|
Rozgrywka
Aug 6, 2023 17:24:04 GMT 1
via mobile
Post by Glorfindel on Aug 6, 2023 17:24:04 GMT 1
Dopóki nie strzeli to mafia nie wie, Tuk strzelający zostaje pewnym niewinnym ale z mniej merytorycznym wpływem na rozgrywkę niż np Squbi któremu daję 99,9 niewinności.
Więc mafia może założyć ze strzeli, walnąć innego z topu niewinnych i w ten sposób mieć Tuka na później, a nie mieć w rozgrywce mnie, Golluma czy Legolasa.
I tu chodzi tylko o to że dopóki to się nie wydarzy i wisi w powietrzu jest straszakiem atomowym.
|
|
|
Post by Théoden z ekipą on Aug 6, 2023 17:24:18 GMT 1
Wrócę około godziny 20 i pogadamy dalej, ale powtarzam - dzisiaj Mordor, Gimli to najlepsze co możemy zrobić, a potem zobaczyć na czym stoimy.
|
|
|
Rozgrywka
Aug 6, 2023 17:24:52 GMT 1
via mobile
Post by Glorfindel on Aug 6, 2023 17:24:52 GMT 1
Także jedna rzecz to przekonanie czy powinien strzelić czy nie strzelić a druga rzecz to mówienie o tym głośno i zmierzanie do sterowania tym - sterowania NIE MOZE BYĆ, niech ta strzelba Czechowa wisi w powietrzu.
|
|
|
Rozgrywka
Aug 6, 2023 17:26:16 GMT 1
via mobile
Post by Glorfindel on Aug 6, 2023 17:26:16 GMT 1
I ja uważam ze to jest najbardziej Czuekowa pozycja jaka może być więc gościu nie przejmuj się co ludzie mówią tylko podejmij własną decyzje.
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 6, 2023 17:26:18 GMT 1
Uszeregowałem graczy i wyszło mi coś takiego: GollumTukLegolas
GlorifindelRóżyczkaWładca PierścieniPowrót KrólaAragorn Theoden z ekipąGimli Elrond BoromirTrollMordorNa razie bez uzasadnień i argumentów, celowo, bo raczej chcę gadać o tym czy snajper ma strzelać a nie kolejności. Wychodzi mi, że mamy 4 lincze i strzał lub 5 linczów, żeby trafić jednego mafiozę, więc możemy odjebać wszystkich czerwonych i sraczkowatych czy jaki to jest kolor. Jeśli więc snajper jebnie w dowolnego czerwonego lub sraczkowatego, to jest spoko i ja bym w to szedł, bo wtedy szybciej poznajemy kolor, rozwiewamy wątpliwości.
Jeśli jest w tym gronie 1 mafiozo, to możemy jeszcze walnąć kogoś z grupy czarnej, jeśli 2, to nawet obu. Do tego gdzieś jest jeszcze ksiądz, który może wywrócić nam stolik, czy raczej zepsuć mafii sytuację, jeśli jest nisko na liście zaufania.
Tak więc wydaje mi się, że nie jest źle. No chyba że mafiozo jest w gronie zazielenionych, tam za chuja nie dojdziemy (no może do jednego, ale to tylko jak ksiądz jest zagrożony i się ujawni lub gdy ktoś na dole ładnie pogra i się uniewinni).To jeszcze raz, bo się pozmieniało od tamtego czasu. Gollum Tuk Różyczka LegolasGlorifindel Władca Pierścieni Powrót Króla TrollElrond Aragorn Theoden z ekipą BoromirGimliMordorTeraz widzę to tak. Uważam, że trzeba dziś odjebać kogoś z dwójki Mordor/Gimli, jeśli snajper strzeli w drugiego, to płakał nie będę. Jeśli nie chce strzelać w żyjącego po linczu z grona Gimli/Mordor, to trzeba ustalić konsensus w kwestii tego, kto z grona sraczkowatych jest najmniej podejrzany lub ma największą szansę na uniewinnienie się i wyjąć go z rozważań, natomiast pozostała trójka do strzału też wtedy jest spoko. Reszta już nie jest i jeśli na przykład Tuk miałby strzelić w WP, to lepiej niech nie strzela.
