Wracam do wczorajszych wydarzeń przed linczem, żeby zobaczyć, jak to wyglądało. Zacząłem o 18, bo mniej więcej wtedy zamknąłem mafię w pracy i potem tylko wszedłem na chwilę przed meczem. Mój ostatni post przed 18 mówił, że Felietonistka mafia:
Przeczytałem sobie jeszcze raz początek gry i podtrzymuję, że Felietonistka jest w mafii. Jest za miałki, zbyt wycofany, zupełnie nie jest sobą.
To jest gość, który jako Gargamel potrafił się uniewinnić 7 postami i zlecieć w mordzie, tymczasem tutaj jest bardziej komentatorem niż graczem. W oczy kole mnie chociażby ten post:
Oh Ty masz z kolei jakąś dziwną manierę chęci dyrygowania tym jak będzie wyglądać głosowanie. Najpierw totalnie absurdalnie piszesz, że dany gracz nie padnie, bo go dwóch graczy broni (tak jakby los w linczu zależał od liczby osób broniących, a nie atakujących), a teraz chcesz ustalać z innymi czy dany gracz ma polecieć czy nie. Tak jakbyś chciał rozmyć odpowiedzialność za oddany przez siebie głos albo nie zagłosować na kogoś kogo "podejrzewasz" bo miasto zdecyduje, że walimy w glony.
Obserwacja słuszna, ale niewinny egze spuentowałby to oskarżeniem, a on tu tylko popierduje sobie z boku, nie wywiera żadnej presji. Wybrał sobie kilku graczy, których oskarża (Tasiemiec, Gump) albo wkurwia (ja) i tyle. Nie ma tu rozplątywania nitek, jest raczej komentowanie jak te nitki są poplątane.
Co się dzieje potem? Smasher o 18:09 pisze, że niby Felietonistka daje odpowiedzi, ale lepiej bezpieczniej w Kichota lub Cenariusa.
ja pierdole nie wiem, mam wrażenie że z jednej strony ta felietonistka dałaby dużo odpowiedzi, a z drugiej zostajemy wtedy w zasadzie bez opozycji co do głównego nurtu
jeżeli chociaż częściowo ma rację, to to może być niebezpiecznie
szedłbym w Kichota albo Cenariusa dzisiaj, mamy dzień bez mordu, dajmy sobie wiecej czasu na dyskusje
Z perspektywy czasu to minus przy nicku Smashera. Chyba że mafia to Kichot-Cenarius-Felietonistka, wtedy nie.
O 18:10 Sowa pisze długiego posta, w sporej mierze oskarża Tasiemca.
O 18:18 Gump pisze, że wina Sowy mu się przy takim efforcie nie dodaje, zwłaszcza przy winie Felietonistki.
O 18:20 Iau chwali posta Sowy o Tasiemcu.
O 18:32 wchodzi Firefox z dłuższym postem. Pisze, że daje 75% na winę Kichota, ale Felietonistce po argumentach moich i Forresta daje 80%:
spędziłem właśnie pół godziny na czytaniu capibary, Kichota i Łasucha
i kurwa nie wiem
ogólnie, gdy był niewinny, to ten poziom analiz był o tonę wyższy, ale ta, choć nie na temat, nie była aż tak zła, ogólnie jako capibara takiej nie pierdolnął
ta capibara pisała same naturalne, odważne, fajne posty
Łasuch był dociekliwy i pchał swoje typy do końca, starał się, robił pracę domową
jeszcze grałem z nim w Zapoznawczej (miasto), to wysmażył na mnie paszkiwila na pięć stron A4, a tu dał takie coś liche
jeszcze te prace domowe od Cieniutkiego + przygotowanie fake claimu
w ogóle gość robi wszystko, żeby nie paść, a tu się wylimitował i fajrant, w mieście ma full woli życia, w mafii gada o swojej śmierci
w tej freakowej to też unikał gry i biadolił, że za styl linczują i próbował przeczekać
tak 75% bym dał tu ma mafię
ale po ponownym przeczytaniu Felietonistki i argumentach Karasia i Forresta i że nie zrobiła Czesiowiska, daję Felio chyba więcej, 80+?
pozmieniało się u mnie od rana
Cenariusa bym nie chciał na ten moment linczować
Na plus chęć odjebania Felietonistki, natomiast pytanie: skoro wtedy przekonywały Cię argumenty moje i Forresta, to czemu potem twierdziłeś, że Forrest mafia, bo nie podał argumentów?
