Rozgrywka

bo gra na postaranku i dostał właśnie zaślepek na oku i leje we wszystkich, którzy mają inne zdanie

słoneczko - bis z rage

sznudzian by to wyciągnął na większym spokoju

mam wątpliwości, bo uważam, że też gra fragmentami, ale nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć, że jest winny

jeśli całą grę miałem wajba, że jest raczej niewinny, to musiałbym się naprawdę pomylić a on grać świetną grę

Ty pojebany jesteś? jakiego Niedźwiedzia? przecież to jedyny mechanicznie uniewinniony

Papież, Ty wrzucałeś swój testament? Bo już się zgubiłem.

Testament z piątku z godziny 21.05

Cześć, z tej strony Gary, niby ksiądz, a jednak bezrolny. 😉

Pierwszy dzień, więc ciężko o jakieś jednoznaczne opinie o graczach, ale na czutkę wygląda to tak:

1. Zamiast szukać winnych, poszukałem niewinnych:

a) Borys Jelcyn – wiem, że ciężko takiego gracza uniewinnić w d1, ale no dla mnie to jest diametralnie inny egze od tego z poprzedniej edycji i dałbym mu na parę dni immunitet, żeby zobaczyć, w którą stronę pójdzie jego gra.

b) Melania Trump – mnie się ten występ na razie podoba, nie jest to też jakieś uniewinnienie wyryte w kamieniu, ale fajnie pisze, mam wrażenie, że robi to w sposób niewymuszony i za to daję do niewinnych

c) Laura Pergolizzi – wygląda na niewinnego Lewkonia i wydaje się, że jego przydatność do zlinczowania upływa dnia dzisiejszego. Liczę na większą aktywność i samodzielnych, niepopularnych przemyśleń.

d) Maximus – dużo przemyśleń, fajny atak w Tygrysa, jeśli Tygrys winny, to dla mnie Maximus skacze na samą górę niewinnych. Ewentualnie przy niewinności Tygrysa można się zastanawiać, czy jednak Maximus nie jest w mafii, ale wątpię.

e) Olinek Okrąglinek – czuję pozytywne wajby, miał parę fajnych przemyśleń, a generalnie sporo kart wciąż trzymał zakrytych. Daje duże szanse na rozkręcenie się i jeszcze lepszą grę.

f) Harrier Du Bois – daje mi na razie bardzo dobre wajby i po prostu nie widzę go w mafii. Ale to mocny gracz, trzeba obserwować, weryfikować status co jakiś czas.

g) Grubol – lekko drżącą ręką, bo nie wiem, kto to, więc nie mogę do końca ocenić potencjału, ale na razie jego gra mi się całkiem podobała i wstępnie uniewinniam.


2. Niewiadomi (od najbardziej niewinnych do najmniej):



a) Słony Krokiet – nie widzę w nim nic mafijnego, ale nie jest to gość, którego bym uniewinnił za same bycie naturalnym, on w to umie. Jego trzeba dociskać i sprawdzać, jak będzie reagował, natomiast przedwczesny lincz to byłby błąd.

b) Thane Krios – nie wszystko mi w nim pasuje, nie zgadzam się na przykład z uniewinnieniem Tygrysa, ale jednak obiektywnie muszę przyznać, że spoko wyszedł spod presji, nawet jeśli znalazł się pod nią trochę na własne życzenie, bo był przewrażliwiony na swoim punkcie. Jeśli Tygrys jest niewinny, to powinien spaść w rankingu niewinności o kilka szczebelków, bo jednak ten paniczny atak na mnie po wzmiance o Kofoli może sugerować ruch wyprzedzający.

c) Dawid Ozdoba – w sumie nie wiem, czemu nie daję go wyżej, ale no nie umiem dać go wyżej. Nie mogę powiedzieć, że mi nie gra, ale jednak coś budzi moje obawy, wydaje mi się, że zbyt grzeczny i ugodowy jest, jak początkowy Glorfindel. Do mocnej obserwacji.

d) Sonnyrocket – dla mnie aż taki glon jest na czutkę niewinny, ale na pewno nie może sobie tak wegetować. Albo odpadnie za punkty, albo pokaże dobrą grę, albo i tak go będziecie go chcieli sprawdzić. Ale moje przypuszczenie jest takie, że jakby był w mafii, to by coś napisał, gdy był na forum.

e) Tytus Bańka – na czutkę też zbyt gloniasty jak na mafię, ale też nic go nie uniewinnia. Uważam, że mafiozo nie opóźniałby aż tak wejścia w grę, bo wiedziałby, że będzie mu potem trudno o pozycję, więc jak sobie będzie wegetował, to raczej bym szukał wśród bardziej aktywnych i bardziej mafijnych. Jak będzie próbował robić jakieś bardziej merytoryczne ruchy, ale słabo będzie to wychodziło, to do odjebania.