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 6, 2023 17:29:11 GMT 1
Dopóki nie strzeli to mafia nie wie, Tuk strzelający zostaje pewnym niewinnym ale z mniej merytorycznym wpływem na rozgrywkę niż np Squbi któremu daję 99,9 niewinności. Więc mafia może założyć ze strzeli, walnąć innego z topu niewinnych i w ten sposób mieć Tuka na później, a nie mieć w rozgrywce mnie, Golluma czy Legolasa. I tu chodzi tylko o to że dopóki to się nie wydarzy i wisi w powietrzu jest straszakiem atomowym. Dobra, przecież Ty w mafii nie jesteś. Skoro widzisz to Ty, widzę to ja, to to, że widzi to też Troll działa na jego korzyść.
|
|
|
Post by Chad Aragorn on Aug 6, 2023 17:31:21 GMT 1
Théoden z ekipą No właśnie, ani go nie broniłeś, ani go nie wrzucałeś pod pociąg i ostatecznie zagłosowałeś nie tu gdzie trzeba. Przypadkowo wyszło to najgorzej, najbardziej mafijnie jak tylko możliwe. Jeśli byś go bronił ok myliłeś się, jeśli byś go atakował, jeszcze lepiej, miałeś rację! A tu ani w tę, ani w tę. Drugi argument ma sens nawet bez nadrabiania. Co Ty masz z tym zostawianiem spraw na później w tej edycji? Na święty nigdy? Wszystkim zajmę się później i później: No nie podoba mi się to, że masz tyle przypadków, w których odkładasz coś na potem. Pozorowanie gry, zostawianie, że może nikt tego nie zauważy, że nikt do tego nie wróci. Co powiesz? Jeśli chodzi o pierwszy paragraf to już kwestia tego w co sobie uwierzymy. Skoro wyszło ci to najbardziej mafijnie jak to możliwe, to może jako doświadczony gracz rozumiejący schematy mafii nie zagrałbym w ten sposób, żeby nie było mi to później wyciągane. Nie miałem tak jako Denholm czy Krówka i subiektywnie stwierdzam, że to świadczy o mojej niewinności, ale nikogo nie przekonam na siłę. Założenie Theoden-Hobbit razem w mafii i takie chujwieco zachowanie wobec niego z mojej strony gdzie widać, że gość pewnie nie przeżyje d1, a maksymalnie padnie w d2, to nie jest zbyt rozsądna strategia.
A co do drugiego to kwestia priorytetów, tak jak pisałem patrzę na rozgrywkę kilka dni do przodu i jest dla mnie oczywiste na tym etapie, że sprawdzić trzeba Mordor i Gimliego, a potem w zależności od kolorków decydować czy na przykład temat nie wiem, Powrotu Króla, jest sens w ogóle ruszać w tej edycji. Jeśli Mordor i Gimli to dwie mafie, to nie ma sensu. Jeśli Mordor i Gimli to jedna mafia, RACZEJ też nie. Jeśli tam nie byłoby mafii, to stół trzeba będzie wywrócić całkowicie. 1. No tak, wszystko może być rozpatrywane dwojako. W praktyce ta gra to tak naprawdę strzelanka.
2. No ja po prostu bym wolał, żebyś jeśli zamierzasz coś zrobić, to to robił, a nie zapowiadał, że będziesz robił, i może zrobił a może nie. To nie polityka, że liczy się to co kto komu obieca. Tutaj liczy się to co napisane. A z Twojej strony tych napisanych, dobrych rzeczy nie ma za dużo.
W porządku, doczytuję i kontynuujemy o 20.
PS. Tak jak pisałem z tym strzelaniem, to aż tak wielka różnica nie będzie, ale moim zdaniem nie strzelając w tej sytuacji strzelamy sobie, może nie od razu w kolano, ale w mały palec u nogi. Mafia zawsze zabije dzisiaj Tuka i tyle będzie z waszego strzelania schrodingera.