18:38: Iau wrzuca argumenty metowe za tym, że Centaur i Kichot mogą mieć mniej czasu.
18:40: Firefox wydaje się wahać, wskazuje argumenty za winą, ale i niewinnością Centaura oraz Kichota.
Do tego momentu sprawa wydaje się rozmyta, raczej było wrażenie, że padnie Kichot. Przynajmniej ja tak miałem z tyłu głowy skanowałem wzrokiem posty.
18:55 - Firefox pisze, że głosuje na Felietonistkę i reszcie też poleca.
ja mam głos na Felio i Wam też polecam
wczoraj prosiłem go o argumenty na Gumpa, to odmówił
nie dążył do linczu swoich podejrzanych
nie bronił Chińczyka
zignorował Karasia o głowę pod topór
18:56 - wchodzi Tasiemiec i pisze, że Sowa krąży wokół niego, jakby była na czyichś usługach.
18:58 - Firefox przypomina, że Felietonistka nie chce dać łba pod topór, choć proponowałem mu odjebanie potem jego typów:
Kurwa najpierw to mnie zignorował, proszę se nie przypisywać xD
Natomiast faktem jest, że miało być czesiowisko na Gumpa no i co, i nic
nie o to mi chodziło
Ty zasugerowales głowę pod topór, coś tam odburknal, że ostatnio go nie posłuchali (i pozalowali, dlaczego teraz mieliby nie posłuchać)
Karaś znowu mu to zaproponował obiecując, że dopilnuje jego typów
to olał
19:05 - Sowa pisze, że nie zmieniła głosu od niedzieli (z Tasiemca).
19:07 - Firefox zauważa, że Tasiemiec dziwnie odpisuje Sowie w sprawie nadwiedzy.
19:30 - Felietonistka proponuje Firefoxowi położenie głowy pod topór i pisze, że sens miałoby to w przypadku Kichota.
19:32 - Firefox pisze, że to nie ma sensu, bo może zabraknąć linczów, zaś chęć przeżycia Felietonistki nie popycha gry do przodu.
19:37 - Felietonistka pisze jakiegoś pierda o swoich błyskotliwych spostrzeżeniach i że ja jestem zły, bo deprecjonuję Anturę.
19:40 - Tasiemiec dopieprza się do Firefoxa za tekst, że chęć życia egze nie ma sensu. To taki wkurwiający tekst w stylu Felietonistki do mnie.
19:42 - Gump wchodzi i pisze, że głosuje na Felietonistkę. Są to na razie 2 zadeklarowane głosy na egze.
19:44 - Fekalionistka pisze, że pokazała jak manipuluje Monti, a inni tego nie widzą.
19:47 - Cenarius pisze, że nikt go nie słucha. O tej samej godzinie Iau wykorzystuje ostatni (sic!) post na wsparcie Fekalionistki:
Moim zdaniem spory minus dla Iau, dzieje się to akurat wtedy, gdy egze ma 2 pewne deklaracje głosów.19:53 - Smasher wjeżdża z analizą na Centaura. W tym samym czasie Tasiemiec pisze, że Iau zaczyna śmierdzieć. Minutę później dodaje, że Smasher wygląda lepiej ode mnie. Mozilla to jego zdaniem stabilne miasto.
19:57 - Centaur pisze, że Tasiemiec do wyjebania, ale Kichot też może być. Zostawia sobie furtkę?
20:07 - Tasiemiec pisze, że nie pogodził się z linczem, choć raczej z tematu nie wynika, że pada.
Złe czytanie nastrojów przez mafiozę?20:10 - Smasher zwraca na to uwagę. Egze podbija, że to mafijna paranoja.
20:11 - Sowa pisze, że jeśli nie będzie wajchy na Iau, to zostawia na Tasiemcu. Czyli Tasiemiec ma 1-2 głosy w zależności od głosu Centaura.
20:12 - Smasher dopytuje się o opinię w sprawie analizy na Cenariusa. Próba wepchnięcia go pod lincz?
20:13 - Tasiemiec twierdzi, że ma 4 pewne głosy na sobie. Minutę później podaje nicki:
no to mi robi TROCHĘ myślenie
na jakiej zasadzie to przewidujesz? masz jakiś rozkład głosów?
ale nie ulegajmy teraz podjudzaniom Felietona, Tasiemiec włożył 200% więcej w grę niż Prześliczna
Sowa, Feli, Centaur, Kichot
Głos Kichota nijak nie był pewien, nigdzie nie był deklarowany, a sam Kichot już od dawna nie miał postów.