3. Winni albo do odjebania i tak (od najmniej do najbardziej śmierdzących)

a) Lucille Lucifer (Luci) – może i jest to niewprawny niewinny, ale nie wszystko mi w jej grze pasowało i dla mnie siłą rzeczy musi być blisko listy linczowej.

b) Sleuthhund – pół glon, dziwna gra, jakieś dziwne wyciąganie Thane i pytanie kim jest, z taką grą po prostu zasługuje na lincz

c) Andrzej Lepper – chujowo wygląda, gdy wychodzi z kreacji, więc uważam, że nie należy go bronić tym, że „jeszcze nic nie pokazał, bo kryje się za kreacją”. To jego odpalenie się na Niedźwiedzia dziwne, zupełnie moc nie przystawała do jakości wejścia Niedźwiedzia, tam było pełne przekonanie o winie.
d) Stary Niedźwiedź – w parze Lepper/Niedźwiedź widzę co najmniej jedną mafię. Wejście Niedźwiedzia faktycznie nie było super, ale chyba nie tak złe, jak to Lepper malował, więc nie zdziwię się, jeśli się odpalił, bo wiedział, że Niedźwiedź winny.

e) Doda – półglon, do tego z raczej nieprzekonującymi postami, ciśnie w Sleuthhunda i wydaje mi się, że w tej parze będzie jedna mafia, raczej nie dwie.

f) Oświecony Centrysta – wydaje się dobrym graczem, ale wyczuwam w nim dużo wyrachowania, złej woli i jakichś złych wibracji. Dla mnie do szybkiego wyjebania.

g) Przyczajony Tygrys – widzę ogromne podobieństwo z Juanem Romanem Riquelme, jego wczorajsze wejście było absurdalne, do tego wyjście z tożsamości, raczej niepotrzebne. Trzeba go moim zdaniem jutro przycisnąć, albo się uniewinni, albo jest do odjebania najpóźniej w d3.


Pamiętajcie, żeby co jakiś czas weryfikować, czy uniewinnieni nie osiedli na laurach, żeby nie było powtórki z Karasia.
Powodzenia!

Testament z niedzieli z godziny 21.05

Cześć, z tej strony Gary, niby ksiądz, a jednak bezrolny. 😉

Dziwne, że poleciałem, czułem, że raczej jestem bezpieczny, skoro tyle osób we mnie jebało.

1. Zamiast szukać winnych, poszukałem niewinnych:

a) Melania Trump – moim zdaniem to niewinny Squbi i nie widzę tutaj szans na mafiowanie. Strzelałem, że poleci dziś w mordzie.

b) Harrier Du Bois – daje mi na razie bardzo dobre wajby i po prostu nie widzę go w mafii. Ale to mocny gracz, trzeba obserwować, weryfikować status co jakiś czas. Żałuję, ale ani razu nie miałem okazji go przycisnąć, więc nie jest to uniewinnienie mocno wypracowane, jak Boromir, raczej z czutki.

c) Laura Pergolizzi – wygląda na niewinnego Lewkonia, aczkolwiek oczekiwałbym większej aktywności.

d) Maximus – dużo przemyśleń, fajny atak w Tygrysa, choć niecelny, mnie się jego gra podobała. Myślałem, że to ironlemon i uniewinniałem lżejszą ręką, aczkolwiek dalej jest dla mnie niewinny.

e) Andrzej Lepper - dobrze gra, bardzo naturalnie, podoba mi się jego agresja, nie zgadzam się ze wszystkimi rozkminami, ale jest spoko.

f) Stary Niedźwiedź - rozpisałem się, dlaczego to niewinny Szarlej w jednym z postów, odsyłam, na razie zdania nie zmieniłem.

g) Słony Krokiet – nie widzę w nim nic mafijnego, ale nie jest to gość, którego bym uniewinnił za same bycie naturalnym, on w to umie, więc to uniewinnienie jest trochę na wyrost. Jego trzeba dociskać i sprawdzać, jak będzie reagował, natomiast przedwczesny lincz to byłby błąd.