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem zabijania dzisiaj Gimliego. Gollum, czemu ja na żółto jeśli mogę znowu zapytać?
|
|
Boromir
Edycja#35
Limit: 566
Posts: 536
|
Post by Boromir on Aug 6, 2023 17:34:48 GMT 1
Siedzę i czytam posty drzewca. - świadome granie antyporadnikowo - estymator mafii grającej poradnikowo - nawiązania do szachów - pisanie o „EV zagrania” (estimated value?) - porządkowanie gry
No trudno mi uwierzyć, ze drzewiec nie poleciał jako potencjalny volv. Przeciętnie mi wychodzą tożsamości w tej edycji, ale zakładając ze volv to Theoden, to kim kurwa był drzewiec? Kurwiszonem który zjadł cały granulat dla miastowych? No 10% szans, ale te szachy i EV mi średnio leżą w jego przypadku, w jose nie uwierzę w ogóle. Drzewiec zasadnie został wzięty za grubą rybę i poleciał jako volv, według mnie.
Co to znaczy: - wersja Theoden w mafii: jeśli Theoden to volv, to samego siebie nie szukał, ale wtedy 1) kim był drzewiec, 2) monti czy egze byli odkryci, dlaczego w nich nie strzelać? Nie wiem, moze czynnik roli jest taki ważny, a ja tego nie dostrzegam, bo sam zagrałem inaczej, ale still dla mnie przy Theodenie w mafii byłby to dla mnie dziwny wybór (nie, żeby volv słynął z zajebistych pickow do mordu). Chyba, ze Theoden to nie volv, a nim faktycznie był drzewiec - wersja Theoden czysty: No wtedy po prostu drzewiec spada jako volv, zasadnicza prosta sprawa
Biorąc to pod uwagę, Ten mord potencjalnie może świadczyć na mały plus Theodena. Tylko kim był drzewiec?
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 6, 2023 17:34:51 GMT 1
Pięknie rozpisane, mnie zastanawia tylko, czy Ty to widzisz, bo dobrze czytasz grę, czy Ty to widzisz, bo jako mafia się tego boisz. Bo ja jako ja, egoistycznie, bym oczywiście wolał znać więcej kolorów niż mniej i pisać testament z większą wiedzą. Ale jeszcze bardziej niż na "JA" zależy mi na "MY", a dla miasta lepiej jest, gdy mafia nie wie, czy snajper strzeli czy nie strzeli i czy powinni go zabijać dziś, czy nie. Bo Tuk ma obecnie 2 atuty: 1) strzał - może zajebać mafiozę, może też zdjąć miastu ciężar w postaci niewinnego, którego nie da się uniewinnić. Ale dla mafii to też potencjalna szansa, gdyby mu coś odjebało i strzelił w kogoś, kto wypadnie z piątki do sprawdzenia. PÓKI SNAJPER STRZELA W KOGOŚ, KTO W KONSENSUSIE MIASTA JEST W PIĄTCE DO SPRAWDZENIA, TO JEST TO DODATKOWA INFORMACJA SZYBCIEJ, WIĘC JEST TO NA PLUS LUB NEUTRALNE. GORZEJ JAK STRZELI W KOGOŚ SPOZA PIĄTKI I TEN OKAŻE SIĘ NIEWINNY!!! A JESZCZE GORZEJ JAK TO BĘDZIE KSIĄDZ! 2) jest pewnym niewinnym I punkt drugi jest istotny - mamy jeszcze księdza, więc jak wyjdzie ksiądz i żył będzie Tuk, to mafia przy meczówce 2-1 nie ma szans mechanicznie, więc jednego rolnego odjebać kiedyś muszą. Pytanie tylko czy muszą dziś. I Troll właśnie to widzi, że jak Tuk strzeli dziś, to traci atut pierwszy, bo jego strzał i tak jest przed mordem, już go więc mieć potem nie będzie, ale jak nie strzeli, to ma go w D3 i ma go w D4 i może mafię szachować, stanowi zagrożenie, bo potencjalnie czyści przedpole w momencie większej wiedzy. Np. mamy 5-3, lincz niecelny, więc 4-3, ale snajper strzela i trafia, więc gra nie jest przegrana. Tak więc ja nie mówię, że snajper ma nie strzelać, ale zdecydowanie uważam, że może nie strzelać i nie będzie to błędem, bo są też plusy takiej sytuacji. Tak, mafia musi go kiedyś zabić, ale jeśli nie