Rozgrywka

Sorry, ale dokładnie to samo mogę napisać o Tobie - masz mało interakcji, bo najebałeś sporo postów w nocy, do siebie.

Jak znajdę czas, to się włączę, ale teraz siedzę u teściowej na obiedzie, więc to nie nastąpi od razu. Po to mam jeszcze ponad 50 postów, żeby móc wieczorem dobrze pokierować grą.

No ale przedstawiłem Ci bilans zysków i strat. Jak dzisiaj nie strzeli to umiera i w sumie nie mamy żadnej korzyści z tego, że może strzelić.

A jak strzeli, to mamy kika informacji szybciej. No nie jest to jakaś duża różnica, bo i tak tyle samo linczów zwykle, ale jeśli tuk strzeli to:

a) prawidłowa modlitwa daje nam dodatkowy lincz
b) mamy dodatkowy kolor odkryty wcześniej

Moim zdaniem te korzyści są cenniejsze niż jakieś tam potencjalne mindgames, że mafia może zamorduje a może nie.


I o strzale zdecydowałbym wspólnie (tzn. Wziąłbym core miasta Golluma, Glorfindela, Legolasa i Tuka i kazał im się naradzić i we czwórkę podjąć decyzję w kogo), żeby nie był to żaden hero strzał.

Przemyślcie ten plan Panowie, moim zdaniem potraktowanie tego strzału jak dodatkowy lincz to najlepsze co możemy zrobić.

No a to nie jest tak, ze strzał teraz = więcej info teraz, przy niecelnym strzale mamy lincz mniej,
Brak strzału = brak info, ale meczowka będzie lincz później -> decyzja o zlinczowaniu w ekstra linczu będzie oparta na większej ilości informacji niż teraz decyzja o strzale?

Intuicyjnie czuje, ze jak w linczu padnie winny to bym chyba strzelał, przy niewinnym chyba nie.

Czemu niby to jest takie ważne, żeby mafia nie wiedziała, w kogo snajper strzela?

Chyba że serio Tomus jestes w mafii i nie umiesz spojrzec z perspektywy miasta. Dla mnie opcja w ktorej mafia nie wie czy snajper dzisiaj strzeli i w kogo i ma opcje ze albo go uwali ale moze zostawi, ale snajper nie ustrzeli niewinnego, a moze go zostawi ale moze  snajper uwali winnego za pare dni, ale moze uwali dzisiaj np ksiedza, ale moze uwali dzisiaj pewnego niewinnego itp itd jest lepsza od jakiejś kurwa rady medrcow ktora mafii wprost przekaze działania snajpera.

Co to kurwa ma być w ogóle. Strzal snajpera moze byc korzystny dla mafii albo dla miasta. Im mafia mniej wie tym kurwa lepiej.

Czy Ty kurwa nie rozumiesz, że jak snajper strzeli w niewinnego, to mafia na tym zyskuje? Mam Ci serio tlumaczyc podstawy. Mafia im mniej wie, tym lepiej, a Ty chcesz im wprost przekazać nie dosc czy snajper strzela, to jeszcze czy w winnego czy w niewinnego. No kurwa mać

No Aragorn ma chyba rację tutaj

Jeżeli snajper ma pierwszeństwo to i tak mafia musi go potem odwalić, żeby w następny dzień nie dać mu kolejnego strzału

Czy dzisiaj walnie i w kogo to żadna różnica

Przecież snajper ma dwa strzały, jeden do wykorzystania.
Jak nie strzeli w ogóle, to meczowka przesuwa się o dzień.

To jest kwestia zarządzania informacjami, matematycznie i tak sprawdzamy tyle samo osób (zakładając niecelny strzał)

Wcale nie musi ciebie dzisiaj mafia mordować dzisiaj. Może kogoś będącego większym zagrożeniem wyeliminować, a ciebie zostawić ewentualnie do meczówki lub zamorduje ciebie przed meczówkę. Dlatego zły strzał dzisiaj będzie wyglądał jak dodatkowy mord, którego mafia jutro nie ma. Więc decyzję będziesz mógł sobie spokojnie podjąć dopiero później przy większej ilości informacji.