastę, a w niej wytłuszczeni: Mordor, Gimli, Troll, Elrond, Boromir. Dwaj pierwsi na czerwono. Ja na czarno. Troll i Elrond raczej nie. Po chuj o tym piszę? Nie wiem, może to głupota i szukanie pod tezę, ale: 1) poszedł z "zostaje Aragorn, może Boromir" do "zostaje Boromir", a temat Aragorna został rozmemłany. Ponadto, chociaż to kwestia psychologiczna: zaczyna post od wymienienia pogrubionych nicków, w środku jest Troll i Elrond. W środku posta ich uniewinnia, ale wrażenie wpychania tej dwójki mi zostało. Cały punkt 3 to wróżenie z fusów, jeżeli o czymkolwiek może świadczyć, to chyba in minus dla Aragorna, ale tutaj jestem full mniej przekonany niż przy pkt 1 i 2. Inny rabin może powiedzieć, że znowu te cholerne dzieciaki Troll i Elrond są w tym wszystkim xD
- Jeżeli Gimli poleci winny, to to jest bardzo fajne do analizy dalszej mafiacorner.boards.net/post/62314
AragornNo co tu dużo mówić, Aragorn pasuje mi do mafii nieplottwistowej z Gimlim. Jeżeli ten drugi spadnie winny, to Aragorn jest logicznym followupem, a wczoraj mieliśmy wyreżyserowane oro między chłopakami nastawione na wybronienie Gimliego/rozmycie typów/zgarnięcie w odpowiednim momencie żetonów przez Aragorna. Przy czym, jeżeli Gimli zleci niewinny, to ja otwarcie mówię, że nie wiem jak klasyfikować wtedy Aragorna. Chociaż podtrzymuję swoją opinię, że gra dobrą partię niezależnie od strony. Może za wyjątkiem układu Gimli winny-Aragorn niewinny, ale to chyba najmniej prawdopodobna konfiguracja teraz. Parę luźnych hot tejków, dlaczego mi w tym wszystkim Aragorn jeszcze nie leży: - Pamiętacie jak Volv bił brawo, że wszyscy mafiozi grają dobrze i nikt się niczym nie wjebał? myśl z dupy, ale napisanie takiego posta dla przy mafii: Hobbit, Theoden, Gimli, Aragorn, gdzie wszyscy zaczęli w dolnych 40% jest dla mnie dużo bardziej prawdopodobne, niż przy mafii Hobbit, Theoden i kurwa nie wiem, Elrond/Troll/Glorfindel/Ktokolwiek. No na czutkę uważam, że takiego posta by napisał gdyby było to albo zgodne z prawdą, albo wręcz przeciwnie, a te rozwiązania pośrednie intuicyjnie odrzucam
mafiacorner.boards.net/post/61832/thread - o tutaj. Swoją drogą, napisał tam tak: Mega podoba mi się to, że ŻADEN mafioza nie gra źle. Nawet jakby hipotetycznie w mafii byli Tuk, WP, Hobbit i Gimli, to niczym się de facto nie wjebali, po prostu nieco odstają od reszty effortem. - no jak dla mnie to tym bardziej źle świadczy o Gimlim, w sensie czy warto pisać coś takiego, gdzie profitem jest tylko bronienie Hobbita? Ok, jest jeszcze WP w tym równaniu, ale o nim niżej.
- Mój największy problem z uniewinnieniem Aragorna dotyczy tego, że tak bardzo mafiauniversowo, że wygląda to aż śmiesznie - a przy czym widzę tutaj pewną niekonsekwencję. Chodzi mi o dwie kwestie.
- miałem z nim taką wymianę, w której mu na początku d2 napisałem "jak na mafiaka, mamy 90% zgodności typów", a on we mnie wjechał, że defensywny mindset, że lincze policzone, że strach o własną dupkę - mafiacorner.boards.net/post/62596/
potem to samo zrobił Theoden i zrugany za ten sam mindset nie został - mimo, że nawet go potem wywołałem, dlaczego tego nie zrobił i mi nie odpisał mafiacorner.boards.net/post/62687
punktowanie Theodena przez Aragorna nastąpiło dopiero w momencie, w którym stał się bardzo popularnym wagonikiem i wtedy nie bał się spropsować Różyczkę za walenie w rozmemłane posty, później jak już wsiadł na niego to przyznaję, było punktowanie defensywnego mindsetu, ale znowu - nie na tym etapie rozgrywki, kiedy wg mnie można było zgarnąć za to punkty - kwestia, o którą pytałem wczoraj dot. Gilmiego. Widzi (zasadnie) jedną rzecz, mogącą świadczyć o jego niewinności, tzn. granie jak stary dobry Jag z czasów pf.com, bez pardonu hej do przodu. No ja też to widziałem, ale uważam, że na tym etapie trzymanie się jednej rzeczy jest kurwa niebezpieczne.Tym bardziej, że już na hobbicie i jednej przesłance mogącej świadczyć o niewinności się przejechałem.