strzeli, to zostaje po prostu pewnym niewinnym, a bez zbędnej skromności napiszę, że z pewnych niewinnych szybciej odjebałbym siebie niż jego. To jest taki paradoks, że jak wiadomo, że Tuk strzeli, to mafia nie musi go dziś mordować, a jak nie wiadomo czy strzeli i w kogo, to musi, żeby się nie okazało, że ten strzał odda w o wiele korzystniejszych okolicznościach. I tutaj Gimli, który darł się, że trzeba koniecznie strzelać w Trolla mi się nie podoba. Bo ten Troll dziś wygląda naprawdę niewinnie i ja bym w niego nie strzelał. Jak poznam dziś jego kolor, to też nie będę płakał, bo nawet jak niewinny, to już z tyłu głowy nie będę miał tego pytania "a co jak ta analiza była dobra?", ale obecnie wygląda mi niewinnie, nie wiem czy jest w mojej dolnej piątce na tę chwilę. Ale chodzi o to, że mafia to wszystko widzi i Tuka dzisiaj zabije. Ksiądz się za niego pomodlić nie może, to jakie korzyści z niestrzelania? Ja po prostu zakładam, że strzał może być niecelny i wtedy brak strzału uznaję za żadną stratę, a może nawet korzyść. Bo na przykład taki strzał w Trolla dziś rano byłby dla mnie spoko, nawet jakby wyszedł niewinny, ale już teraz byłby chujowy i wolałbym mieć Trolla w grze te 2-4 dni dłużej, może się do końca uniewinni. A jak się uniewinni, to mamy czas zareagować. Moje motto w tej grze to rozpatrywać najgorszy scenariusz, przy każdej niestandardowej zagrywce, np. podaniu się za rolnego, czyli "myśl, co będzie jak nie wyjdzie!". No i tutaj wygląda to tak: 1) Jak strzał nie wyjdzie i lincz nie wyjdzie, to zostają nam 3 lincze. Ta osoba, która poleciała od snajpera traci szansę na uniewinnienie się. 2) Jeśli strzał idzie w osobę, która w ogóle nie jest obecnie rozpatrywana, to nawet może oberwać ksiądz. Tak więc dla mnie brak strzału >>> herostrzał.
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 6, 2023 17:37:50 GMT 1
Siedzę i czytam posty drzewca. - świadome granie antyporadnikowo - estymator mafii grającej poradnikowo - nawiązania do szachów - pisanie o „EV zagrania” (estimated value?) - porządkowanie gry No trudno mi uwierzyć, ze drzewiec nie poleciał jako potencjalny volv. Przeciętnie mi wychodzą tożsamości w tej edycji, ale zakładając ze volv to Theoden, to kim kurwa był drzewiec? Kurwiszonem który zjadł cały granulat dla miastowych? No 10% szans, ale te szachy i EV mi średnio leżą w jego przypadku, w jose nie uwierzę w ogóle. Drzewiec zasadnie został wzięty za grubą rybę i poleciał jako volv, według mnie. Co to znaczy: - wersja Theoden w mafii: jeśli Theoden to volv, to samego siebie nie szukał, ale wtedy 1) kim był drzewiec, 2) monti czy egze byli odkryci, dlaczego w nich nie strzelać? Nie wiem, moze czynnik roli jest taki ważny, a ja tego nie dostrzegam, bo sam zagrałem inaczej, ale still dla mnie przy Theodenie w mafii byłby to dla mnie dziwny wybór (nie, żeby volv słynął z zajebistych pickow do mordu). Chyba, ze Theoden to nie volv, a nim faktycznie był drzewiec - wersja Theoden czysty: No wtedy po prostu drzewiec spada jako volv, zasadnicza prosta sprawa Biorąc to pod uwagę, Ten mord potencjalnie może świadczyć na mały plus Theodena. Tylko kim był drzewiec? To mógł być Njay. Ale dla mnie też to może wskazywać na brak Theodena w mafii, który dodatkowo mi w niektórych miejscach mocno plusuje. A jak to był Njay, to w mafii jest Elrond, który się go bał, więc szybko odjebał. PS. EV to chyba Expected Value.