20:15 - Felietonistka pisze Tasiemcowi, że na razie na niego nie głosuje.
20:19 - Felietonistka pisze, że na Centaura na pewno nie zagłosuje.
20:20 - Smasher wywołuje mnie.
20:22 - zaraz podchwytuje to egze, żeby mi dojebać. W tym samym czasie Tasiemiec podbija analizę Smashera na Centaura.
20:24 - Firefox pisze, że warto dać Centaurowi jeden cykl z mniejszą presją.
20:26 - pojawiam się ja, piszę, że głos mam na Kichocie, ale mogę na Felietonistkę. Smasher prosi Forresta o inicjatywę.
20:27 - Tasiemiec prosi mnie, żeby nie walić w Felietonistkę.
20:29 - ja piszę, że taktycznie chyba lepiej w Kichota lub Centaura, ale Felietonistka kusi. Forrest pisze, że ma mieszane uczucia i próbuje liczyć głosy:
nie wiem jak ocenić Centaura, bo z jednej strony jest totalnie nieskonkretyzowany, siada na płocie i czeka na outcome
z drugiej strony jednocześnie wyraża jakby chęć do dyskusji, nie unosi emocjami, czyli jednocześnie w zgodzie ze swoją metą, ale też powiedzmy w zgodzie z jakimś archetypem mafiozy stanów średnich
nie pasuje mi tylko ten fragment co firefox napisał, że 'inaczej gra będąc pod presją/na świeczniku'
no moim zdaniem na świeczniku siedzi cały czas, tylko ten świecznik się rozwalił na czwórkę graczy w tym momencie I NIKT nie próbuje w tym momencie wziąć lejców w swoje dłonie (ja też, przyznaję, ale nie wiem co jeszcze mógłbym napisać o Felietonistce), nawet ten Iau co Don Kichota wręcz włóczył końmi po podwórzu - nic
no nie pasuje mi to
ale może mafia zdaje sobie sprawę, że rozkład głosów nie jest tak oczywisty jak sugeruje to Tasiemiec i może liczą na jakiś dobry rzut
no bo czyj głos da się przewidzieć?
ja - Felietonistka
Iau - Don Kichot
Sowa - Tasiemiec
Firefox - Felietonistka
20:30 - ja piszę Tasiemcowi, że Felietonistka w mafii i nie zgadzam się z jego analizą. Egze w tym samym czasie wali tekstem z dupy w stronę Gumpa jak walił do mnie.
20:31 - Smasher pisze, że ma głos na Kichocie, bo trzeba go wyjebać w dzień bez mordu.
20:32 - Gump pisze dziwnego posta o strukturze autorytetu i o tym, że nie prowadzę tego linczu (co jest prawdą, nie było mnie).
20:34 - Firefox pisze, że nie chce Centaura, głos ma na egze.
20:35 - Felietonistka pisze, że też nie chce Centaura i ma na Gumpie.
20:36 - Gump wytyka paranoję Tasiemcowi i pokazuje mu, że może dołączyć się do głosowania na Felietonistkę i ją wyjebać.
20:39 - Felietonistka pisze, że Tasiemiec plusuje, że nie chce go dobić.
Moim zdaniem jest na odwrót. Tasiemiec bardzo nie chce zagłosować na egze po prostu, sieje panikę, że niby padnie, bo wtedy najłatwiej dobić takiego glona jak Kichot (na zasadzie, że ktoś ma za niewinnego Tasiemca, to go zechce ratować, ale jak ma niewinną Felietonistkę, to nie jej kosztem, a Kichot do odjebania zawsze możliwy z taką grą).20:41 - dobry post Gumpa o tym, jak widzi sytuację przedlinczową:
dla mnie wybór jest oczywisty, jeśli wybieramy między Tasiemcem, a Felietonistką rozkładem głosów i nie wiem, jak można się tu zastanawiać
nie sądzę też, żeby mafia miała w tym momencie na tyle jaj, żeby pchać kogoś innego
no bo jeszcze raz - wybieramy między Centaurem (ale odsunięty głosami grupy 2 firepower siłą rzeczy), Felietonistką, Tasiemcem i Don Kichotem
no ze dwie mafie tam muszą siedzieć
no dobra, czyli teoretycznie mogliby walczyć jeszcze na odroczenie wyroku, ale przecież to byłoby oczywiste, jeśli padłby niewinny, bo tylko by się wjebali
20:42 - Gump wątpi w uniewinnianie egze przez Tasiemca:
nie no, to wybielanie Felietonistki przez Tasiemca mi nie leży w chuj w tym momencie, biorąc pod uwagę dysproporcję między tym, jak wyglądała analiza w stosunku do niej
20:43 - podaję argumenty za winą Felietonistki:
Powiedz mi Mozzilla ilu graczy w tej edycji rzuciło takie błyskotliwe spostrzeżenie jak moje dotyczące tego co Karaś zrobił w stosunku do uwag Antury, a potem pogadamy o tym, kto posuwa grę do przodu, a kto zajmuje się kurwa wiecznymi analizami.