- bardziej jako spostrzeżenie, niż argument - wczoraj przed południem można zauważyć, że obaj z Theodenem wykazywali zainteresowanie rzuceniem cienia na PK. Może zbieg okoliczności, a może trzeba kogoś dorzucić do równania. W sumie jak teraz myślę, to w mafiach plottwistowych Aragorn+PK chyba by sensu nie miał
Pozostali potencjalni podejrzani przy Gimlim w mafii / braku mafii plottwistowejDobra teraz już krócej, żeby znowu żadne prace magisterskie nie wyszły. Przy założeniu winny Gimli i niewinny Aragorn, od biedy w drugą stronę, chociaż od tej strony na to nie patrzyłem, moim poolem są chyba trzy nicki: Władca Pierścieni, Troll, Elrond, przy czym wszyscy trzej trochę drogą eliminacji. O Władcy będzie krótka piłka. Mam kurwa nadzieję, że jest tym księdzem jak sugerował i wtedy od razu jaramy gibonka. Piszę o tym otwarcie, bo mafia też to widziała, a w ten sposób wszyscy to widzą. Jak jesteś, to się w tym momencie nie odzywaj, bo nie warto. Dzisiaj nie ma mordu, wciąż żyje Tuk, który musi polecieć w mordzie, a co do ciebie to w sumie pewności nie ma. Takie rozwiązanie gwarantuje nam dość duży komfort jeżeli chodzi o możliwości pomyłki. Jak księdzem nie jest - to z gry wypada solidnie, ale po prostu inni wypadają bardziej niewinnie / nie gra niczego, co nie byłoby do zagrania w mafii. Jeżeli księdzem nie jest - to niech ksiądz mając wiedzę o braku roli WP zacznie się nad nim mocniej zastanawiać (jako rozważać, a nie pchać do linczu).
Troll gdzieś tak do, nwm, 50 strony, był u mnie na stopie "dzisiaj Gimli, jutro między Aragornem a Trollem", ale kilka jego zachowań wczoraj każe mi mocniej zastanawiać się nad jego niewinnością. W pierwszej połowie gry dał mi na tyle dużo dziwnych wajbów i tyle razy zachował się śmiedząco, że sam nie zaryzykuję teraz z clearowaniem go, wiedza np. o kolorze Gimliego plus kto ma rolę, może dać na tyle dużo info, że ludzie zaczną się wykluczać. W związku z tym, poniżej wrzucam po prostu notatki co mi w trollu pasuje i nie pasuje, oprócz tego, co już napisałem w temacie (tj. recykling argumentów, skakanie z kwiatka na kwiatek, bycie przerysowaną wersją siebie i możliwe przeszarżowanie w d1, gdzie się nie mógł spodziewać jako mafia, jak szybko poznamy kolor Tuka i Gandalfa - jeżeli po czymś mamy złapać mafiozę Trolla, to po tym). Dobra, teraz nowy content: - mafiacorner.boards.net/post/62122
absolutnie obrzydliwy post z perspektywy tego, jakie kolory odsłaniamy. Gollum , czepiałeś się, że gram antymiastowo, bo kolor Hobbita był nie taki jak trzeba, to co jest tutaj. D1 Gandalf, D2 różyczka, D3 tuk, D4 hobbit, potem przyspieszamy. Czy ten post oddający całość gry Trolla d1, w tym jego dziwny stosunek do Hobbita, mógł zostać napisany przez mafiozę? Jeszcze jak. Abstrahuję tutaj od tego, co już napisali, że zaczynanie od nawet od pary Gandalf/Różyczka zamiast Tuk/Hobbit było po prostu horrendalne
- mafiacorner.boards.net/post/62168 followup do powyższego: Wybieram Gandalfa bo jest kurwa trudniejszy do zlinczowania, Hobbita się zlinczuje przy okazji. Choc korci mnie serio by zacząć od Tuka/Różyczki. - no co można było wybrać źle, to wybrał. Jeżeli mielibyśmy z tej czwórki robić parowanie, to byłoby to Gandalf/Różyczka, Hobbit/Tuk i w tej sytuacji Gandalf był łatwiejszym do zlinczowania z gorszej pary do zlinczowania.