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 6, 2023 17:40:14 GMT 1
Jeśli chodzi o pierwszy paragraf to już kwestia tego w co sobie uwierzymy. Skoro wyszło ci to najbardziej mafijnie jak to możliwe, to może jako doświadczony gracz rozumiejący schematy mafii nie zagrałbym w ten sposób, żeby nie było mi to później wyciągane. Nie miałem tak jako Denholm czy Krówka i subiektywnie stwierdzam, że to świadczy o mojej niewinności, ale nikogo nie przekonam na siłę. Założenie Theoden-Hobbit razem w mafii i takie chujwieco zachowanie wobec niego z mojej strony gdzie widać, że gość pewnie nie przeżyje d1, a maksymalnie padnie w d2, to nie jest zbyt rozsądna strategia.
A co do drugiego to kwestia priorytetów, tak jak pisałem patrzę na rozgrywkę kilka dni do przodu i jest dla mnie oczywiste na tym etapie, że sprawdzić trzeba Mordor i Gimliego, a potem w zależności od kolorków decydować czy na przykład temat nie wiem, Powrotu Króla, jest sens w ogóle ruszać w tej edycji. Jeśli Mordor i Gimli to dwie mafie, to nie ma sensu. Jeśli Mordor i Gimli to jedna mafia, RACZEJ też nie. Jeśli tam nie byłoby mafii, to stół trzeba będzie wywrócić całkowicie. 1. No tak, wszystko może być rozpatrywane dwojako. W praktyce ta gra to tak naprawdę strzelanka.
2. No ja po prostu bym wolał, żebyś jeśli zamierzasz coś zrobić, to to robił, a nie zapowiadał, że będziesz robił, i może zrobił a może nie. To nie polityka, że liczy się to co kto komu obieca. Tutaj liczy się to co napisane. A z Twojej strony tych napisanych, dobrych rzeczy nie ma za dużo.
W porządku, doczytuję i kontynuujemy o 20.
PS. Tak jak pisałem z tym strzelaniem, to aż tak wielka różnica nie będzie, ale moim zdaniem nie strzelając w tej sytuacji strzelamy sobie, może nie od razu w kolano, ale w mały palec u nogi. Mafia zawsze zabije dzisiaj Tuka i tyle będzie z waszego strzelania schrodingera.
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem zabijania dzisiaj Gimliego. Gollum, czemu ja na żółto jeśli mogę znowu zapytać?
Bo za mało rzeczy Cię uniewinnia, za często uaktywniasz się wtedy, gdy musisz a za rzadko, gdy sam czujesz potrzebę. Do tego za dużo graczy po prostu prezentuje się czyściej od Ciebie.
|
|
Gimli
Edycja#35
Posts: 151
|
Rozgrywka
Aug 6, 2023 17:42:44 GMT 1
via mobile
Post by Gimli on Aug 6, 2023 17:42:44 GMT 1
Uszeregowałem graczy i wyszło mi coś takiego: GollumTukLegolas
GlorifindelRóżyczkaWładca PierścieniPowrót KrólaAragorn Theoden z ekipąGimli Elrond BoromirTrollMordorNa razie bez uzasadnień i argumentów, celowo, bo raczej chcę gadać o tym czy snajper ma strzelać a nie kolejności. Wychodzi mi, że mamy 4 lincze i strzał lub 5 linczów, żeby trafić jednego mafiozę, więc możemy odjebać wszystkich czerwonych i sraczkowatych czy jaki to jest kolor. Jeśli więc snajper jebnie w dowolnego czerwonego lub sraczkowatego, to jest spoko i ja bym w to szedł, bo wtedy szybciej poznajemy kolor, rozwiewamy wątpliwości.
