Rozgrywka

Czyli dla Ciebie bez zmian od początku rozgrywki

Nie. Tomus w mafii by się bardziej ekscytował. 

Mordor uniewinnia Aragorna, Theoden wręcz przeciwnie. Jest zabawnie, jest taktycznie. Podoba mi się. Szkoda, że ten limit postów jest, bo można by się tak całą niedzielę przepychać, tym bardziej, że glonów nie ma.

No to wywracaj xD co to za wróżenie z fusów. Zadałem ci konkretne pytanie, troll winny czy niewinny i czemu.

Myślisz, że niewygodne byłoby dla mnie napisanie co sądzę o Trollu zamiast bycia najprostszą rzeczą do nabicia aktywności? Nie podoba mi się twój post.

No o to właśnie chodzi, że nie chcę was linczować. Chociaż obecne przypierdalanie się Gimliego coraz bardziej mi się nie podoba.

Nie no, zamieszałeś się. Jeśli nie chcesz ich linczować, to kogo, skoro masz ich na szczycie listy podejrzanych?????

Gimli robi teraz to samo ze mną co robił z Różyczką w d1 i wygląda mi to jednak na granie pewnej persony niż autentyczne szukanie prawdy.

powiem Ci tak

wszystko się ładnie układa i każdemu w głowie pojawiają się myśli co jeśli zrobiliśmy jakiegoś misscleara,


Borowik jak to Borowik do tematu podszedł szlachetnie. W naturalny i przystępny sposób przekazał, że najłatwiej o tego misscleara w dwójce ja/arnold bo mamy potencjał zagrać to co zagraliśmy w mafii

Ty za to w tej konkretnej sytuacji zrobiłeś dokładnie to co spodziewam się, że mafia musi zrobić. Korzystając na porannych nastrojach miasta próbujesz wrzucić mnie w dalszej kolejności na świecznik. Po reakcjach widać, że miasto czuje że coś jest nietak i w dalszej kolejności dałeś jeszcze kolejne typy . Ale wiesz, że większa szansa że skompromitujesz się w przepychance z arnoldem niż ze mną.  Od rana próbowałem znaleźć argumenty za Twoją niewinnością, obecnie coraz mniej to czuje i mam wrażenie, że masz problem z odpowiednim traktowaniem mnie kiedy jesteś w mafii, mamy jakąś głębszą relacje której nie jesteś w stanie wiarygodnie odegrać, tak samo jak krówka czy denholm. 

Ty mnie uczyłeś w te grać i nikt jak Ty nie umie mnie czytać, nikt tak nie rozumie mojej naturalności. Ale to już takie pierdolenie.