Ja nie muszę przeglądać 20 edycji do tyłu by zauważyć jak mnie ktoś próbuje w chuja robić.
Ale nawet ja nie zaprzeczam, że rzucasz błyskotliwe spostrzeżenia. Uważam, że na przykład to spostrzeżenie na temat Koreańca i jego postawy przed linczem pierwszym było błyskotliwe. Tylko nie każde takie spostrzeżenie jest celne, czego już powinieneś się był nauczyć po Trollu i spostrzeżeniach co do Gandalfa, a po drugie i ważniejsze, Ty nie ciągniesz tych swoich spostrzeżeń, nic z nimi nie robisz. Uważam, że jako niewinny byś:
1) dojechał Pshema za ciotowatą postawę przed linczem pierwszym;
2) z kolei bronił Pshema aktywnie w dniu drugim;
3) uniewinnił mnie i Smashera lub grillował, żeby sprawdzić reakcje;
4) nie pierdziałbyś o Firefoksie, że miał jeden śmierdzący post, tylko byś mu tego posta wepchnął do gardła jak tylko byś go przeczytał;
5) jeśli uniewinniłeś Sowę tak szybko, to na tamtym etapie miałbyś zdanie o wielu innych graczach, a nie tylko o "pozorancie Szogunie" i coś o Centaurze.
6) do tego jeśli byś jednak jakimś cudem mnie nie uniewinnił, to byś nie starał się mnie wkurwić, tylko dojechać i wykazać mafijność.
20:43 - post Tasiemca na temat kolejności linczów, parowań itp., taki trochę testament:
Ja bym najpierw sprawdził Kichota.
Jeśli Kichot winnny to lecimy w Centaura, jeśli Kichot niewinny to też w Centaura.
Jeśli Kichot niewinny, a Centaur winny to lecimy w Laua.
Jeśli Kichot winny i Centaur winny to jest w miarę spokój i można wybrać w tej trójce -> Gump, Lau, Felietonistka.
Jeśli Kichot winny a Centaur niewinny to sprawdziłbym Gumpa.
Jeśli Kichot niewinny i Centaur niewinny to chyba GG i w mafii Karaś, Gump, Feli. Ewentualnie Lau. I jeszcze takie pojedyncze sparowanka:
Felietonistka winna -> Karaś niewinny
Gump winny i gra jest w toku -> Karaś winny
Sowa winna -> Felietonistka winna
Lau winny -> Felietonistka niewinna
Ogólnie to tak to widzę:
Winni: Kichot, Centaur
Trójka pośrednich: Lau, Gump, Felietonistka (w kolejności od najbardziej mafijnego do najmniej)
Z początku niewinny ale tracący w moich oczach: Karaś
Raczej niewinna: Mozilla
Niewinni: Sowa, Smasher (Sow mniej czysta niż Smasher)
Ważny post, bo już się z części tych wniosków wycofał. Mnie się generalnie to nie podoba znając kolor Felietonistki oraz zakładając, że wczoraj nie było 3 mafii na świeczniku.
20:44 - Centuar zgadza się na odjebanie siebie po Tasiemcu:
Zgadzam się na kolejkę Tasiemiec-Cenarius-Gump. Jeśli będzie pudło to przynajmniej umrę za coś, za co wierzę.
20:45 - Tasiemiec chce iść w Kichota lub w Centaura.
Ja dzisiaj szedłbym w Kichota, a jeśli nie w niego to w Centaura.
20:46 - Gump dowala się do posta Centaura.
20:47 - Tasiemiec wyzywa CapsLockiem Centaura za to, że ten chce go odjebać. Sztuczny meltdown? Centaur w tym czasie odpowiada Gumpowi:
ale to jest niesamowite
Tasiemiec odjebał cała analizę z kolorkami i kolejnością, bez backgroundu, ale okej, wydaje mi się spójna z jego wczesniejszymi postami
a Ty znowu kolejkujesz, jednocześnie podkładając głowę, tylko...nie dajesz siebie pierwszego. i kompletnie pomijasz Don Kichote.