Jeśli jest w tym gronie 1 mafiozo, to możemy jeszcze walnąć kogoś z grupy czarnej, jeśli 2, to nawet obu. Do tego gdzieś jest jeszcze ksiądz, który może wywrócić nam stolik, czy raczej zepsuć mafii sytuację, jeśli jest nisko na liście zaufania.
Tak więc wydaje mi się, że nie jest źle. No chyba że mafiozo jest w gronie zazielenionych, tam za chuja nie dojdziemy (no może do jednego, ale to tylko jak ksiądz jest zagrożony i się ujawni lub gdy ktoś na dole ładnie pogra i się uniewinni).To jeszcze raz, bo się pozmieniało od tamtego czasu. Gollum Tuk Różyczka LegolasGlorifindel Władca Pierścieni Powrót Króla TrollElrond Aragorn Theoden z ekipą BoromirGimliMordorTeraz widzę to tak. Uważam, że trzeba dziś odjebać kogoś z dwójki Mordor/Gimli, jeśli snajper strzeli w drugiego, to płakał nie będę. Jeśli nie chce strzelać w żyjącego po linczu z grona Gimli/Mordor, to trzeba ustalić konsensus w kwestii tego, kto z grona sraczkowatych jest najmniej podejrzany lub ma największą szansę na uniewinnienie się i wyjąć go z rozważań, natomiast pozostała trójka do strzału też wtedy jest spoko. Reszta już nie jest i jeśli na przykład Tuk miałby strzelić w WP, to lepiej niech nie strzela.Czemu ja i jak mogę cię przekonać do mojego sposobu myślenia?
|
|
Boromir
Edycja#35
Limit: 566
Posts: 536
|
Post by Boromir on Aug 6, 2023 17:42:51 GMT 1
Siedzę i czytam posty drzewca. - świadome granie antyporadnikowo - estymator mafii grającej poradnikowo - nawiązania do szachów - pisanie o „EV zagrania” (estimated value?) - porządkowanie gry No trudno mi uwierzyć, ze drzewiec nie poleciał jako potencjalny volv. Przeciętnie mi wychodzą tożsamości w tej edycji, ale zakładając ze volv to Theoden, to kim kurwa był drzewiec? Kurwiszonem który zjadł cały granulat dla miastowych? No 10% szans, ale te szachy i EV mi średnio leżą w jego przypadku, w jose nie uwierzę w ogóle. Drzewiec zasadnie został wzięty za grubą rybę i poleciał jako volv, według mnie. Co to znaczy: - wersja Theoden w mafii: jeśli Theoden to volv, to samego siebie nie szukał, ale wtedy 1) kim był drzewiec, 2) monti czy egze byli odkryci, dlaczego w nich nie strzelać? Nie wiem, moze czynnik roli jest taki ważny, a ja tego nie dostrzegam, bo sam zagrałem inaczej, ale still dla mnie przy Theodenie w mafii byłby to dla mnie dziwny wybór (nie, żeby volv słynął z zajebistych pickow do mordu). Chyba, ze Theoden to nie volv, a nim faktycznie był drzewiec - wersja Theoden czysty: No wtedy po prostu drzewiec spada jako volv, zasadnicza prosta sprawa Biorąc to pod uwagę, Ten mord potencjalnie może świadczyć na mały plus Theodena. Tylko kim był drzewiec? To mógł być Njay. Ale dla mnie też to może wskazywać na brak Theodena w mafii, który dodatkowo mi w niektórych miejscach mocno plusuje. A jak to był Njay, to w mafii jest Elrond, który się go bał, więc szybko odjebał. PS. EV to chyba Expected Value. No idąc tym tropem, wtedy Elrond/Różyczka w mafii mieliby jakiś sens, przy czym oboje grają na ten moment miejskie partie. Do zapamiętania i wracamy do tego mając większa wiedzę, miejska wersja Theodena może myśleć teraz.