- mafiacorner.boards.net/post/62790/thread
Troll niedzielę rano rozpoczął od zostawienia sobie paskudnej furtki ws. Theodena. Oddaję natomiast, że ta furtka powstała zanim nad tym drugim zebrały się cienie, więc mogło to wyglądać gorzej. A zaraz zacznie wyglądać lepiej.
- mafiacorner.boards.net/post/62937/thread zakładając, że Gimli jest w mafii, to jest BARDZO DOBRY miastowy post Trolla, aż go kurwa wkleję całego:
- mafiacorner.boards.net/post/63059 Optymalny to będzie lincz na Gimlim/Mordorze i strzał w Theodena. Ale róbcie jak chcecie. Dałem wam moją trójkę nawet podzieloną na strefy. Gimli/WP - Mordor/Aragorn - Boromir/Theoden. Poza tą grupą nie ma mafii. - to też jest dobry post Trolla i w zasadzie bardzo podobnie patrzy na grę jak ja. Dlatego biorąc pod uwagę 4+5, Aragorn jest dla mnie do zlinczowania zaraz po winnym Gimlim (jeśli jest winny), a Troll został odsunięty na później.
Elrond zostaje mi w tej grupie, bo mimo najszczerszych chęci nie dałem rady go wrzucić wyżej. Przeczytałem temat od początku, przeszedł mi vibe check. Biorąc pod uwagę chronologię zdarzeń, na plus (brak minusa) zaliczam to, o czym pisałem wczoraj, tj. że biorąc pod uwagę, że od początku broniłem Hobbita i Gilmiego, którego teraz mam za najbardziej prawdopodobną mafię, logicznym plejsem dla mafii byłoby to, żeby ktoś z niej mnie bronił, a takie osoby były dwie, tj. PK i Elrond właśnie. Bo jak sobie to przeczytałem od nowa, to obaj zaczęli mnie bronić, zanim wrzuciłem Gilmiego to swojej topki niewinnych. To nie znaczy, że któryś z nich takiego plejsa nie zrobił, ale mój argument przestał być aktualny. Teraz o Elrondzie na minus: Theoden go wpierdolił na minę z tym forsowaniem-nieforsowaniem go. Moja interpretacja na ten moment jest taka, że to podobny przypadek co ze mną i Elrond jest niewinny, ale gdzieś więcej niż ziarenko niepewności przy tym mam. Drugą frapującą mnie rzeczą jest to, że dopiero czytając od nowa uświadomiłem sobie, że Elrond też bronił Hobbita, a nie tylko ja i Theoden, a ja tego w ogóle wcześniej nie zauważyłem. Może moja wina, nie mówię że to jest w chuj mafijne (sam to robiłem), no ale robiąc listę plusów i minusów trzeba to odnotować Jeszcze dwa linki zostawiam i kuniec notatek: mafiacorner.boards.net/post/62874 - bronił Gimliego, ale sam go wtedy bronilem, no jeśli jest w mieście, to to jest mój bliźniak chyba w tej edycji, mafiacorner.boards.net/post/62906 - a tutaj sam nie wiem, najpierw w notatkach dałem, że to na plus (bo wybrał Theodena zamiast mnie), teraz przekonania nie mam, więc dobije po prostu więcej znaków, żeby było bardziej imponująco. Pozostali, no chyba niewinniNo teraz już bardzo krótko, dopiszę jakieś pojedyncze rzeczy, nie będę wymyślać koła na nowo.