Don Kichot pewnie jest mafią, ale on nie układa puzzli, jego można zabić zawsze, nawet dziś
20:48 - Felietonistka miałko odpowiada na moje oskarżenia. W tym czasie Tasiemiec i Centaur się kłócą. Kończy się to deklaracją głosu na Centaura:
Nie no., Chuj z linczem, walę w Centaura.
20:50 - Smasher pisze, że Tasiemiec miał lepszy cel, a Centaur nie wykazuje wątpliwości.
20:51 - ja piszę, że należy odjebać Felietonistkę:
Uważam, że dzisiejszy dzień jest idealny na wyjebanie Felietonistki. Jak niewinna, to mamy 2 dni na wywrócenie stolika, nikt nie ginie w mordzie. Jak winna, to mamy podniesione morale i też 2 dni na kminienie, co ta wina oznacza.
I wychodzę na mecz, kolejnych postów nie widzę.
20:52 - Tasiemiec nerwowo na to reaguje:
Uważam, że dzisiejszy dzień jest idealny na wyjebanie Felietonistki. Jak niewinna, to mamy 2 dni na wywrócenie stolika, nikt nie ginie w mordzie. Jak winna, to mamy podniesione morale i też 2 dni na kminienie, co ta wina oznacza.
Teraz się kurwa obudziłeś? Nie no, co Ty teraz odstawiasz?
W tym czasie Smasher pisze, że Tasiemiec nie może polecieć.
Firefox zgadza się z moim postem.
Centaur pisze, że utwierdził się w mafijności Tasiemca, czytając jego posty.
20:53 - Felietonistka deklaruje głos na Kichota. Gump prosi Sowę o zdjęcie głosu z Tasiemca. Egze pisze, że nie chce zabijać ani Tasiemca, ani Centaura, którego ma za pogubionego miastowego.
20:55 - Cenarius pisze, że może na Kichota jak jeszcze 1-2 osoby zadeklarują.
20:56 - Smasher pisze, że woli ze mną i z Firefoxem wyjebać Felietonistkę niż Kichota Centaurem i Felietonistką:
Kurwa jak mam z Centaurem i Felietonistką wypierdalać Kichota to już wolę z Mozillą i Karasiem iść w Felietonistke
To jest ważny post, bo w zależności od tego, gdzie jest aktualnie mafijne wahadło można uznać, że to była świetna miejska decyzja, albo mafijna podczepka.
W tym samym czasie Tasiemiec pisze, że ratuje swoją dupę Kichotem. Choć wtedy już było widać, że więcej zbiera się na egze.
20:57 - Sowa wchodzi i popiera kolejkę Cenariusa:
Zgadzam się na kolejkę Tasiemiec-Cenarius-Gump. Jeśli będzie pudło to przynajmniej umrę za coś, za co wierzę.
To jest niezła kolejka.
Tasiemiec dalej próbuje namawiać na Centaura.
20:58 - Smasher pisze, że mógłby na Centaura, ale nie ma chętnych. Tasiemiec pisze, że zostaje przy Kichocie.
20:59 - Cenarius pyta czy nikt nie daje w Kichota, egze deklaruje, że on.
21.00 - FELIETONISTKA MAFIA
Wnioski:
1) Temat Cenariusa się kurewsko nie chciał przyjąć na mieście. To świadczy na jego niekorzyść.
2) Moim zdaniem mafia nie była tak słaba, żeby walka była między 3 niewinnymi, więc Kichot lub Tasiemiec niewinny. Raczej ten pierwszy, to na niego szły głosy.
3) Trochę śmierdzi zachowanie Smashera. Kojarzy mi się z Szarlejem jako Król Mozambiku, gdy padał JKM w edycji z Opryszkiem, Rybą itp. - niby się motał, ale ostatecznie stanął po dobrej stronie barykady.
4) Firefox robił świetną robotę piłując temat egze, gdy mnie nie było. Moja paranoja była niesłuszna.
5) Gump też dobrze wypadał, więc nie wiem, co sobie Firefox ujebał.
6) Tasiemiec kurewsko mocno nie chciał dać w egze, choć rzekomo czuł, że pada.
7) Sowa prawie nie uczestniczył w dyskusjach, Iau i Kichot byli wypostowani, więc ciężko ich oceniać.
Mnie wychodzi, że wszyscy głosujący na egze są niewinni, a jeśli ktoś winny, to... Smasher, bo trochę wygląda, jakby badał grunt i odganiał od egze.