|
|
|
Rozgrywka
Aug 6, 2023 17:43:12 GMT 1
via mobile
Post by Powrót Króla on Aug 6, 2023 17:43:12 GMT 1
Szok ze chciało Ci się układać taką teorie omijając fakt ze ent to nj
|
|
|
Post by Mordor on Aug 6, 2023 17:44:11 GMT 1
Pierwszy raz widzicie Jagiellona z takim nastawieniem i podejściem do gry. Być może składa zbyt wiele nierealnych zapowiedzi... Ale to jest klasyczny błąd poznawczy, bias. Nie wiem, jak go nazwać, być może heurystyką nowości. Gra nie po swojemu, ale czysto.
E: Chodzi o Gimliego.
|
|
Boromir
Edycja#35
Limit: 566
Posts: 536
|
Post by Boromir on Aug 6, 2023 17:45:01 GMT 1
Szok ze chciało Ci się układać taką teorie omijając fakt ze ent to nj Nie wpadłem na to, njayem był dla mnie gandalf, padł jako zmarzlik, przestałem się tym zajmować i chuj. No ale pytanie jest aktualne: czy volv w mafii mordowały drzewca d1?
|
|
|
Post by Chad Aragorn on Aug 6, 2023 17:46:19 GMT 1
1. No tak, wszystko może być rozpatrywane dwojako. W praktyce ta gra to tak naprawdę strzelanka.
2. No ja po prostu bym wolał, żebyś jeśli zamierzasz coś zrobić, to to robił, a nie zapowiadał, że będziesz robił, i może zrobił a może nie. To nie polityka, że liczy się to co kto komu obieca. Tutaj liczy się to co napisane. A z Twojej strony tych napisanych, dobrych rzeczy nie ma za dużo.
W porządku, doczytuję i kontynuujemy o 20.
PS. Tak jak pisałem z tym strzelaniem, to aż tak wielka różnica nie będzie, ale moim zdaniem nie strzelając w tej sytuacji strzelamy sobie, może nie od razu w kolano, ale w mały palec u nogi. Mafia zawsze zabije dzisiaj Tuka i tyle będzie z waszego strzelania schrodingera.
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem zabijania dzisiaj Gimliego. Gollum, czemu ja na żółto jeśli mogę znowu zapytać?
Bo za mało rzeczy Cię uniewinnia, za często uaktywniasz się wtedy, gdy musisz a za rzadko, gdy sam czujesz potrzebę. Do tego za dużo graczy po prostu prezentuje się czyściej od Ciebie. Chyba sobie żarty stroisz, że to są realne argumenty. Jestem dzisiaj aktywny cały dzień i wczoraj też byłem aktywny cały dzień. Piszę prawie non stop, coś gdzieś i cały czas się odzywam. Nawet na rowerze odpisuję na posty. Serio chcesz mi powiedzieć, że rzadko się odzywam, kiedy sam czuję co do tego potrzebę?
Co do innych graczy prezentujących się czyściej ode mnie to nie wiem, ale:
1. Na mnie wyjebał się mafiozo Hobbit. 2. Moja zmiana z d1 w d2 na pewno przynajmniej częściowo pokrzyżowała plany mafii. 3. Przyczyniłem się w dużym stopniu do rozpoznania i przyciśnięcia Mordoru, którego przecież masz za mafiozę. 4. Przyczyniłem się w dużym stopniu do uniewinniego dość silnego dla Trolla.
Moim zdaniem gram dobrą edycję, dużo rzeczy które zrobiłem przyniosło wymierne korzyści dla miasta.