Tuk niewinny, bo rolny, Legolas niewinny, no nie wierzę w taką partię, kiedy przy readzie wychodzi, że ma dobry insight miastowego tam, gdzie było to dla miasta korzystne (jaki miałby być gameplan mafiozy Legolasa wpierdalającego się na czerwono w Theodena wczoraj rano?) Gollum też raczej niewinny, no trzyma ten swój poziom, w mafii by pewnie nie dał już rady xD PK gra wypadkową tych swoich edycji, no może być w mafii plottwistowej, ale póki co nie mam podstaw, aby taką zakładać. Chyba mogę pokusić się o ten argument, którego użyłem przy Filoktecie - w mafii chyba chciałby wygrać w innym stylu. Glonfindel No drugi z gangu mafii plottwistowej obok kolegi wyżej, ale raz, że nie mam co jej rozpatrywać teraz, a dwa że przy rereadzie dał mi dobre viby, a poza tym trochę zacząłem wyczuwać od niego przekazywanie do tematu różnych myśli, nie tylko tych usystematyzowanych. Że w 10 minut dwa razy zmieni zdanie albo zacznie rozważać wykluczające się scenariusze, że kilka razy pomyśleliśmy wczoraj to samo itd., no chyba jest good guyem.
|
|
Boromir
Edycja#35
Limit: 566
Posts: 536
|
Post by Boromir on Aug 7, 2023 16:22:55 GMT 1
Boromir Glorfindel czy uważacie, że Troll mógłby zagrać to, co zagrał dotychczas, będąc w mafii? PS. Boromir, jakbym chciał być złośliwy, to bym napisał, że tym wyciąganiem, że mafia szukała Volva, gdy mordowała Drzewca, więc Volv vel Theoden raczej niewinny znów działałeś na szkodę miasta, ale ja wysuwałem inne argumenty za jego niewinnością, więc nie będę hipokrytą. to co dotychczas pewnie tak, 100% zgodność ze mną teraz - no kurwa nie wiem, chyba jest niewinny
|
|
|
Rozgrywka
Aug 7, 2023 16:26:59 GMT 1
via mobile
Post by Chad Aragorn on Aug 7, 2023 16:26:59 GMT 1
Przyznam szczerze, że nie przygotowałem żadnego pięknego postu w fazie nocy, ponieważ w tym czasie głównie spałem i pracowałem. Dzisiaj też raczej nie przygotuje. Jestem na rowerze, a potem chyba jednak wybiorę Europę Universalis.
Czasu i tak dużo nie będę miał, więc jeśli bardzo zależy wam na zobaczeniu mojego zielonego koloru, to po prostu mnie zlinczujcie. Czas mamy, do jutra jakiś plan wam przygotuję.
Zastanówcie się tylko, niewinny trollu i chyba też niewinny boromirze, jakie są szanse, że te posty volva które tak śmiało cytujecie, są napisane przez mafiozę, żeby wkopać niewinnego (zresztą podobnie jak mord na Róży).
Mord na róży właśnie jest dla mnie niespodziewany, a już zwłaszcza w połączeniu z mordem na drzewcu i nakazuje mi sądzić, że ktoś tutaj jest zbyt szybko uniewinniany i rzucam teorią, na razie bez przedstawienia procesu myślowego, że w mafii będzie ktoś z pary Gloryfidel/Legolas.
|
|
|
Post by Legolas on Aug 7, 2023 16:28:44 GMT 1
Przyznam szczerze, że nie przygotowałem żadnego pięknego postu w fazie nocy, ponieważ w tym czasie głównie spałem i pracowałem. Dzisiaj też raczej nie przygotuje. Jestem na rowerze, a potem chyba jednak wybiorę Europę Universalis. Czasu i tak dużo nie będę miał, więc jeśli bardzo zależy wam na zobaczeniu mojego zielonego koloru, to po prostu mnie zlinczujcie. Czas mamy, do jutra jakiś plan wam przygotuję. Zastanówcie się tylko, niewinny trollu i chyba też niewinny boromirze, jakie są szanse, że te posty volva które tak śmiało cytujecie, są napisane przez mafiozę, żeby wkopać niewinnego (zresztą podobnie jak mord na Róży). Mord na róży właśnie jest dla mnie niespodziewany, a już zwłaszcza w połączeniu z mordem na drzewcu i nakazuje mi sądzić, że ktoś tutaj jest zbyt szybko uniewinniany i rzucam teorią, na razie bez przedstawienia procesu myślowego, że w mafii będzie ktoś z pary Gloryfidel/Legolas.Od kiedy ci kiełkuje ta myśl? No powiedz bez owijania w bawełnę.
|
|