2. Niewiadomi (od najbardziej niewinnych do najmniej):



a) Dawid Ozdoba – w sumie nie wiem, czemu nie daję go wyżej, ale no nie umiem dać go wyżej. Nie mogę powiedzieć, że mi nie gra, ale jednak coś budzi moje obawy, wydaje mi się, że zbyt grzeczny i ugodowy jest, jak początkowy Glorfindel, do tego jak Glorfindel czasem nie czyta postów. Do mocnej obserwacji.

b) Lucille Lucifer (Luci) – może i jest to niewprawny niewinny, ale nie wszystko mi w jej grze pasowało i dla mnie siłą rzeczy musi być blisko listy linczowej.


3. Winni albo do odjebania i tak (od najmniej do najbardziej śmierdzących)

a) Oświecony Centrysta – dzisiejszy posting lepszy, ale nie ufam do końca, polecam obserwować i przyciskać. Jego pierwszy dzień był naprawdę zły, może przez brak czasu, ale może po prostu faktycznie jest w mafii.

b) Thane Krios - dla mnie to mafia albo hipokryta, nie rozumiem, czemu jest uniewinniany. Skoro Tygrys niewinny, to dojebała się do niego mafia. Ja niewinny, za niewinnego mam Maximusa, więc ta mafia to albo Krios, albo Doda. Albo obaj. To by tłumaczyło też jego oburzenie na porównanie z Kofolą, bo wiedział, że jak padnie Tygrys, to będę to wyciągał.

c) Sleuthhund - naprawdę nie wiem, czy on jest tak antymiejski, bo jest sobą, czy jest tym razem w mafii.

d) Doda – półglon, myślałem, że niewinny, bo cisnął w Tygrysa, ale skoro Tygrys niewinny, to ta Doda pewnie w mafii. Za merytoryczna jest jak na glona, a zwykle to glony mafijne chcą wyglądać na przydatne i obeznane z grą.

e) Grubol – no dla mnie uskuteczniał od wczoraj sabotaż i jest duża szansa na mafię. Nie ma opcji, żeby dograł do końca. Nie wierzę w jego szczerość, nie wierzę w jego intencje, nie ufam mu za grosz.

e) Tytus Bańka – no ileż można glonować, jak dla mnie do najszybszego odjebania, nic tu dodawać więcej nie trzeba.




Pamiętajcie, żeby co jakiś czas weryfikować, czy uniewinnieni nie osiedli na laurach, żeby nie było powtórki z Karasia.

Powodzenia!

Testament z wtorku z 21.30.

Cześć, z tej strony Gary, niby ksiądz, a jednak bezrolny. 😉 Napierdala mnie łeb już od tej gry, więc się nie postaram niestety.

1. Zamiast szukać winnych, poszukałem niewinnych:

-Melania Trump
-Harrier Du Bois
-Andrzej Lepper
-Krokiet (choć tu mam gdzieś ciary, że to jakaś ustawka z Grubolem).
-Oświecony Centrysta
-Luci

2. Winni albo do odjebania i tak (od najmniej do najbardziej śmierdzących):

-Doda
-Niedźwiedź
-Maximus
-Ozdoba
-Tytus
-Grubol

W pierwszej kolejności do odjebania są Grubol, Tytus i Ozdoba. Macie 3 lincze, uważam, że tu są co najmniej 2 mafie. Zacznijcie od Grubola, bo jak jakimś cudem postanowił iść po MVP a nie po prostu był w mafii, to trzeba wywrócić stolik. Ale moim zdaniem jego przekreśla głos na mnie w d2.

Powodzenia! Ufajcie Harrierowi i Melanii!

nie wiem jak mam to bardziej dosadnie napisać nie będąc chujem

przeczytaj posty Niedźwiedzia a potem wróć czy wiesz o co mi chodzi

Zauważyliście, że typy Papieża są identyczne jak w testamencie Krokieta? Tyle, że Krokiet dorzucił Niedźwiedzia jeszcze.