Ty nadrób te posty porządnie, a dopiero potem rób listy.
|
|
Boromir
Edycja#35
Limit: 566
Posts: 536
|
Post by Boromir on Aug 6, 2023 17:48:24 GMT 1
Bo za mało rzeczy Cię uniewinnia, za często uaktywniasz się wtedy, gdy musisz a za rzadko, gdy sam czujesz potrzebę. Do tego za dużo graczy po prostu prezentuje się czyściej od Ciebie. Chyba sobie żarty stroisz, że to są realne argumenty. Jestem dzisiaj aktywny cały dzień i wczoraj też byłem aktywny cały dzień. Piszę prawie non stop, coś gdzieś i cały czas się odzywam. Nawet na rowerze odpisuję na posty. Serio chcesz mi powiedzieć, że rzadko się odzywam, kiedy sam czuję co do tego potrzebę?
Co do innych graczy prezentujących się czyściej ode mnie to nie wiem, ale:
1. Na mnie wyjebał się mafiozo Hobbit. 2. Moja zmiana z d1 w d2 na pewno przynajmniej częściowo pokrzyżowała plany mafii. 3. Przyczyniłem się w dużym stopniu do rozpoznania i przyciśnięcia Mordoru, którego przecież masz za mafiozę. 4. Przyczyniłem się w dużym stopniu do uniewinniego dość silnego dla Trolla.
Moim zdaniem gram dobrą edycję, dużo rzeczy które zrobiłem przyniosło wymierne korzyści dla miasta.
Ty nadrób te posty porządnie, a dopiero potem rób listy.
Jasny chuj, na MU poszedł Tomus, na mafiacorner wrócił Tomasz. Nie wiem czy to post miastowego czy mafiozy, ale level up w chuj poszedł.
|
|
Gollum
Edycja#35
Limit: 353
Posts: 303
|
Post by Gollum on Aug 6, 2023 17:48:48 GMT 1
To jeszcze raz, bo się pozmieniało od tamtego czasu. Gollum Tuk Różyczka LegolasGlorifindel Władca Pierścieni Powrót Króla TrollElrond Aragorn Theoden z ekipą BoromirGimliMordorTeraz widzę to tak. Uważam, że trzeba dziś odjebać kogoś z dwójki Mordor/Gimli, jeśli snajper strzeli w drugiego, to płakał nie będę. Jeśli nie chce strzelać w żyjącego po linczu z grona Gimli/Mordor, to trzeba ustalić konsensus w kwestii tego, kto z grona sraczkowatych jest najmniej podejrzany lub ma największą szansę na uniewinnienie się i wyjąć go z rozważań, natomiast pozostała trójka do strzału też wtedy jest spoko. Reszta już nie jest i jeśli na przykład Tuk miałby strzelić w WP, to lepiej niech nie strzela.Czemu ja i jak mogę cię przekonać do mojego sposobu myślenia? Możesz rozszerzyć swoje spojrzenie na rozgrywkę. Możesz mi rozpisać, kogo masz za winnego i dlaczego, kogo uniewinniasz, jeśli o kimś nie wyrobiłeś sobie zdania, to też chcę wiedzieć dlaczego. Dostrzegam w Tobie sporo miejskich odruchów, natomiast u innych dostrzegam ich o wiele więcej. Np. taki Troll mi się mocno zaczął uniewinniać, co sprawia, że jedno miejsce w mafii mi się zwolniło. Daleki jestem od przesądzania, że jesteś pewnym winnym, natomiast na obecną chwilę tylko Mordor przekonuje mnie mniej. Tak więc masz jakieś 2h na przekonanie innych (bo ja głos na obecną chwilę mam na Mordorze) a 3h na przekonanie snajpera, że odjebanie Cię to zły pomysł. Jak się to uda, to będziemy gadać dalej jutro popołudniu.
|
|
|
Post by Różyczka Cotton on Aug 6, 2023 17:49:28 GMT 1
Szok ze chciało Ci się układać taką teorie omijając fakt ze ent to nj Nie wpadłem na to, njayem był dla mnie gandalf, padł jako zmarzlik, przestałem się tym zajmować i chuj. No ale pytanie jest aktualne: czy volv w mafii mordowały drzewca d1? nie było go większość dnia, wjechał z dupy dziwną teorią + został w miarę uniewinniony mimo małej aktywności jakby tam się krył ksiądz, to wcale by mnie wtedy nie dziwiło
|
|