Rozgrywka

Kurwa Tomus ja wiem, ze po strzale ten strzal przezywa, ale jesli mafia wie ze on strzeli dzisiaj, to jaki interes ma mafia by go dzis mordowac? moze sobie zamordowac Golluma a snajpera zostawic na czwartek, a jak nie wie czy bedzie strzelal, to go zamorduje albo bedzie kombinowac. Serio tracę na to ostatni post i albo to sobie przemyslisz, albo nie bede wiecej z Toba dyskutowal.

Zróbmy sobie przerwę do 18.

Strzał w pewnego niewinnego nie jest marnowaniem

Czy ktoś dopuszcza jednoczesna niewinność Trolla i Theodena?

Ok ale co z Gimlim?

Dopuszczać zawsze dopuszczam, ale ja nie rozpatruję ich w ogóle jako jakiegoś połączonego duetu

Dlaczego akurat ich dwóch sparowałeś w ten sposób?

Zapoznałem się z twórczością. Miałem go w grupie raczej niewinni, teraz wrzuciłbym go do grupy możliwe, ale nie sądzę żeby wpływ na to miał jakikolwiek mój autorski wniosek podczas czytania, raczej argumenty innych które pisali na jego temat i w trakcie nadrabiania się z nimi zgodziłem. Nie podzieliłem sie z tym więc nie odkryłem żadnego gamechangera.

Uważam za niestosowne linczowanie go przed mordorem. Jawi mi się z kolei jako fantastyczna przeciwwaga dla kolejnego linczu w którym może będzie theoden? Kopalnia wartościowego contentu dla miasta. Dla mnie przy coraz większej ilości zieleniących się zawodników faza 2 zawodów niezależnie od wyniku linczu jest już sukcesem. Chyba, że mnie totalnie odkleiło i widzę wszystko w różowych okularach ale generalnie zgadzam się z globalnymi wnioskami większości zawodników których lubie co sprawia, że jeżeli nie missclearuje większości to jest gitówa.

i nie tylko ja - na tą chwilę my się chyba wszyscy, tak z globalnie z grubsza ze sobą zgadzamy w kwestiach ważnych i raczej wszyscy wszystkich na raz nie ruchają. Rozsądek karze mówić, że pewnie jeden impostor się znajdzie ale bitch dont kill my vibe

No i się zastanów o czym to może świadczyć w kontekście mojej osoby i tego, że wszystkie skazy wiśniaka były od niego niezależne, bo wam wajb nie pasował, a wszystkie skazy boromira są od niego zależne, bo się wpierdala w jakieś dziwne rzeczy, nie gra tak jak zwykle (a przecież umie) i w ogóle cały czas stara się uniewinnić. Generalnie już na Donaldzie pojąłem, że w mafii wystarczy grać jak zawsze i nie odpierdalać, jak dobrze odwzorujesz siebie to masz duże szanse na wygranko, a ja teraz świadomie robię coś dokładnie odwrotnego, gdzie mógłbym iść w full bezpieczniejszą i znaną opcję.

No i huj, znowu wyszło o własnej dupie, będzie na opis edycji na forum chyba.

Dobra wszedłem na komputr go spakować na drogę, komura się ładuje, żebym miał co robić w samochodzie, więc widzimy się za godzinę czy coś.

edit: natomiast generalnie to jest pytanie do niewinnego Theodena/Trolla, bo oni tak jak ja mają wiedzę o kolorze jednego z naszej trójki.
edit2: więc każdy z nich może zastąpić swój nick moim i zacząć się zastanawiać nad tym samym